Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

NFSV fan ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

08.12.2013 20:21
odpowiedz
NFSV fan
93

165 zł za porządnie wyglądający samochód to jeszcze pół biedy. Takie EA w Real Racing 3 (na smarfony...) za jedno kanciaste obłożone jednokolorową teksturą auto potrafi skasować ~400zł, płaci się za wszystko począwszy od samochodów, przez ulepszenia, a skończywszy na naprawach, a sama gra jest rozprowadzana jako "free" to play.

Nie doliczyłem się ile kosztują wszystkie samochody w RR3 razem, po dojściu do 10 000 zł przestałem liczyć ...

I tak jak jestem przeciw piractwu to życzę EA i im podobnym żeby złamanego grosza nie dostali za te gry, które są maszynkami do wyłudzania w bezczelny sposób olbrzymich sum pieniędzy!

30.10.2013 15:22
odpowiedz
NFSV fan
93

I znowu sponsorowany artykuł przez AMD podczas gdy akurat ta gra należy do programu Nvidii i na kartach AMD część opcji nie jest dostępna. Więc test jest bez sensu.

17.09.2013 11:27
odpowiedz
NFSV fan
93

Test sponsorowany przez AMD więc oczywiście musiał być na FX, który do tej gry jest O WIELE za słaby! GPU ok, ale w konfiguracji testowej powinien być CPU Intela, bo FX się nie nadaje do wymagających gier. Na CPU Intela gra chodzi o wiele lepiej.

21.05.2013 21:37
odpowiedz
NFSV fan
93

Pod pokrywą urządzenia znajduje się 500 miliardów tranzystorów

W 5 miliardów to jeszcze uwierzę, ale 500? No way....

05.04.2013 18:19
odpowiedz
NFSV fan
93

czyli można się spodziewać, że na 90% do kontynuacji Deus Ex użyją UE4 :D (wreszcie powrót do korzeni ;), dla przypomnienia, deus ex 1 był na UE1 )

A_wildwolf_A -->

Deus Ex 1 był na UE 1, Deus Ex IW na UE 2, ale już DE HR na Crystal Engine (ten sam który został użyty w Tomb Raiderach od Legend aż do obecnego).

02.04.2013 13:40
odpowiedz
NFSV fan
93

Filmik dostępny w jakości HD bezpłatnie na YT, a na GOL-u dokładnie ten sam filmik przycięty do SD, a HD za opłatą....

Imho limitowane powinny być tylko filmy, które są robione przez redaktorów GOL, natomiast pobieranie opłat za filmy które są udostępnione oficjalnie za darmo w internecie to naciąganie ludzi....

30.03.2013 18:45
odpowiedz
NFSV fan
93

mafioso12 ---->

zobaczyłbyś co by się działo gdyby wszyscy piracili, to piraci nie mieliby czego piracić.... Każdy płacący za gry ma pełne prawo być za zwalczaniem piractwa, bo to uczciwi nabywcy płacą za darmową rozrywkę złodziei, którzy żerują na cudzej pracy, a sami mają tylko roszczenia...

On nie napisał, że piraci, ale z kontekstu jego wypowiedzi to wynika. Czytanie ze zrozumieniem to także czytanie z kontekstu. Nie muszę mieć czegoś napisanego wprost, żeby tego nie zauważyć.

30.03.2013 15:39
odpowiedz
NFSV fan
93

Przez to, że tyle ludzi kupuje gry to dalej są wydawane takie skurwysyństwa jak zakończenie gry w dlc, misje podzielone na dlc czy DLC PODZIELONE NA MNIEJSZE DLC (AC3: TYRANIA KRÓLA...).

drawed ---> Gdyby nie Ci ludzie to Ty nie miałbyś nawet czego piracić, mądralo, bo za to żebyś Ty mógł się bawić za darmo właśnie ci ludzie co kupili oryginał zapłacili.... Gry się za darmo nie robią - nawet gry tworzone przez niewielkie studia mają budżet liczony w milionach dolarów, w wielu przypadkach są to dziesiątki mln USD, a czasem nawet i >100 mln.

Jak Ci się nie podoba to nie kupujesz - ok. Ale też nie grasz. Piraci to cwaniacy którzy znajdą milion powodów jaka to gra jest słaba że jej nie kupią, ale w tę samą "słabą" grę chętnie sobie grają jak za darmo ściągną "dla testów" :>

11.03.2013 22:29
odpowiedz
NFSV fan
93

Ja chciałem się tylko dowiedzieć co wami kieruje że tak postępujecie.

@hallcharger

Wsparcie dla Dreamfalla Chapters to danie szansy na powstanie wyjątkowej gry, która bez tego wsparcia najpewniej by nie powstała. Gry stworzonej przez utalentowany zespół pasjonatów gier przygodowych.
Tak ambitne gry są Dreamfall są mocno niedoceniane, bo są trudne, nie jest to prosta rozgrywka z rodzaju "rozwal jak najwięcej wrogów".

Takich gier obecnie już się nie robi, bo wielcy wydawcy zainteresowani są tylko tym co przynosi maksymalny zysk. Dreamfall Chapters nie jest kierowany do masowego odbiorcy, bo jest dla niego za trudny.

Funcom skupił się na MMO i nie chciał wydać kontynuacji Dreamfalla właśnie dlatego, że przyniósłby on za mały zysk. Stąd Ragnar był zmuszony sam poszukać środków na produkcję. Samo studio Red Thread powstało w głównym celu aby stworzyć Dreamfall Chapters. Te ~1.5 mln z kickstartera to nie jest zapłata za grę, to jest pokrycie CZĘŚCI kosztów produkcji. A Ty byś jeszcze chciał żeby oni to po 2 latach pracy za darmo rozdawali.... Inni zapłacili a Ty sobie ściągniesz i pograsz za free :>

Zastanowiła mnie ta Twoja ignorancja wobec płacenia za gry i z ciekawości zerknąłem w historię Twoich komentarzy. Tak jak się spodziewałem nie masz w zwyczaju płacić za gry jeżeli nie jesteś do tego zmuszony (multi), jak się da to jedziesz na piratach.

Więc z taką mentalnością na pewno nie zrozumiesz, nie tylko tego, że ktoś może wesprzeć wyjątkową grę na kickstarterze, ale nawet nie zrozumiesz, że ktoś może płacić w ogóle za gry. Przecież można ukraść.... :>

11.03.2013 13:20
odpowiedz
NFSV fan
93

@ hellcharger

Każdy kto wsparł Dreamfalla Chapters na kickstarterze kwotą przynajmniej 25$ otrzyma pełną wersję po premierze lub nawet 48h przed premierą. Imho to uczciwa oferta.

Tym bardziej, że tu nie chodziło o kupno gry tylko wsparcie finansowe dla producenta. Ja wybrałem opcję 525$, ale każdy kto chciał mógł się dołożyć choćby 1$.

Gdyby każdy myślał, że nie warto to gra by nie powstała. A dzięki takim akcjom mogą powstać gry tworzone przez pasjonatów nie nastawione na masowego odbiorce, bardziej ambitne, którymi wielcy wydawcy po prostu nie są zainteresowani.

Można oczywiście stwierdzić, że ma się to wszystko w d..., ale wtedy do grania pozostanie tylko to co się najlepiej sprzedaje - np. papkowate CoDy....

10.03.2013 13:29
odpowiedz
NFSV fan
93

Warto wspierać takie projekty, bo Dreamfall do klasa sama dla siebie wśród przygodówek, takich gier już się praktycznie nie robi, bo nie są nastawione na masowego odbiorcę i stąd wydawcy nie są zainteresowani takimi produkcjami.

Sam dorzuciłem się do puli na kickstarterze tym bardziej, że edycje kolekcjonerskie wyglądają przepięknie.

Mam nadzieję na prawdziwie magiczną przygodę za niecałe dwa lata :)

Smutne jest tylko to, że mimo zbiórki >1,5 mln $ na tak wspaniałą grę pewnie i tak znajdą się złodzieje, którzy ściągną pirata tym samym żerując na cudzej pracy i sporym wkładzie fanów gry. Ale na to nic się nie poradzi :(

08.12.2012 00:55
odpowiedz
NFSV fan
93

W sumie Bobby Kotick ma rację - jeżeli wielu graczy lubi taką, a nie inną formułę COD-a to można do niej wprowadzać co roku jakieś usprawnienia, ale generalnie nie należy jej zmieniać.

Żeby nie szukać daleko - IO zaryzykowało z Hitmanem Absolution wprowadzając znaczące zmiany w mechanice gry i fani poprzednich odsłon często są zwiedzeni (w tym i ja).

A że COD-a się krytykuje za wtórność, cóż... jakby wprowadzili jakąś rewolucję to byłyby narzekania, że "to już nie to samo", z kolei jak trzymają się sprawdzonej formuły to narzekania "to ciągle to samo".

Activision mogłoby wprowadzić tu jakąś rewolucję, ale wtedy mogłaby się ona nie spodobać fanom poprzednich odsłon i przynieść mniejszą sprzedaż.

A przecież w grach jak w każdym biznesie liczy się przede wszystkim kasa, nikt tego dla wyższych idei nie robi. Skoro taka formuła się sprawdza to nie ma żadnych powodów aby ją zmieniać.

Aczkolwiek silnik graficzny przydałoby się zmienic i podejrzewam, że najpóźniej w momencie premiery konsol nowej generacji COD doczeka się nowego engine'u.

25.11.2012 01:31
odpowiedz
NFSV fan
93

A jakby nie było, film pokazuje to co ma pokazać - różnic praktycznie nie ma.

Wszystkie Wasze filmy z cyklu "porównanie ustawień" pokazują to samo.... (czyt. nie pokazują różnic). Dwa screeny jakie załączyliście do tego filmu lepiej pokazują różnicę w ustawieniach niż sam film.

Widać na nich np. rozmazane tekstury na dalszym planie przy ustawieniach low, a bardziej szczegółowe cieniowanie, czy bardziej szczegółowy model hitmana na ultra.

Natomiast na tym filmie mamy rozmazane ultra vs rozmazane minimum....

Nadal uważam, że lepiej darować sobie robienie filmu który nie pokazuje, lub pokazuje słabo to co ma pokazać. I tyczy się to nie tylko Absolution, ale także WSZYSTKICH bez wyjątku Waszych "porównań ustawień".

23.11.2012 22:28
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

Minimum (mój screen)

Wygląda na to, że głównym problemem tych GOL-owych porównań jest fatalna jakość filmu jako takiego....

23.11.2012 22:26
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

Minimum na filmiku GOL

23.11.2012 22:24
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

I także ustawienia Ultra ale mój screen:

23.11.2012 22:23
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

Ultra na filmiku GOL

23.11.2012 14:52
odpowiedz
NFSV fan
93

Nawet jak widać to to są minimalne różnice. W sumie powinienem był tę szybę wyciąć tak żeby był tylko hitman na tle ściany, bo te dwa screeny są praktycznie identyczne.

Wiem jak duża jest różnica między minimum a ultra, bo sam ustawiałem i takie i takie i ten filmik tej różnicy nie pokazuje.

Zresztą podobne zarzuty tyczą się wszystkich filmików tego typu na GOL-y, są po prostu spartolone, robione przez kogoś kto pojęcia nie ma jak je zrobić dobrze.

23.11.2012 14:34
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

I obrazek nr 2

Teraz nie mam na to czasu, ale wieczorem wrzucę screeny z tego samego momentu RZECZYWIŚCIE ustawiając raz na minumum, a raz na ultra. Bo akurat tę grę mam i wiem jak to wygląda - między min a max jest bardzo wyraźna różnica.

23.11.2012 14:33
NFSV fan
93
Image

Kolejny raz apeluję do tego kto robi te "porównania" żeby sobie darował, bo to już jest n-ty raz kiedy powstaje filmik w którym ustawienia minimalne wyglądają tak samo jak maksymalne. Jak się czegoś nie umie robić to się tego nie robi, a nie wciska kit.

Sam mam tę grę i wiem jak duża jest różnica między minimum a ultra. A tutaj są takie same ustawienia po obu stronach.

Serio odpuśćcie sobie te testy jak nie umiecie ich zrobić dobrze, bo taki test nic nie wnosi.

Mały konkurs zwłaszcza dla tych którzy jeszcze tego filmiku porównawczego nie oglądali. Poniżej obrazki z tego filmu. Jeden przy "tzw. ustawieniach max" drugi przy "tzw. ustawieniach min".

Zagadka 1
znaleźć różnice pomiędzy obrazkami

Zagadka 2
wskazać który screen przedstawia ustawienia minimalne, a który maksymalne.

Powodzenia :D

Zachęcam do udziału także redakcje, w tym pana redaktora który robił ten filmik także (szczególnie do zagadki nr 1) :P

Obrazek nr 1

20.11.2012 22:17
odpowiedz
NFSV fan
93

Zapowiadało się dobrze, ale do momentu jak sam zainstalowałem...

Wygląda na to, że to jednak nie to na co czekałem 6 lat.... Nie wiem jak następne etapy, ale poziom pierwszy odrzucił mnie skutecznie od dalszej gry ;/

Ciasny liniowy i na dokładkę głupio pokawałkowany. Do tego przeciwnicy (trudność: normal) są kompletnymi kretynami.

Mają czas reakcji jakby się czegoś naćpali, mimo że wiedzą za jaką przeszkodą się schowałem nie podejdą nawet na krok tylko kolejne magazynki wystrzeliwują w powietrze jakby nigdy nic i pchają się pod lufę pistoletu jak kaczki do odstrzału.

To już w Blood Money było lepsze AI.

Fizyka także leży, w Blood Money jak na swoje czasy wyglądało to całkiem dobrze i w miarę adekwatnie. A tu strażnik dostaje jedną kulę z pistoletu, w wyniku czego odrzuca go na parę metrów jak po wystrzale z armaty, albo też zdarzyło mi się, że po jednym strzale koleś zrobił salto w powietrzu. No genialne.... :>

Nie wiem jakie są następne poziomy, ale w tym pierwszym jest tyle rzeczy schrzanionych, że aż nie chce się dalej grać...

Grafika wygląda bardzo ładnie i to chyba główny plus.

Szkoda... bo liczyłem po 6 latach na równie dobrą zabawę jak w BM, ale jak widzę więcej frajdy mi da ponowne przechodzenie misji w BM niż męczenie się z tym nowym "Hitmanem".

20.11.2012 17:31
odpowiedz
NFSV fan
93

Nawet z detalami na minimum Absolution wygląda o klasę lepiej niż Blood Money z detalami na max.

To co było na filmiku street of hope robionym na X360 to na moje oko były detale low/medium z PC.

Ale dopiero po ustawieniu wszystkiego na Ultra widać jak się IO przyłożyło do oprawy graficznej i tu edycje konsolowe zostają daleeko w tyle :)

Więc w tym względzie na pewno autorzy dotrzymali słowa, edycja PC-towa miała wyglądać dużo lepiej i rzeczywiście wygląda dużo lepiej.

19.11.2012 21:26
odpowiedz
NFSV fan
93

Karrde --->

W Absolution poza trybem fabularnym jest także tryb "contracts", gdzie można sobie dowolnie wybrać cel, sposób zabicia etc i właśnie ten tryb to ukłon w stronę fanów mechaniki gry znanej z poprzednich części, czyli łazisz po poziomie robisz co chcesz i masz do zlikwidowania jakiś cel (sam możesz ustalić jaki).

Nie grałem jeszcze w Absolution bo premiera jutro, ale zapowiada się bardzo dobrze.

Autorzy po tylu latach też chcieli wprowadzić jakieś nowości do serii, żeby to nie było po raz 5 to samo co 4x wcześniej.

Zresztą w wywiadach Tore Blystad mówił, że w Absolution starali się wprowadzić wiele nowości, żeby to był prawdziwie nowy Hitman, ale z drugiej strony zachować elementy znane z poprzednich odsłon.

I wygląda na to, że ten cel autorzy zrealizowali bardzo dobrze. Jak dobrze przekonam się od jutra, ale jestem dobrej myśli.

Gdyby postawili na kopię "Blood Money" tylko z innymi misjami - czyli zrobili to co Ty byś chciał żeby zrobili, to wówczas byłyby narzekania "znowu to samo".

Przykładowo Activision tłucze w kółko COD-y na jedno kopyto i obrywa im się, że zmieniają tylko numerek w tytule.

A tu właśnie IO chciało wprowadzić coś nowego, zachowując jednocześnie atuty poprzednich części. Takie połączenie.

19.11.2012 12:15
odpowiedz
NFSV fan
93

elfik ---> w tej recenzji PC Gamera jest cała masa bzdur - zajrzyj do komentarzy do tej recenzji w necie. To raz.

Dwa, że każda recenzja to SUBIEKTYWNA ocena wynikająca z upodobań i oczekiwań autora recenzji. Stąd nie każdemu dana gra musi się podobać. Jak już to było wspominane, poprzednie części hitmana też nie wszystkim się podobały i zdarzało się parę recenzji z ocenami w okolicach 5/10. To nie znaczy, że gra jest słaba, to znaczy tyle, że komuś nie przypadła do gustu.

Ja osobiście nie mogę się doczekać jak we wtorek grę odblokują na steamie i będę mógł zagrać w najbardziej oczekiwaną przeze mnie grę od wielu lat.

A jak się komuś nie podoba - niech nie gra i tyle....

To że GOL dał 9/10 to nie znaczy, że recenzja jest sponsorowana, na metacritics nowy Hitman ma na razie średnią 80%, w tym np. 90% od IGN i jestem przekonany, że to nie koniec dobrych recenzji.

17.11.2012 21:50
odpowiedz
NFSV fan
93

Seboolek ----> Wystarczy kupić grę przez Steama (tym bardziej, że Hitman Absolution w jakiej formie nie zostałby kupiony i tak działa przez Steama i wymaga jego instalacji) Wtedy nie czekamy na wysyłkę tylko na odblokowanie 20 listopada i... to wszystko :)

http://store.steampowered.com/app/203140/

Jako bonus do preorderów przez Steama dokładana jest "Hitman Collection" czyli wszystkie poprzednie części gry za wyjątkiem "kontraktów".

16.11.2012 16:24
odpowiedz
NFSV fan
93

I znowu powielanie bzdur. GPU w tym Wii NIE POCHODZI z serii HD 7xxx, tylko jest oparte na architekturze RV7xx, a więc tej na bazie której powstały karty serii HD 4xxx!

Gdyby to była seria HD 7xxx to na liście funkcji byłby DX11, a jest DX10.

I pierwsze gameplaye z Wii U wskazują, że jest to konsola słabsza od X360/PS3. Batman na Wii U wygląda gorzej niż na X360 czy PS3.

28.10.2012 17:11
odpowiedz
NFSV fan
93

To nie wina playera tylko ustawień. Po obu stronach są te same (albo bardzo zliżone) ustawienia....

I nie jest to jedyny filmik na GOL-u z cyklu "porównanie ustawień" na którym nie widać różnicy między min a max, te porównania są po prostu nieudolnie zrobione.

Jak dla redaktora robiącego filmik jest tak trudno zrobić to porządnie to imho lepiej aby nie robił tego wcale, bo taki filmik w którym min wygląda tak samo jak max, jest zupełnie bezwartościowy.

27.10.2012 19:26
NFSV fan
93

To już któryś film z cyklu "porównanie ustawień graficznych", w którym nie ma praktycznie żadnej różnicy między min i max. Takie "porównanie" jest psu na budę, bo nic nie wnosi.

Serio darujcie sobie robienie czegoś czego nie umiecie zrobić dobrze.

Między min a max powinna być bardzo wyraźna różnica, jeżeli jej nie ma to znaczy, że ktoś dał dwa razy te same ustawienia i ma czytelników za idiotów.

26.10.2012 00:37
odpowiedz
NFSV fan
93

Likfidator --> Grywalność gier od Nintendo nie podlega dyskusji i na pewno nowe gry z Mario czy Zeldą nie zawiodą.

Natomiast niezależnie od tego nawet uwzględniając fakt, że konsola dopiero będzie debiutować na rynku, widać wyraźnie, że jest słabsza od PS3 i X360.

Gry startowe nie wykorzystują pełni możliwości konsoli, ale coś pokazać powinny. Mimo wszystko uważam, że Nintendo przesadziło prezentując konsole z aż tak słabymi podzespołami.

25.10.2012 21:23
odpowiedz
NFSV fan
93

Obejrzyj to co zalinkowałem wyżej, ewentualnie także inne trailery z gier nad Wii (np. Batman) - naprawdę grafika jest znacznie gorsza od tego co oferuje PS3 czy X360.

Nie wypowiadam się przy tym o grywalności, bo ta może być wysoka zwłaszcza w grach Nintendo, ale jednak moim zdaniem to przegięcie, żeby konsola niby nowej generacji oferowała słabszą grafikę niż 5 letnie PS3 czy 6 letni X360.

Tekstury są koszmarnie rozmazane we wszystkich grach na Wii U. Ogólna jakość efektów graficznych także jest niska.

25.10.2012 21:07
odpowiedz
NFSV fan
93
Wideo

Może i na upartego coś będzie w Full HD, ale konsola i tak nie jest w stanie uciągnąć szczegółowej grafiki w tej rozdzielczości.

Zobacz np. na ten filmik (jeden z wielu) - gry Activision na Wii U, z czego Black Ops 2 ma niby być w "Full HD":

http://www.youtube.com/watch?v=zHeIwRC0INA&feature=player_embedded#! (od 1.30 BO2)

Widać aż nadto wyraźnie, że pod względem mocy obliczeniowej Wii U mocno odstaje od PS3 i X360. Tekstury w BO2 słabiutkie, a we wszystkich grach rażą modele z niewielkiej liczby polygonów.

Ja rozumiem, że Nintendo nie zamierzało się ścigać z PS4 czy XBOX 720/XBOX NEXT, ale żeby przegrać i to bardzo wyraźnie nawet z obecną generacją to już wstyd.

25.10.2012 14:37
odpowiedz
NFSV fan
93

-> Papa Smerf

Same podzespoły nie mają znaczenia, ale determinują one możliwości konsoli, a więc pośrednio i na gry dla tej konsoli przeznaczone.

Podzespoły słabsze od PS3 i X360 oznaczają, że o Full HD na Wii U można zapomnieć. Oznacza to też, że grafika w grach na Wii U nie tylko będzie gorsza od tej na nowym Xboksie czy PS4, ale nawet gorsza od tej na PS3 i X360.

O ile w momencie premiery Wii telewizory Full HD nie cieszyły się dużą popularnością o tyle teraz sytuacja uległa zmianie i moim zdaniem technologiczne zacofanie Wii U tym razem będzie razić jeszcze mocniej niż poprzednio.

Nie umniejszam przy tym w niczym grywalności kolejnych gier z Mario i sam je lubię, ale uważam, że tym razem Nintendo przesadziło wypuszczając konsolę, którą niebawem prześcigną smartfony....

Kreskówkowe gry od Nintendo mogą na takim sprzęcie wyglądać jeszcze względnie nieźle, ale wszelkie produkcje innych producentów reprezentujące realistyczny styl grafiki najprawdopodobniej ukażą bardzo wyraźnie technologiczną słabość Wii U.

25.10.2012 13:57
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

-> TobiAlex. Logiczne, ale jeżeli wymiary zarówno GPU jak i (zwłaszcza) CPU są znacznie mniejsze nawet od obecnych low-endowych procesorów, to znaczy, że Nintendo w Wii U sięgnęło po podzespoły starej generacji, wykonane w nowym procesie.

GPU malutkie, ale to i tak jeszcze nic w porównaniu z CPU.

Z wiadomości jakie można znaleźć w necie wynika, że procesor w Wii U ma 3 rdzenie, ale architektura tych rdzeni nie zmieniła się od Wii (a CPU w Wii z kolei nie zmienił się od czasów GameCube).

Czyli mamy CPU o architekturze sprzed 10 lat tyle, że z 3 rdzeniami, do tego 4 letnie low-endowe GPU (być może jeszcze z dodatkowo obniżonym taktowaniem), całość znając Nintendo wykonana w jakimś nienajnowszym procesie tak aby koszt produkcji był jak najniższy (podejrzewam, że 45nm).

25.10.2012 13:13
odpowiedz
NFSV fan
93

Prawdopodobnie koszty działania firmy, wydatki na reklamy etc przewyższają ostatnio wpływy ze sprzedaży konsol i gier i stąd straty.

Co gorsza wszystkie znaki wskazują, że podzespoły w Wii U nie tylko nie przewyższają tych w konsolach obacnej generacji, ale wręcz są słabsze.

Wystarczy popatrzeć na zdjęcia z MCM na płycie Wii U - chłodzony przez ratiator z małym wiatraczkiem, zaś GPU jest mikrych rozmiarów.

GPU miało wywodzić się z serii 7 AMD, ale nie chodziło tu o HD7xx ale o RV7xx czyli architekturę Radeonów HD 4xxx. I wygląda na to, że Nintendo wzięło najsłabszy układ z serii HD 4xx, wykonany w 40nm lub 28nm procesie technologicznym.

07.06.2012 22:43
odpowiedz
NFSV fan
93

"Samochód bardzo płynnie reaguje na próbę skrętu i na drodze zachowuje się w bardzo naturalny sposób" - nie wiem czy naturalne jest to, że samochód kosi trawniki i krawężniki przy prędkości 200km/h i nie wpływa to w żaden sposób na jego tor jazdy.

Przywalenie w budynek przy tej samej prędkości prawdopodobnie też nie spowoduje nawet otarcia lakieru.

To wygląda jak prowadzenie niezniszczalnego poduszkowca z napędem rakietowym, a nie samochodu...

05.06.2012 18:30
odpowiedz
NFSV fan
93

Imho najlepszy był NFS Porsche 2000 - znakomity, złożony i niesamowicie grywalny model jazdy i zniszczeń - każda modyfikacja jak i każde uszkodzenie były odczuwalne podczas jazdy.

Starsze modele aut na bardzo miękkim zawieszeniu prowadziło się zupełnie inaczej niż nowsze, modele z ABS inaczej od tych bez ABS, te ze spojlerami inaczej niż bez spojlerów etc

To był najlepszy model jazdy jaki EA kiedykolwiek zastosowało w NFSie i w żadnym wcześniejszym ani w żadnym późniejszym takiego dobrego nie było.

Do tego niezapomniany klimat, piękne malownicze trasy i... widok ze środka auta z którego później zrezygnowano..... Grafika jak na swoje czasy zachwycała.

A w większości późniejszych NFS-ów samochód prowadzi się jak pociąg po szynach albo poduszkowiec a nawet przywalenie przy prędkości 300km/h w betonową ścianę nie robi na samochodzie żadnego wrażenia.

Most Wanted był niezły, ale do grywalności Porsche 2000 moim zdaniem mu baaardzo daleko. Choć pewnie jest sporo młodszych graczy którzy swoją przygodę z NFS-em zaczynali od późniejszych części niż Porsche, więc nawet nie mają jak tego porównać.

Podejrzewam, że sporo z tych, którzy Most Wanted uważają za najlepszego NFS-a, w Porsche w ogóle nie grali.

02.03.2012 14:42
odpowiedz
NFSV fan
93

Jak zwykle najbardziej oburzeni są ci, którzy i tak w CoD nie grają....

Jak pokazują tendencje rynkowe i wyniki sprzedaży, osób które oczekują po grach sposobu na łatwą szybką rozrywkę jest najwięcej i nie ma co na to narzekać, że tak jest tylko to przyjąć do wiadomości.

Nie oznacza to, że na świecie są same debile, oznacza to tylko tyle, że ludzie mają dość stresów i problemów w prawdziwym życiu, że gry traktują jako odskocznię. Ma być łatwo, szybko, maksymalnie efektownie i tak jest.

Coroczny CoD to po prostu kolejna porcja sprawdzonej formuły która ogromnej większości klientów odpowiada, dlatego Activision tego nie zamierza zmieniać.

Zresztą taka jest ogólnie idea sequeli - czyli kolejna porcja tego samego ewentualnie z drobnymi zmianami. Kolejny Hitman, kolejny Thief, kolejna Forza, kolejny Uncharted, kolejne Gran Turismo etc

13.12.2011 01:31
odpowiedz
NFSV fan
93

Po cholerę wylewać tony jadu, ciskać na forach tak jakby komuś ujma się stała, że ktoś inny kupił grę która zapewnia mu taką rozrywkę jak lubi.

Czy to takie trudne do pojęcia, że ten COD jak najbardziej może dawać ogromnej liczbie graczy dobrą rozrywkę taką jaką lubią i taką jakiej oczekują i to dlatego kupują kolejne części trzymające się wypróbowanego formatu.

To wyzywanie fanów innych gier jest prostackie, bo każdy w ofercie gier może przebierać i wybrać coś przy czym będzie się dobrze bawił wg własnych wymagań. Skoro podoba się komuś BF3 to niech się cieszy że ma fajną grę która daje mu dobrą rozrywkę taką jak lubi.

Ale niektórym nie wystarcza wyraźnie to, że sami grają w to co lubią jeszcze muszą się "dowartościować" zrrównując fanów innych gier z błotem. Bo przecież jak "mi się coś podoba" to znaczy że to jest "the best" a cała reszta to banda półmózgich matołów które taplają się w gównie, a tylko ja jaśnie oświecony wiem co dobre" :>

29.11.2011 21:33
odpowiedz
NFSV fan
93

Co by o Wii nie mówić to fakt faktem jest to najlepiej sprzedająca się stacjonarna konsola w historii Nintendo i jednocześnie najlepiej sprzedająca się konsola obecnej generacji na co przed premierą się na pewno nie zapowiadało.

A gry z Mario zawsze były świetne i trzymają poziom do tej pory.

29.11.2011 13:31
odpowiedz
NFSV fan
93

Trzeba przyznać, że Sony się nie patyczkowało i wpakowało do tej konsolki najmocniejsze podzespoły jakie do tak małego urządzenia można zastosować. Najszybsze GPU PowerVR najszybsze CPU ARM, do tego dedykowana pamięć graficzna o ogromnej pojemności jak na handhelda a na deser dotykowy duży ekran OLED o 4x wyższej rozdzielczości od poprzedniego PSP.

O ile PSP jakoś mnie nie przekonał to VITA naprawdę robi wrażenie.

24.11.2011 14:42
odpowiedz
NFSV fan
93

aope ---> Jeden z nielicznych naprawdę sensownych głosów w tej dyskusji.

Na grach konsolowych zarabia się wielokrotnie więcej często wręcz o rząd lub kilka rzędów wielkości więcej niż na PC.

Przykładowo Modern Warfare 3 bije rekordy sprzedaży i przychodów, ale... 99% sprzedanych egz to edycje na PS3 i XB360!!

Kolejny przykład - ID Software czy Blizzard - firmy do tej pory nastawione przede wszystkim na gry PC-towe także od PC się odwracają, bo wiedzą że na konsolowych edycjach zarobią znacznie więcej.

Rage był tworzony głównie na konsole, PC dostał nędzny port - a jeszcze 5-10 lat temu to konsole dostawały porty gier ID z PC-ta, obecnie jest odwrtotnie.

I w końcu wspomniany Blizzard, który już zapowiada że DIII ukaże się także na konsole, chociaż firma do tej pory wspierała wyłącznie PC-ty.

A Ci co tak narzekają że "gry badziewne" narzekają głównie wtedy jak potrzebują wymówki dla piractwa, bo w te "badziewne" gry za darmo już chętnie grają, tylko jak przychodzi za nie zapłacić to znajdą milion powodów dlaczego ukradli.

23.11.2011 00:56
odpowiedz
NFSV fan
93

Nie rozumiem popularności tej serii, ja próbowałem grać w pierwszą część i wytrzymałem bodaj 10 minut tej totalnie prymitywnej rozwałki bez ładu, składu i celu.

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Ile można rozwalać kolejne hordy bezmózgich potworów? Ale skoro robią już 3 część to znak, że chętni na taką rozgrywkę jednak są, dla mnie jest to równie przyjemne doznanie jakbym miał przed TV oglądać maraton sitcom-ów....

20.11.2011 15:38
odpowiedz
NFSV fan
93

meryphillia ----> Blizzard stawia na gry nastawione przede wszystkim na rozgrywkę multi player i tu leży przyczyna względnie dobrej "odporności" tych gier na piractwo, a nie to, że są to niewiadomo jak świetne gry. Dodatkowo Blizzard ściąga abonament od graczy, więc za tę samą grę uiszcza się ciągle opłaty za sam fakt grania. Stąd też olbrzymie zyski.

Owszem gry Blizzarda są bardzo dobre, ale gdyby były choćby najbardziej genialne pod Słońcem, a nastawione na tryb single player to Blizzard nie miałby nawet ułamka tych zysków które ma.

Można spiracić każdą grę ale w przypadku MMO sama gra zapisana na nośniku jest niewiele warta i jej spiracenie niewiele da, bez serwerów i całej olbrzymiej infrastruktury umożliwiającej zabawę wielu graczom "na żywo". Serwera już się nie da spiracić...

Trzeba mieć tego wszystkiego świadomość i w związku z tym nie dawać Blizzarda jako przykład tego jak to gry na PC się świetnie sprzedają. Bo akurat ten przykład jest wyjątkiem i do tego bardzo specyficznym wyjątkiem.

Ale nawet Blizzard zwraca się w stronę konsol, gdzie potencjalne zyski są większe niż w przypadku PC.

20.11.2011 15:21
odpowiedz
NFSV fan
93

Tychowicz ----> 100% racji. To jest szczyt hipokryzji gadanie o tym jaka to gra jest słaba
i że niby dlatego się kiepsko sprzedaje, a z drugiej strony ci sami ludzie chętnie w ten "chłam" grają
pobierając za darmo z netu.

Gdyby winne było to że gry są kiepskie to ludzie by nie kupowali ale i nie ściągali, w końcu co za frajda grać w kiepską grę?

Ale grać to piraci jak najbardziej chcą, tylko płacić za to nie chcą i sobie wymyślają milion powodów którymi próbują racjonalizować złodziejstwo.

Zabezpieczenia antypirackie są z reguły mało skuteczne, ale jak pokazała historia nie chodzi o to czy zabezpieczenie zostanie złamane, bo wiadomo że każde zostanie złamane, natomiast kwestia KIEDY

Najwięcej osób ma chęć zagrać bezpośrednio po premierze albo nawet i przed nią, więc zabezpieczenie które wytrzyma choćby KILKA DNI (!!) od premiery już jest znakomitym zabezpieczeniem, gdyż daje olbrzymią szansę na to, że część osób które nie mogą sciągnąć kupi grę.

A akurat przykład Blizzarda jest wałkowany po milion razy, tyle że ... to jest wyjątek i trzyba mieć tego pełną świadomość. Tym którzy ten przykład powtarzają jako regułę, proponuję aby podali choć kilka innych przykładów firm które na grach PC-only zarabiają kokosy, lub też na wersjach na PC zarabiają więcej niż na edycjach konsolowych.

Na PC gry sprzedają się gorzej niż te na konsole, marże są niższe, piractwo wyższe i to jest po prostu fakt.

17.11.2011 19:42
odpowiedz
NFSV fan
93

--> MichałPolak
bo prawdą jest, że każdy człowiek ma potrzebę krzywdzenia innych - mów za siebie... :>

Pomysły w rodzaju duszenia torebką, oblewania benzyną i podpalania, czy poćwiartowanie siekierą są rodem z umysłu psychopaty. Zdecydowanie coś takiego nie powinno być promowane w grach jak i w JAKIEJKOLWIEK innej formie.

A smutna prawda jest taka, że jeżeli można brutalnością i erotyką przykryć miernotę nawet najbardziej pustej i chałowatej gry to świadczy to tylko o fatalnym guście osób to kupujących....:>

09.11.2011 16:54
odpowiedz
NFSV fan
93

W sumie to już są preordery np. na Amazonie, ale lepiej poczekać może ogłoszą jakąś edycję kolekcjonerską to ja bym taką wziął zamiast standardowej edycji.

08.11.2011 21:14
odpowiedz
NFSV fan
93

Z komentarzami twórców ten film przekazuje znacznie więcej niż tylko, dostępny już wcześniej sam materiał z gry. Szkoda że na tak znakomicie zapowiadającą się grę trzeba poczekać jeszcze przynajmiej pół roku...

Duży plus dla redakcji za PL napisy - zawsze to większy komfort oglądania. Natomiast wielki minus dla serwerów GOL-a. Wysłałem SMS za 6zł żeby pobrać wersję HD tego materiału i na łączu 30Mb/s (UPC) średnia prędkość pobierania z było nie było płatnego serwera 100KB/s to jest poniżej krytyki.... Wstyd za takie coś pobierać opłaty.

11.10.2011 14:53
odpowiedz
NFSV fan
93

Klimat niezły, ale w porównaniu z Blood Money to ta akurat misja jest moim zdaniem po prostu... nudna, mało urozmaicona. Nawet reżyserowany level treningowy w Blood Money był o wiele ciekawszy.

Atutem poprzednich części były właśnie ciekawe lokacje, ciekawe postaci i różnorodność metod działania. A tutaj mamy głównie kręcenie się po jednym pomieszczeniu między regałami...

Może i ten poziom jest nienajgorszy, ale ... "to nie jest Hitman"....

08.08.2011 17:48
odpowiedz
NFSV fan
93

Do premiery konsol nowej generacji kupno karty graficznej z najwyższej półki moim zdaniem jest pozbawione sensu, chyba że komuś zależy tylko na tym aby poszpanować cyferkami w frapsie albo się pochwalić znajomym że ma "najszybszą"...

Poza nielicznymi wyjątkami (BF 3) większość wychodzących gier jest dostosowywana pod konsole, i do takich gier wystarczy spokojnie karta ze średniej półki.

17.07.2011 14:06
odpowiedz
NFSV fan
93

Możliwe że teraz na PC nie ma GPU tak mocnego jak będzie w nowym XBOXsie (możliwe, choć wcale nie pewne), za to w momencie kiedy ten nowy XBOX ukaże się na rynku (nie w momencie kiedy zostanie zapowiedziany, zaprezentowany, ale właśnie w momencie kiedy trafi na sklepowe półki) jest niemal pewne, że hi-endowe karty dla PC będą dysponować większą mocą, choć marnowaną przez gorszą optymalizację dla PC niż konsol.

Konsola powinna być możliwie mała, kompaktowa, nie można wsadzić tam niewiadomo jak mocnych podzespołów, bo trzeba to jeszcze jakoś schłodzić i zasilić. I załóżmy że GPU w nowej konsoli MS albo Sony będzie wykonane w procesie 28nm (najprawdopodobniej) to przecież w tym samym procesie AMD i Nvidia wydzadzą karty dla PC - tak szybkie jak tylko pozwoli na to proces technologiczny.

Do konsoli już takiego "potwora" jak GF100 w procesie 40nm czy jego następca w 28nm wsadzić nie można, bo by się wszystko zagotowało w środku....

Myślę że de facto GPU w XBOXsie 3 będzie miało co najwyżej wydajność obecnych najszybszych kart dla PC (HD 6990/GTX 590) tyle, że będzie wykonane w nowszym procesie technologicznym.

17.07.2011 12:16
odpowiedz
NFSV fan
93

TRX --->

Dokładnie tak. Moc sprzętu rośnie, jakość grafiki też, ale wraz z nią rosną w błyskawicznym tempie koszty produkcji gier. Małe studia są coraz bardziej spychane na margines przez wielkie koncerny, bo do stworzenia "next genowej" gry potrzeba ogromnych środków, coraz większych.

A poza tym potrzeba.... czasu.

Z jednej strony gracze oczekują coraz ładniejszych, dłuższych i bardziej skomplikowanych gier, a z drugiej stworzenie takich gier pochłania olbrzymie nakłady finansowe i czasowe, dlatego nie jest niczym dziwnym, że producenci wolą odcinać kupony i wpowadzać jedynie drobne poprawki do wcześniejszych gier niż tworzyć zupełnie nowe i bardzo rozbudowane gry.

Natomiast co do słów pana z newsa to avatar nie jest aż tak starym filmem aby byle GPU w konsoli było w stanie dorównać sprzętowi który służył do renderowania grafiki w tym filmie. Takie opowieści można włożyć między bajki, ale specjalnie mnie one nie dziwią, już słyszałem takie zapowiedzi wiele razy widocznie z marketingowego punktu widzenia się opłaca takie brednie gadać.

Przoduje w tym Sony, które już przy PS2 obiecywało grafikę jak w Toy Story... Potem przy premierze PS3 ponownie zapewniali że teraz to już będzie grafika jak w filmach i... znowu był to stek bzdur.

Teraz słyszymy to samo tyle, że z obozu konkurencyjnego i nie wątpię że po raz kolejny okaże się to tylko marketingowym bełkotem.

10.07.2011 14:07
odpowiedz
NFSV fan
93

Pad się do celowania nie nadaje, a to że się nadaje do grania wynika tylko i wyłącznie z opcji wspomagania celowania (auto aim), które albo trzeba włączyć albo są domyślnie włączone. Bez tego gra byłaby praktycznie niemożliwa.

To tak jakby zamiast myszą w windowsie sterować kursorem za pomocą strzałek (też można taką opcję włączyć) albo w niektórych laptopach - trackpointa. Dotarcie do danego miejsca na ekranie zajmuje przynajmniej kilka razy więcej czasu niż przy wskazaniu myszą i dokładnie tak samo jest z tym celowaniem padem. Bez wspomagania można by tylko czekać aż przeciwnicy zrobią z nas sieczkę, bo zanim by się gdziekolwiek wycelowało to już by się było martwym....

Pad do celowania w FPS-ach (przy wyłączonych wspomagaczach) nadaje się mniej więcej tak jak mysz do sterowania samolotem we Flight Simulatorze....

09.06.2011 12:05
odpowiedz
NFSV fan
93

Najlepsze jest to, że trailer (jak wiele innych) jest ogólnie dostępny bo umieszczony przez producenta na You Tube w HD 720p, a na GOL HD "tylko dla abonamentów", dla pozostałych - SD. Nc.... :-D

09.06.2011 10:55
odpowiedz
NFSV fan
93

Trailer znakomity, szkoda tylko, że na sama grę przyjdzie poczekać jeszcze ok. rok.... Szkoda że się na 10-lecie serii nie wyrobili, ale może jakiś kolekcjonerski zestaw i tak będzie, na pewno miło by było po tak długim okresie czekania.

24.05.2011 13:11
odpowiedz
NFSV fan
93

Z tym wychwalaniem grafiki BF 3 jakoby to jakaś rewelacja i rewolucja za razem była to moim zdaniem lekka przesada. Z dostępnych filmów z rozgrywki widać, że grafika jest owszem conajmniej o klasę lepsza od najnowszych CoD i ogólnie bardzo dobra, ale z drugiej strony ciągle gorsza niż w 4 letnim Crysisie....

Chociaż z drugiej strony nawet Crytekowi nie udało się pobić samego siebie i Crysis 2 wygląda gorzej niż jedynka.

20.05.2011 17:55
odpowiedz
NFSV fan
93

Żeby tak jeszcze te wszystkie nowinki zachowali w "EURO 2012" dodając poprawioną grafikę to za ok rok będzie można ruszać do sklepu :) Swoją drogą zawsze jakoś wolałem edycje okolicznościowe (World Cup i EURO) niż te coroczne "zwykłe" FIFY.

13.05.2011 23:12
odpowiedz
NFSV fan
93

vojak_2 ----> "Ło, bez szału" to jest Twoja znajomość języka polskiego.... :> (bynajmniej =/= przynajmniej).

13.05.2011 15:32
odpowiedz
NFSV fan
93

Przykład Painkillera dobitnie świadczy o tym że nie chodzi o ceny, ale o mentalność, czyli na zasadzie "jak mogę mieć za darmo to przecież nie będę płacił". I zarobki nie mają tu nic do rzeczy, bo gry nie są niezbędne do życia, jeżeli kogoś nie stać to normalnym uczciwym postępowaniem jest po prostu NIE KUPOWANIE ALE I NIE GRANIE. Cała reszta to tylko dłuuuga lista marnych wymówek.

Piracić można łatwo i BEZKARNIE - i to ostatnie jest główną przyczyną. Np. z neta to pirat chętnie ściągnie, ale ze sklepu karty graficznej, komputera czy windowsa nie ukradnie, chociaż przecież sprzęt jest droższy od gier, więc w pierwszej kolejności powinien być kradziony.

ALE NIE JEST, bo jest ochrona, kamery w sklepach i całkiem realne ryzyko wpadki i poniesienia konsekwencji swoich czynów.

Gdyby w przypadku software-u ktoś się na poważnie zabrał za ściganie piratów i konsekwentne karane to i piractwo by się zmniejszyło. Bo tu nie chodzi o płace tylko o możliwość kradzenia bezkarnie, łatwo i bezproblemowo, bez konsekwencji. A w końcu nie od dziś wiadomo że OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA.

Zresztą pamiętam jeszcze w swoim czasie jak było kilka pokazowych nalotów na prywatne mieszkania, gdzie jak stwierdzono było pirackie oprogramowanie (nie tak trudno to wyśledzić....). Bezpośrednio po nagłośnieniu takich akcji przez media NAGLE (!!) oryginalne oprogramowanie zaczęło schodzić z półek sklepowych w ekspresowym tempie.... Chociaż płace się nie zmieniły nagle ani warunki bytowe w PL.....

13.05.2011 00:00
odpowiedz
NFSV fan
93

Pirat to nie tyle złodziej, co pasożyt. Z jednej stronie pasożyt twórców tego co jest piracone (film/muzyka/gry etc) a z drugiej strony pasożyt... legalnie kupujących. I to jest najbardziej wkurzające, bo wszyscy kupujacy legalnie finansują chcąc niechcąc zabawę wspomnianym pasożytom, co to nie zapłacą ale grać by chcieli i to najlepiej w najlepsze gry.

Gdyby nie uczciwi, kupujacy oryginalne gry to całe to towarzystwo kombinatorów mogłoby pomarzyć o jakichkolwiek grach poza niskobudżetówkami tworzonymi przez zapaleńców jako hobby za darmo.

A narzekaczom proponuję eksperyment - stwórzcie SAMI jakąś grę na takim poziomie żeby nikt się do niczego nie przyczepił, żeby wszystko w niej było idealne, a.... następnie ROZDAJCIE ZA DARMO. Ciekawe czy to takie fajne tyrać za darmo?

Gdyby nie uczciwi kupujący to twórcy gier nie dostaliby ani grosza i taka prawda. Marketing i inne pochłaniają koszty, ale część z kasy ze sprzedaży trafia także do osób bezpośrednio odpowiedzialnych za tworzenie gry i gdyby nie legalni użytekkownicy to firmy tworzące gry by splajtowały i tyle.

12.05.2011 14:51
odpowiedz
NFSV fan
93

Eh... tyle czekania do tej pory, a tu jeszcze pewnie z rok kolejny trzeba będzie czekać.... :( Ale przynajmniej jest czas żeby przygotować się na wymianę sprzetu pod nowego Hitmana :D Zapowiada się znakomicie - w sumie to będzie pierwszy od długiego czasu prawdziwie "next genowy" Hitman, jako że poprzedni Blood Money szykowany był jeszcze z myślą o PS2/Xbox, a sam engine Glacier pamięta jeszcze początek ubiegłej dekady...

20.03.2011 14:27
odpowiedz
NFSV fan
93

Są gry w których instrukcje były grube i porządne, a są i takie w których były to bardziej "ulotki" niż podręczniki do gry. W przypadku EA Sports a także części gier EA (np. NFS) bliżej było do tego drugiego.

Więc też nie bardzo rozumiem akurat w przypadku EA Sports skąd te protesty. I tak z tych instrukcji nikt nie korzystał nie były DO NICZEGO potrzebne. Zawierały to co każdy i tak wiedział (klawiszologia, układ menu, opis trybów gry etc).

Zwykle to wyglądało tak: pierwsza strona "dziękujemy za wybór gry xxxx. Druga strona: "ostrzeżenie o epilepsji, przeczytaj przed zagraniem albo przekazaniem gry dziecku" etc. Potem instalacja, klawiszologia, opis układu menu i... "notatki".

Kiedyś jeszcze za czasów IPS computer group do gier EA była dołączana taka biała książeczka z instalacją, opisem ewentualnych problemów technicznych etc - taka sama do wszystkich gier.

Obecnie rozwija się dystrybucja elektroniczna z której sam chętnie korzystam (np. z direct2drive). W ten sposób grę bez wychodzenia z domu, legalnie i nie potrzebuję płytki w napędzie, a z dedykowanych serwerów d2d zakupiona gra ściąga się bardzo szybko.

Natomiast dla bajerów w przypadku jakiejś lubianej gry można kupić wersje kolekcjonerską, bo takie zwykłe to i tak niczym się nie różnią (takie same pudełka DVD).

A poradniki są często oferowane oddzielnie przez różne firmy i można kupić jeżeli ktoś koniecznie potrzebuje i to w takiej wersji jaka zwykle nie jest dołączana do gier - np. poradniki Prima Games są oferowane w dużym formacie (około A4) drukowane na wysokiej klasy papierze - wygląda to naprawdę bardzo ładnie.

17.03.2011 12:12
odpowiedz
NFSV fan
93

Imho zdecydowanie najlepsza część to Blood Money, chociaż 2-ka też była niezła. Kontrakty za to były do bani. ;/ Oby 5-tka była jeszcze lepsza od ostatniej części. Zobaczymy też na co stać najnowszy Glacier Engine 2.0 :)

31.12.2010 21:49
odpowiedz
NFSV fan
93

skatefish----> Na 4 istotnie jest ok (tyle, że to nie screen z gry), natomiast mnie chodziło o 1 i 2.

31.12.2010 18:59
odpowiedz
NFSV fan
93

skatefish -----> Grałem w Unuderworld i tu się zgodzę z Tobą - grafika w tej grze wygląda bardzo dobrze. I również byłem spokojny o grafikę w najnowszej części ..... do czasu zobaczenia tych screenów, które moim zdaniem wyglądają gorzej niż te z Underworld.

A odnośnie stroju to cóż... imho spodnie zaczynające się od połowy pośladków wyglądają po prostu śmiesznie :-D. Gdyby założyć w rzeczystości takie spodnie to przy pierwszym pochyleniu się lub kucnięciu zsunęłyby się poniżej poziomu tyłka.

Ale może to właśnie taka niespodzianka od panów programistów z CD dla graczy :P

31.12.2010 16:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Nie wiem kto "ubierał" nową Larę ale chyba nie miał dobrego dnia.

1. Topu nie wpuszcza się w spodnie
2. Spodnie nawet biodrówki powinny sięgać do bioder, a nie do połowy tyłka. Ja rozumiem że celem były spodnie typu "low-rise" ale te są co najmniej lekko przegięte.....

A sama gra jak na 2011 rok wygląda słabo. No ale jak zostawili stary engine to nic dziwnego.....

15.12.2010 15:21
odpowiedz
NFSV fan
93

Grać Chopina za pomocą "czterech lub ośmiu klawiszy" i to jeszcze w "ciekawych aranżacjach" - genialne.....

Może niech sami napiszą jakieś utwory, zamiast przerabiać Chopina. Bo zepsuć coś co jest dobre nie sztuka, gorzej żeby samemu coś stworzyć dobrego.

18.10.2010 22:11
odpowiedz
NFSV fan
93

Pad do celowania w FPS-ach się kompletnie nie nadaje. Ciekaw jestem ilu z tych co tak chwalą pada przy celowaniu, grało w choć jedną grę bez włączonego auto celowania! Bo jak z auto aimem to jest oszustwo a nie granie.

A bez "wspomagania" stawiam dolary przeciw orzechom że mysz jest 100% bardziej precyzyjna, szybsza i lepsza. Z padem bez autocelowania można się usrać tylko nie wiadomo po co, a i tak nic z tego nie będzie.

I bynajmniej granie na padzie nie świadczy o "większych umiejętnościach gry w FPS-y" bo to celowanie myszą ma znacznie więcej wspólnego z prawdziwym celowaniem niż obsługa padem.

Przecież jak w rzeczywistości się celuje broń trzymana jest w rękach i bezpośrednio ruchami rąk ustawiamy ją odpowiednio na cel. Gdyby wyobrazić sobie celowanie podobne do pada, to wówczas broń musiałaby być w jakiejś ramie z siłownikami, a my byśmy ją naprowadzali joystikiem. ... Nie dość że upierdliwe to jeszcze kompletnie NIEREALISTYCZNE.

23.08.2010 23:35
odpowiedz
NFSV fan
93

Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.

Jeżeli gra się sprzedała w tak rekordowej liczbie egz to znaczy że BYŁA DOBRA. To czy coś jest dobre czy nie jest pojęciem wyłącznie SUBIEKTYWNYM, każdy może mieć inne gusta.

Dlatego jeżeli i tak i tak NIE DA SI�� ZADOWOLIĆ WSZYSTKICH, to producent gry stara się przynajmniej zadowolić MOŻLIWIE JAK NAJWIĘCEJ OSÓB i jeżeli to się uda = gra jest dobra, dobra dla tych wielu milionów, to że dla innych jest kiepska nie ma w tym wypadku żadnego znacznia zawsze taka grupa będzie w przypadku KAŻDEJ gry.

Zamiast pisać "MW2 to crap" wystarczy napisać "mnie się nie podoba" - przynajmniej wtedy byłaby to wypowiedź uszanowująca gusta wielu milionów graczy którzy się przy tej grze dobrze bawili a to jest głównym kryterium tego czy gra jest dobra - ma dawać dobrą rozrywkę, jeżeli te miliony się przy MW2 dobrze bawią to znaczy że gra spełniła swoją role.

To że komuś się nie podoba nie znaczy że jest ogólnie kiepska, znaczy to tylko tyle... że TEMU KOMUŚ SIĘ NIE PODOBA i... nic więcej.

A Infinity Ward pozostaje pogratulować doskonale wykonanej roboty.

11.08.2010 23:30
odpowiedz
NFSV fan
93

Grafika na screenach jest lepsza od Colina 2005, ale znacznie gorsza od DIRT-a 1, znacznie gorsza także od Sega Rally Revo. Obie gry mają już 3 lata więc oprawa wizualna przygotowana przez Milestone niestety jest mocno zacofana.

Modele aut z zewnątrz wyglądają jeszcze przyzwoicie, ale już wnętrza wypadają bardzo słabo, podobnie jak otoczenie trasy (w szczególności tekstury nawierzchni jezdni - paskudnie rozmazane).

09.08.2010 17:33
odpowiedz
NFSV fan
93

Ciekaw jestem ile egzemplarzy MW 2 sprzedało się do chwili obecnej łącznie na wszystkie platformy. To musi być jakiś mocno wyśrubowany wynik :-D

06.08.2010 19:22
odpowiedz
NFSV fan
93

gridmaster -----> Niestety sam gdzieś źle doczytałeś. F1 2010 wykorzystuje aktualny silnik EGO, ten sam który został użyty w DIRT-ach i GRIDZIE.

EGO 2.0 ma być pierwszy raz uzyty w jakiejś "wielkiej" produkcji która pokaże się w przyszłym roku, ale o jaką chodzi codemasters na razie nie chcą zdradzić. Ale stawiam dolary przeciw orzechom że chodzi o DIRT-a 3.

Nie wiem na jakim engine jest OP: RR, ale niestety te artworki renderowane zdradzają wszelkie przypadłości aktualnego EGO - BARDZO NIENATURALNA kolorystyka i sporo miejsc "prześwietlonych" (bloom podkręcony do przesady).

W kategoriach "fotograficznych" oceniając - balans bieli - na 1, ekspozycja - na 1 (prześwietlenie), szczegółowość (rozdzielczość) - 3 (w szkolnej skali).

Mam nadzieję, że to nie prezentuje możliwości EGO 2.0 bo wolałbym żeby wraz z F1 2010 ten EGO ENGINE w wersji obecnej poszedł definitywnie w odstawkę.

02.08.2010 15:00
odpowiedz
NFSV fan
93

XBOX 360 - ~ 41 mln
PS3 - ~38 mln
...

Wii - ~74 mln (i każdy egzemplarz sprzedawany z zyskiem)

I to by było na tyle w kwestii kto kogo pozamiatał :-D

Przy okazji Wii została najlepiej sprzedającą się stacjonarną konsolą Nintendo w historii ;)

Ciekaw jestem ile osób tak gdzie w 2006 roku kiedy wszystkie 3 konsole były już na rynku obstawiało takie rozstrzygnięcie tego rozdania w rywalizacji konsol. Chyba tylko szefostwo Nintendo w to wierzyło, a i to nie pewne :P

14.07.2010 00:39
odpowiedz
NFSV fan
93

Powinni ten engine graficzny do kosza wywalić, bo zarówno SBK X jak i ten WRC wyglądają po prostu tragicznie.

Taki MotoGP 07 wyszedł dobre 3 lata temu, do tego czasu Blackbean zdążyło wypuścić 3 części SBK i nawet ta najnowsza wygląda dużo gorzej niż ów 3 letni MotoGP 07.

To samo z tym WRC robionym na tym samym enginie. Również 3 letnia Sega Rally Revo wygląda o klasę lub dwie lepiej, a z obecnymi grami z DIRT-em 2 na czele w ogóle nie ma czego porównywać.

Modele pojazdów jeszcze ujdą w tłoku, ale otoczenie to jakaś porażka. Rozmazane tekstury tragicznej jakości i a w szczególności rozpikselowana płaska publiczność na poboczach ;/ Nie wiem jak im nie wstyd wypuszczać coś takiego w 2010 roku.

17.06.2010 23:14
odpowiedz
NFSV fan
93

A na mnie pokaz na tegorocznym E3 zrobił spore wrażenie. Graficznie wygląda dużo lepiej teraz niż na materiałach wcześniej prezentowanych. Poza modelem tego gościa w czapce na początku filmiku naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić pod względem wizualnym.

Wnętrza są bardzo ładne i klimatyczne, natomiast teren na zewnątrz imho wygląda lepiej niż w jakiejkolwiek innej grze.

Zdecydowanie po tym pokazie ta gra zyskała w moich oczach.

16.06.2010 08:56
odpowiedz
NFSV fan
93

Nie David Craig tylko DANIEL !!!

A sama konferencja pełna hitów :-). 3DS zapowiada się świetnie, nowe gry na Wii także. Zdaje się że te 70 mln sprzedanych Wii to jeszcze nie koniec i Nintendo wyśrubuję bardziej swój rekord (najlepiej sprzedająca się stacjonarna konsola Nintendo).

10.06.2010 19:57
odpowiedz
NFSV fan
93

Ciekawe co wydadzą po Fifie 12 i Euro 2012. Raczej wątpię żeby w tytule pojawiła się 13-stka :)

28.05.2010 11:51
odpowiedz
NFSV fan
93

xsas ------> W dobrym laptopie masz modem HSPA, jak nie masz można wetknąć takowy w wolny port USB i grać możesz wszędzie tam gdzie możesz rozmawiać przez telefon (czyli za wyjątkiem jakiś totalnych dziur zabitych dechami, podziemnych garaży, tuneli, niektórych obłożonych blachą hipermarketów oraz metra między stacjami).

Poza tym do tego Drivera raczej będzie potrzeba bardzo wydajnego komputera. Więc gdybyś w coś takiego chciał grać na laptopie to jeszcze musiałbyś znaleźć gniazdko sieciowe, bo po góra 2 godzinach byłby koniec zabawy. W nowych wagonach pociągów gniazdko jest nawet w 2 klasie, ale większość wagonów to stare rupiecie w których o 1 gniazdku na 1 miejsce można pomarzyć.

05.05.2010 00:11
odpowiedz
NFSV fan
93

Nie wiem, może to tylko takie wrażenie, ale moim zdaniem ten Brink robiony na "starym" ID Tech 4 wygląda DUŻO lepiej niż Rage tworzony na "nowym" ID Tech 5.

A i sam Rage imho wygląda bardzo przeciętnie. Mała złożoność geometryczna tuszowana bump mappingiem trochę przypomina to mocno podrasowanego Dooma 3 czy Quake'a IV. Właściwie całość ratują bardzo szczegółowe tekstury (a i to nie wszędzie).

Może ten engine pokaże na co go stać w Doom IV. W Rage niestety żadnego przełomu jakościowego nie widać w oprawie. Przynajmniej na podstawie dostępnych aktualnie materiałów.

22.02.2010 13:50
odpowiedz
NFSV fan
93

Gry mają dawać rozrywkę i dobrą zabawę. O tym komu daje to dobrą zabawę a komu nie decydują klienci, wydając swoje pieniądze na daną grę. I jeżeli gra bije wszelkie rekordy sprzedaży i zarabia 1mld $ w ciągu ledwie kliku m-cy to znaczy, że NIE JEST ZŁA!

Nigdy nie jest tak żeby dogodzić wszystkim, a jak jeszcze gra się dobrze sprzedała to warto "dokopac" producentowi z zawiści.

Bo jak tu się przejmować taką krytyką jeżeli jak spojrzymy na fora to jest mniej więcej tak:

gra się słabo sprzedała = gniot (no nic dziwnego że się tak słabo sprzedała skoro taka chała)
gra się doskonale sprzedaje = .... też gniot (ludzie się nie znają i tyle, mniejszość wie lepiej)

Przecież to jest CHORE!

Najlepsza gra to taka gra w którą NAJWIĘCEJ OSÓB CHCE GRAĆ - to chyba oczywiste, bo to oznacza że najwięcej osób ma z tego dobrą zabawę! Zdanie mniejszości zazdrosnej i zawistnej nie ma tu żadnego znaczenia.

MW2 zarobiło 1mld $ sprzedało się w liczbie wielu mln egz (i ciągle sprzedaje), uzyskało doskonałe recenzje i OSIĄGNĘŁO SUKCES. A jak wiadomo ludzie wszystko są w stanie wybaczyć - oprócz sukcesu. I to bardzo widać zwłaszcza w necie gdzie frustratów, zawistnych, zazdrosnych i niespełnionych jest na pęczki....

14.02.2010 11:32
odpowiedz
NFSV fan
93

Nie rozumiem tych narzekań. Przecież klawiatura z myszką od dawna są stosowane jako sterownie w FPS-ach i jest to rozwiązanie najbardziej logiczne i najwygodniejsze!!

Nie wiem jak w ogóle można grać na padzie. Chyba z auto aimem, bo bez tego to powodzenia życzę w naprowadzaniu kursora za pomocą analogowego grzybka. Myszka jest o niebo szybsza i precyzyjniejsza!

Natomiast granie z automatycznym celowaniem to zwykłe oszustwo i tylko potwierdza, że pad do celowania się kompletnie nie nadaje.

Więc to wszystko takie narzekanie dla samego narzekania. Że jakaś funkcja jest na konsoli a na PC nie ma. Nie ma bo być nie musi, bo klawiatura i mysz są dużo lepsze.

02.02.2010 11:45
odpowiedz
NFSV fan
93

Pasztety? Raczej SZKIELETY.... (zwłaszcza pani nr 3)

30.01.2010 15:13
odpowiedz
NFSV fan
93

Każde zabezpieczenie wcześniej czy później zostaje złamane, wiedzą o tym także ich producenci.

Ale podstawową kwestią jest "jak długo zabezpieczenie oprze się piratom". Najwięcej egzemplarzy danej gry sprzedaje się zaraz po premierze i tu każdy dzień bez cracka jest dla producenta gry zbawienny.

W przypadku wielkich hitów zawsze jest ogromna chęć zagrania. W takim przypadku i braku pirata oryginałów sprzeda się sporo więcej niż gdyby zabezpieczenia nie było. Co więcej kupią także Ci którzy bez zabezpieczenia nie kupiliby wcale.

I tu np bardzo dobrze trzymał się SecuROM w Bioshocku. Nie pamiętam już czy wytrzymał pare czy parenaście dni, ale bezpośrednio po premierze cracka nie było lub były niedziałające (wiedza z forów bo sam nie przeglądam torrentów), a to już oznacza, że zabezpieczenie spełniło swoją rolę.

Bo Ci którzy bardzo chcieli zagrać kupili.

28.01.2010 15:21
odpowiedz
NFSV fan
93

Po tym wątku widać jak łatwo ludzie wierzą w to co ktoś napisze, zamiast choć trochę pomyśleć!!

Nie zdarzyło się jeszcze ANI RAZU (!!!) w całej historii serii, żeby którakolwiek z części dorocznych lub okolicznościowych (EURO/WC) nie ukazała się na PC!!

I tak będzie i tym razem, jestem absolutnie pewien.

Zresztą takie samo było biadolenie jak wyszło np GTA IV, też od razu się konsolowcy podniecili że skoro nie ma jak wół napisane że jest/będzie na PC to znaczy, że nie będzie. A od początku wiadomo było że będzie i było (o czym zresztą pisałem wtedy pare razy)

Tak więc sugeruję trochę myśleć. FIFA na PC choć ostatnio mocno gówniana sprzedaje się BARDZO DOBRZE i EA nie ma żadnego powodu aby nie wydawać kolejnych części na PC.

Podobnie czasami było np. z NFS-em. NFS IV, NFS HP 2 czy NFS U też na początku były zapowiedziane tylko na konsole, a potem się okazało, że oczywiście wersja na PC także jest bo MUSI być.

Natomiast istotnie EA mogłoby w końcu zmienić ten przedpotopowy engine, bo argument o słabej mocy jeszcze uchodził w tłoku 3-4 lata temu, ale nie teraz, kiedy PC jest przynajmniej kilka razy mocniejszy od PS3/X360, nawet te z segmentu low i midle.

16.01.2010 15:15
odpowiedz
NFSV fan
93

Windows XP 16 ------>

To coś nawet nie zasługuje na miano artykułu tylko ulotki marketingowej pełnej pobożnych życzeń.

Sorry, ale w takie bajki że 1SPU z Cella jest w stanie sobie poradzić z AA lepiej niż najszybsze OBECNIE karty graficzne mające setki programowalnych jednostek nie wierzę.

Podobnie jak nie wierzę w to, że niby w jakieś grze PS3 wyświetla grafikę, która byłaby trudna do wyświetlenia nawet dla współczesnego PC.

Jak te zapewnienia o super mocy mają być prawdziwe, skoro BARDZO NIELICZNE gry na PS3 w ogóle wyświetlają 1080p, większość działa w 720p, a coraz częściej nawet i ta rozdzielczość jest dodatkowo przycinana. Dlaczego? Zgadnij, geniuszu.... podpowiem, że konsola nie wyrabia z wyświetlaniem grafiki w wysokiej rozdzielczości ;>

Popatrz sobie na tekstury na konsoli, nawet te w Uncharted (może być i U2 bo pewnie z tym też będziesz chciał porównać), a potem popatrz na te z Crysisa, wreszcie popatrz jak wygląda Crysis na konsolach (a raczej jak będzie) - czyli popatrz na filmiki z CE 2. To jeżeli porównujemy exclusive-y. A w innych grach, też popatrz - na dowolną grę która wyszła i na PS3/X360 i na PC - zawsze na PC jest ładniejsza.

To właśnie te cuda - a raczej cuda na kiju. Z gówna bata nie ukręcisz, a 7 SPU to tylko 7 SPU NAWET gdyby były nie wiadomo jak mocne to jeżeli reszta jest do d... to na samych tych jednostkach nic nie zdziałasz.

A do 8600M GS czy w ogóle karty graficznej nie zamierzam się modlić :)

Natomiast mitom i legendom o niewyobrażalnej mocy Cella RSX i PS3 zdecydowanie mówię NIE. Jak ktoś jest tym otumaniony, wszystkiego dobrego, ale z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego.

16.01.2010 01:11
odpowiedz
NFSV fan
93

Windows XP 16 ----->

Może i w stosunku do X360 Cell daje przewagę PS3, ale sorry, to czym jest Cell też jest wiadomo od dawna i także nie jest to nic cudownego. 1 bardzo słaby rdzeń ogólnego przeznaczenia PowerPC oraz 7 SPU które teoretycznie mogą liczyć fizykę lub grafikę.

Więc mamy - stare i słabe GPU, oraz CPU który jest mieszanką słabego rdzenia oraz 7 SPU. Jak myślisz ile "cudów" można zrobić na tych 7 SPU ?

Sorry, ale te same bajki słyszę od premiery PS3 w stylu "ok GPU się starzeje, ale jest Cell" i to samo w 2005, 06, 07, 08, 09, ciągle te mityczne 7 SPU i ich NIEWYOBRAŻALNA MOC której PC nie osiągnie nawet za 1000 lat.

Nie wiem ile osób karmi się tą bzdurą, możliwe że wiele, ale ja w takie coś po prostu nie wierzę, zwłaszcza że jak jest widać po grach, których wygląd co i rusz rozbija się o ścianę niewystarczającej mocy obliczeniowej.

Po prostu maluchem (nawet doposażonym w nitro) nie wyprzedzisz Ferrari choćbyś nie wiem jak chciał...

15.01.2010 23:21
odpowiedz
NFSV fan
93

retlibution ---->

Wmawiaj sobie dalej że RSX to nie wiadomo jakie cudo. Sama Nvidia przyznała, że:

1. RSX powstał na bazie architektury GF7 (sprzed 5 lat)
2. Już GF 8800GTX (wg Nvidii) jest lepszym/szybszym GPU niż RSX

I to by było na tyle. Specyfikacja RSX jest znana. 24 PS, 8VS, 8ROP, 128bitowa szyna do pamięci taktowanych zegarem 700MHz, rdzeń @550MHz.

Jasne że jest optymalizacja która na konsolach jest lepsza. Ale optymalizacja pozwala jedynie wykorzystać POTENCJALNĄ moc GPU, która siłą rzeczy także nie jest nieograniczona.

A 5 letni GPU to po prostu 5 letni GPU, coraz bardziej się starzejący. Tego faktu nie przeskoczysz optymalizacją choćbyś był nie wiem jak genialnym programistą.

Z PC-towymi GPU nie ma nawet co porównywać, bo od tego czasu Nvidia i ATI wypuściły już kilka generacji swoich GPU wielokrotnie szybszych.

15.01.2010 20:19
😁
odpowiedz
NFSV fan
93

500 000 polygonów (równie dobrze mogliby napisać 100000000 - tak samo prawdziwe jak te 500 000) na każdy samochód, do tego 16 aut jednocześnie, stałe 60fps, to wszystko ciągnie GeForce 7600GT i jak się okazuje.... jeszcze mają zapas mocy INGENIOUS!! :DDDDDDDD

RSX jak wino, im starszy tym lepszy. Jak tak dalej pójdzie to za 5 lat dzięki cud optymalizacji, Avatara wyrenderuje w czasie 2x krótszym od rzeczywistego i to wykorzystując 10% mocy :D

13.01.2010 12:44
odpowiedz
NFSV fan
93

Spodziewałem się grafiki na poziomie AC 2 albo lepszej, tymczasem to wygląda niewiele lepiej jak Pop WW czy Pop TT. Imho bardzo słaba grafika, szczególnie tekstury.

27.11.2009 23:40
😁
odpowiedz
NFSV fan
93

Warto również zauważyć, że jak dotąd wszystkie pozycje Eidos Montreal trafiały na konsole

Warto zauważyć, że jak dotąd ŻADNA z pozycji Eidios Montreal nie trafiła jeszcze na rynek (ani na konsole, ani na PC ani na cokolwiek innego).

[Na dzień dzisiejszy wiadomo jedynie, że powyższe studio pracuje nad Deus Ex 3 i Thi4f.]

23.11.2009 00:37
odpowiedz
NFSV fan
93

Dziękuję że Ci się chciało tak szczegółowo odpisywać na posta który, jak teraz widzę nie był do końca przemyślany. Na dobrą sprawę wystarczyłoby gdybym popatrzył w wyniki w COD 5 i już bym nie napisał tego co napisałem, ale nie popatrzyłem... cóż....;/

Pozdrawiam również

21.11.2009 13:20
odpowiedz
NFSV fan
93

Istotnie moje niedopatrzenie, pytanie powinno raczej brzmieć:

"Dlaczego w COD 5 Radeony radzą sobie tak słabo, skoro COD 4 radzą sobie tak dobrze". Marna wydajność w MW2 zdaje się wynikać z równie kiepskiej w COD 5.

Tyle, że COD 5 robiła inna ekipa niż COD 4 i MW2.

21.11.2009 00:07
odpowiedz
NFSV fan
93

@Focus :)

Testów GPU w MW2 jest aktualnie jak na lekarstwo więc trudno mi ten Twój z czymś porównywać, aczkolwiek dziwią mnie słabe wyniki kart ATI zwłaszcza w konfrontacji tych wyników z wynikami uzyskanymi przez Radeony i GeForce'y w poprzedniej odsłonie CoD która jakby wynikało z artykułu miała większe wymagania sprzętowe.

Zatem jeżeli engine jest ten sam, poprzednio wymagania były większe i wygrywała dana karta, to w nowej części te relacje nie powinny zostać odwrócone do góry nogami a tak się stało. Nie bardzo wiem czemu.

Weźmy ten test (Twojego autorstwa) wyniki w CoD MW (1)

http://www.e*****a.com.pl/?str=art&id=4400-12

W tym teście Radeon 4870 deklasuje wręcz GTX-a 280 i to niezależnie od rozdzielczości czy włączeniu bądź nie AA/Anizo. O GTX260 nawet nie ma co wspominać.

Jak mi zatem wyjaśnisz, że w nowej edycji która ma mniejsze wymagania sprzętowe przyspieszona wersja Radeona 4870 ma ogromne problemy z pokonaniem nawet nie GTX280 (ok GTX285, ale jego wydajność jest podobna do GTX280), ale nawet GTX-a 260?!

Mało tego GTX285 nie zdołał pokonać nawet najnowszy HD 5850, mimo że GTX-a 280 w MW1 wyprzedzał z ogromną przewagą HD 4870!!

Wybacz, niczego tu nie insynuuje ani nie zarzucam, ale jest to naprawdę dziwne..

Mogą być jakieś rozbieżności większe mniejsze. Ale żeby karty ATI które z tym enginem radziły sobie dużo lepiej niż karty Nvidii, nagle dostały niemocy i to ogromnej wręcz niemocy względem testu który przytoczyłem to jest nienormalne.

20.11.2009 01:05
odpowiedz
NFSV fan
93

psyhol21 ----> Ale przecież Hitman V jest aktualnie w produkcji, potwierdzone przez szefa EIDOS-u :)

Tak więc K & L 2 swoją drogą, ale kolejna część "Zabójcy" także jest w drodze, wiadomo to już od jakiegoś czasu aczkolwiek do premiery trzeba będzie poczekać jeszcze przynajmniej rok.

Btw. Z filmiku z K & L 2 wynika, że po raz kolejny użyty zostanie Glacier Engine. Zatem i nowy Hitman przypuszczalnie skorzysta z tego samego silnika po raz 5.

Dla mnie to plus, bo wymagania powinny być znośne. Grafika w Hitmanie BM do tej pory bardzo mi się podoba, a w V może być tylko lepsza :)

19.11.2009 12:35
😃
odpowiedz
NFSV fan
93

Jak czytam te komentarze to zastanawiam się W CO GRAJĄ osoby je piszące. Bo jakby nie patrzeć KAŻDA gra jest mieszana z błotem w komentarzach mniej lub bardziej (najczęściej bardziej).

Jak sprzedała się słabo to wtedy jest "dowód" na to, że to słaba gra "no jak taki shit sprzedają to nic dziwnego że nikt nie chce kupować".

Ale jak sprzedaje się świetnie to okazuje się, że to JESZCZE LEPSZY DOWÓD na to, że tym bardziej gra jest do d**y, "bo to masówka".

Wniosek: gra NIE MOŻE DOBRZE SIĘ SPRZEDAĆ, bo od razu otrzyma zarzut, że jest komercyjna i nastawiona na kasę, a to przecież grzech największy....

Z kolei jak jest nastawiona na niszowego odbiorcę otrzyma lawinę negatywnych komentarzy od graczy którym się nie spodobała.

Tak źle, tak niedobrze etc.

18.11.2009 23:53
odpowiedz
NFSV fan
93

K & L 2 - na przystawkę poproszę, przed daniem głównym, a tym daniem głównym będzie oczywiście Hitman V:)

18.11.2009 19:51
odpowiedz
NFSV fan
93

Schygneth ----> Nowy Hitman jest już w produkcji o czym mówił jakiś czas temu szef EIDOS-a. Przewidywana premiera to koniec 2010 roku, ale bardziej realnie patrząc raczej należałoby obstawiać jednak 2011 rok.

K & L 2 spodziewany był we wrześniu 2009, a ukaże się w 2010. Zatem Hitman spodziewany pod koniec 2010 raczej ukaże się gdzieś w 2011.

17.11.2009 18:59
odpowiedz
NFSV fan
93

Lukas172_Nomad_ ------>

Porównuję najszybszą kartę z jednym GPU Nvidii z najszybszą kartą z jednym GPU ATI, analogicznie najszybszą kartę z dwoma GPU Nvidii z najszybszą kartą z dwoma GPU ATI.

To porównanie nie ma na celu odpowiedzenie na pytanie "KTÓRĄ KARTĘ BARDZIEJ OPŁACA SIĘ KUPIĆ?"!!!!!

ono odpowiada na pytanie (na chwilę obecną rzecz jasna) "KTO MA NAJSZYBSZE GPU" oraz "KTO MA NAJSZYBSZĄ KARTĘ"

Na pierwsze pytanie odpowiedź jest jasna i jedna: ATI
Na pytanie drugie odpowiedź oficjalną poznamy jutro, ale na 99% także będzie oczywista: ATI

A jeszcze takie małe pytanie skoro już tak piszesz co z czym mogę porównywać - Z czym wg Ciebie mam porównać HD 5970? Bo boję się że niestety czego bym od Nvidii nie wziął to zieloni dostaną w d**ę więc tak pytam, bo z Twoją kreatywnością na pewno wynajdziesz jakiegoś asa w kolekcji kart Nvidii.

Ktoś już chyba udowadniał (nie wiem czy na GOL-u) wyższość nawet mainstreamowych kart Nvidii nad najnowszą serią 5xxx ATI posługując się przykładem.... Quake'a 3 :) Tobie taka argumentacja z pewnością nie jest obca. W Twoim stylu :)

17.11.2009 18:12
odpowiedz
NFSV fan
93

Lukas172_Nomad_ ----->

Może zdejmij z oczu klapki z napisem "Nvidia" i popatrz bardziej trzeźwo.

Porównując najszybsze karty z POJEDYCZNYM GPU MAMY:

Radeon HD 5870 vs GeForce GTX285 -------- zdecydowane zwycięstwo ATI
A co do kart z PODWÓJNYM GPU to do premiery HD 5970 został tylko jeden dzień a porównanie wtedy będzie takie:

Radeon HD 5970 vs GeForce GTX295
Zważywszy na to, że pojedynczy HD 5870 ma wydajność bardzo zbliżoną do podwójnego GTX 295 chyba nie trzeba być wróżką żeby przewidzieć kto jutro przejmie koronę wydajności.

ATI już teraz ma NAJSZYBSZE GPU, a od jutra będzie mieć także najszybszą kartę.
I to by było na tyle w kwestii starcia ATI vs NV na chwilę obecną.

Nvidia na top wrócić może najwcześniej po premierze FERMI, a ten się pokaże najwcześniej na początku 2010, albo i później.

13.11.2009 21:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Gry to biznes jak każdy inny, a nie wolontariat. Jest praca - jest zapłata (nie licząc złodziei ale Ci są w każdej branży nie tylko w tej rozrywkowej).

Cenę produktu ustala się tak aby jak najwięcej zarobić i TO JEST NORMALNE!!

Jeżeli ludzie kupili te 5 mln egz MW2 w ciągu 24H to znaczy, że uznali że jest tego warte i to znaczy, że ustalona przez A/B cena była odpowiednia.

Gdyby była istotnie za wysoka to nikt by tej gry nie kupił - proste.

A jak ktoś tak sobie życzy, żeby akurat gry były robione "dla pasji", "idei" etc (czyt. ZA DARMO lub za GROSZE) to niech sam spróbuje zrobić CHOĆBY "tak słabą" grę jak MW2 - powodzenia życzę i wytrwałości....

A co do talentu Blizzarda, to talent dla samego talentu nic nie znaczy. Talent w robieniu gier pożytkuje się zarabiając na tym kasę. Blizzard czy IW razem z Activision mają kasy jak lodu i bzdurą jest że w jakiś sposób się marnują - na tym co potrafią zarabiają najwięcej kasy jak się da.

22.10.2009 20:40
odpowiedz
NFSV fan
93

Propozycja dla tych którzy wcześniej lubowali się w "graniu w 3D MARK" - teraz będą mogli to robić par excellence :)

24.09.2009 01:26
odpowiedz
NFSV fan
93

Robak07 ----->

Kupując w internecie zgodnie z prawem możesz odesłać zakupiony towar, o ile pozostał w nienaruszonym stanie (wszelkie opakowania/plomby w stanie fabrycznym), w ciągu 10 dni od daty jego zakupu bez podania przyczyny w której to sytuacji sklep ma obowiązek zwrócić pieniądze (bez kosztów wysyłki rzecz jasna).

Ze względu na ten przepis zwykle sklepy nie robią problemu z cofnięciem zamówienia przed wysyłką. A gdyby nawet już wysłali to robisz tak jak wyżej.

18.09.2009 17:53
odpowiedz
NFSV fan
93

Niestety kokpit 3D wymaga bardzo dużej liczby polygonów żeby wyglądał ładnie (dużo drobnych detali). Imho te z Shifta choć niezłe ciągle jeszcze nie wyglądają dobrze. Najgorzej wypadają zegary.

Cóż - może za 1-2 lata będzie lepiej :) (Test Drive Unlimited 2 ?)

18.09.2009 16:02
😁
odpowiedz
NFSV fan
93

<------ "Sztuczna inteligencja jeździ bardzo agresywnie"

Bodaj najbardziej barwny przykład z wielu jakie można znaleźć w tej recenzji. Niestety recenzent język polski ma opanowany w stopniu miernym na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej. Rozumiem, że recenzja to nie wypracowanie, ale tu błędów jest więcej niż zdań i czytać się po prostu nie da!! Pisane na kolanie.

Brak jedynie błędów ortograficznych (te wszak sprawdza nawet word) jednak błędów językowych i stylistycznych jest w tym tekście po prostu zatrzęsienie!

14.09.2009 00:44
odpowiedz
NFSV fan
93

SplinterFisher16 ---->

jeszcze a propos porównania GeForce 6800 ULTRA vs Radeon X800XT PE

The top-of-the-line $499 RADEON X800 XT appeared to be faster compared to its main competitor – the GeForce 6800 Ultra – in plethora of applications where it was pretty natual to expect – the games that broadly use complex geometry and loads of math1-intensive pixel shaders. Additionally, the new graphics processors from ATI Technologies are also getting performance advantages over the rivalling NVIDIA’s solution when full-scene antialiasing and anisotropic filtering are switched on – that’s because of the new HyperZ HD technology that maximizes the efficiency of memory bandwidth utilization as well as because of high-performance anisotropic filtering method. [xbitlabs]

The Radeon X800XT Platinum Edition goes even further and burns through these games like a hot knife through butter, besting NVIDIA’s 6800Ultra by an easily noticeable real-world margin. If the flagship is what you want, be assured the ATI Radeon X800XT Platinum Edition was the top performer allowing us to play today’s demanding games at higher resolution and quality settings than any 3D graphics accelerator we have ever experienced. [hardocp]

We haven't even really gotten over NVIDIA's highly impressive introduction of its GeForce 6800 Ultra, and here ATi is already hitting back hard. Thanks to its performance advantage when using anisotropic filtering, the Radeon X800 XT Platinum Edition shows its rivals who's boss in this discipline without noticeably sacrificing image quality. Even the much less expensive X800 Pro with its 12 pipes can beat the GeForce 6800 Ultra in some game tests. [toms hardware]

R420 is what NV40 brought to the table in terms of performance, amplified, especially at its maximum AA mode. My 'ohmygod fast' exclamation on the second page really doesn't do X800 XT justice, it utterly obliterates anything that's gone before it when maximum respective AA modes are enabled, current 6800 Ultra included. While NV40's 4X RGMS mode allows it to save some face, it's generally not enough face to matter. ATI's 6X mode is superior in quality and just as usable in performance, and on these newest generation accelerators, that absolutely matters. It's the fastest and best looking graphics card on the planet, bar none. [hexus]

Unequivocally the most powerful graphics card on the market, ATI's Radeon X800 XT Platinum Edition hands Nvidia's new card a stunning defeat. [cnet]

13.09.2009 21:49
odpowiedz
NFSV fan
93

SplinterFisher16 -----> jesteś niestety mocno niekonsekwentny

GeForce 3 Ti500 vs Radeon 8500 - Tutaj był remis...
- tak napisałeś w odpowiedzi na mój post, tymczasem w swoim własnym poście napisałeś:

GF 3 TI vs Radeon 8500 - ATI zmiażdżone

Zdecyduj się zatem, jakby nie patrzeć remis to nie miazga!! (chociaż zależy w jakich grach w jakim teście, 8500 w wielu wypadkach był szybszy od Ti500)

GeForce 6800ULTRA vs Radeon X800XT - a i tutaj w głębi rzeczy też był remis - tak napisałeś teraz a wcześniej....

GF 6800 Ultra vs Radeon X 800 XT - zwycięstwo NV.

Remis to nie zwycięstwo. Zresztą....

Ponownie - spokojnie mogę znaleźć masę przykładów gdzie karta ATI była szybsza. W tamtym czasie wydajność fil rate się liczyła bardziej niż nowocześniejsze shadery, a ATI dysponujące 16 potokami (tyle samo co GF 6) przy wyższym zegarze osiągało wyższą wydajność.

ATI dopiero po pojawieniu się RADEON'a X850 XT było wydajniejsze ,ale za nim on wyszedł minęło trochę czasu

A ile czasu minęło zanim wyszedł GF 7950 GX2 po GF 7900GTX, a ile czasu minęło zanim wyszedł GTX 295 po GTX 280 (rok?) - szkoda że po stronie Nvidii takich kwestii nie punktujesz. Jak ATI było przez jakiś czas szybsze to tego nie zauważasz, interesuje Cię tylko to że PO JAKIMŚ CZASIE Nvidia wydała szybszą kartę więc "zwycięstwo NV" i tyle.

ale GF 4TI już zdecydowanie pokonał Radeona'a o tym sam też pisałem, ale skoro piszesz tak:

nie możesz pisać że GF4TI został zmiażdżony przez R9700 gdyż była to karta nowszej generacj

To dlaczego nie zauważyłeś że GeForce 4 jak sama nazwa wskazuje był kartą nowszej generacji niż Radeon 8500 i jeżeli byłbyś konsekwentny to tego zwycięstwa Nvidii też nie powinieneś liczyć skoro nie liczyłeś wygranej 9700 nad 4Ti. 8500 był konkurentem GF 3, zrozumiałym jest że z kartą kolejnej generacji oznaczonej kolejną cyfrą (4) przegra - dziwnym byłoby gdyby stało się inaczej.

to porównanie nie wiem skąd w ogóle wytrzasnąłeś gdyż R4870 jest konkurentem dla GTX260...

To chyba + dla ATI że nawet z GTX280 ich Radeon 4870 potrafił w niektórych grach wygrać, nie uważasz? Jasne że cenowo był konkurentem GTX260, ale i GTX280 potrafił czasami się odgryźć.

13.09.2009 15:59
odpowiedz
NFSV fan
93

SplinterFisher16 ---->

Dobra może tak bardziej obiektywnie z tymi porównaniami, bo wcale NIE JEST tak, że poza R300 ATI nigdy nie było szybsze!! Tymczasem z Twojego porównania to wynika co jest kompletną bzdurą.

Żeby nie było że sam wybieram tylko zwycięstwa ATI, to wymienię kolejne etapy walki Nvidia vs ATI także te przez ATI przegrane (tych było oczywiście więcej):

RIVA TNT vs Rage 128 - zwycięstwo Nvidii (choć po stronie ATI najlepsze wsparcie dla dekodowania DVD + 32MB pamięci)
GeForce 256 vs Rage 128 MAXX - zdecydowane zwycięstwo Nvidii (Nvidia także bardziej zaawansowana technologicznie - T&L)
GeForce 2 vs Radeon 256 (Nvidia wygrywa w 16bit kolorze, ATI wygrywa w 32bit), dopiero GeForce 2 ULTRA daje prowadzenie Nvidii
GeForce 3 Ti500 vs Radeon 8500 - ATI SZYBSZE!! (i do tego bardziej zaawansowane technologicznie)
GeForce 4 Ti - początkowa wygrana Nvidii nad Radeonem 8500, następnie totalna miazga w wykonaniu ATI po premierze Radeona 9700 (ATI bardziej zaawansowane technologicznie - DX 9)
GeForce FX 5800 - niewielkie zwycięstwo Nvidii
GeForce FX 5900/5950 vs Radeon 9800/9800XT - zwycięstwo ATI jeszcze bardziej wyraźne po pojawieniu się gier DX9.
GeForce 6800ULTRA vs Radeon X800XT - ATI SZYBSZE!!! (wyższy fill rate!) choć Nvidia bardziej zaawansowana technologicznie (PS 3.0)
GeForce 7800GTX - początkowo Nvidia bez konkurencji, ostatecznie pokonana przez Radeona X1800XT (konkretnie ATI wygrywa w grach D3D, Nvidia w Open GL a że tych ostatnich jest bardzo mało to w ostatecznym rozrachunku ATI górą). Rozpaczliwa próba ratowania się Nvidii poprzez premierę GTX 512 który rzeczywiście był trochę szybszy ale zniknął z rynku zanim się pojawił.
GeForce 7900GTX vs Radeon X1950XTX - zwycięstwo ATI
GeForce 7950 GX2 - zwycięstwo Nvidii (bez konkurencji)
GeForce 8800 GTS vs Radeon HD 2900XT - zdecydowane zwycięstwo Nvidii
GeForce GTX280 vs Radeon 4870 - zwycięstwo Nvidii (choć ATI potrafiło się odgryźć w paru grach)
GeForce GTX285 vs Radeon 4890 - ATI @ 1GHz/Nvidia reference - wygrywa ATI, w pozostałych przypadkach - zwycięstwo Nvidii.
GeForce GTX295 - zwycięstwo Nvidii (bez konkurencji)
Radeon 5870/5870X2 - tu już tylko przewidywanie, ale na 99% zwycięstwo ATI i to bez konkurencji (do czasu pojawienia się GTX300, ale kiedy on tam się pojawi to jedna Nvidia raczy wiedzieć, z 5870X2 i tak sobie pojedynczy GTX300 nie poradzi).

12.09.2009 22:56
odpowiedz
NFSV fan
93

7ymek ---->

chipy nvidii pracuja z nizszym taktowaniem ale suma sumarum maja wieksza wydajnosc,ktora mierzy sie we FLOP'ach a nie GHz

4890 ma wydajność 1,6 TFLOPS, GTX285 - 1,06 TFLOPS (niestety to jedno zero po przecinku robi różnicę :)

remekra --->

A jeśli kogoś będzie interesował absolutny High-End to wtedy wybierze "kanapkę" od nVidii, która pewnie konkurencji mieć nie będzie.

Tylko KIEDY Nvidia wypuści wersję X2? Na dwuprocesorową wersję GTX280 trzeba było czekać PRAWIE ROK!! Nvidia nie była w stanie zrobić wersji X2 w procesie 65nm a z 55nm była głęboko w lesie i zanim się wygrzebali minął szmat czasu.

Tym razem pewnie będą czekać na proces 32nm i znowu zanotują gigantyczny poślizg z wersją X2, z korzyścią dla ATI, bo pojedynczy GTX300 przegra z 5870X2.

Emiel Regis Godefroy ---->

NFSV fan - podkrecone wersje gt285 sa szybsze od podkreconych 4890 i takie sa fakty

Nie dostrzegasz pewnej drobnej różnicy - REFERENCYJNE taktowanie radeona 4890 to 1GHz (oficjalne stanowisko AMD), referencyjne taktowanie GTX285 to 648MHz - na fabrycznych taktowaniach ATI wygrywa zatem ma najszybszą kartę.

A ile jaki producent podkręci dodatkowo to już osobna kwestia. Raz więcej raz mniej, ale referencyjne taktowanie jest takie jak podałem wyżej i Nvidia przegrywa.

Soplic ---->

Przy referencyjnym taktowaniu obu kart 4890 wygrywa z GTX285 w zdecydowanej większości testów i po prostu jest od tej drugiej karty szybszy.

Ile sobie producenci podkręcą - ich sprawa. W tym porównaniu nie ma to znaczenia bo porównuje taktowanie referencyjne.

Summa sumarum królem wydajności, na ten moment, ale już nie długo jest gtx 285.

Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Królem wydajności na dzień dzisiejszy jest GTX 295, natomiast istotnie - nie na długo (z tym się zgodzę :) ;>

Multi GPU jak na razie jest bezsensownym rozwiązaniem.

Z tym się ponownie nie zgodzę. To najprostszy sposób na BARDZO DUŻE zwiększenie wydajności przy minimalnych kosztach. Technologia ta ciągle jeszcze wymaga dopracowania, ale koncepcyjnie nic jej zarzucić nie można i coraz częściej sprawuje się bardzo dobrze.

12.09.2009 21:14
odpowiedz
NFSV fan
93

Emiel Regis Godefroy ------>

4890 oficjalnie w najmocniejszej wersji taktowany jest fabrycznie zegarem 1GHz - ta wersja JEST SZYBSZA od GTX285, ergo ATI ma najwydajniejsze GPU. I to żadne czary tylko rzeczywistość.

Niestety dla Nvidii ale dała się na ostatniej prostej wyprzedzić ATI i to jeszcze w tej generacji.

12.09.2009 21:00
odpowiedz
NFSV fan
93

bo z GTX300 będzie konkurować 5870X2 a nie 5870... (i powinien sobie poradzić z potworkiem od Nvidii bez większych trudności).

12.09.2009 20:54
odpowiedz
NFSV fan
93

Miri -----> Najszybszą kartą na rynku z jednym GPU obecnie jest Radeon 4890 (dla ułatwienia dodam że NIE JEST TO KARTA NVIDII.....).

Najszybszą kartą na rynku z 2-ma GPU natomiast jest GTX 295

Inaczej mówiąc ATI ma najszybsze obecnie GPU, Nvidia ma najszybszą kartę.

Po premierze Radeonów serii 5xxx ATI będzie mieć zarówno najszybsze GPU na rynku jak i najszybszą kartę. Co najmniej do premiery GTX300, albo i dłużej bo pojedynczy GTX300 raczej ma małe szanse z 5870X2.

12.09.2009 12:41
odpowiedz
NFSV fan
93

Lukas ''The Assassin's'' -----> O ile zakład że się mylisz? ;>

Żebyś miał racje GTX300 musiałby być szybszy od pojedynczego Radeona 5870 o ok 70% co przy tak mocnej specyfikacji ATI jaką obecnie już znamy jest po prostu nie możliwe.

Pojedynczy GTX300 zapewne będzie szybszy od pojedynczego 5870, ale imho max 20 może 30% nie więcej. Podwójna wersja od ATI nie będzie miała problemu z pokonaniem nowego GPU Nvidii.

W końcu także i Nvidia wypuści podwójnego GTX300 (może trochę okrojonego) który pokona 5870X2, ale nie spodziewałbym się takiej karty za wcześniej niż pół roku, w końcu na GTX295 trzeba było czekać prawie rok.

A propos pojedycznych GPU jeszcze to na dzień dzisiejszy najszybszą kartą z 1 GPU bynajmniej nie jest GTX285 tylko Radeon 4890 (GPU@1GHz).....

12.09.2009 01:58
odpowiedz
NFSV fan
93

Nawiązując do posta Murabura u mnie wyglądało to tak:

8 min ściąganie
3 min wypakowanie archiwum
2 min granie
2s wywalenie z pominięciem kosza

Właściwie mógłbym powtórzyć tą samą wiązankę "komplementów" pod adresem EA jaką wypisałem odnośnie zeszłorocznej edycji, ale to już nawet szkoda się rozpisywać. Po prostu DNO!

Kto to kupi jest skończonym debilem bo dzięki takim osobom za rok PC-towcy dostaną ponownie tą samą kupę która rozkłada się już dobrych 5 lat i z każdym rokiem niestety coraz bardziej śmierdzi.

Nie warto kupować, nie warto nawet ukraść, bo jeszcze się EA ucieszy że popularność gra zyskuje. Kompletna porażka ;/

11.09.2009 23:38
odpowiedz
NFSV fan
93

A.l.e.X ----> sterowniki ATI aktualnie są bardzo dobre, a już na pewno nie gorsze niż Nvidii, a odnośnie PhysX to dokładnie te same efekty można uzyskać i bez PhysX co z nim stąd też w 99% gier w ogóle nie jest wykorzystywany.

Oba argumenty kontra ATI niestety mocno chybione, ale skoro masz w PC 3x GTX280 to nie dziwne, że szukasz argumentu za swoim wyborem. Niestety po premierze serii 5870 i CO NAJMNIEJ do premiery GTX300 Nvidia żegna się z prowadzeniem w wyścigu wydajności.

O ile nie wydarzy się jakiś cud i GTX300 zostanie zaprezentowany w ciągu najbliższego miesiąca (baaaardzo mało prawdopodobne) to ATI znajdzie się w równie komfortowej sytuacji jak po premierze Radeona 9700PRO :)

11.09.2009 21:50
odpowiedz
NFSV fan
93

Wg wstępnych danych GTX300 (czy jak tam Nvidia nazwie swój topowy GPU) ma być "na papierze" 2x szybszy od GTX285 jako że będzie miał 2x więcej jednostek obliczeniowych wszelkiego typu (TMU, ROP, SP).

Problem Nvidii polega na tym, że ATI także głupie nie było i przywaliło specyfikację RV870 2x lepszą niż RV770. Więc Nvidia wcale nie będzie miała lekko, zwłaszcza, że:

a) GeForce GTX300 wg aktualnie dostępnych informacji/plotek zaliczy potężne opóźnienie względem konkurencji z ATI. Jak się ukaże pod koniec 2009 to będzie dobrze, a znacznie pewniejszą datą jest początek 2010.

b) Zanim Nvidia wypuści swojego jednoprocesorowego "potwora" który i tak z Radeonem 5870 lekko mieć nie będzie to ATI będzie miało już wersję 2 procesorową tej karty, z którą najnowszy GeForce nie ma żadnych szans.

c) Nvidia wcześniej czy później odpowie kartą 2 procesorową, ale KIEDY? Na GTX 295 trzeba było czekać prawie ROK (sic!) jeżeli tym razem będzie podobnie to przez co najmniej kilka miesięcy ATI będzie niezagrożone w wyścigu wydajności, bo jakby świetna Nvidia nie była to imho pojedynczego GPU wydajniejszego od podwójnego HD 5870 w procesie 40nm nie są w stanie zrobić jak bardzo by chcieli - to po prostu niemożliwe.

Specyfikacja Radeona 5870:

GPU wykonane z ~2,1 mld tranzystorów w procesie 40nm taktowane zegarem 850MHz
1-2GB pamięci DDR5 taktowane zegarem 1,3GHz (efektywnie 5,2GHz)
256bit kontroler pamięci
1600 SPU
32 RBE
80 TMU

01.09.2009 13:52
odpowiedz
NFSV fan
93

Cielak20--->

Grafika full hd 60 klatek

Na pudełku Ci napiszą 1080p, ale w rzeczywistości na pewno będzie to niższa rozdzielczość skalowana wzwyż przez konsolę.

Na tej samej zasadzie to ja mogę mówić, że kupując film na DVD mam film "Full HD" - wsadzam do odtwarzacza, włączam skalowanie do Full HD i ... voila :)

30.08.2009 13:18
odpowiedz
NFSV fan
93

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wielu długoletnich posiadaczy pecetów kojarzy sobie taką właśnie zapowiedź wyścigowej gry na Wii ze stareńkimi komputerowymi racerami, gdzie kilka pojazdów i kilka tras (oraz split-screen!) były standardem.

