maciula ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

ale co byś chciał, "jazdę na suwak"? :D
Hahhahha . Dobre :)

w ramach możliwości to myślę, że utrzymanie kolejności z pierwotnej kolejki byłoby okej.
Tak to właśnie widzę.

Ja zawsze chwilkę odczekuję czy ktoś przede mną nie idzie do drugiej kasy. A nawet jak się chwilkę ktoś zgapi to i tak wpuszczam go przed siebie i mówię "pani/pan był przede mną".

przecież doskonale wiesz że to tak nie działa

W normalnej sytuacji pewnie tak. Tyle ,że w tym przypadku wygląda to tak, że firma dostał pieniążki od "dobrego wujcia" na interes. Więc o jakim ryzku mowa?
Gdyby pieniądze poszły w ...., to strata "dobrego wujcia", nie firmy.

Kraśko mało nie popuścił .....

No nie wiem..... Gdybym nie zaangażował nawet złotówki własnych środków w interes, a cała robota polegałaby na przesłaniu dalej zlecenia poddostawcy. Hmmm......

Po krawężnikach? Być może coś tam czasami się zdarzy ale bez przesady. Zimówki (3 rok tak jak letnie) wyglądają jak nówki sztuki przy Michelinach.......

Z oponami od strony technicznej jest ok. Wizualnie wyglądają słabo, jakby szybko się brudziły? Mam jakieś brązowe plamy itp.Kilkuletnie opony wyglądały lepiej, niż moje po roku.

Dziękuję za link do dokumentów przetargowych.

W treści ogłoszenia masz rozdział XIV, w którym zamawiający w ust. 1 przewidział, iż:
Zamawiający zastrzega sobie możliwość zmiany Ogłoszenia oraz unieważnienia Postępowania bez podania przyczyny na każdym etapie Postępowania.

Faktycznie. Jest. Pomimo tego że faktycznie ust.2 powiela zapisy art.255 ustawy PZP, ja, jako wykonawca na etapie do złożenia ofert, wnioskowałbym do zamawiającego o wykreślenie zapisu ust.1 z SWZ z zastrzeżeniem, że w przypadku nie uwzględnieniu wniosku składam odwołanie do KIO na zapisy SWZ ( i zapewne treść ogłoszenie o zamówieniu)

Nie zmienia to faktu, że wg mnie powołanie się w unieważnieniu postępowania na ust.1 to kuriozum. Unieważnienie MUSI zawierać uzasadnienie faktyczne i prawne. A nie takie sru tu tu tu - choć chyba po części rozumiem, rozszedł się przykry zapach po ogłoszeniu wyników....

W części II określono szacunkową wartość zamówienia na 355 815,04 PLN. Najniższa oferta to 387 450 PLN. W takiej sytuacji powołają się na art. 255 ust. 3 i niech sobie wykonawca do sądu czy KIO idzie z płaczem.

Moim skromnym zdaniem nie masz racji. Wartość szacunkowa zamówienia podawana jest netto (bez podatku VAT). Nie wiem jaki jest vat na usługi audytu 8 czy 23%, ale jeżeli jest to nawet 8%, to wartość oferty i wartość szacunkowa zamówienia się praktycznie nie różni. Ja bym poszedł do KIO "płakać" gdyby takie było uzasadnienie unieważnienia przetargu.

jeszcze sobie edytkę strzelę; miałem chwilkę czasu, poczytałem dokładnie dokumenty. To jest zamówienie sektorowe. Obwiązują zupełnie inne progi stosowania ustawy Pzp. To konkretne, ze względu na wartość zamówienia nie jest objęte koniecznością stosowania ustawy Pzp. I tak jest prowadzone. Zmyliło mnie wszędzie używane słowo "przetarg". To tak jak ja, zwykły "publiczny zamawiający" przeprowadziłbym zapytanie ofertowe poniżej stosowania przepisów ustawy Pzp. Jest to zamówienie publiczne ale nie przetarg. W dokumenty postępowania mogę wpisać prawie wszystko co dusza zapragnie.
Tak więc w postępowaniu CPK od strony przepisów jest ok. Niepotrzebnie biłem pianę...:)

Zerknij w dowolne ogłoszone postępowanie przetargowe. Tego rodzaju zapis znajdziesz właściwie w każdym z nich. Poprzednia ustawa nawet nie wspominała o warunkach unieważnienia (co sankcjonowało taki zapis). Obecnie jest już inaczej ale w razie czego to na art. 255 ust. 3 można się powołać.

Nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź - gdzie w SWZ jest zapis, że zamawiający może unieważnić postępowanie bez podania przyczyn?? Odnoszę się do przepisów dzisiaj obowiązujących. Więcej; są szczególne przypadki, że zamawiający już na wstępnym etapie musi wyraźnie zaznaczyć, w SWZ i w ogłoszeniu o zamówieniu przypadki kiedy unieważni postępowanie, bo później nie będzie się mógł na nie powołać.
A na dzisiaj nie ma czegoś takiego jak unieważnienie postępowania bez podania przyczyn. Unieważnienie postępowania musi zawierać uzasadnienie faktyczne i prawne. Powtórzę; katalog przesłanek unieważnienia postępowania określa art.255 ustawy Pzp. I jest on zamknięty. Nie ma tam miejsca na dowolność.
Unieważnienia postępowania przetargowego bez podania przyczyny nie próbowałbym wcisnąć nawet jakiemuś Januszowi z Koziel Wólki, który nie ma pojęcia o przepisach bo by mnie pierwsza kontrola zjadła.
W tym konkretnym przypadku wydaje mi się, że art. 255 ust.3 nie ma zastosowania - jeżeli dobrze widziałem i słyszałem kwota przeznaczona na sfinansowanie zamówienia jest większa niż oferta najkorzystniejsza.
I tak przeglądam postępowania. I już daaaawno nie spotkałem się z unieważnieniem postępowania prowadzonego w oparciu o przepisy Pzp, bez podania przyczyn.

Odnoszę się tylko do dokumentu, który dzisiaj internety zamieściły tzn. jakiś kwitek ze zdaniem o unieważnieniu postępowania bez podania przyczyn.

Ja tam wielkim specjalistą nie jestem. Ale widzę że postępowanie na audyt prowadzone jest zgodnie z ustawą Pzp. Przetarg nieograniczony, powyżej progów unijnych. Zastanawia mnie jedna rzecz. Katalog przesłanek do unieważnienia postępowania jest zamknięty. Nie ma czegoś takiego jak unieważnienie postępowania bez podania przyczyn.......Gdybym ja tak napisał w uzasadnieniu unieważnienia postępowania (i tak by to nie przeszło ale załóżmy teoretycznie) wylądowałbym w KIO.

Co prawda, lata już nie robię w serwisie, ale dla mnie jest to normalne (dla tego typu TV). Jest to efekt powłoki, i tego się nie przeskoczy. Każdy telewizor Samsunga z UVA będzie miał z tym problem, dlatego jak pisałem powyżej, TV dobiera się pod pomieszczenie. Nie wiem też, jak wygląda u Ciebie to oświetlenie, ale przy "punktowym", a nie ciągnącym się przez sufit oświetleniu, także efekt byłby znacznie lepszy.
Te trzy linie, które widać na ekranie to odbicie lampek sufitowych jak na zdjęciu.

dlatego jak pisałem powyżej, TV dobiera się pod pomieszczenie
No i właśnie wybrałem.... Ponieważ salon mam b. jasny tzn. duuużo słońca przez cały dzień, wybór był tylko jeden ( a przynajmniej tak mi się wydaje), telewizor bardzo jasny to raz, a dwa reklamowany do pomieszczeń oświetlonych, nasłonecznionych itp.

Oczywiście, zmienianie oświetlenia żeby pasowało do pomieszczenia to już kompletne szaleństwo, nie żebym to sugerował.
Pełna zgoda. Dlatego uważam, że to granda. Nie irytowałbym się gdyby była jasno napisane: aby wykorzystać wszelkie zalety telewizora, najlepiej oglądać w ciemnym pomieszczeniu. W żadnym przypadku źródło światła nie może być przed i z boku telewizora.
Taka ciekawostka. Byłem w salonie samsunga. Cała ścian telewizorów. Oświetlenie podobne jak u mnie. A na żadnym telewizorze takich efektów.

A przechylać nie próbowałem. Muszę spróbować. Dzięki za sugestię.

Żeby nie być gołosłownym. Zdjęcie jak to u mnie wygląda. Ta linia najniżej, tego proszę nie brać pod uwagę. Świeciłem prosto latarką w ekran żeby sprawdzić jaki jest efekt.. Trzy linie powyżej to odbicia żarówek sufitowych. Uprzedzę pytanie. Folia jest zdjęta z ekranu.
Zgłosiłem do serwisu. Po mailowaniu i rozmowach telefonicznych pierwotnie stanęło że to normalne jest......... Uparłem się i poprosiłem o przyjazd do domu serwisanta. Dla mnie to nie jest normalne.

To obecnie niestety nie do przeskoczenia. QN90 skorzystał z "nowatorskiej" i "nie do pobicia" technologii UVA, który jest kolokwialnie mówiąc gównem. Teoretycznie (i w sumie praktycznie, bo jednak działa), miało to zapewnić znacznie szerszy zakres widzenia, praktycznie odbija się wszystko, co jest prosto skierowane na TV, jak psu jajca a co gorsze, często od świateł robi się tęcza.

U mnie od odbijające się na ekranie światła z oświetlenia sufitowego (które jest wzdłuż telewizora) tworzą "piękne" linie ciągnące się przez cały ekran. O ile w jasnych scenach tego nie widać to na ciemnym tle jest tragedia. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że takie coś przeszło przez działy kontroli w Samsungu i dopuszczono coś takiego do sprzedaży.

Ja najpierw zrobiłem t12 (rare + corrupted) i to mi odblokowało wszystkie mapy od t11 w dół.
No i właśnie do tej pory w ten sposób działało. Zrobiłem wszystkie T16, kilka T15 i T14, wszystkie oczywiście rare corupted i nic.

No właśnie. Zrobiłem wszystkie T16 (rare corupted) jak zawsze i nic. Progresu w atlasie nie widać (tzn. jest ale po jednej mapie). Dziubię mapy od t1 ale to bez sensu jest.
A chwilkę. Nie zrobiłem żadnej mapy z Shaper Guardianem. Może to to?

Ale ja mam Froniusa .... Jutro przyjeżdżają i zamienią na Huawei.

Właśnie. Wczoraj trzy razy padłem na pomocniku Izaro i dzisiaj na mapie Racecourse. A gram earthshatterem :)
Dziękuje za informację.

Nie no oczywiści, że doszedłem to doszedłem, przecież pisałem że szału nie ma. Ale szczerze mówiąc to zrobiłem tych 14 i 15 trochę. Z tym, że duuużo więcej map t14. Plazą i Belfry to już rzygam. Myślę, że postacią obecną gram około 2 miesięcy - tyle, że przy moim stylu gry to część fabularną robiłem ze 3 tygodnie, może dłużej. Pierwszą było HOA, ale jak skończyłem część fabularną i zacząłem robić mapki, skasowałem ją bo było zbyt nudno. I też prawda, tą postacią (arc totemy) w obecnym stanie nie ma co brać się za shapera itp.
Ale z kolei postacią z drop only ubiłem shapera -oczywiście postać pod HOA :)). Zrobiłem to na standardzie, więc miałem już uzbieranych trochę rzeczy. Szczerze mówiąc żaden to wyczyn nie był.

Co Wy piszecie o tych mapkach? W poe nie jestem nawet Pan Pikuś tylko zastępca Pana Pikusia :))
Gram nawet nie codziennie po 2-3 godziny, nie handluję (wrzuciłem do skrzynki w tej lidze parę exów - mnie nie są potrzebne) gram tym co znajdę i obecną postacią doszedłem do map t14-15. Fakt, szału z mapkami nie ma, ale tak źle też nie jest.
Toż ja taka sierota jestem w tę grę, że co chwila bym na forum o rożne rzeczy pytał, ale nie chcę się błaźnić.

Ale jak tego nie naprawią, to granie dla mnie traci sens.

Mam jednak wrażenie, że Rob w drugiej części sezonu będzie znacznie lepszy
To byłby miód na moje serce. Oby.
Powiem szczerze, tak jak pisałem wcześniej, nie rozumiem tak słabej postawy Roberta. Przed sezonem wyczytać można było w każdej informacja poświęconej Robertowi, że w testach przedsezonowych był świetny, na symulatorze najlepszy. Przecież chłopak ma (miał?) talent. Czyżby 8 lat przerwy było nie do przeskoczenia?

Trochę powyżej sekundy, to tracą chyba do następnych w kolejności najwolniejszych ekip. Giovinazzi z Alfy bardzo wcześnie zjechał na pit stop. Ile zajęło mu czasu na dogonienie Roberta? Kiedy Hamilton zdublował Roberta? Po dwudziestu kilku minutach jazdy? Na oko (nie mierzyłem, nie mam podglądów na czasy) to jest 3-4 sekundy, pewnie bliżej 5 (oczywiście do najlepszych).

No właśnie nie do końca. Zdarza się, że u Zany nie kupię mapy, na stole w hideoucie do rolowania często muszę mieć currency przy sobie. Jeszcze gdzieś, ale to widocznie rzadko, bo nie pamiętam.
Przypomniałem sobie, eternal labirynt - zawsze muszę mieć przy sobie ten kamyczek żeby go otworzyć, czasami przy wymianie u vendora np. jevelersów na fusingi muszę mieć parę przy sobie żeby zaskoczyło.

Hmm, tylko ja tak mam? Ciekawe czy i kiedy zostanie to naprawione.

Dzięki za cierpliwość :) Ustawiłem na Betrayal i dalej nic...
Tak jeszcze kombinuje i dziwne rzeczy się dzieją; zakładka ustawiona na Betrayal, a wchodzą stare mapy np. stara basilica t15 wskakuje do zakładki z mapami t14 ???

Wyrzuciłem stare ale nowe dalej nie wchodzą. Wygląda, że coś z tabem się porobiło. Kupiłem u Zany mapę Port t5, a w tabie widniej w mapach t3. A np. mapa Fungal t3 jest w tabie w mapach t3 a i tak nie wchodzi.
I jeszcze taka ciekawostka, z którejś ligi (ze dwie w tył), przeszły zakładki na standard, ale cały czas mam zakładkę z mapami (remove only). Choć jest pusta nie chce zniknąć.

Zrobiłem tak samo i nic. Mam tylko zaliczoną mapę.

Ok , to jeszcze jedno pytanie, czemu nowe mapy nie wchodzą do stasha na mapy?

Czyli "stare' mapy można wyrzucić i trzeba zacząć atlas robić od początku - dobrze rozumiem?

Zawsze loguję się na cztery, pięć razy :)

Dorzuciłem Barona :)

Gram również na standardzie. Jak chcesz, mogę większość rzeczy wrzucić do gildiowej skrzynki. Nie są mi potrzebne.

Dzięki. Tak myślałem. Jest jakiś sposób żeby wylosować odpowiednią przepowiednie u Navali ? Wczoraj w Hideoucie wywaliłem z 600 coinów i nic.

Dalej nie wiem; da radę trafić np. zwiększenie obrażeń o 20 lub 40% do righteous fire na mercilles? A może jest gdzieś jakaś rozpiska, który/jaki enchant na jakim poziomie labiryntu? To co jest w poe wiki niewiele mi mówi.

Problem nie w tym, że sprzęt mam za słaby na uber lab (bo pewnie bym sobie poradził) ale w tym że nie lubię/nie umiem/ przechodzić pułapek w labiryntach. Nic mnie tak nie w...kurza jak być zmuszonym do łażenia po labiryncie ( na mercilles pułapki są jeszcze do przejścia). Kamyki do uber labiryntu zbieram tylko i wyłącznie gdy do przejścia jest próba "ogniowa", resztę omijam z daleka. Uber labirynt (na rok grania) przeszedłem słownie da razy.
Jeżeli chodzi o enchant do righteous fire, to myślałem o 25/40% zwiększonych obrażeniach.

Gram ele claw inquistor, obecnie level 80, życie 4600, odporności powyżej 120. Flaszki; jedna z życiem 3300 plus immunity to freeze and chill , druga z życiem 1800 plus immunity to bleeding, trzecia z życiem 1200 plus reduced ammount rcovery, increased recovery rate i recovery applied instantly, oraz dwie unikatowe flaszki, jedna z armorem druga ze zwiększonymi obrażeniami.
Myślałem ze właściwości takie jak reduced amount recovery/ increased recovery maja znaczenie. Dodatkowo odnoszę wrażenie, że po użyciu flaszki zdrowie podnosi mi się dość wolno i jadę z następną flaszką (pewnie dlatego szybko kończy mi się w nich życie).

To nie moje, to Hinsona :)

Upss. A ja DiabloManiakowi tylko podziękowałem.....

Przepraszam, ale o tej porze to dziadki szykują się do snu :))

A tak w ogóle to co to za nowa skrzynka mi się pojawiła? Domyślam się, że to skrzynka "gildowa". Do czego służy i jak to obsługiwać?

Gram na standardzie. Mój nic to staropolski GustafGustafson :))

Dziękuje DiabloManiak.

Asortyment powinien zmieniać się po wykonaniu zadania dla mastera :)
Faktycznie. Widać jak ogarniam tę grę.....
Pomęczę Was jeszcze chwile dobrzy ludzie; mam zaliczonych większość map t11 i t12, kilka t13 i dwie t14. Problem polega na tym, że od dłuższego czasu stoję w miejscu tzn. mapy z tego zakresu t11-t14 lecą od wielkiego dzwonu i do tego żadne nowe. Można jakoś polepszyć drop wyższych map? Powoli zaczynam mieć dość jak kolejny raz muszę grać na mapach: torture chamber, underground sea czy precint.

Dzięki. jeszcze dwie rzeczy odnośnie mapek:
- wylosowałem sextantem na mapie w atlasie mod 30% increased magic pack size, czy z tym działa mod bloodlines (25% more magic monsters) od Zany?
- czasami wspomagałem się mapami kupowanymi od Zany, zauważyłem, że od dłuższego czasu mapy dostępne do kupienia nie zmieniają się. Wykupiłem wszystkie, dzisiaj włączam grę, a u Zany nie ma mapek. To normalne?

Nie przypominam sobie przepisów zabraniających stawanie blisko wyjazdu z parkingu, więc nie wiem, czy dzwonienie na policję cokolwiek da jeśli chodzi o odholowanie

Dla przypomnienia: art.49 ust.2 pkt.1 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym

Czyli wgląda na to, że lada chwila mój berserker "made in aope" :), którego jeszcze nie skończyłem pójdzie do kosza. Szkoda.
Przyznam szczerze, ze do tej pory nie ogarnąłem tej gry w połowie a tu takie zmiany szykują. Pewnie znowu będę męczyła Was pytaniami.

Różowe, fioletowe jedne czort. Prawdziwy mężczyzna zna tylko 3 kolory.
Dzięki za wyjaśnienia.

Hmm. spróbujmy po ludzku (przepraszam ale fachowej terminologi progamerów nigdy nie rozumiałem w żadnej grze) :)
Splinter of xoph - to te kawałki, które lecą jak się ubija potworki, po dotknięciu takiego czegoś (drzewka?) różowego (?) - rzadko bo rzadko ale coś takiego pojawi się na mapach - to jest breach?. Jak z nich zrobić xophs breachstone?
Jak rozumiem, jak już mi się fartnie i Xoph wyrzuci amulet (powiedzmy w podstawowej wersji) to muszę mieć jeszcze większego farta i liczyć, że wyrzuci również blessing of xoph, dzięki któremu po ulepszeniu otrzymam xophs blood?
Przy okazji - to normalne, że Zanę tak powoli się leveluje? Druga postać (poziom 87), pierwszą też doprowadziłem do poziomu 89 a Zana jest dopiero w połowie pomiędzy poziomem 7 a 8. Robię wszystkie jej misje, a o pozostałych mistrzach to już daaawno zapomniałem Pytam bo nie rozumiem Zana na 8 lvl oferuje włączenie mechaniki z Breach do map .

Uśmiechnąłem się jak przeczytałem z to i tak jesteś dobry. Prawdę powiedziawszy triale i labirynty to chyba jedyne elementy gry, które naprawdę mi się nie podobają.

Pułapki to ja obserwuję, tylko co z tego jak nie widać całej drogi, która trzeba iść, do tego jest ciemno jak w ..... Zasuwam miedzy pułapkami, cieszę się, że nie stanąłem w zasięgu, a tu sru albo kolce z ziemi wyskakują, albo w właśnie "kołatka" się wtacza w tej części, której nie widać na początku. Pierwsze trzy poziomy to była bułka z masłem.
Dzięki za rady, spróbuję postawić na szybkość.

Zastanawiam się do czego potrzebny jest ancestral protector - zwiększenia szybkości naszego ataku?
Pytam, ponieważ oglądnąłem parę filmików, w których w buildzie nagamauhu berserker ludzie mają w sprzęcie ten gem a bardzo rzadko go aktywują.

Pierunie jaśnisty, Concentrated effect to ja tam nie widzę.

Staram się robić postać zgodnie z : https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/1792052.
Vaal cyclone wsadzony jest w hełmie. Używam tylko cyclone - problemu z maną nie mam. Z podstawowych rzeczy, wszystkie gemy mam oprócz vaal haste, topór, hełm oraz zbroję mam - wydałem już fortunę na zrobienie 6 linków w zbroi, ale do tej pory najwięcej wyszły mi 4 ....:)

Dziękuje Panowie za porady:
- łatwiej będzie mi wydać te parę punktów na Avatar on fire niż czekać aż wypadnie amulet,
- fortify używam,
- resy i Panteon ogarnę,
- Primeval Force - zobaczę gdzie to jest,
- nie bardzo ogarniam "Szóste - setup na Cast when damage taken - jest to bardzo ważne, ponieważ zapewni Ci dodatkowy leech życia w starciach" - używam takiego gemu,

Bym zapomniał; po co w tym setupie jest gem vaal cyclone ? Obrażenia z niego mizerniutkie ( w porównaniu do cyclone)

Dzięki