Jako pierwszy o śmierci mężczyzny poinformował portal Deadline. Tę wieść potwierdził również ojciec mężczyzny, Edward Turen, który opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie. "Kevin był niesamowicie wyjątkowy, a świat będzie bez niego gorszym miejscem" – napisał, nie podając oficjalnego powodu śmierci producenta. Mężczyzna pozostawił po sobie żonę oraz dwóch synów.
Więcej artykułów ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Współtwórca "Euforii" nie żyje. Kevin Turen miał 44 lata
Kevin Turen urodził się w Nowym Jorku, gdzie podjął studia na Uniwersytecie Columbia. Po ich skończeniu przeniósł się do Los Angeles, aby rozpocząć karierę producencką. Łącznie udało mu się pracować przy ponad 40 produkcjach. Przez większość swojej życia pracował jako producent, bądź producent wykonawczy – zarówno przy filmach pełnometrażowych, jak i krótkometrażowych.
Na koncie Turena jednym z najgłośniejszych osiągnięć była praca nad serią horrorów Ti Westa - "X" oraz "Pearl". Zdjęcia do "MaXXXine", czyli zamknięcia trylogii, zostały zakończone przed rozpoczęciem strajku aktorów. Pracował również przy produkcjach takich jak "Siedem żyć", "Amerykańska zbrodnia", "Arbitraż", "Bez względu na cenę", "Narodziny narodu", "Złoczyńcy", "Cząstki kobiety", "Poroże", "Breaking", czy "Nieznośny ciężar wielkiego talentu".
Jednakże najbardziej rozpoznawalnymi produkcjami, przy których pracował są dwa seriale HBO Max: "Euforia" – która przyniosła mu nominację do nagród Emmy i BAFTA oraz serial "Idol", który był pierwszym serialem, którego premiera odbyła się na festiwalu filmowym w Cannes.
"Mimo wielu osiągnięć w Hollywood, największą pasją Kevina była jego rodzina i przyjaciele" - wspominał zmarłego Jay Penske, jego bliski przyjaciel. "Był dumny ze swoich dzieci" – podkreślił.
![Z gry karcianej zrobiono serial. Co mog�o p�j�� nie tak? No c�... [RECENZJA]](https://bi.im-g.pl/im/d9/b9/1d/z31170521II,-Eksplodujace-kotki-.jpg)
