Kim Kardashian przy okazji tegorocznej Met Gali znów wzburzyła internautów i zabłysnęła pomysłem wciśnięcia się w sukienkę Marylin Monroe. Pierwowzór "naked dress" projektu Jeana Louisa zapisał się w historii mody i od 2016 roku był przechowywany w ściśle określonych warunkach Ripley's Believe It or Not! Museum w Orlando. Założenie jej na zaledwie kilka minut wiele ją kosztowało.
Kim Kardashian nie mogła się wcisnąć w sukienkę Marylin Monroe
W drugim sezonie reality-show "The Kardashian" mogliśmy zobaczyć, jak wyglądały przygotowania do Met Gali. Na nagraniu, które krąży po sieci widać, że celebrytka miała problem ze wciśnięciem się sukienkę, a do akcji wkroczył nagle jej fryzjer, który zauważył, że samo ściskanie pośladków to za mało. Kazał je pchnąć. We wszystkim asystowali również pracownicy Ripley's Believe It or Not! Museum.
Pchnij swoją pupę - mówił fryzjer Kim Kardashian.
Kim Kardashian brała zastrzyki na chudnięcie?
Według Dr Gary Motykie Kim Kardashian mogła brać specjalne zastrzyki, aby schudnąć przed wydarzeniem. Lek został stworzony dla diabetyków, a jednym z jego efektów ubocznych jest zgubienie od 15 do 20% masy ciała. Daje on jednak krótkotrwały efekt, bowiem jeśli nie zmieni się nawyków żywieniowych, po zakończeniu kuracji waga wraca do poprzedniego stanu.
Według plotek Kim Kardashian użyła zastrzyku, aby wcisnąć się w sukienkę na Met Galę. Ozampic był sformułowany dla diabetyków, a jego efektem ubocznym jest utrata wagi. To ma sens, ponieważ wszystko, co zmienia poziom cukru we krwi może spowodować utratę wagi - mówił Dr Gary Motykie.
Muzeum nie chciało wypożyczyć Kim Kardashian sukienki
Instytucja wykupiła kultową sukienkę za niemal pięć milionów dolarów, a pracownicy dokładali wszelkich starań, aby "naked dress" się nie zniszczyła. Nie bez powodu nie chcieli wypożyczyć jej celebrytce, której sylwetka bardzo różni się od Marylin Monroe. Już od kilku miesięcy było wiadomo, że mimo zrzucenia siedmiu kilogramów, Kim Kardashian miała problem ze wciśnięciem się w kreację i nie dopięła jej, a plecy zakryła białą narzutką. W sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać, że wróciła do muzeum całkowicie zniszczona.
