Matt LeBlanc �egna Matthew Perry'ego. "W ko�cu jeste� wolny"

Matthew, żegnam cię z ciężkim sercem - zaczął swój ostatni wpis dla przyjaciela Matt LeBlanc. Joey z "Przyjaciół" był przyjacielem Matthew Perry'ego również poza planem. Przedwczesna śmierć Perry'ego musiała być dla LeBlanca szokiem porównywalnym do bólu bliskich.

Matt LeBlanc żegna Matthew Perry'ego

LeBlanc i Perry pracowali wspólnie na planie "Przyjaciół" od samego początku serialu. Zażyłość daleko wykraczała poza plan zdjęciowy, dlatego też milczenie całej obsady po informacji o śmierci Matthew Perry'ego było bardzo symboliczne. Musiało minąć wiele dni, zanim LeBlanc był w stanie napisać te słowa:

Żegnam cię z ciężkim sercem. Czas, jaki spędziliśmy razem, to szczerze był najlepszy czas w moim życiu. Honorem było grać obok ciebie i nazywać cię przyjacielem. Kiedy będę cię wspominał, będę to robił z uśmiechem. I nigdy cię nie zapomnę. Nigdy. Rozwiń skrzydła i leć, bracie, bo w końcu jesteś wolny. Kocham cię. I myślę, że chyba już zostawisz sobie te 20 dolców, które mi wisisz - napisał Matt LeBlanc w mediach społecznościowych.

Matthew Perry z "Przyjaciół" nie żyje

Matthew Perry od lat borykał się z licznymi uzależnieniami i depresją. Wielokrotnie był na odwykach, w autobiografii nazywał uzależnienie "wielką, straszną rzeczą". W chwilach kryzysu zawsze mógł jednak liczyć na pomoc przyjaciół - również tych z serialu o tym samym tytule.

Uzależnienie, ta Wielka Straszna Rzecz, jest zbyt potężne, by ktokolwiek mógł je pokonać w pojedynkę. Ale wespół w zespół, dzień za dniem, możemy je pognębić. Jedyna słuszność, jaką miałem, to że nigdy się nie poddałem. Nigdy nie podniosłem rąk, mówiąc: "Mam dość, nie dam dłużej rady, wygrałeś". Z tego powodu stoję teraz wyprostowany, gotowy na cokolwiek, co nastąpi. Któregoś dnia być może także ty zostaniesz powołany lub powołana, żeby zrobić coś ważnego. Bądź więc gotów, bądź gotowa. Cokolwiek się wydarzy, pomyśl tylko: "Co by na moim miejscu zrobił Batman?". I zrób to - pisał w swojej książce.

Znaleziono go nieprzytomnego w jego mieszkaniu w Los Angeles 28 października. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Aktor miał 54 lata.