Afrodyzjak dla kobiet i mężczyzn kojarzy się raczej z jedzeniem, jednak i węch ma ogromne znaczenie jeśli chodzi o życie uczuciowe. Lee Howes pracuje w firmie kosmetycznej Lush i jest ekspertką w dziedzinie zapachów. W rozmowie z Daily Star wyjawiła, jakie aromaty szczególnie pobudzają zmysły nasze i naszych partnerów. Niektóre z nich są naprawdę zaskakujące i raczej nie kojarzą się z uwodzeniem. A jednak. Których zapachów szukać, by rozkręcić libido? Oto najlepsze perfumy afrodyzjaki.
Perfumy afrodyzjaki - ekspertka o tym, jakie zapachy pobudzą zmysły
Wanilia jest tak powszechnym zapachem, że nie kojarzy się z czymś, co ma pobudzać zmysły. Okazuje się jednak, że jej słodki aromat jak najbardziej w ten sposób na nas działa. Jak mówi ekspertka:
Wanilia jest słodka i kojąca, to sprawia, że jesteśmy zrelaksowani i czujemy się przytulnie. Tego typu zapachy zachęcają nas do przytulania, zbliżenia się do siebie.
Kolejna na liście jest truskawka. Ten afrodyzjak działa zarówno na nasze kubki smakowe, jak i receptory węchu. - Truskawki reprezentują Wenus, boginię mi�o�ci. Są soczyste, rześkie i totalnie romantyczne - mówi Howes.
Fiołek to doskonała alternatywa dla osób, które lubią zapachy kwiatowe, ale niezbyt oczywiste. Jest słodki, a jednocześnie rześki. Dodatkowo, obok róży, fiołek to symbol miłości.
Czekolada to znany afrodyzjak w kuchni. Jednak nie wszyscy wiedzą, że także jej zapach pobudza nasze zmysły. Jak zdradza Howes:
Czekolada daje poczucie luksusu, bogactwa, dekadencji i ciepła. Delikatnie aromat ciepłej czekolady na skórze może być niezwykle zachęcający i przyciągnie uwagę drugiej połówki.
Afrodyzjak dla kobiet i mężczyzn. Ten zapach nie kojarzy się z namiętnością. A jednak!
Do grona dość nietypowych zapachów, które podkręcają nasze libido, jest mięta. Ta kojarzy się przede wszystkim z gumą do żucia lub pastą do zębów i to skojarzenie ma sporą moc, jeśli chodzi o sprawy łóżkowe. Jak zdradza specjalistka:
To dość niespodziewany zapach na liście afrodyzjaków. Mięta sprawia, że jesteśmy świeży, czyści i gotowi do akcji.
Afrodyzjak dla kobiet i mężczyzn? Drzewo sandałowe to kolejny aromat, którego raczej nie wymieniamy w pierwszej kolejności, gdy myślimy o afrodyzjakach. Tymczasem to doskonała baza do wielu zapachów. W zależności od tego, z jakimi je zestawimy, mogą pachnieć drzewnie, ciepło, a nawet kwiatowo. Drzewo sandałowe ma wyrafinowany zapach. Zdecydowanie więc nie zostanie niezauważony.
Na liście nie może też zabraknąć nieco mniej popularnego w Polsce zapachu. Jednak nietrudno się w niego zaopatrzyć. Olejek ylang ylang doskonale pobudza libido. - Odprężający, kwiatowy aromat olejku ylangowego pomaga się zrelaksować i podkręcić ochotę na zabawę - zdradza specjalistka.
