Kapitan Krwotok ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

Co do Beyond: Two souls i tego "najlepszego momentu" wymienionego w artykule gdzie sabotujemy przygotowania do randki - czy w późniejszych edycjach gry zmieniono troche te scene? Ja grałem w oryginał na ps3 i ten właśnie moment w artykule wymieniony jako najlepszy był właśnie koronnym przykładem nieudolności zaimplementowania trybu kooperacyjnego w tej grze. Spodziewac by sie tu mozna ze jeden gracz stara sie gotowac i przygotowywac do spotkania a drugi jako Aiden stara sie przeszkadzac ale w oryginalnej wersji na ps3 to wcale nie bylo tak ze obydwaj gracze mieli tu swobote dzialan w tym momencie. Ogolnie cala gra to taki coop, ze rownie dobrze mozna by sie jednym padem wymieniac i wyszloby na to samo. Jesli w pozniejszych wydaniach tej gry poprawiono cos w tym zakresie to chetnie poczytam ale jesli nie to w takim razie ten artykuł to niezly farmazon.

Przecież Twin Peaks: Fire walk with me to swietny film. A początkowa scena z telewizorem to majstersztyk. Muzyka rewelacyjna, zwłaszcza główny motyw. Szkoda jedynie, że zmieniono aktorkę grającą Donne, ale ponoć Lara Flynn Boyle się nie zgodziła na sceny w jednookim jacku. Totalnie nie rozumiem czemu autor pisze "ale jego jakość była, jaka była... " Chętnie się dowiem, więc proszę o odpowiedź ;)

@LordSettlers - kiedy niby ktoś z ekipy powiedział, że V ma być jakaś mega poważna? Przecież każda część była poważna, ale w każdej też pojawiały się żarty i jakoś nie psuło to klimatu. Poza tym Kojima dalej będzie robił Phantom Pain.

Dobra po co z nim gadacie, teraz widać, że to zwykły hejter albo troll. Doszukuje się realizmu w GRZE WIDEO. Do tego japońskiej. Wyzywa fanów gry od dzieci, a potem mówi, że wystarczy obejrzeć grę na Youtube.
*Bycie dorosłym
*Oglądanie gier na YT
Wybierz jedno. Jak dla mnie trochę słaby trolling. Można się było bardziej postarać.

@legolas93 - jak już czytasz te internetowe artykuły o wojnach husyckich to sprawdź sobie może lata w jakich się te wojny toczyły. Moje pytanie wynikało z faktu, że gra ma się toczyć w 1403 roku (16 lat przed rozpoczęciem wojny), a wszyscy mówią coś o husytach. Dlatego spytałem czy twórcy potwierdzili, że takie właśnie ma być tło fabularne.

Swastyka na ziemiach polskich jest znana od bardzo dawna. Pochodną swastyki są tak zwane "ręce boga" które są symbolem polskich rodzimowierców. Swastyka jest także widoczna na herbie borejko. Wyobrażacie sobie, że pod Grunwaldem mógł być polski rycerz ze swastyką na tarczy, bijący Niemców(między innymi)? Zresztą swastyka miałą w Polsce pozytywny wydźwięk jeszcze nie tak dawno, bo przed II wojną znajdowała się na niektórych odznakach wojskowych. Obczajcie sobie w internecie odznaki strzelców podhalańskich na przykład ;)

@damian2988098 - to mało widziałeś, ale w sumie zazdroszczę Ci :) Też chciałbym mieć takie gry jak Fatal Frame, Amnezję i Silent Hill dopiero przed sobą. Outlast miał świetne momenty, ale miejscami za bardzo starał się nas na siłę przestraszyć jakąś nagłą scenką.

Hej Paul, te migawki to może wina ekranu lub kabla? Grałem u znajomego i nic podobnego nie zauważyłem.

Skąd wiadomo o wojnach husyckich? Akcja gry będzie się działa na przestrzeni ponad 20 lat?

Ta gra jeszcze żyje na ps3? Warto jeszcze kupic dla multi?

Dużo osób gra na multiplayerze? Bo chciałem z tego powodu kupić. Fajna sprawa, że umieścili w grze pojazdy. Tylko w World at War były czołgi, ale w tutaj widziałem, ze są także samochody i motocykle. Jak dla mnie super. I do tego czasy II wojny. Proszę o odpowiedź :)

Do kolegów powyżej - Tak. Grają jeszcze ludzie. I to nawet sporo. Gra mimo wieku jest bardzo popularna. Jak ktoś jest chętny na wspólną grę to proszę pisać.

Powie mi ktoś czy opłaca się to jeszcze kupić? Chodzi mi o multiplayer. Dużo osób jeszcze w to gra? Czy może zostali sami weterani i normalny gracz ma bardzo trudno?

Widzę, ze nie tylko ja zwróciłem uwagę na antyrosyjskie przekazy. Drodzy redaktorzy - mądrego człowieka od głupca odróżnia fakt, że ten pierwszy, kiedy nie zna dobrze sytuacji to siedzi cicho i się nie odzywa. Zalecam ograniczenie TVN.

Nie ma to jak narzekać, że znów to samo a potem pisać, żeby dali wszystkie postaci i... znów zrobili to samo? Poza tym gra jeszcze nie wyszła więc ciężko stwierdzić czym będzie. Póki co przypomina Budokai Tenkaichi ale to raczej dobrze. No i nie wiadomo jak to będzie dokładnie z systemem walki bo mogą nas jeszcze zaskoczyć (mam nadzieje, że miło). Ale nawet jakby dali to samo co Tenkaichi 3 + Tag Team z psp + opcje sieciowe + grafika taka jak pokazują i jeszcze kreator postaci, to jak dla mnie byłoby mega. I co z tego, ze było to juz w innych grach. Gra moze być najlepszą bijatyką w świecie Dragon Ball, za co trzymam kciuki.
PS: nie widziałem, zeby na materiałach pokazanych do tej pory, ktoś ładował Ki. Mam nadzieje, ze zostanie to jakoś dobrze pomyślane, bo bez ładowania Ki można by uniknąć spamerów supermocy w multi, więc mógłby to być dobry pomysł.

Ktoś chętny na coop albo pojedynek? Mam dość ludzi wybierających ciągle te same postaci. fajnie byłoby odegrać walki np. androidy 17 i 18 na trunksa i gohana ;)

No i super. Gra, która wygląda fajnie nie musi mieć ogromnych wymagań. Nie mogę się doczekać. Poprzednia część była rewelacyjna.

Jak dla mnie to jasne, że jeśli Bagiński stworzy ekranizacje to będzie to animacja. Swoją drogą przypomniał mi się stary wywiad z Bagińskim w jakiejś telewizji (chyba TVP) przy okazji premiery Wiedźmina 2. Polecam sobie poszukać, zobaczyć, i gromko się zaśmiać z nieprzygotowania "prowadzących". xD

Rzeczy typu końskie odchody i pudła są wprowadzone w formie żartu i tylko żartu. Chyba nikt normalny nie używa pudła no chyba, ze akurat chce się powygłupiać i porobić jaja. Tych elementów nie trzeba będzie używać i większość graczy pewnie pobawi się trochę a potem wróci do "normalnej" gry. A cutscenki to mistrzostwo. Tak rewelacyjne wyreżyserowanych przerywników nie ma w żadnej grze, nawet w tych które stawiają w głównej mierze na fabułę.

^^ Właśnie między innymi dlatego co napisałeś, uważam, ze użytkownik bookface nie za bardzo wie o czym mówi. Nasłuchał się, że w MGS jest skomplikowana fabuła i udaje znawce. Ciekawe czy faktycznie grał, czy widział tylko na youtube. Zanim zacząłem grać w MGS też się nasłuchałem o mega zagmatwanej fabule, ale po zagraniu w te gry widzę, że wcale tak nie jest. Wystarczy nie być idiotą żeby wszystko zrozumieć. No i znać angielski. Poza tym po co ktoś kto uważa gry z tej serii za średniaki oraz nieprzychylnie wypowiada się także o samej fabule miałby grać we wszystkie części? Bo z komentarza pana bookface wynika, że grał we wszystkie.

Największym problemem tej gry (i w sumie całej serii) jest to, że w tym gatunku istnieją znacznie lepsze pozycje. W sumie ciężko się do czegoś przyczepić, ale jednak konkurencja wypada lepiej. Zwłaszcza, że GoW nie jest do końca slasherem. Nie takim typowym. Może to sprawia, że duch Sparty nie ma startu do Bayonetty, Castlevanii czy Devil May Cry. Chociaż jeśli ktoś nie grał w te tytuły to będzie zachwycony. A nawet jeśli ktoś grał wcześniej w wiele slasherów to i tak zawieść się nie powinien. Dobra gra i tyle. Byle nie podchodzić do niej jak do slashera bo gra jest nim tylko po części, a przy tym jest dosyć łatwa. Niemniej jednak, to właśnie między innymi dla tej gry kupiłem kilka lat temu PS3.

@tihomax - "Najpierw zadaje po 1 czy 2 pkt żeby pod koniec jak przeciwnik ma już np tylko 3 pkt zdrowia zadać cios za 11 pkt". Martwi mnie twój poziom inteligencji przyjacielu...

@misteriolalista - "To nie crpg tylko RPG!!!!!!!!!! Ale mnie on dobija bo chyba on wszedzie to pisał :P
Cprg to Baldur Gate , Neverwinter , Icewind , Świątynia pierwotnego zła troche Dungeon Siege i wiele innych .
Rpg to : Tes , Wiedzmin , Gothic , Risen i wiele innych ."

To jest trolling czy faktycznie jesteś taki głupi? RPG to role-playing game, a cRPG to computer role-playing game. Więc RPG to np. systemy jak D&D służące do gry na planszy, rzuty kośćmi itp. Jednak z racji, ze jesteśmy na stronie o grach to można pisać RPG bo i tak wiadomo, ze mamy na myśli gry video, a nie planszowe.

@szogun89 - "no może przy walce zbyt wolno to wygląda, więc 9,5" - to nie jest wada, a wręcz przeciwnie. Tak jest właśnie realistycznie. Obczaj sobie jak wyglądają walki w bractwach rycerskich ;)

@yerodin - a ile niby postaci ma mieć ultimate? Dobrze, że nie każdy go ma. Może Frieza Soldier też powinien robić Genki Dame? Nawet w grze mistrz Roshi mówi o tym, dlaczego nie każda postać posiada taki atak. Po drugie - mnie się akurat podoba to jak prowadzona jest fabuła. Ile razy można wałkować to samo? Dla mnie to plus, że historia jest trochę zmieniona. Poza tym ta gra jest dla fanów DB, a ci z kolei dobrze znają już fabułę serii. Walczyć 1v1 można, ale tylko online. Niestety wtedy najbardziej widać wady systemu walki. Jako gra kładąca nacisk na multiplayer, nie jest taka zła. Przeciętniak przeznaczony dla fanów serialu. Poza tym na allegro można kupić nówkę w folii nawet za 99zł. Sam za tyle kupiłem. Wprawdzie okładka i instrukcja są po niemiecku, ale sama gra już po angielsku, z możliwością zmiany języka na japoński (czyli standard). Za taką cenę, nie żałuję. Gra mogłaby być lepsza, ale już trudno. Przynajmniej to coś nowego, czego nie było wcześniej w serii. Za to należy się plus. Dobrze, że nie zrobili RB3, które pewnie znów byłoby ułomnym tenkaichi 3 z lepszą grafiką.

^^ nie za bardzo rozumiem ten komentarz. A poza tym, serio wolisz angielski dubbing? Ja bym chciał, żeby dali francuski bo to najlepszy z tych nieoryginalnych.

ehh, nie zapowiada się na to, że gra ukaże się choćby w tym roku. Szkoda, że tak mało do tej pory pokazali. A co to mojego postu na górze (z tamtego roku) to te dane procentowe odnośnie graczy konsolowych są oparte na starym numerze CDA więc nie wiem jak to teraz wygląda i uznałem, ze warto sprostować by nie wprowadzić kogoś w błąd. Nie zmienia to jednak faktu, że niektórych gier nie opłaca się wydawać na wszystkie platformy. Swoją drogą ciekawe czy ta gra będzie też na konsolach obecnej generacji.

A Diablo można skończyć w 3 minuty. Tylko co z tego?

Moim zdaniem znaczenie lepsza niż Raging Blast 2. System walki jest może i bardziej uzależniony od szczęścia ale nie tylko bo także trzeba umieć zastosować odpowiednią taktykę. Przynajmniej nie jest tak, że trzeba tylko napierać męcząc jeden przycisk i ładować się co jakiś czas żeby użyć ataków specjalnych. System walki z RB 2 to dla mnie porażka. Nie wiem czemu kombinowali przy nim zamiast skopiować wprost z Budokai Tenkaichi 3. Do tego UT jest znacznie trudniejsze niż RB, które nie stanowi prawie żadnego wyzwania. Szkoda tylko, że jest mniej postaci chociaż i tak nie brakuje mi nikogo ważnego. Dorosły Gohan zdaje się nie ma tylko SSJ i jest tylko Mistyczny Wojownik. No ale Story Mode najlepsze jakie widziałem w całej serii gier DB :) W sieci się walczy bardzo fajnie. Na minus niestety zasługuje fakt, że ataki się dosyć często powtarzają. W sensie, że co chwila widzimy podobną sekwencję.

Nie grałem w to więc nie wiedziałem, że można włączyć normalne kolory. Jednak widzę, że masz problem z tym, ze napisałem co myślę. No cóż, na szczęście to Twój problem, nie mój.

Od tej grafiki bolą oczy ;/ ale wygląda ciekawie ;)

L1Ender - ¿Que? O co Ci niby chodzi?

Metal Gear Solid 3 ;)

@burza 775, JunioRx91x - napiszcie w tej sprawie petycje.

bulletskater 16 - Też myślałem, że lokacje będą monotonne patrząc na mapę Big Shell ale okazało się, że wcale tak nie jest ;) A Raiden koniec końców okazuje się nie być taki zły. Ja bym na Twoim miejscu grał po kolei.

FanGTA - Tobie się podobno MGS nie podoba (tak wywnioskowałem z wypowiedzi w innym temacie odnośnie serii MGS) ale w każdym razie nie masz co liczyć na polonizację tej gry. Gdyby była to pewnie nie ominęłaby i X360 ale bardzo wątpliwym jest, zeby miała w ogóle się pojawić. Żadna dotychczasowa część nie została wydana po polsku i ta raczej też się nie wyłamie z tej tradycji. Zresztą, bez znajomości poprzednich części to i tak byś się w fabule nie połapał a cele misji to powinieneś raczej zrozumieć po angielsku ;) Jest jeszcze opcja, że przetłumaczą dialogi i w formie scenariusza wrzucą na fanowski Zanzibar (strona o mgs) więc w razie czego będziesz się mógł tym posiłkować, jednak trochę czasu minie zanim i jesli w ogóle to powstanie.

Miałem na myśli raczej to, że najpierw Big Boss pokazywany jest jako ten zły a w pierwszych częściach całej sagi nawet jako antagonista a tu w trójce taki fajny myk, że widzimy go przed tym zanim się taki stał a kolejne części pokazują dlaczego się taki stał. Tak samo jak w Star Wars z Vaderem ;)
Poza tym Meryl wskrzeszona? Chyba ktoś tu nie wytrzymał na torturach Ocelota w pierwszej części ;P

W sumie... różnica między starą i nową generacją jest taka ja mój wzrok w okularach i bez (mam wade -1 więc niewielką)

Po rozczarowaniach jakie zapewnił mi Blacklist (niezbyt wymagający poziom trudności "perfekcjonista") ciesze się, że wreszcie wychodzi jakaś skradanka bo nowy Thief nie zbiera najlepszych ocen (choc mimo to i tak zagram). W tym gatunku przez dłuższy czas pewnie będzie posucha a na MGS V będę musiał czekać bardzo długo więc Ground Zeroes może okazać się idealną produkcją dla mnie w oczekiwaniu na Phantom Pain :)

^^ powinienes dodać "na konsolach" ;) Bo jak kocham MGS to jednak jest numerem 2 w tym gatunku. Pierwsze miejsce podium należy się wyłącznie grze Thief. I nie mówię tu o najnowszej części (choć nie jest taka zła) ale przede wszystkim o dwójce i jedynce. Zagraj a zobaczysz czemu tak mówię ;) Szczerze polecam. Nawet po tylu latach robi wrażenie. No ale MGS jest zaraz za nią :P
A czy czas gry jest taki krótki? Jak już wcześniej pisałem 5h to jak na tytuł za 100 zł wcale nie jest mało.

Polecam zapoznać się z artykułem na zanzibarze zatytułowanym "Ground Zeroes może być dłuższe niż myślicie"
5 godzin na grę to niewiele mniej niż w przypadku Dishonored przy czym cena jest dwukrotnie niższa. Mnie to wystarcza. Zresztą i tak przejdę tą grę wielokrotnie jak każdą skradankę.

Każda część zawiera jakieś smaczki i tego typu rzeczy, często także nawiązania do poprzednio wydanych odsłon. Jeśli pójdziesz chronologią wydarzeń to możesz takie rzeczy nie do końca zrozumieć. Może nie jest to takie ważne ale powoduje, że widać, że MGS przybija swoim fanom piątke i to jest fajne :D. Tak samo jak nie oglądałbyś "Pulp Fiction" zachowując chronologię, tylko tak jak film leci to wrażenie jest lepsze. Bo zaburzenie chronologii wydarzeń w serii jest takie bo widocznie ma czemuś służyć. Np przynajmniej dla mnie na początku było niezłą zagwozdką kim ja właściwie gram w MGS3 i to się powoli wyjaśnia (bo koleś wygląda jak snake z dwójki a są lata 60' więc coś nie halo). Myślę, że historia jako całość w MGS robi lepsze wrażenie właśnie gdy przechodzimy ją w taki sposób. Zresztą jak dla mnie główny wątek nie jest jakiś mega skomplikowany żebym go miał nie zrozumieć. Jeśli Ci to pomoże to na fanowskiej stronie, wspomnianym już wcześniej przeze mnie Zanzibarze masz przetłumaczone na polski dialogi do chyba każdej z odsłon jeśli nie rozumiesz niektórych słów po angielsku i wiele artykułów na temat samej fabuły, streszczenia wydarzeń itp więc myślę, że w jakimś stopniu dzięki temu ogarniesz o co chodzi ;). Do tego wiadomości na temat nowej części ukazują się tam znacznie wcześniej niż tutaj :P

Czytajcie całe artykuły a nie tylko nagłówki! Bo pewnie przeczytaliście gdzieś coś o tytule "Ground Zeroes trwa 2 godziny" albo coś takiego, ale o tym, że te 2 godziny to tylko główny watek po którym na liczniku będziecie mieć 10% ukończenia tytułu to już chyba nie. Chcecie być na bieżąco z wiadomościami odnośnie tej gry to czytajcie na zanzibarze. Pisali tam, że jeden z testerów po 5 godzinach miał dopiero 22% ukończonej gry. Misje poboczne mają trwać od 0,5h do nawet 2h. A do tego MGS jako przedstawiciel skradanek nie jest grą na raz. Nie wiem czy tylko ja tam mam ale takie gry zawsze sprawiały, że miałem ochotę wrócić do misji i zrobić wiele rzeczy lepiej albo zwyczajnie inaczej. Do tego gra ma kosztować znacznie mniej niż inne nowo wydawane tytuły 150 na ps4 i 100 na ps3 więc jak dla mnie na taką grę to jest niewielka cena. Zwłaszcza, że wiele osób które brały udział w testach bardzo chwali złożoność rozgrywki i funkcjonujące w niej mechanizmy. Także skończcie takie głupie gadanie z tym "pzedpremierowym DLC".
PS: Gordon91 - kiedyś na tej stronie zapytałem w jakiej kolejności grać w MGS - tak jak były wydane czy chronologicznie. Ktoś bardzo fajnie mi odpisał coś w stylu " gwiezdne wojny oglądałbyś chronologicznie?" i miałem swoją odpowiedź. Oczywiście przechodziłem od początku od odsłony z 1998 i z perspektywy czasu myślę, że tak właśnie jest najlepiej. Chyba nawet popsułbym sobie wrażenia gdybym zaczął od trójki i dalej jechał chronologią wydarzeń. Oczywiście zrobisz jak chcesz, to tylko moja opinia ;)

Narzekacie, że nie jest jak U2 no ale bez jaj. Ja tam nie chciałbym kolejny raz tego samego. Dobrze, że zrobili coś nowego. Jak dla mnie to jest świetna gra, zrobiona inaczej niż starsze odsłony i ta inność jej się chwali. Ma najbardziej dynamiczne i odjechane wyścigi w całej serii (w trybie hot pursuit) i fajnie pomyślane multi, przyjemny system jazdy i piękne widoki na trasach. Niestety nie można grać na podzielonym ekranie ale możliwość tworzenia własnej listy piosenek sprawa, że gra ma najlepszy soundtrack w historii gier. Polecam. Tylko nie nastawiajcie się na coś takiego jak było w starszych odsłonach bo od tego są starsze odsłony. To jest inna gra, pod pewnymi względami gorsza pod innymi lepsza. Jest zwyczajnie inna ale jak dla mnie to fajnie.

@avandril - można nazwać rycerstwo szlachtą, już się tak nie oburzaj. Nie wiem czy sprawia to, że lepiej się poczułeś czy coś ale określenie "szlachcic" było znane w średniowieczu.

^^ właśnie też nie wiem czemu ludzie tak zachwalają tego PW. Tam strażnik cie nie widzi z kilku metrów i wgl gra jest strasznie łatwa oprócz walk z bossami które z kolei są trochę przesadzone (człowiek kontra wielki mech?). nie grałem w mgs4 ale pierwsze trzy części wymiatają. Trójeczka to chyba najlepsza skradanka poza Thiefem II. Też liczę na to, że nowa odsłona pójdzie w stronę pierwszych trzech części.

Potrafili wziąć całą mechanikę z Ace Combat tylko szkoda, że nie potrafili też zrobić podobnie z klimatem, fabułą i muzyką. Grafika ładna, owszem ale misje i klimat lepsze w Ace Combat. Jeśli nie ma się konsoli to jednak polecam bo na PC to jedna z chyba najlepsza z gier tego typu.

Niby pozwalała ale raczej była przystosowana do skradankowego podejścia. Tak samo jak Dishonored czy Deus Ex - bardziej sprawdzają się jako skradanki.

^^ moim zdaniem czwórka była super, widać skradanki to poprostu nie Twój gatunek ;)

^^ o Jezu, koleś się zwyczajnie pomylił, A SKORO NIE POTRAFISZ SIĘ DOMYŚLIĆ ŻE CHODZIŁO MU O RESIDENTA 4 TO TWOJA OPINIA NIE MA TU ZNACZENIA. Weź wyluzuj koleś.

Albo mogliby zrobic porządną grę osadzoną w przyszłości trunksa. Coś w stylu rpg ze nabijaloby sie exp na slabszych przeciwnikach (na ziemi panowalby chaos wiec pewnie pełno byłoby szabrowników i tym podobnych), gadałoby się z postaciami, robiło misje. Walke by mogli zrobić jak w Metal Gear Rising że można przecinać wszystko mieczem, to by była świetna gra ale niestety twórcy gier o DB zamykają się w wąskich ramach bijatyk toczonych na określonej arenie. Ciekawiej byłoby gdyby te bijatyki były chodzone i między walkami też było coś fajnego do roboty.

Już przesuwają co kilka dni, nie dawno jeszcze było chyba 12 albo 13 grudzień więc nie zdziwię się jak będą kolejne przesunięcia ale nie przeszkadza mi to. Nie muszą się spieszyć, niech zrobią to dobrze.

Tak się zastanawiam czy w tej grze będzie import zapisów z pierwszej części tak jak to ma miejsce np w Mass Effect? Jak myślicie?

^^ po pierwsze to jej ma sie podobać a nie tobie a po drugie to gibsony to gitary bardzo drogie. W zależności od modelu to wydatek kilku tysięcy złotych. Napewno nie kupisz gibsona za 150 zł jak ktoś wcześniej pisał. Tyle to nawet mostek w tych gitarach nie kosztuje. Co do Epiphone to jeśli nie będzie to korea to nie ma co się nad nim zastanawiać. Chyba że będzie bardzo tani. No i jeszcze wam powiem że nie można generalizować firm robiących instrumenty. To że jakiś konkretny model jest w swojej cenie dobry nie oznacza że wszystkie gitary tej marki są dobre. No chyba że to Carvin bo oni wszystko maja zajebiste ale ceny też mają niezłe. Na początek to polecam używaną gitarę bo zapłacicie mniej i nie bedzie tak szkoda jak się nie wkręcicie w granie. Polecałbym wam coś popularnego co można ewentualnie łatwo odsprzedać. Czyli już opisana przeze mnie pacifica. Do tego koreańskie Ibanezy i Jacksony, w większości powinny trzymać dobry poziom ale i tak najlepiej zapytać przed kupnem na jakimś forum gitarowym których jest trochę. Pisałem już chyba o gitarzysci.pl? (chyba wczesniej zle podalem adres bo wydaje mi sie ze podawalem org) jest jeszcze pare innych jak choćby magazyngitarzysta. Przed kupnem warto zapytać tam rade, opinie, pomoc. Wracając do gitar to jeszcze z Jacksonów dobrą serią jest performer. Dobre opinie zbiera też Sterling Silo 3 lub Flame Bell Stratocaster. I o ile budżetowe epi zazwyczaj są mocno średniawe to np Squier radzi sobie w tej półce cenowej znacznie lepiej. Stratocastery takie jak Affinity czy Vintage Modified są polecane i ciągle znajdują nowych nabywców. Porównuje Squier do Epiphone bo obydwie firmy robią gitary na licencji innej większej formy (odpowiednio - Fender i Gibson czyli giganci branży). Ze squierami podobnie jak z epi -lepiej brać używkę i najlepiej koreańską lub japońską (japonia zawsze dobra) ale te modele o których pisałem to nawet jeśli są to obecnie robione chińczyki to trzymają poziom. Aha i ze squierów to unikajcie serii Bullet jak ognia!

