Trudno odmówić Justinowi Timberlake'owi gigantycznego wkładu w muzykę, a może i nawet w całą popkulturę. Już jako członek popularnego boysbandy *NSync był osobowością, która wybijała się na tle pozostałych chłopaków. Niektórzy twierdzili nawet, że był frontmanem grupy, chociaż podobno panowała tam równość. To jednak on jako pierwszy wyszedł przed szereg i rozpoczął solową karierę. A płytowy debiut "Justified" okazał się multiplatynowym sukcesem, sprzedając się w ponad dziesięciomilionowym nakładzie na całym świecie.