Daniel Obajtek 17 kwietnia przekazał swojemu synowi warte 800 tys. zł udziały w spółce Erg Bieruń-Folie - ujawniła WP. To spółka, która należy do znajomych byłego prezesa Orlenu i która otrzymywała dotacje z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, gdzie dochodziło do nieprawidłowości.
To, co komu przekazuję, zgodnie z obowiązującym prawem, jest moją prywatną sprawą i nie wymaga uzasadnienia. Jest to mój syn i nie jest osobą publiczną
- przekazał Obajtek Wirtualnej Polsce.
Obajtek jeszcze do niedawna posiadał 10 proc. w spółce Erg Bieruń-Folie. Firma zajmuje się produkcją folii polietylenowych. W 2021 roku "Newsweek" podawał, że po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość spółka podpisała z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju umowy na łączną kwotę na 29,7 mln zł m.in. na dofinansowanie opracowania "innowacyjnej technologii odzysku tworzywa polimerowego".
Media donosiły w owym czasie, że spółki powiązane z Obajtkiem dostały dotacje m.in. NCBiR czy Banku Gospodarstwa na łączną kwotę 90 mln zł. Przedsiębiorstwo Erg Bieruń-Folia rządowe wsparcie pozyskiwało jednak jeszcze przed dojściem do władzy, bo w 2015 roku spółka otrzymała 2,9 mln zł na dofinansowanie projektu produkcji foli do produkcji kiszonek. W 2016 r. spółka otrzymała także 3,1 mln zł z Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach Regionalnej Pomocy Inwestycyjnej. Portal Wp.pl informował, że w 2020 r. ERG Bieruń-Folie otrzymała w ramach tarczy finansowej 3,5 miliona złotych zaliczki zwrotnej. Pełnomocnik prezesa Orlenu Maciej Zaborowski zapewniał w rozmowie z "Newsweekiem", że Daniel Obajtek "na żadnym etapie nie uczestniczył w procesie negocjacji jakiejkolwiek pomocy publicznej czy innych dotacji otrzymanych przez spółkę ERG Bieruń-Folie".
Były prezes Orlenu został wybrany do Europarlamentu. Tym samym pierwszy od 2015 roku będzie musiał złożyć oświadczenie majątkowe, co ostatni raz robił, gdy był jeszcze wójtem Pcimia. Jedynym źródłem wiedzy na temat jego były śledztwa dziennikarskie. WP w 2021 roku podało, że Obajtek ma 39 nieruchomości o wartości 12,5 mln zł. Cały majątek jego i rodziny szacowano wówczas na 35 mln zł. Pod koniec ubiegłego roku były prezes Orlenu przepisał nieruchomości na syna.
W 2023 roku Obajtek zarobił w Orlenie 2,8 mln z. Miesięcznie było to 233 tys. zł brutto. Jego zarobki mocno spadną, bo w europarlamencie będzie zarabiał 10 tys. euro brutto, czyli około 34 tys. zł miesięcznie. Ale oprócz tego może liczyć na prawie 5 tys. euro diety poselskiej, które powinny zostać przeznaczane na utrzymanie biura. Do tego dochodzi 350 euro za każdy dzień sesji plenarnej w parlamencie europejskim. W 2024 roku zaplanowano ich jeszcze 14, co daje dodatkowe 38,7 tys. zł miesięczne dla Obajtka. Łącznie będzie dostawał więc nawet 73 tys. zł na rękę miesięcznie, nie wliczając w to mniejszych innych dodatków, o których pisze Business Insider.