Porywacz nie pokaza� si�, a on straci� jak�� wa�n� rol� do odegrania. Wszystko by�o teraz w r�kach Boga i policji. Nie jest przecie� serialowym ojcem Mateuszem i musi zaj�� si� swoj� kap�a�sk� pos�ug�.
W takim ma�ym miasteczku jak nasze nie ma wielkiego zapotrzebowania na psycholog�w - tutaj ci, kt�rzy gorzej sobie radz� w �yciu, szukaj� pomocy gdzie indziej. Jedni w ko�ciele, drudzy w kieliszku, a pozostali wy�ywaj�c si� na najbli�szych.
Gdyby�my byli oceniani jako duchowni pod wzgl�dem rynkowym, to wi�kszo�� z nas zwyczajnie straci�aby robot�.
Publicznie zacz�to o mnie m�wi� "ksi�dz celebryta...". Wkurza�o mnie to potwornie!
Zapewne nie wydawaliby�my tej ksi��ki, w kt�rej pada niejedno gorzkie s�owo krytyki wzgl�dem przestrzeni ko�cielnej, gdyby nie nasze pe�ne przekonanie, �e ks. Jan m�wi� o tym tylko dlatego, �e kocha� Ko�ci� ca�ym sercem i chcia� jego przemiany.
Dorzeczny, ale nieprzydatny ten proboszcz jest. Nie zgadza si�, wsp�czuje, chce inaczej, ale hierarchy maj� inne widzenie. Wywal� go do jakiej� pipid�wy, gdzie tym bardziej nic nie zdzia�a, a parafianie go w smole wytarzaj�. To Polska przecie�!
�yj� w celibacie, celibat to jest moja wolno��. Tak wybra�em i nigdy si� nie z�ama�em. Nie ma nic gorszego ni� �ajdacz�cy si� ksi�dz. Ale potrzeba blisko�ci i czu�o�ci we mnie nie zanik�a. I nie zaniknie do ko�ca moich dni.
Stopniowo zacz�o do mnie dociera�, jakim zawodnikiem jest ksi�dz Jan. Ledwo chodzi�, ledwo widzia�, jeszcze �miertelny nowotw�r i codziennie przy czyjej� �mierci. Jak on to d�wiga�? I te jego teksty na luzaku. Pr�bowa�em to ogarn��, ale s�abo mi sz�o.
W ko�cu nadszed� ten dzie�, w kt�rym hospicjum przyj�o pierwszych pacjent�w. Marzenie, kt�re wy�miewano i wybijano mu z g�owy, sta�o si� rzeczywisto�ci�. Da� rad�, sukinksi�dz.
- Fajnie by by�o, gdyby braciszek chocia� raz nas pos�ucha�.- Zawsze was s�ucham. I zawsze robi� tak, jak uznam za stosowne.
Tymczasem ksi�dz Jan Kaczkowski mia� by� nikim w moim miasteczku. Wa�ne eminencje uzna�y, �e takiego uszkodzonego klech� trzeba gdzie� ukry�. Ledwo �azi, ledwo widzi. To obciach, co nie? Do tego by� megamocny w gadce, a to ju� gro�ne.
Ksi�dz Kaczkowski nie pojawia� si� na odpustach. Nie by� fanem takich religijnych imprez, ale te� nikt go tam nie zaprasza�. Tak naprawd� nigdzie go nie zapraszali.
Pochodz� z niezbyt religijnego domu, w kt�rym nie brakowa�o pieni�dzy, wi�c gdy moja mama dowiedzia�a si�, �e b�d� ksi�dzem, za�ama�a si�. "M�j syn ca�e �ycie �ebrakiem!" A ja do niej: "Tak, mamo, ale �ebrakiem ekskluzywnym, bo nie przed ko�cio�em, a w ko�ciele!".
Gdyby to zale�a�o od niego, zapakowa�by wszystkich ksi�y do poci�gu towarowego i wywi�z� daleko na wsch�d. Niech nawracaj� na wiar� nied�wiedzie na Sybirze...
Porywacz nie pokaza� si�, a on straci� jak�� wa�n� rol� do odegrania. Wszystko by�o teraz w r�kach Boga i policji. Nie jest przecie� serialowym ojcem Mateuszem i musi zaj�� si� swoj� kap�a�sk� pos�ug�.
Ksi��ka: Uczynkiem i Zaniedbaniem
Tagi: ksi�dz, porywacz, policja