Jaki Gibson??? I jaka gałka vibrato? Masz chyba na myśli epiphone a że ma mniej gałek to wiadome skoro ma jeden przetwornik. A nowe epi to takie średnie są. Przetworniki nie najlepszej jakości, korpus ze sklejki no i chińska produkcja a z tym to różnie jest. Ale widziałem zestawy RS 2014 + gitara za chyba 600 zł wiec to nie tak zle cenowo. Nie wiem natomiast gdzie widziałeś to za 400 ale wtedy to byłoby wręcz super.

@Narcolipz - to może ja za krótko w nią grałem bo nie znalazłem żadnego Amp mode ani nic podobnego. Za to wiem że da się odblokować brzmienia których można użyć w piosence ale nie wiedziałem że można je dowolnie łączyć i wykorzystywać jak się chce tworząc własne utwory. W każdym razie dzięki za info, sprawdzę to jak następnym razem wróce do domu (tzn rodzinnego). I wiem że można grać na elektroakustyku ale większość utworów jest takich typowo elektrycznych. Tzn w oryginale granych na elektrykach.
@ Yaboll - epiphone to nie jest najgorszy wybór ale też nie najlepszy. Poprostu w podobnej cenie kupisz znacznie lepszą Yamahę Pacificę 012 lub jakieś inne gitary, np Jackson z serii Performer (świetne wiosła). Epiphone ogólnie rzecz biorąc robi teraz znacznie gorsze wiosła niż kiedyś. Teraz produkcja odbywa się w Chinach. Jak znajdziesz epiphone made in korea to będzie to znacznie lepsze wiosło niż jego chiński odpowiednik ;) W sumie to większość gitar made in korea to jakość sama w sobie a japan to już wgl.
Jami84 - gitara elektryczna w sumie też nie potrzebuje wzmacniacza. Ja często gram na sucho bo mieszkam w bloku. Ma to też inne zalety. Wzmacniacz czasem "ukrywa" Twoje techniczne niedoskonałości które można łatwo zauważyć (a co za tym idzie - wyeliminować) grając właśnie na sucho. I gitara elektroakustyczna to nie "hybryda" bo nie jest połączeniem elektrycznej i akustycznej. To zwykła akustyczna którą można podłączyć do wzmacniacza przez co będzie grała głośniej bez żadnych przesterów. Ja sam bardzo lubie bluesa więc tym bardziej polecam Ci do tych brzmień Pacifice. Naprawdę nie znam osoby która by na nią narzekała.
@Ozzy83 myśle że lepiej gitare kupić osobno, najlepiej używaną. Zapytaj na forum gitarzysci.org tam Ci wszystko wyjaśnią lepiej odemnie.

@AlienShooter Nic nie trzeba umieć, gra uczy Cie wszystkiego od podstaw. Nawet bardziej zaawansowani mogą znaleźć coś dla siebie bo gra dostosowuje sie do Twoich umiejętności. Wszystkie techniki są fajnie wytłumaczone i wgl. Jeśli ktoś chce się nauczyć grac na gitarze to szczerze polecam bo gra naprawdę bardzo motywuje do kolejnych ćwiczeń i prezentuje je w ciekawy sposób. Kupiłem pierwszą część Rocksmith młodszemu bratu na ps3. Sam nie grałem zbyt wiele ale młody jest bardzo zadowolony i po roku z tą grą gra naprawdę nieźle. Również mam raczej pozytywne wrażenie ale niestety nie ma w niej trybu gdzie można pograć swobodnie dobierając sobie brzmienia i efekty. Szkoda bo z dobrym zestawem głośników Rocksmith mogloby robić za cyfrowy wzmacniacz do ćwiczen w domu.
@Jami84 - musisz wiedzieć że gitary elektroakustyczne nie są połączeniem elektrycznych i akustycznych. To tylko gitary akustyczne które można wpiąć do wzmacniacza (czyli przydatne na koncertach) W Rocksmith a przynajmniej w jedynce z którą miałem do czynienia są same utwory na gitarę elektryczną. Z gitar elektrycznych polecałbym Ci bardzo uniwersalną Yamahę Pacificę. Teraz produkowane są głównie modele 112, 012 212. Kiedyś robili też wyższe modele. Sam posiadam nieprodukowaną już wersję 621. Mniejszy numer oznacza niższy model ale nawet najniższe 012 są bardzo dobre i polecane w swojej cenie. Polecałbym Ci kupić gitarę używaną bo stosunek ceny do jakości jest wtedy bardziej korzystny (sam kupiłem swoją pacifice 621 jako używaną gitarę i mimo że ma ona 20 lat to nie ma z nią żadnych problemów). Nie wiem jakie są Twoje preferencje muzyczne dlatego piszę Ci tak o tej pacifice bo to gitary znane, bardzo polecane i uniwersalne (czyli pograsz na nich i blues i nawet jakiś metal jeśli lubisz). Jeśli bardziej sprecyzujesz co chciałabyś grać to może znajdzie się więcej opcji. Ogólnie to zapraszam na forum gitarzysci.org na którym sam się udzielam pod nickiem Bardzofajnynick. Tam są ludzie bardziej doświadczeni ode mnie którzy chętnie podzielą się doświadczeniami i pomogą w wyborze odpowiedniego instrumentu.

Moim zdaniem powinni powrócić do rysunkowej grafiki bo taka zawsze ładnie wygląda i wolno się starzeje. Np wspomniany Budokai Tenkaichi 3 wciąż wygląda super. Tzn jak dla mnie, bo grafika tam naprawdę cieszy oko, chyba najlepsza na ps2. A to co robią z grafiką ostatnio to bardziej przypomina mi te filmy animowane typu Shrek itp. Rysunkowa grafika o wiele bardziej pasuje do DB. No i mogliby zrobić kampanie z pierszego DB bo dla mnie (i wielu innych osób) jest on lepszy niż DBZ. Taka kamania byłaby miłym dodatkiem do standardowego trybu fabularnego z DBZ.

Miał ktoś problemu z save'ami? Ja miałem tak że na początku 3 epizodu musiałem wyłączyć grę a gdy następnie ją wczytałem miałem jakiś etap z pierwszego epizodu. Zdziwiony wyłączyłem grę i uruchomiłem jeszcze raz - wtedy nie miałem żadnych zapisów. Zacząłem wiec od początku ale przerwałem i stwierdziłem że jeszcze zobaczę co się stanie jak zacznę od razu od 3 epizodu. Miałem wtedy dostępne statystyki z 2 epizodu ale z 1 już nie. Zacząłem więc gre tym razem od 2 i miałem statystyki do pierwszego epizodu. Co ciekawe statystyki miałem dokładnie takie jakie za pierwszym razem (tzn przed tą całą farsą) więc stwierdziłem że już powtórzę sobie ten 2 epizod bo i tak nie był długi a w 3 i tak byłem na samym początku. Mam nadzieje że wszystko będzie już ok i w bieżącej rozgrywce będę miał wszystko tak jak chciałem mieć grając za pierwszym razem. Bo niby najważniejsze decyzje zostały te same ale były tam też te inne mniejsze. Np kiedy ratowaliśmy Clementine w aptece za pierwszym razem. Mnie się udało i miałem napis "Clementine zapamięta że ją uratowałeś" i wiem że zapamiętałaby również gdybym jej nie uratował (wtedy robi to ktoś inny). Zastanawiam sie czy te małe wydarzenia tez mi się wliczają do zapisu który jakoś dziwnie sie odzyskał. Chyba że to zdarzenie nie ma tak naprawdę żadnego znaczenia w późniejszej grze. Ale wtedy dlaczego pisaliby że Clem zapamięta że ją uratowałem. No cóż. Wiem że chaotycznie to napisałem ale mam nadzieje ze zrozumiecie. Napiszcie mi czy też mieliście problem z zapisami i czy też w tak dziwny sposób część zapisu się odzyskała oraz czy uratowanie Clem za pierwszym razem ma znaczenie. Z góry dzięki :D

Grał ktoś na move? Jesli tak to jak sie sprawuje? Bo np w Killzone 3 było super a w Resistance 3 już nie najlepiej. Dlatego zastanawiam się czy potraktowali wsparcie dla move poważnie czy na odwal się. Bo właśnie się nie wiem czy kupić grę na ps3 czy na pc i jeśli wsparcie dla move jest zrobione tak dobrze jak w killzone to wolę wersję na konsole bo lepiej i fajniej gra się przy użyciu kontrolera move niż z myszką i klawiaturą. No i wiem ze grafika jest na konsolach trochę gorsza niż na pc bo mam porównanie grając na jednym i drugim ale te różnice nie są na tyle duże żeby mi przeszkadzały, natomiast jak jest z płynnością animacji? Pewnie na pc i tak jest lepiej ale czy na ps3 jest w porządku i nie ma zbyt dużych spadków?

^^ nie mów że nie ma minusów bo zakończenie jest akurat słabe, ale poza tym to gra w którą trzeba zagrać.

Devil May Cry 3 - kto grał ten wie :D aż dziwne ze nie ma jej w tym zestawieniu. Najtrudniejsza gra wg mnie i Machinima :)

Na screenach widać jak niektóre lokacje są genialnie zrobione. Dla mnie to ogromny plus. Nawet jak gra jest przeciętna to jeśli ma ładne i zróżnicowane lokacje to już jestem zadowolony.

Zmienili okładkę. Tamta mi się bardziej podobała. Szkoda ze w kolekcjonerce nie będzie figurki Gohana ale Goku też spoko. Przynajmniej nie ten frajer Vegeta :D Nowe screeny wyglądają fajnie. Mam nadzieje że demo będzie ogólnodostępne a nie tylko dla posiadaczy konta PS+ tak jak to czasem bywa.

Gra nie jest zła ale w porównaniu do konkurencji wypada bardzo blado. Wydany rok wcześniej Drakensang jest o niebo lepszy nie wspominając nawet o erpegach wydanych w 2011 roku. Dziwie się zatem że Bioware wydało coś takiego.

^^ mam tak samo, taka rozgrzewka przed Phantom Pain :)

Aha i jeszcze jedno. Nie radzę grać wojownikiem. Mam tu na myśli wszystkie klasy specjalizujące sie w walce w zwarciu. W grze mamy niestety tylko 4 towarzyszy a dwóch z nich to wojownicy. Poprostu nie opłaca się mieć w drużynie tylu wojowników. Wiem to z własnego doświadczenia bo sam grałem bodajże żołnierzem a jeden z moich początkowych wyborów pozbawił mnie niestety maga i musiałem sobie całą grę radzić bez niego. Wyjątek stanowi tu ten elficki włócznik chyba klasa nazywa się "bojownik". Łączy on bowiem zalety elfów (magia, znajomość roślin) i wojowników gdyż naprawdę dobrze radzi sobie on w walce. Oczywiście nie odradzam kompletnie grania wojownikami ale myślę że łatwiej skompletować uniwersalną drużynę grając inna klasą.

@PaulinaKlaudia faktycznie bo grafika to jest przecież najważniejsza.

Ta gra jest bardzo dobra. Wprawdzie bez fajerwerków ale to taki fajny klasyczny erpeg który bawi w typowy dla gatunku sposób. Jest wszystko czego trzeba dobrej grze RPG. Dragon Age II przy tej grze to bieda. Tu mamy ciekawą fabułę, rozbudowany rozwój postaci i fajne, taktyczne walki. Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych gier cRPG w historii. Dla wszystkich fanów gatunku to pozycja wręcz obowiązkowa. Czuć że gra się w erpega z krwi i kości w coś naprawdę porządnie zrobionego i przy czym spędzimy dużo czasu nie nudząc się. Obydwie części Drekensang mają w sobie coś z klasycznych tytułów takich jak i porównania do Baldura są tu jak najbardziej słuszne. To jest właśnie to! :)

Moim zdaniem to najlepszy sieciowy shooter kiedykolwiek. Aż dziwne że jest teraz za darmo. Nic tylko grać! Gra jest rewelacyjna, wymaga współpracy między klasami i nieco innego podejścia niż w "standardowych" strzelankch. Jak dla mnie jest znacznie lepsza niż inne gry tego typu jak np CoD czy BF. Do tego twórcy cały czas rozbudowują grę i dodają nowe bronie, mapy i tryby. Sam się czasem dziwię jak po dłuższym czasie wracam do gry :) Gorąco polecam - serio to najlepszy shooter do gry w sieci!

O dzięki! W Wieśku jestem dopiero w III akcie wiec sprawdzę tego moda o którym pisałeś. Dzięki za całą pomoc :)

X360 ma lepszą specyfikację od PS3 "xbox jest ma o wiele lepszą grafike!!!11"
PS4 ma lepszą specyfikację od XONE "nigdy się nie dowiemy która konola jest lepsza, są na tym samym poziomie"
To tak jak w Dragon Ball. Niby wszyscy lubią Vegete za jego arogancje i styl bycia więc tak się mówi że jego moc jest porównywalna do Goku i wgl są na tym samym poziomie ale w rzeczywistości Goku jest o wiele lepszym wojownikiem w tym uniwersum, no może oprócz Broly'ego.

W pierwszym wiedźminie jak zobaczyłem intro gdzie Geralt skakał i wspinał się po budynku to myślałem że będzie można się tak poruszać jak w Assassin's Creed :D fajne by to było podczas walki ale gdyby dali taką możliwość przez cały czas to nie pasowałoby to za bardzo do tej gry. Zrobiłby się z tego za bardzo AC ;) trochę by nie zaszkodziło, ale nie za dużo

@kylo19 - tak, pomogłeś i to bardzo. Dzięki za odpowiedź. Nigdy nie grałem w żadnego TES'a. Widziałem tylko jak brat gra w Skyrima :D Ale chciałem zagrać w jakiegoś fajnego erpega a do tego lubię gry fantasy fpp. Jak skończę wiedźmina to napewno zakupię obliviona i wgram tego moda Oscuro. Reszta mnie akurat nie interesuje bo nigdy nie byłem pies na grafikę, zresztą w Oblivionie i tak jest dość ładna. A jeszcze mam pytanie. W skyrimie strasznie podobał mi sie moment jak było oblężenie zamku i odbywała się bitwa. Wprawdzie była dość mała i spodziewałem się starcia na większą skale ale i nieźle to wyglądało. Jest w Oblivionie coś podobnego? Że też ma miejsce jakaś bitwa?

Zna ktoś jakieś naprawdę fajne mody do tej gry? Oprócz LOTR'a.

Podziwiam tych ludzi co potrafią robić takie wywijasy w tej grze. Akcje typu zabicie 5 orków w 4 sekundy i wszystko tak zajebiście stylowo że Dante z Devil May Cry przybiłby Ci piątkę. Ja tak super nie umiem ale gra jest dobra. Wolałem grać jako skrytobójca i w miarę możliwości omijałem wrogów lub zabijałem z ukrycia. Naprawdę polecam, przeszedłem chyba 3 razy a gra dalej sie nie zestarzała.

Ktoś wspomnaił o Brothers in Arms: Hell’s Highway. Bardzo słusznie. Ta gra w ciekawy sposób pokazuje destrukcyjny wpływ wojny na psychikę człowieka.

@napster92 - hahaha dobrze powiedziane

Najlepsza gra zaraz po drugim raymanie powraca. Nie mogę się doczekać.
PS: Zrozumcie ludzie że cały świat gra na konsolach. To że u nas więcej jest pecetowców nic nie znaczy. Polska to przecież tylko mała część świata. W CDA czytałem ze chyba 70-80% graczy to gracze konsolowi tak więc okażcie trochę zrozumienia. Gry to biznes jak ka��dy inny i czasem nie opłaca się wydawać niektórych gier na PC.

Grałem w to jakieś dwa lata temu. Na początku wydawała mi się fajna ale szybko mi się znudziła przez niezbyt ciekawe zadania i słabą fabułę która nie sprawiła że chciałem grać w tą grę do końca więc grę skończyłem po kilkunastu godzinach. Głupio wygląda animacja walki, tak jakby brakowało kilku klatek co charakterystyczne jest raczej dla japońskich produkcji. Jest też jeden taki bohater który kojarzy mi się z takimi produkcjami , miał taki wielki miecz, normalnie jak postać z Final Fantasy. Ogólnie to nie jestem jakiś pro w erpegi wiec grałem na normalnym poziomie i gra była strasznie łatwa, bardzo rzadko musiałem używać pauzy i stosowania jakiejś wymyślnej taktyki. Ogólnie sprawiła mi wrażenie jakoś mało "klasycznej" gry RPG. Zawiodłem się bo spodziewałem się czegoś podobnego do Drakensanga który mi się podobał a gra jest całkowicie inna. Dragon Age II bardziej podchodzi pod RPG akcji niż klasyczne. Takie odniosłem wrażenie. Choc mimo tych wad nie mogę powiedzieć żeby gra była jakaś beznadziejna. Jest w sumie ok ale nie tego się spodziewałem. Jak dla gra jako całość jest średnia.

Na screenach wygląda super, mam pytanie czy w tej grze jest scena w której odbywa sie jakas wieksza bitwa czy cos takiego? Ze walczy razem z nami jakas armia przeciwko innej?

@yadin - tak z ciekawości - jaka gra ostatnio zrobiła na Tobie pozytywne wrażenie i jaka jest Twoja ulubiona? Bo widzę że raczej rzadko chwalisz jakieś gry na tej stronie a jestem ciekaw.
btw - koleś ma własne zdanie i podaje argumenty dlaczego gra mu sie nie podoba, ja nic do niego nie mam, nie widzę powodu dla którego trzeba by go zablokować.

Jak patrze na te screeny to wiem że to jest to! :) Coś w stylu Dark Messiah do którego lubię wracać

Hej, chciałem zagrać w Oblivion ale nie znam się na tych modach. Co poprawia mod Oscuro? Czy są jeszcze jakieś inne "obowiązkowe mody" czy jak to tam? Bo nie chcę sobie psuć pierwszego wrażenia jeśli gra ma jakieś poważne błędy i wolałbym od razu grać z modami. Z góry dzięki.

^^ haha podobnie pomyślałem jak zobaczyłem ten komentarz :D nie pomyślałbym parę lat temu że ludzie będą opisywać Splinter Cella jako "strzelankę"

@Makoko - raczej nie będzie wersji na ps4, ale chyba ta konsola ma być wstecznie kompatybilna więc to tak jakbyś na swojej 360-tce chciał odpalić grę z xboxa a więc bez żadnego problemu :)

No kaman, Pythonów nie znać kiedy tyle ich w internetach, "Always look on the bright side of life" w radiu można było swego czasu słyszeć bardzo często (nie tak dawno temu) i ogólnie jest to grupa tak kultowa i znana że jesteś ewenementem na skale światową nie znając ich. Nie świadczy to o Tobie źle w żaden sposób. Co to, to nie. Jednak trochę to dziwne.

Źle użyta hiszpańska inkwizycja i wgl słaby komiks.

Kolejna gra video... ajeny jak oryginalnie!

Jak zrobią obsługę PS Move taką jak w Killzone 3 to byłoby bardzo fajnie. I jeszcze coop na dzielonym ekranie to już wgl wypas. Bo shootery interesują mnie głównie w sieci ale to na pc. Wyjątkiem są właśnie gry w które mogę pograć z bratem w coopie lub przy uzyciu move na którym gra mi się lepiej niż na padzie a nawet w Killzone 3 było to tak dobrze zrobione że jak się już przyzwyczaiłem to grało mi się lepiej niż na myszce.

@FM2 - Kim Ty jesteś że chcesz mieć własne zdanie. Na tej stronie? Phi!

@qenez - zgadzam się że questy bywają tu nudne. Ale mimo to jakos nie musiałem się przymuszać do przejścia gry tak jak w przypadku AC II które na początku niesamowicie mi się podobało ale niestety przez słabe misje, zbyt małe możliwości jeśli chodzi o skradanie i klimat renesansowych Włoszech (zajebisty klimat) zepsuty przez wątek z Desmondem i tym całym animusem, nie miałem juz takiej ochoty jak na początku. Co więcej fabuła w AC od pewnego momentu staje sie zbyt przekombinowana i zwyczajnie słaba a zakończenia nawet nie chcę komentować. Słyszałem że potem jest juz tylko lepiej ale jakoś po tej dwójce nie mogę się przekonać do serii. Więc jak widzisz gusta są różne. Dla każdego co innego.

^^ widziałeś kiedykolwiek grę z 2000 roku? Skoro piszesz takie komentarze to prawdopodobnie w tym roku się urodziłeś.

70 postaci to jak dla mnie i tak dużo. W Tenkaichi 3 jest chyba ze 160 albo wiecej, nawet nie zagrałem wszystkimi a gre mam od 3 lat. Lepiej żeby się przyłożyli do rozgrywki i dali fajny story mode. A jak coop tylko przez neta to strasznie chujowo. Myślałem że będę z bratem grał i będzie super a tu takie rozczarowanie. Nikt z moich kumpli którzy mają ps3 nie lubią Dragon Balla wiec musiałbym z obcymi ludźmi grać a tego nie lubię.

@zyciejakwmadrycie - ojeju bo jak ktoś się czymś inspiruję albo korzysta z pomysłów które są już w branży znane to od razu plagiat? Gdyby cos takiego miało miejsce chociaż w filmie to przecież każdy byłby plagiatem innego. A wracając do gier to przecież już nie raz zostało udowodnione że zrobienie gry będącej połączeniem pomysłów z innych może okazać się bardzo grywalnym hitem. Przykład? Chociażby God of War. Każdy kto grał w Devil May Cry zauważa podobieństwo do tej serii (w kilku drobnych elementach wręcz łudzące) a nie widziałem żeby ktoś nazywał GoW'a plagiatem. Sam mimo iż wole DMC to w GoWa gram też z dużą przyjemnością i poprostu lubię serię. Tak samo z Uncharted. Gra jest znana jako męska wersja Tomb Raider ale to raczej ma pozytywny wydźwięk że nawiązuje do tej świetnej serii jaką jest Tomb Raider. Dlatego The Forest również może się okazać hitem który połączy elementy znane z Don't Starve i Day Z. Ja tam się ciesze że powstaje taka gra bo lubię wspomniane tytuły i ich połączenie wydaje mi się fajnym pomysłem a do tego wygląda klimatycznie.

Już mi się podoba :D

Nie moge sie doczekac tego tytułu. Nigdy nie grałem w grę Dragon Ball na obecnej generacji konsol bo słyszałem ze są słabe więc w DB gram na ps2 które są naprawdę fajne. Jestem ciekaw jak wyjdzie z tą grą, kusi mnie tryb coop bo dla mnie możliwość zagrania wspólnie z bratem lub/i kuzynem czy wujkiem obok na kanapie to naprawdę bardzo duży plus. Zwłaszcza że lubie Dragon Balla. Mam nadzieje że wyjdzie z tego porządna gra. Jedyne co mi sie jak narazie nie podoba to grafika. W Budokai Tenkaichi 2 i 3 jest o wiele fajniejsza. Tam wygląda prawie tak jak w bajce a w Battle of Z wygląda bardziej jak w tych nowych nie rysunkowych a komputerowych bajkach czyli np Shrek i takie tam. Nie wiem czy to dobre przykłady ale tak mi sie skojarzyło. Bardziej podoba mi sie rysunkowa grafika bo w takiej grze bardziej by to pasowało.
PS: Goku najlepszy, Vegeta to syf :D

Fajnie że cos takiego się ukazało ale Ci którzy grają w thiefa to i tak nie potrzebują do tego lepszej grafiki a jeśli ktoś teraz dopiero chciałby spróbować to i tam może być nią zrażony (w końcu wszyscy liczą na patyczkach ilość pikseli i klatek na sekunde)

^^ Dzieki za opinie, wygląda na to że sobie odpuszczę. Patrząc na trailery miałem nadzieje że twórcy postawili tym razem na intensywną i fajną akcje a wygląda na to że tak nie jest. Możecie mnie hejtować ale skoro to GTA jest takie jak wcześniejsze części to niestety nie mogę powiedzieć że jest to gra dla mnie. Ale Wy sobie grajcie, nic nie mam do gry ani do fanów. Zwyczajnie gameplay mi sie nie podoba.

Mam pytanie, czy ta gra ma tak samo zjebany model jazdy jak w San Andreas? I czy misje też są takie głupie? Mam na myśli to że w SA robiliśmy dużo podobnych misji w różnych miejscach a wszelkie urozmaicenia były głupie (kradzież broni z bazy wojskowej i ładowanie jej wózkiem widłowym albo latanie samolocikiem na pilota wtf). Rozumiem fenomen gta bo wiem ze sporo osob lubi taką formę gry ale mnie sie ona nie podoba. GTA V fajnie wygląda na trailerach i podobają mi się te napady ale nie jestem pewien czy jeśli SA mnie tak znudziło to czy mam czego szukać w V.

^^ bardziej sugerowałbym sie ocenami na gamespocie niz na ign. A zresztą najlepiej nie sugerować sie wgl bo recenzje są z natury subiektywne wiec warto miec wlasne zdanie. Poza tym mysle ze znaczenie lepiej ta gre przejsc samemu niz ogladac na YT bo tu wlasnie chodzi o to ze wtedy bardziej wczuwamy sie w klimat a zaden film czegos takiego nie posiada. Jak dla mnie to w fajny pomysl.

@Dragoniasek - serio killzone Cie raził po oczach? Ja ostatnio na ps2 grałem w taką starą gierke "Shadow of The Colossus" gra nie ma nawet stałych 30 fps ale wcale tego nie zauważałem bo to najlepsza gra jaką ostatnio przeszedłem i jedna z najlepszych w jakie wgl grałem. Nie grafika a grywalność sie liczy. A Beyond bedzie super, moze nie dla kazdego ale mysle ze mnie zadowoli skoro podobal mi sie heavy rain. Problem z takimi grami jednak jest taki ze mimo tej nieliniowości to są to raczej gry na jeden raz. Np w heavy rain ułożyłem sobie swoją historię i w takiej postaci mi się ona podoba, nie chciałbym przechodzić gry jeszcze raz tylko dla trofeów (swoją drogą strasznie głupia moda na te ftrofea i wbijanie calaków) i innego zakonczenia zwłaszcza że znam już tożsamość zabójcy z origami. Myśle że z beyond będzie podobnie, dlatego mimo że strasznie czekam na tą grę to nie kupie jej przy premierze bo poprostu szkoda mi kasy. Albo kupie używke albo jak stanieje bo 200 zł za gre nie dam - jeszcze nie zwariowałem. W sumie jedyną gra za jaką mógłbym tyle dać jest MGS v :P

@Dragoniasek - po pierwsze - to jest forum i każdy ma się prawo wypowiadać gdzie chce i jeśli nie narusza regulaminu to również jak chce, nie mnie to oceniać. A po drugie to podobno konsole są pozbawione dobrej grafiki i dynamiki a do tego są jakieś ograniczenia i abonamenty od producenta... No i sam pisałeś żebym poszukał Cie w watkach konsolowych i miałem nie znaleźć ani jednego Twojego komentarza. Nie piszę tego żeby Cie obrazić czy coś ale jak widzisz tamta dyskusja była bezsensowna. Jak sam pewnie zauważyłeś ps3 to nie jest takie gówno, grafika nie jest taka zła, nie wiem o co Ci z tą dynamiką chodziło ale ok, abonamentów chyba też nie płacisz ani producent Cie nie ogranicza. Zauważ głupotę tamtych argumentów. Nie ma co się kłócić jak mozna kulturalnie porozmawiać :) Ale fajnie że się przekonałeś jednak do konsoli a zresztą widze że masz ją w podobnym celu co ja (exy i gry typowo konsolowe)

@Dragoniasek!!!! Czy to Ty czasem przy wątku MGS v na pc nie pisałeś mi czasem ze Ty się nie wpierniczasz do konsolowych wątków i żebym je sprawdził bo napewno Cie nie znajdę? Jeśli to tylko ktos z bardzo podobnym nickiem to sorry :D

Bardzo lubię tą grę, gram sobie raz na jakiś czas bo ogólnie nie przepadam za shooterami. Nie inwestowałem ani gorsza w nią a wcale nie czuje zebym odstawał od innych jak niektórzy tutaj pisali. Fajnym rozwiązaniem jest codzienna (i darmowa) loteria z której można wylosować fajne rzeczy, elementy garderoby a nawet broń. Polecam.

Czytałem że będziemy dostawać ocenę za każdą misję i wiele z nich będzie wymagać przejście jej bez zabicia i wywoływania alarmów. Trzeba więc będzie bardzo kombinować. Do tego ma być prowadzony światowy ranking. Jak myślicie, to dobra wiadomość? Ja myślę że tak bo gra wreszcie będzie nagradzać kreatywność i spryt. Ciekaw jestem czy na pc wyjdzie równo z ps3 i jakie to będzie mieć wymagania bo zastanawiam się na jakiej platformie będę ogrywać nowego metala.

Double Agent miało największy potencjał ze wszystkich gier z serii. Niestety motyw z Samem jako podwójnym agentem nie został wykorzystany a sama gra wyszła taka sobie. Przynajmniej na ps2 ta gra bazowała na rozwiązaniach z Chaos Theory wiec byla naprawde dobra ale fabularnie nie wykorzystali jej potencjału jak należy.

JORDAN LATINOS - wiem że późno odpisuje ale i tak napiszę może kogoś będzie to interesować. Ja kupiłem Zapomnaine piaski i prince of persia 2008 w pakiecie za bodajże 80 zł w Media Markt i jestem zadowolony zwłaszcza jak na taką cenę ale zdecydowanie bardziej podobała mi się rysunkowa wersja z 2008 roku. Jest o wiele bardziej klimatyczna. Ma cudowne widoki, ładną grafikę, REWELACYJNĄ muzykę i cały charakter gry podszedł mi bardziej ale Zapomnane piaski są też fajne, jest więcej akcji ale system walki jest zbyt prosty.

Co jest w gta innowacyjnego? Pytam serio bo jeszcze nie grałem a w recenzjach jakie czytałem nikt nic takiego nie opisywał.

Technicznie jak na swoje czasy to owszem, choc zdarzało się strażnikom robic głupie rzeczy ale bardziej mnie to w blacklist raziło (a przecież między tymi grami jest 8 lat różnicy). A to czy była pod względem gameplayu idealna to juz każdego osobista sprawa. Jak dla mnie brakowało jej niewiele ;)

Już wcześniej ktoś rozgarnięty napisał dlaczego to wychodzi tylko na WiiU. Gdyby nie Nintendo to wgl by nie było tej gry. A wiadomo ze jak PS4 i XOne sobie szykują swoje exy to WiiU nie może być w tyle. Jest przyczyna i jest skutek, a wy widziecie tylko to drugie. Czasem trzeba pomyśleć a nie od razu narzekać. Zresztą to nie jest chamskie wobec fanów jak to ktos napisał. Jak ktos jest fanem tej gry to wie dlaczego to wychodzi na WiiU i nie ma bólu dupy z tego powodu tylko sie cieszy ze wgl druga część wychodzi. No a zresztą pierwsza część wyszła na ps3 i x360 a WiiU to jest już następna generacja. Więc skoro by wyszło na ps4 albo Xone to i tak byście musieli kupic nowa konsole. Więc dlaczego właśnie nie tą od nintendo? Bo tak się u was przyjęło że nintendo to jest to gorsze a ta firma dba o exy dla siebie jak skurwysyn. Zobaczie sobie Super Mario Galaxy 1 i 2. To najwyżej oceniane gry w historii branży i musicie się z tym pogodzić. A platforma nintendo jest bardzo ciekawa i innowacyjna i sam się zastanawiam czy może zamiast ps4 kupić WiiU a bayonetta 2 jest mocnym argumentem na korzyść nintendo.

@grandtheftautovxbox360 nie wiem czy jesteś trollem czy tylko idiotą...

kokobongo21 - wielki plus dla Ciebie za ten komentarz :D masz absolotną racje, każdy powinien sam zagrać i dopiero oceniać ale niestety dziś każdy woli zobaczyć recenzję i krzyknąc "hurra, nie musze mieć własnego zdania!".

^^ Ale ze w sensie conviction najlepsze pod względem fabularnym czy ogólnie? Bo jeśli to pierwsze to zgadzam się. Ale żeby blacklist był technicznie idealny to niestety tak nie ma :D grafika jest spoko, mi się podoba i wgl ale do ideału jej jeszcze brakuje (co jednak nie poczytuje za wade). I zauważ że na techniczną stronę gry składa się też AI a ta jak w każdym SC jest taka sobie. Zresztą nie tylko jak w SC ale w skradankach ogólnie. AI nie moze być za wysokie ;) Ale w blacklist sie zdarzają takie sytuację że strażnik nas nie widzi gdy EWIDENTNIE powinien. No i nie powiem zebym nie spotkał innych błędów (technicznych). Przenikające obiekty i takie tam, nic wielkiego ale to już dyskwalifikuję Blacklist do nazwania jej technicznie idealną.

^^ i co w związku z tym?

Dokładnie. Kupując GTA teraz, będziemy mogli w październiku pobrać zawartość dodatkową czyli GTA online. Coś jak DLC tylko bez płacenia :) Byłoby super gdyby inni poszli w ślady rockstar i robili podobnie.

Świetna gra na podróż. Nie grałem w burnout 1 i 2 ale Legends bardzo przypomina trójkę z PS2. Niestety jednak wersja na psp nie dorównuje tej z ps2. Odnoszę wrażenie że na psp gra się o wiele łatwiej, przeciwnicy nie zachowują się tak dobrze jak w stacjonarnej wersji przez co przenośna wersja szybciej się nudzi bo nie stanowi dużego wyzwania. Z pewnością lepszy jest Burnout 3 na ps2 czy xboxa mimo że samochody i trasy są praktycznie te same. Ale i tak to fajna gra, na długie podróże jak znalazł.

Dyskutujecie o tym co wolno i komu robić na forum ale nikt nie pomyślał że na forum MGSa powinno sie rozmawiać o MGSie. Nie jestem od tego żeby Was upominać ale prosiłbym odłożyć te waśnie na bok i zajmować się tematem gry. Nie mogę się doczekać tej gry i chętnie bym na jej temat z kimś porozmawiał. Jakie macie oczekiwania, co byście chcieli zobaczyć w nowej części, co wam się podobało lub nie w poprzednich grach z serii, co powinno zostać poprawione a co kompletnie zmienione? Ja bym chciał zrobili do wyboru dwa osobne poziomy trudności. Osobno wybierałoby się poziom do walki z bossami a osobno dla reszty gry. Bo ja bardzo lubę skradanki ale z bossami tak średnio sobie radzę. Wolałbym móc wybrać European Extreme dla skradania i Easy do walk z bossami. No i żeby wszelkie ułatwienia były wyłączone na poziomie wyższym niż normal. Wtedy będzie super. Byle żeby dotrzymali obietnicy z inteligencją strażników.

Swoją drogą to dziś o 6 rano był półgodzinny gameplay na żywo przeznaczony dla szerszej publiki. Niestety musiałem iść do szkoły (nie będę opuszczał lekcji w klasie maturalnej zeby zobaczyc filmik w necie xD) ale powinien sie on ukazać w niedługim czasie w internecie. Na YT jest 12-sto minutowy wycinek z tego wydarzenia. Kojima i reszta nawijali oczywiście o japońsku więc nie zrozumiałem nawet słowa ale gra prezentuje się super. I nie mówię tu nawet o grafice. Wprawdzie ciężko powiedzieć zeby nowy mgs był jakiś innowacyjny i odkrywczy jak pierwsze części no ale w tym gatunku już nie bardzo jest co rozwinąć. Zapowiadano "nieprzewidywalną sztuczną inteligencję strażników" i mam nadzieje że to właśnie do tego elementu gry przyłożą się najbardziej. Póki co gra wygląda naprawdę super, jest mega klimatyczna i mam tylko nadzieje że będzie trudna.

^^ skąd wiesz skoro jeszcze nie wyszedł. No ja mam taką nadzieje ale poczekałbym do premiery. Chyba że Ci chodzi o trójkę ale jeśli tak to nie masz pojęcia o czym mówisz. Trójka jest bardzo fajna i klimatyczna ale nie daje takiej swobody jak dwójka no i brak strzał z liną to jednak mi przeszkadzał... ale to i tak super gra!

@Sethlan - z MGS-em to całkiem inaczej było. Ja nie wiem czy Ty grałeś we wszystkie części MGS i SC żeby je tak porównywać ale ja owszem. Bo w MGS od prostego systemu skradania ten element był coraz bardziej rozbudowywany i to zawsze jak najbardziej na plus. Zdarzały sie wpadki ale nie takie żeby znów jakoś specjalnie narzekać. Natomiast Splinter Cell sie rozwijał do trzeciej części bo potem w DA nie wiadomo dlaczego uprościli skradanie. W Conviction to już było całkowicie inaczej bo wiecej było strzelania ale przynajmniej ta zmiana była usprawiedliwiona przez fabułę. W Blacklist jest już trochę bardziej w stronę starszych części i to dobrze. I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. MGS ma takie charakterystyczne elementy które są w nim zawsze. No choćby to pudło. To był dobry gadżet w tych starych Metal Gearach z MSX-a a w sadze MGS pojawia się już bardziej w formie żartu niż czegoś czego faktycznie się używa a mimo wszystko dalej jest umieszczany w grze. To taki prosty przykład ale ogólnie Metal Gear zawsze jest taki charakterystyczny że poprostu czuć że się w niego gra. A większość zmian w serii jest na +. No i na koniec trzeba zauważyć że MGS raczej nie wychodził przed graczy. To gracze albo go kochali albo nie. Konami nawet nie próbowało tego zmienić. Natomiast SC od pewnego momentu został kierowany do szerszej publiki :)

To że gry są biznesem to przecież wie każdy. Blacklist to fajna gra z najfajniejszymi trybami sieciowymi w historii serii. Szanuje to że komuś sie blacklist nie podoba, i również to że komuś się się podoba bardziej niż stara trylogia. Tylko nie mówcie mi że ta gra jest trudna bo przechodziłem na perfekcjoniście i była bardzo łatwa, zwłaszcza w porównaniu do jedynki. Ja tam wolę starsze SC ale ten też jest fajny. Z pewnością lepszy niż poprzednia część więc może twórcy wrócą na dobrą drogę. Zresztą ta gra to tylko rozgrzewka przed Metal Gear Solid :D

wysoką ma ocenę ta gra... która się ukaże pojutrze

@yadin - a daj spokój :d na fanowskich forach to samo. Ja nie wiem co Ci ludzie mają w głowie ale czasem takie chore spekulację snują że głowa mała. Przecież swego czasu krążyła nawet plotka że nowy snake to tak naprawdę gray fox co jest przecież absurdem.

^^ a czego Ty się spodziewałeś po tym studiu? To właśnie gra dla tych którym sie heavy rain podobał. Chociaż przyznam że przez chwilę myślałem że to będzie po częsci skradanka (bo na niektóreych filmach trochę tak to wyglądało) i razem z blacklist będzie stanowic dla mnie rozgrzewkę przed killerem wszech czasów (MGSV)

@Dragoniasek o czym Ty mówisz? Dawno w tym wątku nie było komentarzy a tym bardziej takich o wyższości konsol. A poza tym wiesz, ja mam PC i konsole i lubię jedno i drugie, zależy do jakich gier. Na ogół na konoli wygodniej mi się gra (i nie mówię tu o kontrolerze). Fakt, gry są drogie ale mało kto kupuje zaraz po premierze. Grafika jest gorsza i animacja mniej płynna ale mnie to w zupełności wystarcza, a piszesz jakby to było w grach najważniejsze. Poza tym nie wiem o co Ci chodzi że gry na konsolach są pozbawione dobrej dynamiki. Każdy gra na jakiej platformie mu pasuje ale zgodzę się że nie powinno się kłócić o to która jest lepsza. Lecz nie z tego powodu że Ty przed chwila powiedziałeś która jest Twoim zdaniem lepsza. Tym komentarzem pokazałeś że jesteś taki sam jak ci konsolowi fanboje. Po co masz się zniżać do ich poziomu?

^^ Macie racje :) W sumie to nie pomyślałem bo sam nigdy nie oglądam gier na YT. Sam już grą byłem długo zainteresowany ale grafika to najmniejszy powód dla którego kupię tą grę.
a tak wgl to MGS'em trafiłeś w moje gusta :D tylko zauważ że wszystkie MGSy miały bardzo dobrą grafikę jak na swoje czasy. Bo np znajdź łądniejszą grę z 2001 niż MGS 2.

@Sasori666 - Ja nie jestem przeciwnikiem ładnej grafiki, ale kupować grę tylko ze względu na to że gra jest ładna to dla mnie niezrozumiałe. Dlatego zdanie które przytoczyłem wydaje mi się dziwne. I nie. Nie zauważyłem kto jara się ładną grafiką a kto nie. Bo widzisz, jak nie znam kogoś osobiście to nie wypowiadam się na jego temat i nie wrzucam go do worka "gimbusów" lub "starszych graczy" nie mając o kims pojęcia.

"oprawa audiowizualna Beyond robi fenomenalne wrażenie i już dla niej samej warto zapoznać się z tym tytułem"
ja piernicze, dokąd ta branża zmierza ;/

Bardziej podoba m się ten screen z vity niż z wersji hd. Nie jest taki kolorowy.

^^Dokładnie, przecież to jeden lot samolotem. Raczej zostanę przy psp jako podróżnej konsoli.

Wersja na ps3 i x360 ma działać w 30 klatkach na sekunde. Ponadto zmienili trochę rozgrywkę. Teraz przy wykryciu mamy włączony bullet time i mamy chwilę na zabicie strażnika który nas zobaczył dzięki czemu możemy uniknąć alarmu. Możemy też oznaczać wrogów którzy będą widoczni dla nas nawet gdy wyjdą za osłonę. Nie wiem natomiast czy będzie jakiś limit tych oznaczeń bo trochę lipa jak będzie można oznaczyć wszystkich. Mnie te rozwiązania mimo iż pewnie efektowne to wydają się zbytnimi uproszczeniami. Najprawdopodobniej jednak będą działać na poziomach trudności normal i niżej. Wnioskuje to po tym iż w poprzednich częściach na wyższych poziomach czyli co najmniej na hardzie nie było dostepu do niektórych gadżetów ułatwiających grę takich jak wykrywacz ruchu czy sonar. Mam więc nadzieje że będą to ułatwienia funkcjonujące tylko na niskich poziomach a bardziej wymagającym graczom twórcy zapewnią trudną skradanke. Podane wcześniej informacje o mechanizmach nowego mgs'a zaczerpnąłem z artykułu na gamespot :) jest on oczywiście po angielsku dlatego piszę tu o nim troche dla graczy którzy nie znają języka tak dobrze.

heh a ja właśnie najbardziej, dlatego się nie zawiodłem jak Ty :D zresztą na materiałach przedpremierowych gra nie prezentowała się specjalnie dobrze (w singlu) multi to inna bajka ;)

^^ to pewnie przez stare nawyki z serii nie mogłeś sie przestawić tak samo jak Aen, bo to skakanie między osłonami w blacklist mnie np strasznie przypomina Uncharted czy inne tego typu gry

^^No fakt, w grach nie chodzi o realizm, bo realizm to mamy w zyciu :)
@Sethlan racja, blacklist jest bardziej realistyczny ale przy tym jakoś wydał mi się dziwnie łatwiejszy niż poprzednicy i wcale nie robił mi dużego problemu (grałem stylem ducha). Żeby nie było, od razu grałem na perfekcjoniście bo gdybym znał już mapy po przejściu na niższym poziomie to perfekcjonista nie robiłby już takiego wrażenia, więc wolałem iść od razu na całość ale ta gra nie jest taka wymagająca. I w sumie to co im z tego realizmu (jeśli wgl można o czymś takim mówić w przypadku tej gry) jak Blacklist jest łatwiejszy niż starsze części? Ale podtrzymuje zdanie że to naprawdę fajna gra a multi to wręcz wymiata.

"Tylko ze w bl skradanie zostalo uproszczone w stosunku do CT" ale nikt nie mówi że jest inaczej, a jesli mówi to znaczy że kłamie albo jest idiota ;)
Poza tym ja sie czesto dziwiłem że mnie nie widzą a powinni, i to nie tylko w blacklist, we wcześniejszych częściach nawet bardziej tak miałem. Tylko że tutaj nie zawsze cień daje osłonę bo w misjach w dzień, cień nie jest taki ciemny. Czy coś :D tak to sobie przynajmniej tłumaczyłem. Moim zdaniem za bardzo jeździcie po tej grze. Ale to moje zdanie. Sam też nie grałbym w coś na siłę więc rozumiem czemu Wam sie nie chce. Zwłaszcza że Blacklist ma sporo wad na które niektórzy przymkną oko a inni wgl tą grę przekreślą.

@up ale to co napisałeś wgl nie ma sensu, ja o cieniu a Ty o skradaniu. Nie umiesz się skradać bez cienia?

@boy3 nie wiem jak z mojej wypowiedzi wywnioskowałeś że jestem fanboyem Conviction bo jest to jedyna część SC w jaką nie grałem. Moją wypowiedź też skończyłeś czytać na pierwszym czy drugim zdaniu tak jak komentarz Sethlana? ;/
@Aen no cóż, chciałem tylko żebyś dał grze szansę ale skoro Ci nie leży to nie ma sensu grać w coś co nie daje frajdy, mnie się podoba ale gusta są różne i po części rozumiem o co Ci chodzi ;) pewnie przyzwyczaiłeś się do grania w cieniu a w Blacklist nie zawsze jest cień :D troche to nie pasuje do Splinter Cella to fakt. Ja kupiłem głównie dla Spy vs Merc i dlatego ode mnie taka wysoka ocena, przy kampanii też sie dobrze bawiłem ale widziałem lepsze misje w innych grach

@Aen - z całym szacunkiem ale Ty chyba nie umiesz w to grać, dlatego masz takie wrażenia. Blacklist wcale nie wymusza zabijania wrogów. Zresztą to by nawet lepiej było że omijanie strażników byłoby trudniejsze i łatwiej byłoby zabić a nie tak jak w Double Agent czy Chaos Theory gdzie można łatwo "wejść w tempo" gry i wszystko cichutko przejść. Tyle że Blacklist spokojnie można przejść bez kontaktu ze strażnikami. Sam go tak przeszedłem. Narzekacie na tą grę a wcale nie jest zła. To nadal dobra skradanka ale nie tak dobra jak SC jedynka czy Chaos Theory (że nie wspomnę o mgs3 i thief 2). Mnie sie przyjemnie grało. Na multi jest chyba nawet lepiej niz w CT choć może mam mylne wrażenie bo dawno nie grałem w multi CT. Zresztą myslę Ubisoft specjalnie wydał grę teraz żeby nie podejmowac walki z Thief 4 i MGS V bo miałby marne szanse. A tak to mamy fajną rozgrzewkę przed nadchodzącymi killerami i zabawe w multi na długie lata (przynajmniej dla mnie multi w SC zawsze miażdżyło to które było w mgs wiec na metal gear online nie liczę). Aen - mam nadzieję że znajdziesz jeszcze trochę cierpliwości i dasz grze szansę bo naprawdę jest warta tego. Ja sam zabieram sie do ponownego przejścia :))
Pozdrawiam

Przecież w poprzednich częściach, zwłaszcza w Chaos Theory też można było grać agresywniej, nawet przed misją można było wybrać sprzęt do zwiadu albo ataku. Nie było to zbyt fajne i jako strzelanka była średnia ale istniała taka możliwość.

^^ ja poprostu myślę że ten cały Ishmael to wytwór chorego (po długiej śpiączce, może jakiś przeprowadzanych wtedy na nim badanich) umysłu Big Bossa, tak samo te wszystkie dziwne rzeczy które widać na trailerze, np wieloryb połykający helikopter itd a jesli chodzi o nowy głos Snake'a to mnie się on nawet bardziej podoba niż ten wcześniejszy

W sumie fajna gra, nie żałuję wydanej kasy, tryby sieciowe są fajne ale ten poziom perfekcjonista to jest jakaś kpina, niby strażnicy bardziej czujni i takie tam ale i tak jest łatwa. Wiem ze w tym gatunku zawsze strażnicy są trochę głupi ale spodziewałem się jakiegoś postępu wobec wcześniejszych części a tu nic - jest tak samo jak było. To nawet nie chce wiedzieć jak to wygląda na niższych poziomach. Nie jestem jakimś pro graczem jeśli chodzi o skradanki ale nie miałem tu większych trudnosci. Choć moze to dlatego że dość dużo grałem swego czasu w Thief 1,2,3 i metal gear solid 3.

^^
słabiutki ten trolling

Na początku jakoś nie specjalnie byłem zainteresowany grą gdy dowiedziałem się o niej. Ot nowy ex na playstation 3. Fajnie ale to wszystko. Gra wzbudziła u mnie emocję dopiero gry zobaczyłem że deweloperem jest nie kto inny a Quantic Dream. Po prostu kocham ich gry. Nie grałem co prawda w Omikrona ale na podstawie Heavy Raina czy Fahrenheit'a uważam że jest studio z najbardziej ambitnymi i pomysłowymi ludźmi w ekipie. Ich pomysły są nowatorskie i w obydwu wymienionych wcześniej produkcjach zrobili coś zupełnie na nowo albo w ogóle pierwszy raz w grach wideo. Nie mówię że ich produkcję są idealne bo mimo świetnych pomysłów gry miały swoje wady. Idee twórców nie zawsze były najlepiej zrealizowane. Mam więc nadzieję że wyciągnęli oni wnioski z poprzednich produkcji. Nie ukrywam że moje oczekiwania w stosunku do Beyond: Two Souls są wysokie i mam nadzieję że się nie zawiodę i znów zostanę zaskoczony czymś nowym z ich strony.

Moja ulubiona skradanka to Thief 2. Najtrudniejszą w jaką grałem była druga częsc Death to Spies. Na najwyższym poziomie nie dałem rady w to grać mimo że w skradankach mam duże doświadczenie. Kiedyś dużo grałem w Splinter Cella i wymasterowałem wszystkie części wielokrotnie. Nie było to jakies duże wyzwanie i w sumie to tylko w pierwszej części miałem trochę problemów bo każda kolejna była coraz łatwiejsza. Niedawno ograłem na starej ps2 serie Metal Gear Solid i trzecia część gry wskoczyła na drugie miejsce mojego rankingu skradanek zamiast Splinter Cella jedynki. Mój ranking wygląda teraz tak.
1. Thief 2
2. Metal Gear Solid 3
3. Splinter Cell
4. Hitman Krwawa Forsa/ Splinter Cell Chaos Theory
5. Splinter Cell Pandora Tomorrow (subiektywnie to moja ulubiona część serii ale nie ma takich możliwości co chaos theory i jest ławtwiejsza od jedynki)
Dobrze się też bawiłem przy Dishonored ale na hardzie była dla mnie zbyt łatwa.

Edycja pudełkowa gry na pc wymaga steama?!! Jeśli tak to kupuje jednak na ps3.

@papcio9 z Twojego komentarza wynika że jeszcze nie grałeś więc dlaczego oceniasz?

Bo dwie pierwsze odsłony mgs'a to trochę takie "arcadowe skradanki" jeśli można to tak nazwać. Trzecia część była dużo bardziej realistyczna pod tym względem i zdecydowanie trudniejsza, wymagająca cierpliwości i wyczucia. A sam się nigdy nie zaciąłem w MGSie przez to że nie wiedziałem co robić. Trzeba słuchać o czym gadają to wtedy niemożliwe jest się nie połapać o ile oczywiście zna się angielski. Jak już to się zacinałem w MGS3 gdy chciałem przejść niezauważony bez zabijania/usypiania/ogłuszania i mi się nie udawało ale trzeba tylko pomyśleć i być cierpliwym :) ale rozmawiajmy może o nowym Splinter Cellu :D
Myślicie że będzie dużo osób grać na multi? Nie chciałbym się rozczarować bo głównie dla multi kupuje tą grę. Do coopa też by się ktoś fajny przydał :)

Ja nie liczyłem na żadną rewelację tylko na solidną grę i się pewnie nie zawiode :) Czytałem już pare dni temu recenzję na gamespocie i tam tak samo ją ocenili.

Na gamespot gra dostała ocenę 8/10 :) a na ign chyba 9.2/10 (choć tam to dość wysoko gry oceniają) po tych ocenach widać że to jest solidna gra. Mam nadzieje że najwyższy poziom trudności faktycznie będzie trudny tak jak obiecywali a nie jak w Double Agent czy Chaos Theory. Zresztą ja i tak będę zadowolony przez same tryby sieciowe i kampanie choćby była łatwa bo przynajmniej będzie rozgrzewką przed mgs V :)

Nie no, nie dam rady w to grać. Wymiękam, ta gra jest za trudna dla mnie. Myślałem że jak wymasterowałem Splinter Celle i Hitmany na 100% to mam jakiś skill w skradankach ale ta gra to nie mój poziom. Najwyższy poziom trudności jest prze**bany.

"Na listę nie udało się również trafić dwóm odsłonom Death to Spies. Rosyjska seria miałaby zapewne większe szanse, gdyby nie fakt, że cykl produkcyjny trzeciej części trapiony jest licznymi problemami i obecnie nie wiadomo, czy gra w ogóle kiedykolwiek się ukaże."
Mój mózg boli ;_;
Myślałem że oceniamy to co jest a nie to co będzie lub nie będzie w przyszłości. Kurcze ja to jestem chyba jakiś głupi ;c
The Last of Us znalazło się na liście mimo że nie zapowiedziano jeszcze nawet drugiej części ale co ja tam wiem. A Death to Spies jest mozolne i trudne, to hardkorowa skradanka mimo paru błędów i słabej grafy.

Ja tam dalej gram na ps2 bo jest tam dużo fajnych gierek a nie zamierzam kupować drugi raz tych samych gier tylko że w HD. Jedynie to Okami kupiłem na ps3 po raz drugi żeby pograć na move ;) a na ps2 jest jeszcze kilka mocnych exów jak Final Fantasy X, X-2 i XII oraz MGS3:Subsistience który jest najlepsza edycja trzeciego Metala (tak, pod względem zawartości jest lepsza od HD na ps3) + stare silent hille mam z normalnymi głosami a nie tymi nowymi jakie są w HD, stare głosy postaci sa dla mnie o wiele lepsze. Myśle że nawet jak ps4 wyjdzie to ja wciąż będę wracał do ps2.

@up ...a wszystkie żarówki nie dają nawet polowy tyle światła co normalnie :D ale to są takie umowności, to w końcu gra ;P

Ciekaw jestem wgl czy osoby które głosują grały chociaż w połowe tych gier które zostały wymienione. Bo ja sam grałem we wszystkie więc mam rozeznanie i dziwnie bym się czuł gdybym głosował na X a nie znał Y bo nie miałbym pewności czy faktycznie to X a nie Y jest lepsze.

@up bo to japońska gra a jak wiadomo nie każdy europejczyk potrafi docenić japońskie podejście. Zresztą pewnie nawet większość głosujących w niego nie grała. Faktycznie szkoda bo jak dla mnie to skradanka nr 2 (zaraz za thiefem)

@up a ja sie ciesze że twórcy nie poszli za trendem i nie zrobili QTE bo teraz wszędzie to wciskaja

@BigGrayWolf Ty jesteś jakiś mega ograniczony. W grach jest najważniejsza grywalność a nie grafika. Poza tym Nintendo owszem zawojowało świat bo o takiej sprzedaży jaką miało Wii to konkurencja mogła jedynie pomarzyć a pomysł z kontrolerami był świetny. Poza tym Nintendo kiedyś było potęgą w branży. Zresztą co ja będę pisać, wystarczy jedno słowo: MARIO - to już chyba symbol gier wideo. A Adion tutaj jest chyba jedynym myślącym więc bardzo wam się to nie podoba że potrafi napisać coś z sensem i obiektywizmem.

@up jeśli masz pierwszego xboxa albo ps2 to zagraj w Double Agent na tych konsolach bo wersja na nie jest o wiele lepsza, wiem bo grałem na PC i PS2 wiec mam porównanie. Wersja na PS2 bardziej pod stare części podchodzi (wskaźnik hałasu i ukrycia taki jak byl wcześniej) może Ci to poprawi zdanie o serii Splinter Cell :)

@Linhael - masz racje, ale cóż zrobić, każdy ma swój głos i to od niego zależy do kogo on powędruje. Tak samo ranking jest bardzo subiektywny.

kurcze to szkoda, ale dzięki za odpowiedź, w takim razie kupie na ps3 chyba nawet kosztuje podobnie na psn jak wersja na psp albo jest niewiele droższe

Ostatnio zagrałem w to i powiem że jest to bardzo dobra skradanka, trochę błędów jest ale da sie grać. A jak to ktoś napisał że przy Splinter Cellu ta gra to padaka pod względem skradania, to chyba nie wie co pisze bo właśnie jest na odwrót. Jak ktoś chce prostej skradanki oraz idących na rękę układów planszy to SC faktycznie lepszy ale to chyba w skradankch nie o to chodzi :) Ja tam bardzo lubie Splinter cella i hitmana oraz tego typu gry ale death to spies jest mega trudne i te gry przy DtS to dziecięca igraszka ;P polecam hardkorowym fanom skradanek bo reszta nie ma tu czego szukac

@Ogame_fan
spoko wyluzuj ;) każdy ma swoje zdanie i tyle. MGS jest nisko w rankingu bo stylistyka gry i japońskie podejście jest powodem dla którego wiele osób nie potrafiło zobaczyć że kryje się tam wymagająca i trudna skradanka. Sam na początku byłem zażenowany jak zobaczyłem że mam walczyć z The Painem w MGS3 ale dla mnie najważniejsze było ze od czasu Thiefa trzeci Metal był najlepszą i najbardziej wymagającą skradanka (a przechodziłem go niedawno)
Tak wiec kazdy ma swoje zdanie i trzeba to uszanować

Myślałem że MGS będzie wyżej ale cóż, to jest subiektywny ranking redakcji wiec ja sie nie czepiam. Z pierwszym miejsce się zgadzam ale Splinter Cell mimo że uwielbiam go jako grę to skradanką jest taką sobie. Poprostu przeciwnicy są trochę zbyt ślepi i czasem dziwnie się zachowują a układ kolejnych etapów sprzyja omijaniu strażników. Dziwi mnie natomiast obecność Assassin's Creed a np nie ma Riddicka który był super skradanką.

^^ w mgs3 strzela sie kwadratem z tego co pamiętam, zresztą mniejsza o to, snake eater jest mega. Walka z the Boss wymiata, ta lokacja i muzyka do tego, fakt tego sie nie da zapomnieć ale myślę że autor rankingu nie chciał dawać kilku przykładów z tej samej serii dlatego jest tylko mgs1 a 3 juz nie

@BeaRock dostajesz +100pkt
Heavy Rain miał więcej pamiętnych scen niż połowa tego rankingu. Tyle emocji dawno nie miałem w żadnej grze. Gdybym miał wybrać najlepszą grę tej generacji to bym brał pod uwagę głównie tą produkcje. Heavy rain gra na emocjach jak żadna inna gra. W sumie nic nie mam do rankingu ale jak dla mnie to umieszczenie CoD'a a Heavy Raina nie to lekkie przegięcie ale to przecież subiektywny ranking.

Na ekranie dużo się dzieje, mnóstwo widowiskowych akcji ale to wszystko opiera sie na skryptach, nie powiem bo bardzo efektownych ale jednak skryptach. Właściwie to sama gra jest taka sobie gdyby odrzucić tą całą otoczkę. Walka wręcz bardzo uproszczona, zagadki banalne a skradanie jak dla mnie nieudane i niedopracowane. Zwłaszcza przy skradaniu widać jacy przeciwnicy są ślepi, głusi a na dodatek głupi choć w sumie jak popatrzeć na skradanki to w Splinter Cellu są nie wiele bardziej rozgarnięci. Grafika za to jest bardzo ładna a fabuła bardzo ciekawa. Ogólnie gra mi się wyjątkowo spodobała i mimo swoich wad jest naprawdę godna polecenia. Napewno w niedługim czasie zabiorę sie za kontynuację ;)

@up najlepszy był moment jak wystarczyło zejść po klifie w dół i ominąć całą baze :D seria SC nigdy specjalnie trudna nie była ale to jest już przesada. Ja tam jako fan serii i tak pewnie ja kupie choćby dla samego trybu Spy vs Merc. Zostaje czekać na MGS'a bo ostatnie dwie części wymiatały pod względem elementów skradankowych.

@yadin a co Ty chcesz żeby ta gra wnosiła? Ja tam wole żeby była bez rewelacji ale porządna i na taką grę się nastawiam. Już wprawdzie widać po "skradankowym" gameplayu że można łatwo wszystkich ominąć więc podobnie jak we wcześniejszych częściach (oprócz jedynki) ale myślę że i tak warto będzie zagrać. Może dadzą jakieś nowe fajne gadżety? Kto wie :)

Ja miałem tak samo, głos Baki - taki spokojny i opanowany, dla mnie strzał w dziesiątkę, lepszy niż angielski. Jednak inne głosy już tak dobrze nie wypadały w PL.

"...twórcy mają ambicję i chęć pogodzenia zarówno fanów efektownej zabawy, jak i hardkorowych skradanek."
Jakoś mi się to nie widzi. Zresztą SC ciężko było kiedykolwiek nazwać hardkorową skradanką. Pierwsza częsć była dość trudna ale nie aż tak a potem kolejne części były coraz prostsze. Mnie osobiście to nie przeszkadzało bo przynajmniej zawsze była misja czy dwie które na najwyższym poziomie zmuszały do trochę większego kombinowania żeby zaliczyć je na 100%.

@Baroni - "O gustach sie nie dyskutuje, kazdy moze miec inne, ale z tego zestawienia jasno wynika, ze autor textu albo nie zna gier starszych niz z 2008r albo na amen o nich zapomnial."
Przejrzyj ranking jeszcze raz a potem zobacz na daty wydania gier. Nawet Bioshock jest sprzed 2007, Cod 4 tak samo. Mafia 2002, Silent Hill 2 z 2001 a MGS z 1998. Mało która gra jest po 2008 więc "Twój argument jest inwalidą".

@ziutak1
Bo bioshock to nie jest gówno. Super klimat i tajemnicza fabuła, dobrze wykreowany świat (chyba najfajniejsze uniwersum w grach). Sama rozgrywka może nudzić bo nie jest nastawiona na mase efektownych skryptów jak Call of Duty i jest to shooter starego typu gdzie mamy dużą mapę, działamy sami a życie nie regeneruje się samo. Tutaj głównie klimat wpływa na grywalność bo gdyby go nie było to gra była by średnia. Sam przechodziłem bioshocka w dwóch podejściach bo trochę mnie nudził zwłaszcza że sporo lokacji jest do siebie podobnych ale jestem zadowolony że przeszedłem tą gre i pewnie kiedyś do niej wrócę. Jak dla mnie to bardzo fajna produkcja.

Wszyscy jesteście bandą idiotów. Takie rankingi są zawsze mocno subiektywne bo każdy jest inny i podoba mu się co innego, inne rzeczy go wzruszają i wgl. Fajne były komentarze na poczatku, każdy pisał co mu się podobało w jakiejś grze i tyle. Potem ktoś zaczął się rzucać że nie ma tego a to tamtego i cała dyskusja się zmieniła na równanie rankingu z glebą. Ja się nie obrażam że nie ma moich ulubionych scen w rankingu i nie rozumiem dlaczego jest w nim Call of Duty ale rozumiem że komuś to się mogło podobać i tyle. Mógłbym rzucać mięsem bo nie ma zakończenia Shadow of the Colossus które mimo szczątkowej fabuły, dialogów i filmików ma MOIM ZDANIEM lepszą historie niż 90% innych gier a nawet filmów i książek ale tego nie robię. Więc nie srajcie tak żarem bo każdy ma inny gust a ten ranking w większości mi się podoba choć nie grałem we wszystkie gry tam wymienione.

Gra jest fajna tylko system walk zbyt prosty. Na początku też gra jest mało zachęcająca i potrzeba trochę czasu żeby się rozkręciła. Późniejsze etapy są bardzo fajne, mamy ciekawe moce i lokacje czasem są bardzo ładne a same akrobacje sa bardzo ciekawe (pod tym względem jest podobnie jak we wcześniejszych częściach)

W MGS3 bardzo zapadło mi w pamięć spotkanie z The Sorrow oraz walka z The Boss. Dodałbym jeszcze zakończenie Shadow of the colossus - bardzo się wtedy wzruszyłem.

@up
Pewnie że nie :) gra jest warta pieniędzy, nawet tyle lat po premierze dalej jest super, bardzo przyjemnie się gra jednak trzeba się przyzwyczaić do sterowania. To jeden z tych tytułów w które wciąż warto grać na starej już ps2 i bawić się równie dobrze jak przy nowszych produkcjach.

@Dead Men
"BŁAD polska armia była w SOCOM 4 polskie siły specjalne. Wyplatynowałem to wiem :)"
Nie ma żadnego błędu, to w trójce był posli akcent. Socom 4 nie ma nic wspólnego z polską. To tylko polski wydawca zmienił tytuł i polskie flagi na mundurach oraz zmienił nazwiska żołnierzy na polskie żeby się u nas lepiej sprzedało a w innych krajach w tej grze są bodajże amerykanie. Temat był juz poruszany kiedyś ;)

@kerm1t
"Kopernik nie był Polakiem i teoretycznie nie miał za dużo wspólnego z Polską. Zabrakło jednak Cywilizacji 5.
Ale poza tym dobry artykuł".

Jak się nie znasz to lepiej się nie udzielać. Jak to miał mało wspólnego z Polską? Miał niejasne pochodzenie rodowę i dlatego niemcy uważają go za swojego rodaka ale swoją narodowość i lojalność wobec POLSKIEGO króla potwierdził np przez udział w wojne przeciwko Krzyżakom a swoje pracę dedykował również Polskiemu władcy. Ponadto urodził się, mieszkał i pracował w Polsce a współcześni mu określali go jako polskiego astronoma/uczonego. Poczytaj sobie trochę zanim coś napiszesz ;/

Nie moge sie doczekać, Origins jest jedną z najbardziej grywalnych gier kiedykolwiek.

Nie mówie że Pandora to najlepsza część ale że dla mnie była najlepsza. Poprostu jest to MOJA ULUBIONA część z serii. Trudniejsza od CT i trudniej sie ją przechodzi bez zabijania/ogłuszania kogokolwiek (choć łatwiejsza od jedynki). Bo w Chaos Theory jakoś układ planszy idzie trochę na reke że można łatwiej strażników ominąc. Fakt AI jest lepsze w CT i większe poziomy ale ich nieliniowośc wcale nie jest zbyt duża. Ja najwiecej czasu spędziłem nad Pandorą, najmilej ją wspominam, mam do niej największy sentyment. A Chaos Theory jednak jest bardzo wtórne wobec poprzedniczek. Fakt Pandora też jest wtórna wzgledem jedynki jednak klimat mi najbardziej podszedł w tej części.

Swoją drogą ciekawy jestem jak to będzie wyglądac na ps3 bo nie wierze ze wycisną taką grafe jak na screenach i trailerach. Choć nie mówię że grafika jest dla mnie najważniejsza bo często gram w gry z ps2 czy psx, poporstu lubie takie klasyki ;P

boy3 Zal to jesteś Ty i Twoje nastawienie. Nie potrafisz uszanować czyjegoś zdania. Mnie się poprostu bardziej spodobała Pandora ale nie mówię że jest najlepsza. Chaos Theory było strasznie łatwe nawet wysokich poziomach.

W Polsce taką popularnością cieszą się starsze NFS'y że wszystkie gry z serii które nie przypominają pierwszego Most Wanteda albo Underground są niedobre. Serio? Chcielibyście kolejny raz to samo? Jak mam ochotę na starego Most Wanteda to odpalam ps2 i gram w starego Most Wanteda, to naprawdę proste. Ten NFS jest pół drogi między Burnoutem a NFS'em i choc osobiście wolałbym nową część Burnouta to i tak jestem zadowolony z tej gry. Jest naprawdę dobra.

Chciałbym zobaczyć kolejną część Burnouta chociaż 2 i 3 jeszcze mi się nie znudziły na ps2, jest jeszcze Paradise na ps3 (wg mnie gorsze od poprzedniczek) i NFS Hot Pursuit robione przez twórców Burnouta i bardzo widać podobieństwo tych gier. Miło byłoby pograc tez w nowego Motorstorma choć dalej mi się podoba Apokalipsa i Pacific Rift. Jeśli chodzi o Gran Turismo to mnie osobiście jakos nie przypadło do gustu, właściwie to jest to samo co na ps2 tylko lepsza grafika. Grałem za to na X360 u kolegi w Forze i znacznie bardziej mi się podobała niż GT5. Jeszcze bardziej podobało mi się Projec Gotham Racing też na X360. W sumie xbox ma lepsze wyścigi niż ps3 choc i tak wolę tą drugą konsole ;)

Dobrze się przy RE4 bawiłem, początkowo gierka bardzo wciąga. "Wioskowy" epizod jest genialny ale ten w zamku nie przypadł mi do gustu. Mimo to polecam całą grę bo jest tego warta. Grafika jest świetna, byłem nawet trochę zaskoczony jak odpaliłem grę na ps2. Jedna z najładniejszych jakie są na ps2 i nawet nie zestarzała sie tak bardzo, dalej wygląda dobrze ;)

Najlepsza gra tej generacji :D brat ma ją na PC ale że nie mieszkamy razem to kupiłem tez swoją wersję na ps3, szkoda tylko że nie ma współpracy przez internet - to jedyna wada tej gry.

Wg mnie to jedna z najlepszych gier kiedykolwiek i zdecydowanie najlepsza tej generacji. Coop, grafika, szalona akcja, klimat 10/10 polecam każdemu, choć niektóre momenty są trochę trudne więc nie każdy dzieciak może sobie poradzić - ja miałem trochę problemów a mam 18 lat xD

Mnie jakoś AC nie przekonuje. Kupiłem dwójkę bo wszyscy ją zachwalali i faktycznie na początku super ale potem niestety staje się bardzo nudna i przestałem grać (po paru miesiącach jednak wróciłem i skończyłem ją ale zakończenie było delikatnie mówiąc słabe). Potem koleżanka z klasy pożyczyła mi też Revelations i było podobnie a z racji że nie różniła się od dwójki za bardzo to jej nie ukończyłem. Tutaj jednak widać że IV będzie nieco inna. Jest trochę nowości i inny klimat który bardzo mi się podoba. Wygląda bardzo obiecująco ale mam nadzieje że nie będzie taki nudny jak poprzedniczki bo zamierzam tę grę kupić od razu po premierze.

Mam pytanie. Czy gra w to ktoś jeszcze w trybie kooperacji na psp?

Jak byłem mały to bałem sie tej gry. Przerażały mnie te ich twarze jak umierali :D

Ta gra się chyba nigdy nie zestarzeje, grałem w nią po raz pierwszy ponad 10 lat temu i byłem zachwycony, niedawno odpaliłem ją znów i ta gra dalej jest tak samo świetna jak kiedyś. Grafika dalej wygląda ładnie, dokładnie tak jak ją zapamiętałem. To jedna z najlepszych gier kiedykolwiek, właściwie ciężko mi tu wskazać jakieś wady, myślę że tutaj ocena 10 na 10 jest jak najbardziej zasłużona.

@up
Jak dla mnie właśnie najbardziej klimatyczna była Pandora Tomorrow tak więc widać że dla każdego co innego, ja np nie rozumiem jarania się Chaos Theory bo dla mnie Pandora zawsze była najlepsza. Chociaz CT też niczego sobie. Jedynka średnio mi sie podobała.

Przecież już wcześniej MGS ukazywał się na różnych platformach. Pierwsza część doczekała się konwersji na PC, druga edycji rozszerzonej która była multiplatformowa (PS2, PC, Xbox), remake pierwszej części jest na Nintendo Game Cube a niedawno pakiet MGSów został wydany zarówno na PS3 jak i X360. MGS od zawsze ukazywał się na wielu konsolach, nie tylko sony, chociaż faktem jest że to z playstation był najbardziej kojarzony. I może to źle że sony straciło wyłączność (czwórka i początkowo trójka były tylko na konsole playstation) ale to tak wspaniała seria że szkoda byłoby żeby nie mogli sobie w nią zagrać pecetowcy czy użytkownicy innych konsol. Tym bardziej jednak szkoda że na PC prawdopodobnie się nie pojawi i na WiiU także. Ja tam i tak kupie ją na PS3 i już nie mogę się doczekać, z drugiej strony wolałbym ją na PC (niższa cena) mimo że wole grać na konsoli ale na wersję PC bym nie liczył.

@up już mam wersje na psx od kumpla i gram na ps2 :) nie przeszedłem jeszcze całej gry ale muszę przyznać że gra się rewelacyjnie, ta część jest kolejnym argumentem przeciwko stwierdzeniu w artykule ze MGS oprócz walk z bossami miał ledwie solidny gameplay. Nieprawda, bo 15-sto letnia gra trzyma sie świetnie, widać co prawda że powstała dość dawno bo niektóre elementy są dość staroszkolne ale nie przeszkadza mi to. Samo skradanie mogłoby być jednak trudniejsze, w snake eater był to dość wymagający element rozgrywki, tutaj jest raczej prosty. Miałem nawet pomysł żeby kupić GameCuba dla remaku "Twin Snakes" bo widziałem ze tą konsole można kupić nawet za 100 zł jednak sama gra jest bardzo droga - ponad 200 zł czyli 2x tyle co cała konsola :D

No tak ale widziałem nawet kawałek longplaya na YT gdzie koleś przeszedł grę w około 6h a wcale nie grał jakoś "na szybko" przynajmniej ja nie odniosłem takiego wrażenia. Zresztą widziałem na fanowskiej stronie o mgs że na koniec gry dostaje się rangi i do jednej z nich wymogiem jest właśnie ukończenie gry poniżej 3h a jeszcze do innej poniżej 2,5. Tak więc nie wiem ile mi to zajmie ale jutro będę mieć grę i sam sprawdzę :)

Jako skradanka trochę zbyt łatwa, trochę krótka też ale mimo to gra jest rewelacyjna. Najlepsza gra w jaką grałem w ostatnim czasie i wgl jedna z najlepszych gier tej generacji choć w sumie ta generacja jakoś nie powaliła mnie tytułami, w sumie oprócz Heavy Rain i Bioshock nic ciekawego dla siebie nie znalazłem.

Szkoda że na ps3 nie bedzie bo bym wolał zagrać na konsoli ale na pc też może byc ;) fajnie ta gra się prezentuje ale coś mi sie wydaje że jako skradanka będzie zbyt łatwa tak samo jak dishonored

Kumpel mi mówił że przejście jedynki to jakieś 6h a odliczając filmiki i rozmowy przez codec to około 3-4h. Zresztą i tak się już na to zajawiłem jak mi kumpel opowiadał jak przy jednej walce z bossem trzeba wpiąć pada do drugiego gniazda żeby go zdezorientować i jest wiele tego typu smaczków :D Grafika i tak jest imponująca jak na możliwości psx'a - pewnie w 98 ludzie się nią jarali, dziś nawet wcale nie wygląda tak bardzo źle. Jak gra ma dobry gameplay to dla mnie grafika znaczy tyle co nic. Zresztą ostatnio nadrabiam sobie takie właśnie starocie, często ze słabą grafą ale wcale nie ujmuje mi to przyjemności płynącej z gry ;) jutro będę miał mgs'a 1 i sprawdzę go.

Vader25 - dzięki, w takim razie poprosze kumpla o MGS1 choc i tak mówił ze nawet całą konsole (psx) mógłby mi pożyczyć na te pare dni bo jedynka jest podobno bardzo krótka. A o wrażeniach ze Snake Eater pisałem już we wcześniejszym poście ;) i właśnie dlatego się serią zainteresowałem bo trójka przebiła jak dla mnie Chaos Theory, a jestem fanem SC, szkoda tylko że w MGS nie ma coopa tak jak w splinter cellu ale pod względem samej kampanii single muszę przyznać że mgs wygrywa z SC :)

Stalin_SAN - a w jakim wieku zacząłeś "przygode z grami" :). Ja tam jestem przyzwyczajony do next-genowych gier na ps3 lub pc z super grafiką ale i tak lubie wrócić do gier na ps2 które wg mnie nie mają takiej złej grafiki, a niektóre są nawet dość ładne i również dziś mogą się podobać. Tak więc czasem lepiej wziąć pod uwagę tylko grywalność a aspekty estetyczne odrzucić w kąt bo ominęłaby nas masa świetnych tytułów :)

Świetna gra, jako skradanka jest dość trudna i wymaga cierpliwości i opanowania ale głównie dlatego mi się tak spodobała. Bez dwóch zdań najlepsza skradanka kiedykolwiek. Przebiła nawet moje ulubione gry z serii Splinter Cell :) polecam

Nic się ta gra nie zestarzała, no może poza grafiką. Dopiero niedawno ukończyłem tą świetną grę bo wcześniej jakoś nie miałem okazji lub czasu ale mimo że to już stara gierka to zrobiła na mnie wrażenie lepsze niż większość next-genowych hitów. Grywalność na najwyższym poziomie, grafika tylko już niedzisiejsza choć wciąż nie jest brzydka ;)

Ok dzięki za info :) czyli jednak źle zrobiłem że juz przeszedłem trójkę ale cóż. A jeśli chodzi o jedynkę to wersja psx działa na PS2 a bo nie jestem pewny a kiedyś coś takiego słyszałem? W innym wypadku zostaje mi kupić na ps3 z PSN.

"Sama rozgrywka zaś, prócz doskonale zaplanowanych i zapadających w pamięć pojedynków z bossami, była ledwie solidna." Ze co proszę? Wprawdzie grałem tylko w trójkę MGS'a ale gameplay był tam rewelacyjny. Nie jestem fanem serii ale trzeci metal gear przebił wszystkie moje doznania ze Splinter Cellami i tym podobnymi. I mimo że jestem fanem SC i do Fishera mam większy sentyment to jednak obiektywnie oceniając musze powiedziec ze Snake Eater jest jedną z najlepiej zrobionych gier w jakie grałem. Chyba nawet lepszym od Chaos Theory choć ciężko mi to przyznać... W wakacje musze nadrobić inne gry z serii MGS. I tu pytanie do fanów - od której powinienem zacząć?