Upadły gwiazdor odrodził się na wypożyczeniu. Zacierają ręce. To może być hit

- Zrobimy wszystko, aby go zatrzymać - ujawnił dyrektor sportowy Borussii Dortmund, Sebastian Kehl. A mowa tu o Jadonie Sancho. Angielski skrzydłowy po niespełna trzech latach wrócił do Borussii, ale tylko na zasadzie wypożyczenia. Wraz z końcem sezonu znów powinien zameldować się w Manchesterze United. Wydaje się jednak, że nikt nie chce takiego rozwiązania. Szykuje się zatem kolejny głośny transfer.

Jadon Sancho miał być wielką gwiazdą angielskiego futbolu. Trzy lata temu Manchester United zapłacił za niego Borussii Dortmund aż 85 mln euro. W Premier League się jednak nie sprawdził. Dla Manchesteru strzelił raptem 12 goli, a na początku obecnego sezonu trener Erik ten Hag zupełnie go skreślił. 24-latek rozegrał trzy pierwsze mecze i już więcej okazji do gry nie dostał. Zimą udał się więc na wypożyczenie do Borussii Dortmund i powoli zaczął się odradzać.

Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji

Sancho nie chce wracać do Manchesteru United. Ujawnili plan Borussii

Młody Anglik po pół roku praktycznie bez grania w końcu dostał szansę i potrafił ją wykorzystać. W 12 meczach Bundesligi zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Wraz z końcem czerwca powinien jednak wrócić do Manchesteru. Zdaniem dziennikarza niemieckiego Sky Sports Patricka Bergera, wcale nie zamierza tego robić. "Jadon Sancho nie chce wracać do Manchesteru United - niezależnie od tego, czy Erik ten Hag pozostanie na stanowisku trenera, czy nie, jak podają źródła. Manchester United przygotowuje się do jego odejścia, ale nie określił jeszcze ceny" - poinformował w serwisie X.

Jak ujawnił, w grę wchodzi scenariusz, w którym Sancho pozostałby w Borussii na dłużej. "Jadon jest szczęśliwy, że jest w BVB i chce tam zostać. Borussia Dortmund rozważa możliwość zawarcia drugiej umowy wypożyczenia z obowiązkowym wykupem, ponieważ opłata za transfer w przypadku stałego kontraktu będzie prawdopodobnie zbyt wysoka. Wkrótce rozmowy pomiędzy klubami" - dodał.

Takie rozwiązanie byłoby także na rękę samemu klubowi. Wszystko zależy jednak od władz Manchesteru United, którego zawodnikiem wciąż formalnie pozostaje. - Oczywiście zrobimy wszystko, aby zatrzymać tutaj Jadona Sancho. W Manchesterze United również widzą, jak dobrze obecnie gra. Być może mają na niego jakiś pomysł - będą chcieli go sprzedać z zyskiem lub sprowadzić z powrotem do siebie. To wszystko kwestia przyszłości - przyznał dyrektor sportowy Borussii, Sebastian Kehl w rozmowie z "Die Welt".

Pokaż

WIĘCEJ O:

Manchester United Borussia Dortmund Jadon Sancho
Weź udział w dyskusji (1)
POLECAMY
""To jest kompromitacja". Zero litości dla mistrza Polski"
"Nowa gwiazda Ekstraklasy puka do kadry Probierza. "Tak, polecę go""
"Były piłkarz Legii podsumował Josue. "W naszej szatni nie dałby rady""
""Here we go". Romano potwierdził bombę transferową. To złe wieści dla Jakuba Kiwiora"
"W Europie nie ma już słabeuszy. Ależ mecz klubu Polaka! A było już 4:0"
"Co on zrobił?! Asysta marzeń Jakuba Piotrowskiego w LM"
"Hit za 100 milionów. Barcelona dostała ofertę marzeń!"
"Oto sytuacja Polski w rankingu UEFA po klęsce Śląska. Czarny scenariusz realny"
NAJNOWSZE
23:12 Thierry Henry rzucił wyzwanie Deschampsowi. Brutalny pokaz wyrachowania
23:10 Nie żyje Piotr Kubica. Powołano specjalny zespół
22:56 "Here we go". Romano potwierdził bombę transferową. To złe wieści dla Jakuba Kiwiora
22:47 W Europie nie ma już słabeuszy. Ależ mecz klubu Polaka! A było już 4:0
22:33 Sytuacja na meczu Izraela wymknęła się spod kontroli. Gruba zadyma na igrzyskach
22:21 Co on zrobił?! Asysta marzeń Jakuba Piotrowskiego w LM
22:07 Pierwsza duża sensacja na igrzyskach w Paryżu. Niewytłumaczalna klęska