Orlen "przejmuje" Tour de Pologne. Wy�cig �ywi si� pieni�dzmi sp�ki Skarbu Pa�stwa

Na nieca�e dwa miesi�ce do startu wy�cigu, organizatorzy Tour de Pologne na bie��co prezentuj� g��wnych partner�w swojej imprezy, obejmuj�cych patronatem koszulki lider�w poszczeg�lnych klasyfikacji. P�ki co, wsz�dzie widziane jest logo Orlenu, kt�ry sta� si� najwi�kszym sponsorem polskiego wy�cigu.

Tour de Pologne to największa cyklicznie odbywająca się impreza sportowa w Polsce. Co roku przy trasie wyścigu kolarzy dopingują tysiące kibiców, a miliony zasiadają przed telewizorami. Wydawałoby się więc, że organizatorzy imprezy, Lang Team, mają ogromne możliwości pod względem wyboru sponsorów.

Zobacz wideo Minister sportu i turystyki stawia na młodzież. Prezentuje program prozdrowotnych, wakacyjnych półkolonii

Spółki Skarbu Państwa zainwestowały w Tour de Pologne

W ostatnich latach sytuacja jednak wygląda inaczej, niż można było się spodziewać. Po wyścigu w 2021 roku ze sponsoringu wycofał się Carrefour i od tej pory na banerach reklamowych oglądamy głównie spółki Skarbu Państwa, które postanowiły wspomóc Czesława Langa i jego współpracowników.

Przed rokiem głównym sponsorem wyścigu była Energa należąca do grupy Orlen. Na koszulkach liderów poszczególnych klasyfikacji widoczne były też loga Lotosu, PZU oraz Lotto. To spotkało się z różnymi reakcjami wśród kibiców, gdyż wielu z nich nie było szczęśliwych z powodu dogadania się organizatorów wyścigu z firmami państwowymi.

Orlen "przejmuje" Tour de Pologne

Na nieco ponad miesiąc do startu tegorocznej edycji Tour de Pologne organizatorzy prezentują oficjalnych partnerów wyścigu. Wiemy już, że sponsorem głównym, którego logo widoczne będzie na koszulce lidera, został Orlen. Zaprezentowano także partnera koszulki lidera klasyfikacji punktowej, którym została Energa, należąca do grupy Orlen. Oznacza to, że głównym darczyńcą Tour de Pologne 2023 będzie spółka zarządzana przez Daniela Obajtka.

To ponownie wzbudziło wiele kontrowersji wokół największej sportowej imprezy w kraju. M.in. znany kolarski bloger Marek Tyniec zauważył, że choć obecnie współpraca z Orlenem może przynosić zyski Lang Teamowi, zrezygnowanie z porozumień z firmami prywatnymi lub zagranicznymi z czasem może być opłakane w skutkach.

Współpraca Orlenu z Lang Teamem nie kończy się na Tour de Pologne. Od 2019 roku Lang i jego współpracownicy organizują także młodzieżowy Orlen Nations Grand Prix, którego polska spółka jest partnerem od pierwszej edycji.

Brak transmisji odrzuca zagranicznych partnerów?

Warto podkreślić, że Tour de Pologne stracił w ostatnich latach najważniejszy argument pomagający w walce o sponsorów - międzynarodową transmisję. Choć TVP wciąż sprzedaje prawa w innych krajach, wyścig nie jest już dostępny w telewizyjnym "domu kolarstwa", czyli Eurosporcie. Ma to m.in. związek z wyłącznym prawem grupy Discovery do transmisji z Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Choć pierwszy etap tegorocznego Tour de Pologne został zaplanowany na 29 lipca, kibice wciąż nie znają oficjalnej trasy wyścigu. Ma ona zostać zaprezentowana w poniedziałek 19 czerwca, czyli nieco ponad miesiąc przed rozpoczęciem rywalizacji. Ma to związek z kwestiami formalnymi dotyczącymi współpracy ze służbami mundurowymi, które pomagają zabezpieczyć imprezę.

Kibice jednak zwracają uwagę na fakt, że Lang Team od lat wymaga dużych pieniędzy za poprowadzenie nitki wyścigu przez poszczególne miejscowości. Kilka tygodni temu w mediach pojawiła się informacja, jakoby Leszno za organizację startu drugiego etapu musiało zapłacić 100 tys. złotych. Początkowo jednak Lang Team chciał od wielkopolskiego samorządu uzyskać nawet 300 tys. Podobnie sytuacja wyglądała w Istebnej, gdzie za jedną z lotnych premii gmina miała zapłacić 75 tys. złotych.

Wi�cej o: