REKLAMA
WAKACJE Z GIEŁDĄ

PGG chce zredukować zatrudnienie. Górnicy chcą wysokich odpraw. "120 tys. zł to niewielka kwota"

2024-07-10 10:30
publikacja
2024-07-10 10:30

Górnicy oczekują wysokich odpraw w ramach programu dowolnych odejść. Według związkowców 120 tys. zł to za mało. Bogusław Hutek, szef górniczej "Solidarności", mówi o kwocie w granicach 300-320 tys. zł dla każdego pracownika. Według szacunków z programu mogłoby skorzystać około 4000 górników. Takie rozwiązanie to koszt dla budżetu państwa rzędu 1,3 mld zł. 

PGG chce zredukować zatrudnienie. Górnicy chcą wysokich odpraw. "120 tys. zł to niewielka kwota"
PGG chce zredukować zatrudnienie. Górnicy chcą wysokich odpraw. "120 tys. zł to niewielka kwota"
fot. AYDO8 / / Shutterstock

Polska Grupa Górnicza (PGG) planuje zmniejszyć liczbę pracowników, wprowadzając program dobrowolnych odejść. Propozycja zyskuje poparcie związkowców, którzy dostrzegają konieczność redukcji zatrudnienia w związku z malejącym wydobyciem węgla. Wysokość odpraw, które zachęciłyby górników do skorzystania z programu, ma zostać ustalona na podstawie sondażu – proponuje Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpień 80.

Górnicy chcą 300-320 tys. zł odprawy

Bogusław Hutek, przewodniczący związku zawodowego "Solidarność" w Polskiej Grupie Górniczej, stwierdził, że 120 tys. zł dla każdego pracownika, które ostatnio otrzymywali górnicy z zamykanych kopalni przechodzących do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, to zdecydowanie za mało

W obecnych realiach 120 tys. zł to niewielka kwota. Słyszy się o kwocie 300-320 tys. zł - skomentował Bogusław Hutek, cytowany przez TOK FM pod koniec czerwca bieżącego roku.

"Na różnych górniczych forach w internecie pojawiają się kwoty odprawy w wysokości od 150 do 300 tys. zł i to pewnie mogłyby być atrakcyjne pieniądze. Jednak biorąc pod uwagę to, co się dzieje na rynku pracy - coraz więcej zakładów się zamyka, m.in. z popularnej w naszym regionie branży automotive, a w kopalniach mamy coraz więcej podań o pracę - nie wiem, czy dla wszystkich przekonująca, bo kopalnie wciąż dają stabilną i dobrze płatną pracę" - mówił w rozmowie z nettg.pl Bogusław Hutek.

Z programu może skorzystać 4000 górników

"Firma planuje zmniejszyć zatrudnienie, oferując pracownikom odprawy w ramach programu dobrowolnych odejść. Redukcja etatów ma na celu poprawę wyników finansowych spółki oraz przynieść korzyści budżetowi państwa. Ze względu na spadające wydobycie węgla również związkowcy popierają tę inicjatywę" - mówił w Leszek Pietraszek, prezes PGG, w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" w czerwcu. 

Szef górniczej "Solidarności" wskazuje, że program dobrowolnych odejść był już wcześniej stosowany z sukcesem, gdzie oprócz zgody pracownika na odejście konieczne było także uzyskanie zgody kopalni. Szacuje, że z programu mogłoby skorzystać nawet 4 tysiące pracowników.

W takim przypadku wypłacenie grupie 4000 górników odpraw w wysokości 120 tys. zł oznacza koszt na poziomie blisko 500 mln zł. Natomiast przyjmując kwotę 320 tys. zł dla każdego pracownika mówimy już o kosztach w wysokości 1,3 mld zł. 

DF

Źródło:
Tematy
Okazja w Alior Banku. Nawet 2300 zł premii dla przedsiębiorców!

Okazja w Alior Banku. Nawet 2300 zł premii dla przedsiębiorców!

Komentarze (42)

dodaj komentarz
prawnuk
Tak zadam głupie pytanie: a dlaczego nie ma zakazu zatrudniania w kopalniach?
dlaczego - mimo spadku wydobycia w czasach pis o ok 25%, zatrudnienie ledwo spadło?
dlaczego wydajność pracy wynosi 30% tej sprzed 100 lat?

Jakiekolwiek odprawy, bez zamknięcia zatrudnienia - to po prostu kpina z podatnika.
Zróbmy jak Niemcy
Tak zadam głupie pytanie: a dlaczego nie ma zakazu zatrudniania w kopalniach?
dlaczego - mimo spadku wydobycia w czasach pis o ok 25%, zatrudnienie ledwo spadło?
dlaczego wydajność pracy wynosi 30% tej sprzed 100 lat?

Jakiekolwiek odprawy, bez zamknięcia zatrudnienia - to po prostu kpina z podatnika.
Zróbmy jak Niemcy - zero przyjęć
lisiec
Ciekawe, czy te kwoty to jest efekt jakichś obliczeń, wielokrotność wypłaty, koszty otworzenia biznesu, czy kursów doszkalających, czy po prostu uznaniowa kwota typu: miło by było.
prawnuk
wynagrodzenia w kopalniach powinny być zamrożone. Wtedy ludzie zaczną sami odchodzić.
jacekdr64
Górnictwo nas zbyt wiele kosztuje. Zawsze to sprawa delikatna, chodzi o to, zeby nie zrazić ślaskiego elektoratu. Gornictwo wegla kamiennego, przywileje emerytalne służb mundurowych i dotacje do rolnictwa nas rujnują od dziesięcioleci. To efekt nieudoln3j polityki kolejnych rzadów.
prawnuk
A ja bym sie zgodził na milion pod JEDNYM warunkiem:
każdy nowy zatrudniony = zwrot miliona z odsetkami karnymi.

Czyli wreszcie odprawy na ZAMKNIECIE kopalń, a nie po to by prxzyjmować nowych.

dodatkowo - odprawy = przyspieszenie zamkniecia sektora.
Każde 100 odpraw = skrócenie czasu pracy kopalń o miesiąc
prawnuk odpowiada (usunięty)
każdemu chetnie zapłacę 77 tys po milionie to 77 mld zł. to się w braku przywilejów emerytalnych zwróci w 10 lat .
To co Soboń wynegocjował, to koszt ok 10 razy wyższy
prawnuk
no jesli związki stać to sie dorzucić po ćwierć miliona. A tak na serio. ZERO zwolnień. praca 3-4 dni w tygodniu
kaczyslaw_
Srogo odklejony ten Hutek. Niech zarobi i ze swojej kieszeni wypłaci te odprawy.
lukaszslask
bo kopalnie wciąż dają stabilną i dobrze płatną pracę"….
Bo tam dalej jest socjalizm,niewazne ceny wegla,rentownosc,co roku musza byc podwyzki itp,kto by sie zwalnial,a jak braknie Rzad dolizy….Przepraszam wszyscy Polacy,a potem jeszcze sowita eneryturka przez 30 lat,ktora dziedzicza czesto mlodsze Zony….
prawnuk
podatnicy dają. od 50 lat .
I ciągle słyszymy "bo Śląsk odbudował Warszawę"....
Tak mysląc, to skąd była stal do bomb spadajęcych na Warszawę?

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki