Proszę czekać, trwa ładowanie opisu...
Kim jestem?Mam 25 lat i mieszkam w Turku w województwie wielkopolskim. Nie jest to moje pierwsze konto na tym forum. Wbrew pozorom byłem już tutaj przez 14 lat (od 2010 roku), ale niestety moje poprzednie konto zostało zablokowane, a wszystkie powiązane z nim pytania usunięte.
Na poprzednim koncie działałem prawie 14 lat (od 21 lipca 2010 r. do 23 maja 2024 r.) i posiadałem ponad 3000 punktów, jednak niestety w końcu musiałem się z nim pożegnać i zacząć całą przygodę od nowa.
W przeciwieństwie do większości z Was jestem dużo starszy i mam już za sobą całą edukację. Posiadam licencjat z informatyki, dlatego tak bardzo rozbudowane odpowiedzi w kategorii "Komputery i Internet" nie powinny nikogo dziwić.
Gdy zakładałem poprzednie konto, byłem między czwartą, a piątą klasą podstawówki i sam często przeglądając swoje pierwsze pytania i odpowiedzi (do 2015 roku), dziwię się jak bardzo niespójne one były i ile błędnych informacji zawierały. Miałem dużo mniejszą wiedzę, a jednak chciałem za wszelką cenę udawać możliwie najbardziej doświadczonego i najbardziej ogarniętego człowieka.
I często mi się to udawało (nawet w wieku 11-12 lat), ale nie zawsze.
Moje zainteresowania i potrzebyTo jest moje pierwsze dojrzałe konto na "Zapytaj" i w przeciwieństwie do pierwszego konta rozpoczynam je z dużo większą wiedzą i z w pełni ukończonym etapem "normalnej", "szkolnej" edukacji (studia to inna sprawa) (może jeszcze zrobię inne kierunki studiów - nie wiem).
Mimo dużej wiedzy i doświadczenia jestem jednak dosyć dziecinny - preferuję bardzo infantylne (w porównaniu z moimi rówieśnikami) formy rozrywki i spędzania wolnego czasu i nie mam zamiaru tego zmieniać, bo takie są po prostu moje potrzeby (i zapewne już takie zostaną).
Nadal nie są mi obce "cukierkowe" gry platformowe, kreskówki, komiksy czy młodzieżowe seriale na Disney Channel i Nickelodeon (i pewnie nigdy już nie będą dla mnie obce)!
Moja dużą aktywność możecie także zaobserwować w kategorii "Polityka i Rząd" - jestem wolnościowcem i nienawidzę ludzi, którzy chcą decydować o tym, jak mamy żyć i co mamy robić w swoich domach, dlatego nie powinniście się dziwić, gdybyście zobaczyli bardzo ostre, krytyczne wypowiedzi na temat niektórych polityków w niektórych moich pytaniach i odpowiedziach.
Ludzie w moim wieku na ogół prowadzą zbyt "dorosłe" życie, a ja nie mam zamiaru w to wchodzić, dlatego wolę utrzymywać kontakty z ludźmi kilka-kilkanaście lat młodszymi od siebie. Jednocześnie jestem dużo bardziej doświadczony i mam dużo większą wiedzę (w jakiś sposób się jednak różnię od dzisiejszych nastolatków) i chętnie nią dzielę i chętnie odpowiadam na trudne pytania ludziom dużo młodszym od siebie.
Skończyłem studia, a mimo to nie mam zamiaru mieć dzieci ani podejmować żadnej bardziej obciążającej pracy. Chciałbym pracować, ale z umiarem i mam zamiar podjąć pracę, która nie ograniczałaby ilości wolnego czasu prawie do zera i pozwalała na poświęcanie się swoim pasjom także w dniach roboczych (nie tylko w weekendy). Myślę jednak o posiadaniu żony (czy choćby partnerki - zaczynam wątpić w sens zawierania ślubu, tym bardziej jeżeli nie chcę mieć dzieci), która by ze mną mieszkała i wspólnie dzieliła życie, ale potomstwa nie chcę mieć i nigdy się to nie zmieni, na co łudzi się moja najbliższa rodzina (nie chcę mieć dzieci i nigdy nie będę chciał mieć).
Moje poglądy religijneJestem ateistą i generalnie naturalistą (z pewnymi wyjątkami) - na ogół nie wierzę w zabobony, a te w które wierzę, uważam że można wytłumaczyć w sposób materialny.
Nie wierzę w żaden drugi, lepszy świat ani nawet w Boga - religia jest dla ludzi słabych, a codziennie problemy trzeba brać w swoje ręce i dążyć do tego, aby nasze życie było możliwie najlepsze tutaj, na ziemi! Piszę to, mimo że sam od wielu lat mam depresję i miałem nawet ochotę popełnić samobójstwo. Moim zdaniem jakiekolwiek modlitwy, które proponują mi niektórzy ludzie nie są skutecznym sposobem na rozwiązanie takich problemów.
Moja przeszłośćMam zespół Aspergera i miałem dosyć trudne dzieciństwo i kiepskie relacje z własnym ojcem jako dziecko oraz problemy wychowawcze w przedszkolu i w każdej kolejnej szkole, do której chodziłem. W wieku 6 lat zostałem nawet wyrzucony z przedszkola na dwa tygodnie, a w gimnazjum moi rodzice byli wielokrotnie wzywani do sądu za moje zachowanie (chciano mnie nawet odebrać rodzicom) i choć mój ojciec bywał surowy, to jednak za wszelką cenę walczył o to abym mógł dalej mieszkać z rodzicami w domu i na swój sposób nawet go lubię!
Mój ojciec często był agresywny i złośliwy wobec mnie, ale nie dziwię się mu, bo z tak specyficznym dzieckiem (moje potrzeby w czasie dzieciństwa bardzo odbiegały od potrzeb mojego przeciętnego rówieśnika) jakim byłem ja prawie nikt by nie wytrzymał i każdemu w końcu by puściły nerwy!
Gdy osiągnąłem pełnoletność, a później także stałem się bardziej samodzielny i obrotny oraz skończyłem studia (rodzice cały czas na to naciskali, bo bardzo zależało im na tym, żeby mieć syna z wykształceniem wyższym (licencjat im wystarczy) - prawie wszyscy w mojej rodzinie mają nawet tytuł magistra), zrozumiałem, że brak możliwości obrony i bezradność w stosunku do niereformowalnych, nierozumiejących moich potrzeb i twierdzących, że wszystko co mi narzucają jest "dla mojego dobra" rodziców nie trwa wiecznie. Dla każdego (prawie każdego) z Was w końcu przyjdzie taki moment, że będziecie w stanie się postawić upierdliwym rodzicom bez obaw o to, że się zemszczą - wystarczy tylko poczekać!
Oczywiście wielu z nas (w tym także ja) boli świadomość, że już nigdy nie będą mogli czuć się w pełni szczęśliwi i spełnieni jako dzieci, a jedynie jako dorośli ludzie, ale po pewnym czasie można się z tym pogodzić. Bycie dorosłym człowiekiem, a nawet stała, regularna praca zarobkowa nie musi oznaczać życia w sposób taki, jak żyję zdecydowana większość dorosłych Polaków. Wystarczy nie ulegać presjom i nie dostosowywać się do upodobań swoich kolegów z pracy i nie starać się robić za wszelką cenę wszystkiego tego, co robią oni. Bycie dorosłym człowiekiem nie musi wcale oznaczać chodzenia na dyskoteki, nocnego imprezowania, "zaliczania" kolejnych kobiet i zapijania się do nieprzytomności. Pełnoletniemu człowiekowi nikt nie zabroni dalej oglądać Disney Channel, grać w Pokemony, układać klocków Lego czy nawet bawić się z dziećmi w piaskownicy (choć to ostatnie może być nieco ryzykowne - najlepiej aby bawić się z dziećmi, których rodziców zna się osobiście i których rodzice o tym wiedzą, że bawi się z nimi dorosły człowiek) - wystarczy tylko nie ulegać po prostu wszelkim propozycjom swoich rówieśników - nie tylko kolegów z pracy, ale także innych swoich rówieśników, np. sąsiadów czy swoich kolegów z czasów szkolnych, którzy w znacznej większości są o wiele bardziej nudni niż w czasach gdy mieli 10-12 lat (są nudni jak większość dorosłych ludzi, choć zdarzają się wyjątki).
