Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 28 czerwca 2020, 11:31

Prawdziwa Puszka Pandory - Silent Hill 2. 11 gier z przekazem, którego nie zauważyliście

Spis treści

Prawdziwa Puszka Pandory - Silent Hill 2

Nie bez powodu wcześniej przywołaliśmy Silent Hill 2 – dzieło, które pod względem fabularnym wyprzedza nie tylko branżę gier, ale i wiele uznanych filmów. Pod płaszczykiem survival horroru i przejmujących projektów maszkar kryje się mroczna opowieść o poczuciu winy. Znajdziemy tu również nawiązania do dysmorfobii (przekonanie o nieestetycznym wyglądzie lub budowie ciała), znęcania się i prześladowania czy w końcu poruszające skutki dorastania w patologicznej rodzinie z molestowaniem seksualnym dzieci włącznie. Historie bohaterów Silent Hill 2 są przerażające same w sobie. Nie potrzebowałyby miasta, mgły, pokracznych pielęgniarek czy gościa z piramidą na głowie, by wstrząsnąć nami do reszty, choć oczywiście takie, a nie inne tło artystyczne jest trzonem rozgrywki i samej gry.

Druga część gry to przede wszystkim opowieść o Jamesie Sunderlandzie. W czasie finału odkrywamy, że wszystko, czego razem z nim doświadczyliśmy w mieście Silent Hill wynika z poczucia winy po tym, jak podświadomie wyparł się faktu, że zamordował własną żonę. Jego wcześniejsza sytuacja i motywacja były tragedią samą w sobie. Podróż przez miasteczko to jego osobiste piekło wynikając z poprzednich wydarzeń. James musi wielokrotnie przeżywać śmierć kobiety bliźniaczo podobnej do jego żony. Doświadcza znajomej bezsilności podczas bezowocnych prób ratowania jej. Wszystko co robi, prowadzi do ujawnienia gorzkiej prawdy, a ostatecznie do ponurego finału (jednego z kilku możliwych, ale ten najbardziej przygnębiający jest dużo łatwiejszy do mimowolnego osiągnięcia za pierwszym razem).

Zostało jeszcze 61% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

Gry wojenne, w których nie chodzi o zabijanie
Gry wojenne, w których nie chodzi o zabijanie

Wojna nigdy się nie zmienia, ale jej postrzeganie przez gry wideo owszem. Oto dziewięć produkcji, które z tematyką konfliktów zbrojnych rozprawiają się nieszablonowo - nie zawsze zachęcając gracza do bezrefleksyjnej przemocy.

Gry wojenne – różne oblicza wojny w grach komputerowych
Gry wojenne – różne oblicza wojny w grach komputerowych

Gry komputerowe to w dużej części gry wojenne. Jak więc ukazać w rozrywkowym medium tak ponury i tragiczny temat? Świat gier całkiem dobrze sobie z tym radzi, naśladując po części świat filmu.