Grammy 2021. Ten wiecz�r nale�a� do kobiet. Beyonc� z historycznym rekordem

Chocia� prowadz�cy Trevor Noah zapewnia� przed gal�, �e 63. rozdanie Grammy "nie b�dzie pr�b� odtworzenia tego, co by�o przed pandemi�", obietnicy uda�o si� dotrzyma� po�owicznie, ale bez w�tpienia ku uciesze publiczno�ci, kt�ra t�skni�a za muzycznymi interakcjami na �ywo. W tym roku najwi�cej Grammy do domu zabra�a Beyonc�, za� wraz z ni� triumfowa�y m.in. Billie Eilish, Megan Thee Stallion i Taylor Swift.

Główną galę Grammy poprzedziła tradycyjna już wcześniejsza ceremonia, podczas której tym razem rozdano aż 72 z 83 nagród, dzięki czemu później udało się położyć duży nacisk na wytęsknione występy. Tego wieczoru na scenie rozstawionej w okolicach Staples Center w Los Angeles, pośród miejskiego zgiełku, złote gramofony odebrali m.in. Billie Eilish i Finneas za najlepszą piosenkę do dzieła wizualnego ("No Time To Die"), Harry Styles za najlepsze wykonanie solo: pop oraz Megan Thee Stallion za najlepszy debiut. Dla ostatniej dwójki to były pierwsze w karierze Grammy - i nie tylko dla nich, bo w tym roku nagród wreszcie doczekali się niektórzy starzy wyjadacze.

Zobacz wideo Artyści, których nie poznalibyśmy na ulicy, bo chowają się za maskami

Grammy 2021. Pierwsze razy i rekordy

Rzeczonymi wyjadaczami są np. The Strokes, którzy po ponad 20 latach na scenie dostali wyróżnienie za najlepszy album rockowy ("The New Abnormal") oraz Ledisi, długo wyczekiwana laureatka nagrody za najlepsze wykonanie: tradycyjny r&b.  Pierwszy raz z Grammy może się cieszyć także Nas, który dość niespodziewanie otrzymał nagrodę za najlepszy album hip-hopowy ("King's Disease"), typowaną dla Freddiego Gibbsa.

Nie pierwszy raz nagrodę otrzymała z kolei Fiona Apple, której wydawnictwo "Fetch the Bolt Cutters" zdobyło tytuł najlepszego albumu alternatywnego do pary z utworem "Shameika" i nagrodą za najlepsze wykonanie: rock. Artystka nie przyjęła zaproszenia na imprezę - na Instagramie wyjaśniła: "Nie chodzi o to, że protestuję, chociaż mam z Grammy parę problemów. Po prostu nie chcę być w telewizji. Wolę pozostać trzeźwa, a na trzeźwo nie mogłabym tam iść. Nie czuję się dobrze w takich warunkach".

Protestowali za to m.in. The Weeknd i Justin Bieber, których nieobecność dało się odczuć, ale nieprzesadnie - choćby dlatego, że wydarzenie zaszczycili Beyoncé i Jay-Z (co wcale nie było oczywiste). Mówiło się, że jednym z powodów, dla których artyści rzucają wyzwanie Grammy, jest dziewięć nominacji dla Beyoncé, której ostatni solowy album ukazał się w 2016 roku. Niektórzy być może zapomnieli, że przez ostatnie cztery lata Knowles-Carter nie spała i wydała m.in. krążek "The Lion King: The Gift", inspirowany tytułowym "Królem Lwem". Teraz nominacje do Grammy przypadły jej za singiel "Black Parade", remiks rapowego hitu "Savage" Megan Thee Stallion oraz teledysk do piosenki "Brown Skin Girl". 

63rd Annual Grammy Awards - Show63rd Annual Grammy Awards - Show Fot. Chris Pizzello / AP Photo

Beyoncé otrzymała cztery statuetki, z których dwie podzieliła z Megan Thee Stallion (najlepsze wykonanie: rap i najlepsza piosenka: rap), zaś jedną... ze swoją dziewięcioletnią córką Blue Ivy Carter, gwiazdą wspomnianego klipu do "Brown Skin Girl". Mama pogratulowała Blue Ivy ze sceny, odbierając wyróżnienie za najlepsze wykonanie: r&b ("Black Parade"). Z rozdania Grammy artystka wyszła jako rekordzistka - do tej pory zgromadziła na koncie 28 Grammy, co czyni ją najczęściej nagradzaną artystką w historii.

Grammy 2021. Brzmią echa pandemii i Black Lives Matter 

Przy odbiorze nagrody za "Black Parade" Beyoncé zapewniła, że tym utworem chciała celebrować "wszystkie czarnoskóre królowe i królów" i dać słuchaczom trochę radości w "tych trudnych czasach". W trakcie wieczoru nie brakowało odwołań do ruchu Black Lives Matter i ubiegłorocznych wydarzeń. Raper Lil Baby wystąpił z piosenką "The Bigger Picture", której wykonaniu towarzyszyła m.in. inscenizacja policyjnego zatrzymania i przemowa aktywistki Tamiki Mallory ze skierowanym do prezydenta Joe Bidena wezwaniem: "Chcemy sprawiedliwości". Z kolei H.E.R. z zaskoczenia odebrała nagrodę za piosenkę roku dla kompozycji "I Can't Breathe", uznawanej przez niektórych za hymn ruchu BLM. - Napisaliśmy tę piosenkę przez Facetime'a. Nie spodziewałam się, że mój strach i ból przerodzą się w coś tak dużego - mówiła ze sceny poruszona H.E.R.

63rd Annual Grammy Awards - Show63rd Annual Grammy Awards - Show AP / AP

Emocji nie brakowało także przy segmencie "In Memoriam", który w tym roku zajął znacznie więcej czasu niż zazwyczaj. Przed ceremonią pojawiły się sygnały, że organizatorzy brali pod uwagę uwzględnienie we wspominkowym montażu aż 800 osób. Muzycznymi występami zostali pożegnani m.in. Little Richard, któremu hołd oddali Bruno Mars i Anderson.Paak; Kenny Rogers, dla którego zaśpiewał Lionel Richie, oraz Gerry Marsden, którego piosenką wspomnieli Brittany Howard i Chris Martin. 

W trakcie ceremonii zwrócono uwagę na miejsca związane z rozrywką i kulturą, które szczególnie ucierpiały podczas pandemii - werdykty w czterech kategoriach ogłosili pracownicy nowojorskiego Apollo Theatre, Station Inn w Nashville oraz Troubadour i Hotel Café w Los Angeles. Tego wieczoru wiele wyróżnień powędrowało do artystów, którzy w przymusowej izolacji w 2020 roku tworzyli całe płyty, tak jak na przykład Taylor Swift, która doczekała się nagrody za album roku ("Folklore"). Wokalistka na scenie Grammy wykonała medley piosenek wśród leśnej scenografii, przywołującej klimat jej dwóch ostatnich płyt.

63rd Annual Grammy Awards - Show63rd Annual Grammy Awards - Show AP / AP

Właśnie poprzez występy organizatorzy Grammy starali się załatać dziurę, którą pozostawiła (i ciągle pozostawia) po sobie w świecie rozrywki pandemia koronawirusa. Zamiast nadawania z domów do Staples Center zjechała cała rzesza muzyków - dla części z nich zaśpiewanie na Grammy było pierwszym kontaktem ze sceną od wielu miesięcy. Od najlepszej strony pokazali się m.in. Harry Styles, Black Pumas i Dua Lipa, niekwestionowana taneczna królowa ubiegłego roku, której przebojowa "Future Nostalgia" otrzymała nagrodę za najlepszy wokalny album: pop. Na scenie zgodnie z oczekiwaniami zaszalały także Cardi B i Megan Thee Stallion z singlem "WAP", który wywołał zeszłego lata niemałe poruszenie. 

63rd Annual Grammy Awards - Show63rd Annual Grammy Awards - Show AP / AP

Czadu dał również uwielbiany na całym świecie koreański zespół BTS, zaś prawdziwą perełkę zaserwowali Bruno Mars i Anderson.Paak, którzy w niedalekiej przyszłości wypuszczą wspólny album pod szyldem Silk Sonic. Ich numer "Leave the Door Open" z miejsca podbił serca słuchaczy zachwyconych klimatem lat 70., który z wielkim powodzeniem przywołali panowie. Co prawda do premiery płyty jeszcze daleko, ale skromny skryba śmiało obstawia, że na przyszłorocznym rozdaniu Grammy Silk Sonic będą mieć sporo do powiedzenia. Tymczasem listę zwycięzców z tego roku możecie zobaczyć tutaj.

63rd Annual Grammy Awards - Show63rd Annual Grammy Awards - Show AP / AP



Wi�cej o: