Poszło o brak możliwości wniesienia na teren PGE Narodowego bagażu w postaci jakichkolwiek torebek, plecaków czy saszetek. Fani są oburzeni, bo ich zdaniem to pierwszy raz, kiedy regulamin został aż tak zaostrzony. Wśród ogólnych zasad, które Live Nation wymienia na swojej stronie, czytamy m.in.: "Zabronione jest również wnoszenie na teren imprezy plecaków, torebek i wszelkiego rodzaju bagażu niezależnie od ich rozmiaru; wskaźników laserowych, wszelkich napojów alkoholowych oraz środków odurzających, a także butelek z napojami niezależnie od ich rozmiaru i materiału, z którego są wykonane".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Można włożyć do skarpetki"

To głównie ten "bagaż" rozwścieczył internautów. Na profilu Live Nation dyskutowały przede wszystkim kobiety, które są zaniepokojone brakiem możliwości wniesienia na koncert zapasu podpasek. "Czy paczkę podpasek mam nieść w zębach, czy wystarczy w rąsi?" — pyta jedna z nich retorycznie. "Ten zapis w regulaminie jest nieludzki" — zgadza się inna.

Metallica zagra w Polsce Venla Shalin / Contributor / Getty Images
Metallica zagra w Polsce

Organizator informuje, że rzeczy osobiste można, za opłatą, pozostawić w depozycie. "Podejrzewam, że będzie nas więcej, więc już widzę te kolejki do depozytu za podpaskami" — brzmi komentarz na Facebooku. W dyskusji pojawiły się też kreatywne pomysły, jak sobie poradzić z problemem. "Można włożyć do skarpetki albo może w staniku poupychać" — pisze internautka.

Oprócz licznych wpisów na ten typowo kobiecy temat pojawiły się też pytania m.in. o powerbanki, dokumenty czy klucze. Internauci uznali, że telefon komórkowy musi być dozwolony, chociażby ze względu na mobilne bilety wstępu. Zresztą w regulaminie nie ma mowy o telefonach, a tylko o profesjonalnych aparatach fotograficznych i większym sprzęcie.

Fani skarżą się też na to, że organizator nie odpowiada na ich pytania. Ewentualnie w odpowiedzi przesyła (lub robi to w jego imieniu bot) odpowiedni fragment regulaminu. "Ostatni raz widzimy się na koncercie organizowanym przez was w tym kraju" — piszą. Dziennikarze "Gazety Wyborczej" wysłali do Live Nation pytanie o zasady wejścia na koncert, jednak do czasu publikacji materiału nie uzyskali odpowiedzi.