Politycy PiS zako�czyli bojkot TVP. Marek Czy� odpowiada [TYLKO U NAS]

Gdy w drugiej połowie grudnia 2023 roku rozpoczął się proces odpolityczniania mediów publicznych, politycy obozu Zjednoczonej Prawicy zawzięcie bronili funkcjonowania instytucji na poprzednich zasadach. W pierwszych dniach "bojkotu" okupowali nawet budynki TVP i PAP-u, a później nie chcieli brać udziału w programach Telewizji Polskiej nadawanych z centrali przy ulicy Woronicza.

Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Politycy PiS zakończyli "bojkot" TVP. Czyż odpowiada: Zawsze jest dla was miejsce w TVP

Dopiero po trzech miesiącach przedstawiciele największego opozycyjnego klubu parlamentarnego zaczęli gościć w programach publicystycznych TVP. Jak oświadczył rzecznik PiS-u  Rafał Bochenek, zdaniem partii "przejęte siłowo media rządowe" nie przekazują rzetelnych informacji, dlatego szefostwo zadecydowało o powrocie do "telewizji państwowej", aby "odkłamywać zafałszowywaną tam rzeczywistość".

Do sprawy odniósł się prowadzący dziennika telewizyjnego TVP1 "19:30", czyli Marek Czyż, który był gościem Gazeta.pl. W rozmowie zgodził się, że przez brak polityków największego obozu politycznego na antenie stacji mogło być za spokojnie:

Tak, było za spokojnie. I też pojawiały się zarzuty, że jesteśmy wykrzywieni w lewicowo-liberalną stronę, dlatego że politycy PiS-u nie stawali nawet do setek, kiedy chcieliśmy ich o coś zapytać. Wykrzykiwali moim kolegom prosto w twarz, że są nielegalni. A teraz łaskawie powiedzieli, że oni kończą "bojkot". Teraz twierdzicie, że kończycie 'bojkot'. Okej, bardzo się cieszę. Zapraszamy do Telewizji Polskiej. Przychodźcie. Zawsze tam mogliście przychodzić.

Oglądalność TVP po zmianach zmalała. Marek Czyż twierdzi, że bez niej misja publiczna traci sens

Zapytaliśmy także dziennikarza, czy powrót polityków Zjednoczonej Prawicy może poprawić wyniki oglądalności TVP Info. Stacja po kilkudniowej przerwie w nadawaniu nie może odzyskać widowni, której znaczna część powędrowała do TV Republika, gdzie "prawdziwe polskie wiadomości" prezentowane są  przez byłe gwiazdy mediów narodowych.

Oglądalność to jest o tyle ważny element, że zasłanianie się misją jest kulawe, kiedy się próbuje robić misję bez oglądalności. Misja bez oglądalności też nie ma żadnego sensu, więc trzeba o nią jakoś zadbać - stwierdził Czyż.

Dziennikarz przyznał, że całkiem możliwe, że widownia się zwiększy, gdy w programach publicystycznych TVP pojawią się politycy PiS-u. - Kiedy staną oko w oko politycy koalicji i dzisiejszej opozycji, to może to nabierze takiej temperatury, że będzie chętnie oglądane także przez telewidzów konserwatywno-prawicowych. Nie wiem, musimy sprawdzić, bo ten bojkot skończył się naprawdę niedawno i tej łaskawości doświadczamy od bardzo krótkiego czasu - powiedział.

Marek Czyż jest także prowadzącym programu "Bez retuszu", który co niedzielę nadawany jest w TVP Info. W programie biorą udział politycy, a także eksperci czy osoby ze świata kultury. Dziennikarz przyznał, że przez bojkot polityków opozycji "trudno było złożyć dobry i referencyjny skład do dyskusji". Cały wywiad z Markiem Czyżem można obejrzeć pod tym LINKIEM.