Kloppowi nawet nie zadrżała powieka. Wbił szpilkę w Manchester United

W szlagierze 31. kolejki Premier League Manchester United zremisował z Liverpoolem 2:2. Goście mieli gigantyczną przewagę, ale nie potrafili jej udokumentować. Co więcej - uratowali remis na kilka minut przed końcem spotkania. Trener Liverpoolu Juergen Klopp po zakończonym spotkaniu postanowił wbić szpilkę odwiecznemu rywalowi z Old Trafford.

Pierwsza połowa meczu Manchesteru United z Liverpoolem przypominała starcie Dawida z Goliatem. Goście dominowali, oddali 14 strzałów i tylko ich nieskuteczność sprawiła, że na przerwę schodzili z zaledwie jednobramkowym prowadzeniem. 

Zobacz wideo Chłopiec zaczepił Lewandowskiego. "Przyłączasz z powrotem do Munika?"

Klopp nie gryzł się w język. Szpilka wbita w United

W drugiej połowie to gospodarze wykorzystali dwie sytuacje. Najpierw Bruno Fernandes uderzył z koła środowego boiska wykorzystując złe ustawienie Caoimhina Kellehera, a następnie Kobbie Mainoo popisał się pięknym strzałem ze skraju pola karnego. Liverpool stać było na wyrównującego gola Mohameda Salaha z rzutu karnego.

Strata punktów dla Liverpoolu, który walczy o mistrzostwo kraju, to sporego kalibru rozczarowanie. Nie krył tego Juergen Klopp.

- Nie sądzę, że kiedykolwiek zdominowaliśmy United w taki sposób, jak w tych dwóch meczach, ale nie osiągnęliśmy wyniku. Jeśli United zagra w taki sposób z Arsenalem, to Arsenal wygra - powiedział po spotkaniu. 

To właśnie kwestia zdominowania rywala została przez niego poruszona najszerzej. Niemiec nie gryzł się w język i dał do zrozumienia, co sądzi o poziomie niedzielnego rywala.

- Zdominowaliśmy Manchester na Old Trafford, co może nie jest dziś największym osiągnięciem… - przyznał w rozmowie z Janem Aage Fjortoftem w Viaplay.

Szkoleniowiec musi jednak pamiętać, że w trwających - pożegnalnych dla niego rozgrywkach - Liverpool trzykrotnie grał z Manchesterem United. Nie wygrał ani jednego z tych spotkań. Na Anfield Road padł remis 0:0, na Old Trafford 2:2, a w ćwierćfinale Pucharu Anglii po pasjonującym starciu wygrali piłkarze Erika ten Haga.

Liverpool zajmuje 2. miejsce w tabeli Premier League. Ma tyle samo punktów co pierwszy Arsenal. Trzecią pozycję okupuje Manchester City. Jest o punkt za wspomnianą dwójką. Manchester United rozgrywa fatalny sezon i ze stratą 22 punktów do lidera plasuje się na 6. lokacie.

Pokaż

WIĘCEJ O:

Liverpool Juergen Klopp Manchester United Premier League piłka nożna
Weź udział w dyskusji (0)
POLECAMY
"Anglicy pokłócili się o Modera. Co za słowa! "Słabe ogniwo""
"Zachwyty nad Moderem w Anglii. Co za słowa! "Magic Man""
"Makabryczne odkrycie obok siedziby Manchesteru United. Policja natychmiast zamknęła teren"
""Here we go". Romano potwierdził bombę transferową. To złe wieści dla Jakuba Kiwiora"
"W Europie nie ma już słabeuszy. Ależ mecz klubu Polaka! A było już 4:0"
"Co on zrobił?! Asysta marzeń Jakuba Piotrowskiego w LM"
"Hit za 100 milionów. Barcelona dostała ofertę marzeń!"
"Oto sytuacja Polski w rankingu UEFA po klęsce Śląska. Czarny scenariusz realny"
NAJNOWSZE
23:12 Thierry Henry rzucił wyzwanie Deschampsowi. Brutalny pokaz wyrachowania
23:10 Nie żyje Piotr Kubica. Powołano specjalny zespół
22:56 "Here we go". Romano potwierdził bombę transferową. To złe wieści dla Jakuba Kiwiora
22:47 W Europie nie ma już słabeuszy. Ależ mecz klubu Polaka! A było już 4:0
22:33 Sytuacja na meczu Izraela wymknęła się spod kontroli. Gruba zadyma na igrzyskach
22:21 Co on zrobił?! Asysta marzeń Jakuba Piotrowskiego w LM
22:07 Pierwsza duża sensacja na igrzyskach w Paryżu. Niewytłumaczalna klęska