Centralna Komisja Egzaminacyjna (CKE) opublikowała dziś wstępne wyniki tegorocznych egzaminów maturalnych. To już 20. edycja matury, z czego po raz drugi przeprowadzona w nowej „Formule 2023”. W egzaminach wzięło udział 245 966 zdających z Polski oraz 229 uczniów z Ukrainy.
Matury 2024: kluczowe Informacje
Egzamin Maturalny przeprowadzony był w dwóch formułach, które różniły się nieco sposobem oceniania, czy zadaniami. Formułę 2015 pisali absolwenci wszystkich typów szkół z lat 2005–2023. Formuła 2023 była egzaminem dla absolwentów 4-letnich liceów ogólnokształcących oraz 5-letnich techników i szkół branżowych II stopnia. Zmiana w egzaminach ma związek z likwidacją gimnazjów.
Po majowej sesji maturę zdało 84 proc. zdających. Jednego przedmiotu nie zaliczyło 10,4% - te osoby mają jeszcze prawo do poprawki w sierpniu. 5,5% nie zdało egzaminu co najmniej z dwóch przedmiotów, więc kolejną szansę mają dopiero za rok. To podobne wyniki jak w ubiegłym roku.
Wyniki różniły się między absolwentami liceów i techników. Lepsze rezultaty uzyskali licealiści (88,6% zdanych egzaminów). W technikach maturę zdało 78,1% zdających. 2024 było kolejnym rokiem, w którym do egzaminu przystępowali absolwenci szkół branżowych II stopnia (placówki, które zastąpiły szkoły zawodowe po reformie Anny Zalewskiej). Z 1,5 tys. osób, które przystąpiły do matury, zdało tam 17 proc. Czy to zły wynik? Niekoniecznie. Szkoły branżowe nastawione są na kształcenie w zawodach. Istotne było jednak, aby nie zamykały młodzieży szans na startowanie na studia, jeśli pojawi się taka potrzeba. Docelowo jednak nie są to szkoły przygotowujące do matury.
Niepokojące wyniki matur
Obowiązkowo każdy maturzysta musiał zdać język polski, matematykę oraz język obcy nowożytny. Wszystkie na poziomie podstawowym z minimalnym progiem zaliczenia 30 proc.
Zdający mogli też wybrać od jednego do pięciu przedmiotów dodatkowych na poziomie rozszerzonym lub dwujęzycznym bez progu zaliczenia. Tu nie było progu zaliczenia, choć jeszcze przed pandemią była koncepcja, by takie progi wprowadzić. Miało to podnieść poziom matury i przygotowanie absolwentów na studia.
Jak mówi w rozmowie z DGP dr Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, to właśnie w przedmiotach dodatkowych wyniki były najbardziej niepokojące. Okazało się, że niemal co piąty abiturient, który wybrał jako rozszerzony przedmiot język polski, dostał z egzaminu zero punktów. W matematyce rozszerzonej - co jeden na dziesięciu.
Zwolnieni z matury
1 275 laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych zostało zwolnionych z egzaminu, uzyskując najwyższe wyniki. Najwięcej z nich było związanych z historią, językiem polskim i matematyką. 2 634 osób otrzymało wyniki 90 - 100 proc. ze wszystkich egzaminów, które zdawały.
Matura w przyszłości
W tym roku CKE zmieniło format niektórych arkuszy egzaminacyjnych, zmniejszając liczbę zadań, ale zachowując czas egzaminu, co miało na celu lepsze dostosowanie do możliwości zdających. Jak przyznają egzaminatorzy z CKE, również zadania otwarte pozwalają na większą elastyczność i różnorodność odpowiedzi, co jest krokiem w stronę bardziej holistycznej oceny umiejętności uczniów.
Pełne wyniki egzaminów maturalnych, obejmujące również sesję poprawkową zostaną udostępnione 10 września 2024 r.
Więcej na temat wyników matury przeczytasz w jutrzejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej.