Kup subskrypcję
Zaloguj się

Wielka luka w ustawie o systemie kaucyjnym. Senator Gawłowski: opłaci się nie zwracać kaucji

"Zapisy ustawy o systemie kaucyjnym powodują, że w pierwszym roku operatorom systemu opłaci się nie zwracać kaucji" — pisze senator KO Stanisław Gawłowski w oświadczeniu skierowanym do minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Opłata produktowa będzie w 2025 r. bardzo niska. Niezwrócenie kaucji może przynieść nawet miliardy złotych zysku operatorowi. Opłata produktowa rośnie w kolejnym roku, ale wysoka będzie dopiero od 2027 r.

Senator Stanisław Gawłowski wskazuje na luki w systemie kaucyjnym w nowym prawie
Senator Stanisław Gawłowski wskazuje na luki w systemie kaucyjnym w nowym prawie | Foto: Jacek Dominski/REPORTER / East News

Jeśli wprowadzający produkt i podmiot reprezentujący prowadzący system kaucyjny nie wykonają poziomu selektywnej zbiórki, to będą zobowiązani do wniesienia tzw. opłaty produktowej obliczonej oddzielnie dla poszczególnych rodzajów opakowań. Wprowadzający i operator będą musieli ponieść tę opłatę po połowie.

Kwestia w tym, że opłata produktowa w pierwszym roku obowiązywania ustawy wynosić będzie tylko 10 gr od kilograma butelki PET, puszek metalowych lub butelek szklanych wielokrotnego użytku. Kaucja wynosić będzie natomiast 50 gr za butelkę PET i puszkę oraz 1 zł za butelkę szklaną wielokrotnego użytku. Wniosek?

"Proste zestawienie przytoczonych danych oraz kalkulacja wpływów z niezwróconej kaucji i kosztów opłaty produktowej w 2025 r. wskazują, że może dojść do sytuacji braku pełnego wdrożenia systemu kaucyjnego, tj. niezapewnienia możliwości zwrotu opakowań z nałożoną kaucją i tym samym niezwrócenia konsumentowi pobranej kaucji. Istnieje ryzyko, że w pierwszym roku funkcjonowania systemu dla niektórych podmiotów reprezentujących bardziej opłacalne będzie nierealizowanie obowiązków wynikających z UOG i zezwolenia, a więc zatrzymanie środków z kaucji niezwróconej konsumentowi (pomniejszonych o opłatę produktową), nawet w kontekście ryzyka związanego z cofnięciem takiego pozwolenia" — pisze senator Gawłowski w oświadczeniu skierowanym do minister środowiska.

Oświadczenie senatora Gawłowskiego
Oświadczenie senatora Gawłowskiego | Stanisław Gawłowski / senat.gov.pl

Senator wskazuje, że skoro grozi to odebraniem licencji, to podmioty działające od lat z międzynarodową renomą takich praktyk nie będą się prawdopodobnie dopuszczały. Ale inne podmioty mogą nie baczyć na renomę i długi termin potencjalnego działania, zarobić swoje i zwinąć się z rynku. Teoretycznie, ale okazja jest. Dotychczas licencję otrzymały dwa podmioty: Zwrotka i "PolKa" Operator Systemu kaucyjnego Not For Profit.

Wysoki poziom opłaty produktowej obowiązywać będzie dopiero od 2027 r. i wynosić będzie 5 zł za kilogram.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

4,9 mld zł do wzięcia?

Senator podał wyliczenia, o jakie kwoty może chodzić. "Przykładowo w 2025 r., jeśli założyć, że na 1 kg butelek PET składa się ok. 30 butelek, wpływ z kaucji wyniósłby 15 zł/kg, a zysk pomniejszony o opłatę produktową za niezrealizowanie poziomów zbiórki – 14,90 zł/kg. W przypadku 1 tony butelek wpływ z kaucji pomniejszony o opłatę produktową to już 14 tysięcy 900 zł. Jeśli przyjąć, że butelek PET objętych systemem kaucyjnym jest w Polsce 200 tysięcy ton, to wpływ z kaucji pomniejszony o opłatę produktową może wynieść aż 2,9 miliarda zł" — alarmuje.

"Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku puszek aluminiowych. Jeśli założyć, że ok. 50 puszek składa się na 1 kg, to przy ok. 80 tysiącach puszek wprowadzanych rocznie mamy do czynienia z wpływami z kaucji na poziomie 2 mld zł. Opłata produktowa za 100 proc. niezrealizowanego poziomu wyniesie jedynie 8 milionów zł, a zatem czysty zysk to 1,99 mld zł" — czytamy dalej.

Czytaj też: Drudzy po Niemczech w Europie. To będzie wielki system kaucyjny

Sumaryczne wpływy pomniejszone o 100-procentową opłatę produktową wyniosłyby 4,9 mld zł.

"W przypadku złej woli i porozumienia mniejszych wprowadzających z nieuczciwym operatorem, które dotyczyłoby tylko 1 proc. wprowadzanych opakowań, oraz zebrania kaucji np. tylko ze sklepów o powierzchni poniżej 200 m kw., które nie są objęte obowiązkowym systemem zwrotu butelek, mielibyśmy do czynienia z czystym zyskiem na poziomie 49 milionów zł" — kontynuuje wyliczenia senator Gawłowski.