Gdy macie jakieś konflikty z rodzicami, problemy wychowawcze w szkole czy trudne do zrozumienia zagadnienia w szkole (szczególnie z przedmiotów ścisłych) - śmiało piszcie do mnie!
W czym jestem najlepszy?Gdy macie jakieś problemy z komputerem, konsolą czy sprzętem RTV i ogólnie elektroniką - także możecie się sporo ode mnie dowiedzieć. Czasami moja wiedza może być nie wystarczająca, ale w większości przypadków będę w stanie udzielić sensownej odpowiedzi, bo znam się na elektronice jak mało kto!
Jestem fanem sprzętu retro, dlatego potrafię beż końca rozmawiać na temat: starszych konsol do gier (szczególnie trzeciej, czwartej, piątej, szóstej i siódmej generacji - na tych pięciu generacjach konsol znam się najlepiej, natomiast moja wiedza na temat generacji pierwszej i drugiej oraz ósmej i dziewiątej jest dość ograniczona), analogowych formatów wideo od strony technicznej (głównie kasety, ale LaserDisc także), systemów kodowania w sygnału koloru, fonii i innych dodatkowych sygnałów w klasycznej telewizji analogowej (która była z nami do 2013 roku) za pomocą podnośnych, starszych systemów operacyjnych dla komputerów PC (szczególnie Windows 95, Windows NT 4.0, Windows 98, Windows 2000 i Windows ME).Moje poglądy polityczneLubię także porozmawiać o polityce i chętnie poczytam wypowiedzi sfrustrowanych kolejnymi zakazami dotyczącymi życia codziennego (jakie wchodziły w życie w ostatnich latach w naszym kraju) zwolenników Janusza Korwina-Mikke - sam bardzo go lubię (jest to mój ulubiony polski polityk, jednak NIE podoba mi się to, że współpracuje z narodowcami, którzy moim zdaniem w ogóle do niego pasują) i nawet cieszę się, gdy ktoś zamiast milczeć wyraźnie protestuje przeciwko temu, że władza chce mu narzucać, co ma JEŚĆ i PIĆ!
Możecie mnie pytać prawie o wszystko (w innych kategoriach (niewymieniowych w moim opisie) także możecie się sporo ode mnie dowiedzieć), ale pisząc do mnie wiadomości lub komentarze starajcie się trafiać w tematy, którymi się interesuję się najbardziej.Muzyka na moim profilu: Donkey Kong Country 2: Diddy's Kong Quest (1995): Stickerbush Sypmhony - moim zdaniem jedna z najlepszych ścieżek dźwiękowych na konsoli SNES oraz jedna z najlepszych ścieżek dźwiękowych występujących w grach wideo w ogóle.
Kotek123sd
skomentował(a) 27.07.2024 17:35Przeczytałem cały opis. Ale później napiszę
Kotek123sd
skomentował(a) 27.07.2024 17:33Nie wiem jak napisać odpowiedź na te pytanie
kaktusek0548086
skomentował(a) 14.07.2024 10:52Dziękuję za przyznanie mi najlepszej odpowiedzi w Twoim pytaniu o Evie Marii Saint.
Michalek_1999
skomentował(a) 09.07.2024 09:19Tadeusz Woźniak [*] 1947-2024
Michalek_1999
skomentował(a) 08.07.2024 18:16Spoczywaj w pokoju
[*] 1947-2024
Michalek_1999
skomentował(a) 03.07.2024 23:27Michael, Franklin, Trevor i Irena Lipowicz (ur. 1953) - wstrętna baba.
Pamiętam, że kiedyś nawet była taka ilustracja, gdzie obok nich było przedstawione zdjęcie Ireny Lipowicz, ale wersja poniżej to nie jest oryginalna wersja tej ilustracji, a tylko moja własna rekonstrukcja.
[LINK]
[LINK]
Wiem, że to było prawie 11 lat temu, ale propozycji tak zbrodniczych ustaw nie powinno się wybaczać nigdy!