"Predator: Prey" w Disney+ i zbiera �wietne recenzje. "Najlepszy film akcji roku"

Fabuła "Predator: Prey" jest prosta: nieustraszona i zwinna wojowniczka Naru poluje na drapieżnika z kosmosu przy pomocy zaawansowanej technicznie broni. Akcja rozgrywa się w XVIII wieku wśród plemienia Komanczów. "Oni polują, żeby przeżyć. To żyje, żeby polować" - można przeczytać w zwiastunie. Reżyseruje Dan Trachtenberg.

"Predator: Prey" w Disney+. 92 proc. dziennikarzy chwali, widzowie też 

"Predator: Prey" w serwisie Rotten Tomatoes w dniu światowej premiery radzi sobie świetnie. Wśród widzów (ponad sto opinii) ma 85 proc. pozytywnych recenzji. Dziennikarze oceniają produkcję jeszcze lepiej. Na 133 recenzje aż 92 proc. jest korzystna.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Sarah Michelle Fetters z MovieFreak.com pisze:

'Prey' będzie jednym z najbardziej rozrywkowych filmów tego roku.

Podobnie chwali Tara Brady z "Irish Times". "Reżyser Dan Trachtenberg dostarcza najlepszy film akcji roku" - pisze. David Fear z "Rolling Stone" zauważa:

W tym prequelu udaje się uchwycić ducha oryginału ze Schwarzeneggerem, jednocześnie całkowicie zmieniając i pogłębiając pojęcie Najbardziej Niebezpiecznej Gry, będącej w centrum tego wszystkiego. Natychmiast staje się to główną atrakcją serii.

Amber Midthunder też radzi sobie w prequelu "Predatora"

"Emocje nie zależą tu wyłącznie od tego, co jest już znane widzom. Film nie jest napędzany nostalgią – a to niezwykle rzadka rzecz w dzisiejszych czasach w kinie głównego nurtu" - zauważa natomiast Clarisse Loughrey z "The Independent". Pojawiają się też dobre słowa o zdjęciach Jeffa Cuttera i grającej Naru Amber Midthunder. 25-letnia aktorka jest z plemienia Fort Peck Sioux, wcześniej można było ją oglądać m.in. w serialach "Legion" oraz "Roswell, w Nowym Meksyku". Jeden z recenzentów pisze o jej występie:

Jest bardzo dynamiczna na ekranie, co jest świetne, ponieważ pojawia się w większości scen filmu i pomaga sprawić, że i tak już mocna historia jest o wiele bardziej przekonująca.

Co ciekawe, aktorka nie wiedziała na początku, że "Predator: Prey" to część popularnego cyklu, jaki zapoczątkował w 1987 roku "Predaor". - Pierwsze przesłuchanie odbyło się w lutym 2020 roku i nie miałam pojęcia, czym jest ten film. Wiedziałam tylko, że to produkcja o młodej dziewczynie z plemienia Komanczów, która chce być myśliwym i że Dan [Trachtenberg - red.] jest reżyserem - mówiła w jednym z wywiadów.

Trwający 100 minut thriller jest przeznaczony dla widzów powyżej 16 lat ze względu na przemoc, której w "Predator: Prey" nie brakuje.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina