Kubek i przypinka z TV Republika? Ceny takie, �e prosz� siada�

Marzycie o parasolce z logo TV Republika? A może chcecie innym kierowcom dać znać, że oglądacie Strefę Wolnego Słowa? Nic prostszego. Telewizja Republika ruszyła ze sklepikiem internetowym, w którym dostaniecie wszystkie - i więcej - gadżety, które pomogą wam zasygnalizować innym, kogo wspieracie.

TV Republika ruszyła ze sprzedażą gadżetów

W sklepiku znajdziecie koszulki, kubki, parasolki, naklejki, przypinki i torby. Wszystko ze sporym logo TV republika i w cenie, która może przyprawić o zawrót głowy. Przypinki, które normalnie w zwykłych sklepach z gadżetami kosztują do 50-60 złotych za sztukę (i to już w wersji prawie ekskluzywnej, emaliowane), Strefa Wolnego Słowa sprzedaje za ponad 100 złotych. Naklejka na samochód? 15 lub 10 złotych w zależności od projektu i rozmiaru. Koszulka - minimum 55 złotych. Co gorsza, są to ceny promocyjne, co oznacza, że nie będą obowiązywały wiecznie. Niebawem za ceramiczny kubek o pojemności 250 mililitrów zamiast 40 złotych zapłacimy 53 złote. Maleńka przypinka z 90 złotych zdrożeje do 120...

Jeśli jednak spojrzeć na konkurencję, oferta TV Republika dla fanów kanału jest dość bogata. TVN i TVP również mają własne sklepiki z gadżetami. Telewizja Polska postawiła jednak głównie na sprzedaż własnych produkcji na DVD i breloczki (do 10 złotych za sztukę), zaś TVN ograniczył opcje do szalików, czapek, kawy i kubków termicznych. Tu ceny nie różnią się od tych proponowanych przez TV Republika - czapkę i szalik (w składzie akryl z wełną) z logo TVN można mieć niemalże w tej samej cenie, co koszulkę z telewizji Tomasza Sakiewicza - 69,99 zł.

Jest tylko jeden problem. Większość oferowanych przez TV Republikę gadżetów jest już (jeszcze?) niedostępna. Kubki i koszulki wyprzedały się na pniu, podobnie parasolki. Zostały tylko małe naklejki na samochód i najdroższe przypinki:

Więcej gadżetów dajcie, bo zabrakło! Widać wielkie zainteresowanie sklepem, mam nadzieję, że uda mi się kupić - pisze fanka TV Republiki w mediach społecznościowych.

Sprzedaż gadżetów pomoże załatać dziurę po reklamodawcach?

TV Republika boryka się z problemami finansowymi po tym, jak po serii niefortunnych wypowiedzi reklamodawcy zaczęli wycofywać się z anteny. Po wyborach i zmianie władzy telewizja straciła również dostęp do reklam kupowanych przez spółki skarbu państwa. Choć od grudnia telewizja Tomasza Sakiewicza notuje gigantyczne wzrosty oglądalności (nawet 3000 proc.!), ma też o wiele większe wydatki - przejęcie byłych pracowników TVP, przyzwyczajonych do kwot wypłacanych z publicznych pieniędzy, musi poważnie obciążać budżet prywatnej stacji, której skończyły się państwowe dotacje i wsparcie.