Hm... Sega Rally - 2 samochody + 1 bonusowy oraz 3 trasy + 1 bonusowa, ale kto się wówczas przejmował ilością tras czy aut i tak grało się super :)

18.08.2009 23:49
odpowiedz
NFSV fan
93

PS3 slim wygląda w porządku, ale jeżeli to jest "slim" wg Sony to chyba powinni wyposażyć swoich designerów w mocne okulary.

13.08.2009 23:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Lukas172_Nomad_

Conviction korzysta z mocno zmodyfikowanej wersji Unreal Engine 2.5.

11.08.2009 23:40
odpowiedz
NFSV fan
93

seba1415 ---->

na konsoli nie ma takiego czegoś jak te twoje bla bla bla i tam sie nic nie ustawia

TY nie ustawiasz, bo robi to za Ciebie producent i wybiera konkretny poziom szczegółowości, rozdzielczość poziom Anizo i AA (albo brak jednego/drugiego jak sprzęt nie jest w stanie uciągnąć).

Ale jest to konkretny poziom szczegółowości i jako taki możliwy do porównania z PC. I takiej szczegółowości jaka odpowiada ustawieniom maksymalnym z PC na konsolach obecnej generacji nie zobaczysz czy Ci się to podoba czy nie. To nie moje wymysły tylko rzeczywistość.

Gó*** wiesz o konsolach i z tego co widze gó*** wiesz o PC

Napisz mi czego nie wiem takiego co podważa prawdziwość tego co piszę to wtedy będzie miało jakiś sens. Zdecydowanie większy niż dodanie paru "gówien"...;>

boli bo Crysisa 2 uciągnie konsola za 500zł?

Nie boli mnie, bo uciągnie, ale kosztem gorszej grafiki. Jak napisałem wyżej na tej zasadzie Crysisa 2 może uciągnąć każda konsola łącznie z PS2, Wii czy Nintendo DS i równie wielce by mnie to "bolało" jak wydanie poobcinanej wersji na X360/PS3.

A jeśli ktoś ma słabszy sprzęt to koniec z koncem jeśli zmniejszy efektywność gry to będzie ona gozej wygladać niz na konsoli.

Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Owszem jak będziemy ustawiać coraz niższe detale to przy jakimś tam ustawieniu Crysis 2 siłą rzeczy będzie wyglądał gorzej niż na konsoli.

Tylko jak ktoś ma słaby sprzęt to nie kupuje Crysisa.

11.08.2009 21:25
odpowiedz
NFSV fan
93

nike1992 ----->

Ze szklanej kuli i przepowiedni wróżki ;)

Różne cuda się zdarzają, ale nie takie żeby 4 letnie GPU i to segmentu mainstream pociągnęło grafikę Crysisa z detalami ustawionymi na max (Very High + AA + Anizo + 1080p względnie przynajmniej 720p - też konsole nie uciągną).

A filmiki z prezentacji CE 3 na PS3 i X360 niestety są powyższej tezy koronnym dowodem, wystarczy tylko uważnie patrzeć.

11.08.2009 17:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Jeszcze jedno @ lordpilot

Tak patrzę na Twoją sygnaturkę - z Twoim sprzętem to powinieneś się cieszyć że Crytek się przykłada do optymalizacji,

Uzyskanie większej płynności kosztem wyraźnie gorszej grafiki to żadna "optymalizacja". Optymalizację masz wtedy kiedy gra wygląda tak samo dobrze, a chodzi szybciej.

Mój laptop z oczywistych względów gorszy od Twojego stacjonarnego PC-ta w kontekście Crysisa należy do tej samej kategorii - sprzętu nie nadającego się do grania. Ja ustawiam we wszystkich grach detale graficzne na max + AA/Anizo też na max. W takich warunkach w Crysisie czy będę miał 5 fps na GF 8800GT i Core2Quad czy też 0,5 fps na GF 8600M GS i Core2Duo jest mi zupełnie obojętne :)

Inna sprawa, że jak znajdzie się gra dla której grafiki uznam za stosowne zakupienie nowego sprzętu to zrobię to niezwłocznie. Na razie takiej potrzeby nie czuję, a już trochę się przyzwyczaiłem do komputera który nie zajmuje wraz z monitorem i innymi przyległościami tyle miejsca co mały mebel, który nie żłopie tyle prądu co pralka i od którego nie ciągnie się plątanina kabli we wszystkie strony.

Nie bardzo uśmiecha mi się powrót do ciężkiej kobyły (tzn kupienie jej) i bałaganu na biurku TYLKO I WYŁĄCZNIE ze względu na wydajniejszą kartę graficzną.

Notabene nawet zwykła obudowa ATX stacjonarnego PC-ta przechowuje głównie powietrze a jeszcze większość "entuzjastów" kupuje sobie powiększone budy "full tower" wielkości szafy (te przechowują jeszcze więcej powietrza weźmy taki Coolermaster COSMOS, albo Silverstone TJ10 - paranoja....) najlepiej z 20 wentylatorami po 20cm każdy coby "lepszą wentylację" mieli...

Ja w laptopie jakoś mam obudowę dopasowaną wymiarami co do centymetra do podzespołów znajdujących się wewnątrz, wszystko chłodzone przez jeden wiatraczek i jakoś nic się nie przegrzewa.

Ale to tak na marginesie.

11.08.2009 15:04
odpowiedz
NFSV fan
93

lordpilot

Te demka pokazują technologię generowania oświetlenia - może jakieś konkrety gdzie to wygląda "szczególnie kiepsko" ?

CAŁOŚĆ wygląda kiepsko, byle pierwsze lepsze demko karty graficznej czy scena z 3D Marka nawet paroletniego (2003 by wystarczył) wygląda lepiej. W końcu to ma być demo pokazowe i jako takie powinno wyglądać wręcz LEPIEJ niż gry oparte na tym enginie, a wygląda GORZEJ i to nie tylko gorzej niż inne tech dema, ale gorzej nawet niż część gier.

Straszne. Rozumiem, że dla Ciebie super grafika to tylko taka, przy której Twój komp nie wyrabia i trzeba lecieć do sklepu po nowe podzespoły ?

Tak najczęściej jest, ale to normalne - postęp kosztuje. Crytek się specjalnie nie patyczkował dowalił wymagania z kosmosu dla Crysisa, ale efekt osiągnął - grafikę która nawet parę lat po premierze ciągle jest bezdyskusyjnie najlepsza.

Jakby każdy producent się przejmował żeby gra chodziła na intelowskiej integrze żeby każdy mógł sobie zagrać to byśmy ciągle stali na etapie Quake'a 3...

To "badziewne demko" (na pewno jesteś takim zdolnym programistą że zrobiłbyś "pinćset" razy lepsze), lata na tym GTX w 110 -120 klatkach na sekundę.

Przy takiej grafice to 120 fps to żaden wyczyn. Niechby chodziło 30 fps, ale wyglądało tak jak na demo silnika nowej generacji przystało to byłoby ok.

Nikt nigdy tak nie mówił - co najwyżej goście Twojego pokroju zarzekali się że Crysisa na konsolach nie będzie, bo to niemożliwe :)

Podstawą tezy o tym, że Crysisa na konsole nie będzie było założenie, że konsole nie pociągną takiej grafiki. I to się sprawdziło. Crysisa tak wyglądającego jak na PC na konsole nie będzie.

A że Crytek zdecydował się jednak wydać i "wykastrować" grafikę ze wszystkich bajerów no to się "udało" wydać na konsolę. Ale tak to mogą przyciąć jeszcze bardziej i wydać na Wii i też można by mówić "a mówili że to niemożliwe - Crysis na Wii a jeeednak jeeeest" :D

11.08.2009 13:26
odpowiedz
NFSV fan
93

Demka CE 3 niestety na razie w konfrontacji z poprzednikiem wyglądają słabo, a te dwa najnowsze szczególnie kiepsko. Poziom 3 letniego UE 3, albo i gorzej.

Na miejscu Cryteka nie chwaliłbym się w ogóle takimi filmikami, bo robią sobie tylko antyreklamę na własne życzenie.

Jeszcze przy okazji robią czarną robotę Nvidii puszczając takie badziewne demko na GTX 280, którego stać na generowanie ZNACZNIE lepszej grafiki.

Miał być cud optymalizacji czyli grafika Crysisa z PC możliwa do osiągnięcia na konsoli, a cudu nie ma bo być nie mogło.

11.08.2009 11:05
odpowiedz
NFSV fan
93

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. W newsie masz tylko potwierdzenie informacji że CE 3 jest tworzony także z myślą o przyszłej generacji sprzętu. Nic więcej.

Co oznacza, że obecna generacja sprzętu kończy się niedługo po tym jak się zaczęła (konsole, bo PC to inna historia). Nic więcej.

11.08.2009 10:43
odpowiedz
NFSV fan
93

CE 3 dla nowej generacji konsol? Toż to dopiero 3 lata minęły a już mowa o nowej generacji. Takie PS3 miało być na 10 lat w miarę jak programiści mieli odkrywać kolejne pokłady jej niewyczerpalnej mocy, ale chyba coś im to słabo wychodzi....

07.08.2009 15:12
odpowiedz
NFSV fan
93

kazimek -----> Truizm, nie ma to nic do tego, że rozbieranie się za kasę świadczy o tym, że dziewczyna się nie szanuję i tyle.

A co do erotyki to sprawdź sobie definicję tego słowa, a potem przejrzyj np. "serwis" "MET ART" do którego pozowała ta dziewczyna i skonfrontuj to co tam zobaczysz z przeczytaną definicją....

07.08.2009 11:31
odpowiedz
NFSV fan
93

Boroova ----->

A jak by Ci odpowiednio zapłacili to byś pobiegał sobie publicznie nago w centrum Warszawy masturbując się na oczach przechodniów, które to zdarzenie zarejestrowałyby uliczne kamery tudzież wszyscy zainteresowani z telefonami komórkowymi?

Przykład oczywiście wymyślony i specjalnie przejaskrawiony, ale skoro można zrobić wszystko, kwestia kasy, to tak pytam z ciekawości czy byś był zainteresowany.... ;>

Btw. prostytutka to też praca jak każda inna i do tego z dłuuuugą tradycją....

05.08.2009 14:52
odpowiedz
NFSV fan
93

Matysiak G ----> nie "pokazuje" tylko "pokazuje za pieniądze" = sprzedaje. :>

04.08.2009 01:09
odpowiedz
NFSV fan
93

Moim zdaniem zdecydowanie lepiej wyglądałaby gdyby nie zdecydowała się na farbowanie włosów oraz (w tym wypadku) ostry make up. W połączeniu z tą skórzaną (czy też pseudo skórzaną) mini składa się to wszystko na cokolwiek "kurewski" wygląd...

Zresztą szybki wgląd w "dosier" tej pani pokazuje, że w sprzedaży własnego (nagiego) ciała ma już pewne "doświadczenie".

Muszą nieźle jej za to płacić. Imho sama świadomość, że przykładowo jakiś obleśny robol po godzinach będzie się ślinił przed monitorem i masturbował patrząc na jej rozbierane zdjęcia w necie (całkiem realna opcja) powinna być argumentem nie do przebicia przez żadną kasę.

Ale widać dziewczyna nie bardzo się szanuje. Cóż - tak też bywa ;/

03.08.2009 20:24
odpowiedz
NFSV fan
93

No niestety fakty są smutne - większość klientów na te cycki leci. Teraz żeby zwiększyć sprzedaż CZEGOKOLWIEK wystarczy dać dziewczynę/kobietę na pudełko (najlepiej skąpo odzianą, albo jeszcze lepiej nagą jak się da). Smutne ale prawdziwe.

Ja się tym nie kieruję ale gdyby takie działanie było nieskuteczne to nie byłoby stosowane. A jest i to nagminnie.

03.08.2009 20:16
odpowiedz
NFSV fan
93

Typowe komentarze (przynajmniej część) do newsa w którym pojawia się zdjęcie dziewczyny. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Ale jeżeli rzeczywiście tak jest jak w większości komentarzy w sieci odnośnie dziewczyn wszelakich (nie tylko tej tutaj) to jest to cokolwiek przerażające.

Bo sorry, ale jeżeli dziewczyna jest postrzegana głównie jako obiekt zaspokojenia najbardziej prymitywnych potrzeb seksualnych (czytaj: byle szybko do łóżka) a jej ocena przez faceta ogranicza się tylko do oceny "walorów użytkowych" to po prostu załamać się można.

Mam czasem wrażenie, że co niektórzy "zakochani" są nie tyle zakochani w kobiecie co w jej cipie (za przeproszeniem).

27.07.2009 12:52
odpowiedz
NFSV fan
93

artattak ----->

primo - GTV: P nie jest w Full HD....

secundo - cała moc GPU została tam wpakowana w samochody które mają po 200 000 polygonów każdy. Jak spojrzysz nieco dalej na sam tor to zobaczysz jakim kosztem powstały te piękne modele aut - ano takim, że tor wygląda biednie (rozmazane tekstury, płaska trawa etc).

Porównywanie ładnie renderowanych aut z Crysisem w którym cały świat gry (woda, las, góry, a nie tylko postacie!) wygląda świetnie jest trochę nie na miejscu....

Wystarczyłoby że w tym filmiku co dałeś zamiast zbliżenia na auta (JEDYNY porządnie wykonany element grafiki w GT....) dać zbliżenie na COKOLWIEK INNEGO i już by się mit o wyższości graficznej posypał.

Zresztą w ogóle to porównanie bez sensu, to zupełnie różne gry.

27.07.2009 11:56
odpowiedz
NFSV fan
93

LedZeppelin -----> Obejrzyj sobie prezentację CE 3.0 do której dałem linka (a najlepiej ściągnij w wysokiej jakości z tej samej strony). Wtedy zobaczysz że:

a) Wersja na PS3 wygląda dużo lepiej niż na X360 [ kolejne fragmenty mają odpowiednie logo wskazujące na to, na której konsoli w danym momencie prezentowana jest gra ]

b) obie wersje konsolowe wyglądają DUŻO gorzej niż PC-towy Crysis

27.07.2009 10:49
odpowiedz
NFSV fan
93

Swoją drogą, po tym co pokazali, CryENGINE 3 nie jest aż tak wielkim krokiem w przód jak w przypadku pierwszej wersji tego silnika ( Far Cry ) w porównaniu do drugiej ( Crysis, Crysis Warhead ).

Jeżeliby brać pod uwagę wersję na konsole to CE 3.0 na PS3/X360 wygląda DUŻO GORZEJ niż CE 2.0 na PC. Nie tylko nie ma kroku naprzód, ale jest wręcz zdecydowany krok WSTECZ (o jakieś 3 lata....)

Było to zresztą do przewidzenia. Fakt faktem, że ani PS3 ani X360 nie są w stanie pociągnąć grafiki takiej jakości jak Crysis na PC i co by tu nie zaklinać rzeczywistości tak po prostu jest. Jakby nie optymalizowali tego engine-u na wszystkie strony, ograniczeń sprzętu nie przeskoczą.

I stąd ten CE pod konsole robiony wygląda tak jak wygląda - SŁABO.

Zresztą każdy może obejrzeć (CE 3.0 na PS3/X360) (tu w małej rozdzielczości, ale jest dostępny także do ściągnięcia w wyższej - tam widać wszystkie niedoróbki graficzne, rozmazane tekstury etc)

http://www.crytek.com/technology/cryengine-3/videos/?initplay=/fileadmin/user_upload/videos/cryengine3.flv

27.07.2009 10:23
NFSV fan
93

Obawiam się niestety, że obecność wersji konsolowych odbije się negatywnie na oprawie wizualnej wersji PC-towej która przypuszczalnie nie zdoła przebić tej z poprzedniej odsłony gry wydanej tylko na PC.

Zresztą filmiki prezentujące CryEngine 3.0 w akcji na konsolach PS3 i X360 wyglądają O KLASĘ GORZEJ niż PC-towy Crysis oparty o poprzednią wersję engine-u.

Zatem albo CE 3.0 jest elastyczny i skalowalny w zależności od mocy sprzętu i wersja PC-towa będzie dużo ładniejsza od konsolowych.

Albo też wszystkie wersje będą wyglądać tak samo, co w tym wypadku oznacza - tak samo nędznie (vide wspomniane filmiki z CE 3.0 na PS3 - tragedia...)

23.07.2009 21:07
odpowiedz
NFSV fan
93

wowuser ----->

Teraz nową generację grafiki na PC wyznacza Crytec (Crysis, wcześniej Far Cry, no i Crysis 2 w zapowiedziach :D).

23.07.2009 19:44
odpowiedz
NFSV fan
93

W tej generacji niestety przewaga w wydajności jaką początkowo miały konsole zatarła się bardzo ale to bardzo szybko. W przypadku PS3 jeszcze doszła opóźniona o prawie rok premiera.

W poprzedniej generacji w grach na konsole niedostatki mocy sprzętu były tuszowane niską rozdzielczością która i tak wydawała się wystarczająca jako że TV kineskopowy wszystko równo rozmazywał ("sprzętowy AA:D) i wydawało się gładkie i piękne.

Teraz już zasady gry są takie same. Wysoka rozdzielczość i tu i tu - przynajmniej w teorii. Zatem konsole straciły swoją główną broń w walce o przedłużenie ich żywotności na rynku - obniżanie rozdzielczości. Tak przynajmniej się wydawało...

Tyle że od razu się okazało, że przy tak postawionych warunkach konsolom bardzo szybko zaczyna brakować mocy i nie bardzo jest jak to zatuszować.

Producenci w desperacji sięgnęli po starą praktykę z poprzedniej dekady czyli przycięli rozdzielczość. Ale... no właśnie - gdzie w takim razie ta NOWA GENERACJA, gry jakości filmowej i full HD jako standard? Nie dało rady jak zwykle ;/

A obecnie to już jest wydajnościowa przepaść.

Najłatwiej porównać GPU X360 z obecnymi kartami ATI bo oba układy oparte są na koncepcji zunifikowanych shaderów.

De facto RV790 jest przynajmniej 10 razy szybszy od Xenosa (2x więcej 2x bardziej wydajnych potoków + 2x wyższe taktowanie rdzenia i niemal 20x więcej SPU, 4x więcej 4x wydajniejszej pamięci RAM).

A premiera układów nowej generacji już za rogiem....

23.07.2009 12:19
odpowiedz
NFSV fan
93

Astro222 ----> Jest mało gier Full HD na konsole, a będzie jeszcze mniej, bo do 1080p zarówno X360 jak i PS3 są po prostu za słabe. Miało być pięknie a okazało się że jest to tryb zbyt wymagający jak na możliwości sprzętu nomen omen "nowej generacji".

Full HD tylko na PC obecnie ma sens, bo tylko tu można go użyć bez cięć w jakości oprawy graficznej. A na konsolach owszem będzie, ale w następnej generacji tychże.

16.07.2009 11:38
odpowiedz
NFSV fan
93

ale jezli nie bedzie gier na pc to kto na boga bedzie chciał kupic od nch ich nowy system operacyjny z nowym d11

Nie wiem kto konkretnie ale wiem na pewno że nie będą to Ci, którzy kradną gry. Oni mają najczęściej całe oprogramowanie pirackie włącznie z Windowsem i Officem.

16.07.2009 10:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Jasne AW powstawał ponad 5 lat CAŁY CZAS Z MYŚLĄ TYLKO O PC, żeby teraz w ogóle na PC nie wyjść? Bzdura. Na 10000% wyjdzie co najwyżej z opóźnieniem.

Na kilku targach E3 regularnie AW był pokazywany NA PC, najpierw jako pokaz możliwości kart ATI, później NVIDII. Dodatkowo także na prezentacji Intela pokazującej możliwości wykorzystania 4 rdzeni w grze.

Wreszcie sam MS umieścił tą grę w ramach serii GAMES FOR WINDOWS!!!

Dokładnie to samo było z GTA IV - też biadolenie, że na 100% będzie exclusive mimo że zwykła logika podpowiadała że na pewno na PC wyjdzie dokładnie tak samo jak poprzednie części.

Z AW będzie podobnie - na PC na bank się ukaże. Jak ktoś w to wątpi to cóż - przekona się że się myli....

Dla MS logicznym jest opóźnienie wersji PC-towej, ale nielogicznym byłoby nie wypuszczanie wersji PC w ogóle.

W końcu dla MS liczą się obie "platformy" a jedną z nich jest właśnie PC!

Opóźniając wersję PC zrobią najlepiej. Jak wersja konsolowa zarobi na siebie, zwrócą się koszty + zostanie jeszcze sporo zysku wtedy puszczą na PC i wtedy już nie będą musieli się przejmować większym piractwem na PC, bo ile na PC sprzedadzą to i tak wyjdą na plus.

13.07.2009 09:35
odpowiedz
NFSV fan
93

raziel88ck -----> Owszem, czynników jest wiele, ale najważniejszym imho jednak piractwo i nie ma się co oszukiwać że jest inaczej. Przykładów na to, że ta sama gra na konsolę sprzedaje się KILKAKROTNIE lepiej niż na PC można znaleźć sporo. Przykładów w drugą stronę jakoś mniej.... Nie zastanawiałeś się czemu?

Można oczywiście podawać po raz 100000 jeden i ten sam przykład Blizzarda i jego gier jako dowód na lepszą sprzedaż gier na PC (w tym wypadku wsparte faktem, że akurat te gry na konsole jeszcze wydawane nie były), ale jest to doprawdy śmieszne, cały czas wałkowanie jednego wyjątku (może jeszcze słynne SIMSY) z pełną świadomością że jest to WYJĄTEK i jako taki w żaden sposób nie przeczy REGULE.

13.07.2009 08:16
odpowiedz
NFSV fan
93

Ta gra powstawała NA PC zanim jeszcze XBOX 360 w ogóle pojawił się na rynku ;> O losy wersji PC-towej jestem spokojny.

Być może XBOX 360 otrzyma czasowego exclusive'a, żeby producent zarobił na grze, bo na PC nawet jeżeli zarobią to jedynie ułamek tego co na konsoli (ukłony w stronę "legalnych inaczej").

Poza tym gra została uwzględniona na stronie "Games for Windows":

http://www.microsoft.com/games/en-US/Games/Pages/catalog3.aspx

01.07.2009 23:16
odpowiedz
NFSV fan
93

Żeby wstać w Hitmanie: Blood Money w Requiem trzeba przejść grę na poziomie profesjonalnym...

Bzdura, poziom trudności nie ma żadnego związku z alternatywnym zakończeniem, jest ono dostępne na każdym poziomie z najłatwiejszym włącznie.

Swoją drogą na rzeczonym poziomie professional żeby WSTAĆ i nie być odesłanym do grobu z powrotem potrzeba SPORO szczęścia....

Bo o ile wcześniejsze etapy można było przechodzić unikając strzelaniny (Silent Assasin), która na wyższych poziomach trudności oznacza niemal pewną śmierć, o tyle w tym ostatnim etapie strzelanina jest jedyną możliwością ukończenia etapu.

Trudna strzelanina. Nie ma praktycznie za czym się schować, naboi niewiele, przeciwników dużo. Na domiar złego Silverballer w "gołej" wersji nie grzeszy ani szybkostrzelnością ani celnością, a naboi standardowo załadowanych do magazynka tej broni w ostatnim etapie jest bardzo mało.

Inna sprawa, że ta sama broń ze wszystkimi ulepszeniami moim zdaniem jest jedną z najlepszych broni w całej grze :)

29.06.2009 22:41
odpowiedz
NFSV fan
93

myślę że w blood money wykorzystali 100% jego możliwości

A ja myślę, że jeżeli Ty tak myślisz to nie widziałeś K&L ....

IQ zapewne wyprodukuje swój nowy engine lub będzie na starym zmodyfikowanym

Zakładam ten drugi wariant. Ten engine po poprawkach na pewno jeszcze niejedno pokaże i niejednego zaskoczy tak jak zaskoczyła grafika Blood Money.

Wystarczy, że użyją bardziej rozbudowanych shaderów, tekstur w wyższej rozdzielczości i zwiększą przynajmniej 2x liczbę polygonów przypadających na obiekty w grze i oprawa nowej generacji gotowa.

Seboolek ---->

Trzeba naciskać szybko klawisze do momentu wypełnienia całkowitego paska zdrowia, a agent 47 w końcu się podniesie ;). Jeżeli będziesz robił to za wolno lub za krótko nic się nie stanie.

Notabene etap zwłaszcza na wyższych poziomach trudności jest wyjątkowo upierdliwy. Amunicji bardzo mało, przeciwników w cholerę dużo i jeszcze zanim zdążysz cokolwiek zrobić masz już w siebie wycelowanych kilkanaście karabinów maszynowych.

29.06.2009 16:21
odpowiedz
NFSV fan
93

Koniec 2010 czyli circa 5 lat od wydania poprzedniej części zakładając, że obędzie się bez poślizgów. Oby nie zmarnowali tego czasu. Blood Money było wspaniałą grą i jeżeli sequel zaoferuje podobną frajdę z grania tyle, że w oprawie graficznej godnej 2010 roku to już będzie bardzo bardzo dobrze :)

Mam tylko nadzieję, że autorzy zachowają specyficzny styl grafiki hitmana, a tym samym użyją ponownie rozwojowej wersji engine-u glacier. Nie wyobrażam sobie hitmana z ponurą, realistyczną grafiką. Jaskrawe kolory były i być muszą :)

22.06.2009 16:32
odpowiedz
NFSV fan
93

A ja w przypadku takich dyskusji zawsze jestem ciekaw ile spośród osób tu się wypowiadających i tak ostro krytykujących umieszczanie na pudełkach kategorii wiekowych czy też kontestujących negatywny wpływ brutalnych/obscenicznych gier na psychikę ma skończone 18 lat.... ;)

Podejrzewam że niewiele.... :>

Jest to o tyle istotne, że akurat w temacie negatywnego wpływu niektórych gier na psychikę dzieci, głos samych dzieci nie ma najmniejszego znaczenia. Żadne dziecko nigdy nie przyzna się że gra ma na nie negatywny wpływ, bo nawet nie jest w stanie tego same zauważyć.

Podobnie jak zapytalibyśmy się jakiegoś kierowcy czy parę kieliszków wina negatywnie wpływa na jego zdolność prowadzenia samochodu. Też oczywiście odpowie, że nie, że doskonale nad wszystkim panuje, że ma mocną głowę etc Do czasu aż nie zabije się lub innych, bo zabrakło wyobraźni.

10.06.2009 12:55
odpowiedz
NFSV fan
93

Shiefo ----> Nie TYLKO kradną, ale PRZEDE WSZYSTKIM kradną....

1,4 mln sprzedanych kopii to bardzo dobry wynik, ale w kontekście Twojej wypowiedzi najistotniejsze jest to ile pirackich kopii przypada na te 1,4 mln sprzedanych.

Idę o zakład że PRZYNAJMNIEJ 2x tyle rozeszło się nielegalnie, a to i tak baaaardzo optymistyczne szacunki.

04.05.2009 11:03
NFSV fan
93

A teraz w ramach komentarzy odnośnie gry, będą głównie komentarze tyczące się.... dziewczyny na zdjęciu. Standard.....;>

18.04.2009 01:29
odpowiedz
NFSV fan
93

Z piractwem można skutecznie walczyć jak z każdym innym łamaniem prawa, tyle że jest to walka bardzo kosztowna i też mało komu zależy żeby tępić ten proceder, bo zbyt wiele osób na nim korzysta.

Zresztą mało komu się uśmiecha inwigilacja obywateli w imię walki z bezprawiem, a tak by wyglądała skuteczna walka z piractwem.

W USA w imię walki z terroryzmem praktycznie wszyscy są nieustannie nagrywani, obserwowani i śledzeni, bo każdy może być "przecież potencjalnym terrorystą....

To za takie coś dziękuję uprzejmie. Piractwa z całą stanowczością nie popieram, ale z drugiej strony walka z nim za WSZELKĄ CENĘ to droga do nikąd....

18.04.2009 01:15
odpowiedz
NFSV fan
93

Piractwo istnieje nie dlatego, że ceny są wysokie (bo taki argument można wysunąć w stosunku do KAŻDEGO produktu, a jednak nie oznacza to że wszystko jest kradzione na masową skalę), nie dlatego, że gry są słabe, premiery za późno etc (bo takie argumenty też można wymyśleć na poczekaniu usprawiedliwiając każdą kradzież), ale dlatego, że

jest:

a) możliwe
b) łatwe
c) KOMPLETNIE BEZKARNE !!!!

Reszta argumentów to tylko dorabianie tanich usprawiedliwień, bo złodziejstwo gier co do mechanizmu nie różni się niczym od każdego innego złodziejstwa, motywy pozostają ciągle te same.

Gdyby przyjąć argumenty o zbyt wysokich cenach to dlaczegoby nie wejść do sklepu i rąbnąć z półki nowy komputer? Przecież Intel czy Nvidia mają gigantyczne przebicia na sprzedaży swoich produktów, jakież to nieuczciwe. Tam są dopiero ceny z kosmosu!

A i dojenie kasy za praktycznie niezmienione karty pod róznymi nazwami także jest - kolejna nieuczciwa zagrywka. Nic tylko na złość producentowi wszystko ukraść i za nic nie płacić!!

A JEDNAK....

jakoś nikt nie marudzi nie płacze i nie wymyśla 1000000 powodów dla których miałby kartę ukraść, bo wie że nie jest to wcale takie proste i z dużym prawdopodobieństwem spotka się z zasłużoną KARĄ.

Z piraceniem gier jest trochę jak z łamaniem przepisów drogowych, zwłaszcza przekraczaniem prędkości. Najczęściej takie wykroczenie pozostaje bezkarne i z takim przeświadczeniem kierowcy bez oporów wciskają gaz w podłogę i jadą najszybciej jak się da, żeby się nie zabić (w ich mniemaniu oczywiście).

I wydaje się znowu że na takich nic się nie poradzi, ale jestem przekonany, że jak jeden z drugim pirat drogowy dostanie raz czy drugi mandat 1000zł raz czy drugi a za trzecim zabiorą mu prawo jazdy to ZA CZWARTYM razem MOCNO się zastanowi zanim przyciśnie mocniej pedał przyspieszenia.....

Tak samo z grami - wydaje się że można bezkarnie ściągać, ale znowu - wystarczyłoby wyśledzenie osób ściągających nielegalne oprogramowanie, złożenie wizyty takim osobom w domu i... byłoby po zabawie.

Naprawdę skuteczne metody tylko, że piraci to potężny elektorat wyborczy i tak jak u nas w Polsce przykładowo nikt nie odważy się zlikwidować KRUS-u żeby nie podpaść rolnikom tak i żadnych ustaw wymierzonych w piratów nie będzie, bo żadnej partii się takie działanie nie opłaca.

Przykład skrajny mamy we Szwecji gdzie nawet powstała partia która pod szlachetnymi sztandarami wspiera złodziejstwo i zapewne ma niemałe poparcie.

Bo przecież każdy chętnie popierałby złodziejstwo czy jak kto woli "nieskrępowany dostęp do wytworów ludzkiej cywilizacji, czy kultury" pod jednym wszak warunkiem - że sam nie będzie ofiarą tych przepisów czyli inaczej mówiąc ŻE BĘDZIE KRADŁ, ALE SAM NIE BĘDZIE OKRADANY.

Z pewnością popierający piractwo mieliby inne zdanie na temat szkodliwości tego procederu i jego kwalifikacji prawnej gdyby choć raz SAM STALI SIĘ OFIARĄ PIRACTWA.

Niestety najczęściej ofiarami nie są, a wyobraźni brakuje, żeby postawić się na miejscu ofiar.

23.03.2009 18:58
odpowiedz
NFSV fan
93

Silkey ---->

Dobrze że w tekście nie znalazło się słowo "spolegliwy" bo też by wszystkich pouczał co ono znaczy. Jezz...

1. Gdyby się znalazło, to możliwe że bym zwrócił uwagę, ale się nie pojawiło.
2. Nie pouczam WSZYSTKICH tylko JEDNĄ osobę, która używa wyrazu nie znając jego znaczenia.

23.03.2009 17:10
odpowiedz
NFSV fan
93

Mass Effect 2 ma się ponadto cechować usprawnioną oprawą graficzną

Oprawy graficznej nie można "usprawnić" !!!

Słownik nie boli i czasem warto do niego zajrzeć zamiast używać słów, których znaczenia się nie zna.

23.03.2009 14:06
odpowiedz
NFSV fan
93

Mam tylko cichą nadzieję, że użyją jakiegoś lepszego engine-u niż tego z GTA IV (RAGE).... 1 i 2 część gry wytyczały standardy grafiki w swoich czasach i tego samego spodziewałbym się po części trzeciej. Aczkolwiek z enginem RAGE to raczej niewykonalne. (O ILE oczywiście użyją właśnie jego).

12.03.2009 22:21
odpowiedz
NFSV fan
93

logotus ---->

Najlżejszy netbook (Sony VAIO P) waży ok 600g - 3x więcej niż DS, kosztuje przy tym 7x więcej....

Najlżejszy notebook (Toshiba R500) waży z kolei 750g i kosztuje przeszło 10x więcej.... Jest przy tym kilkakrotnie większy.

Powodzenia życzę zatem w forsowaniu własnej teorii, ale chyba poza samym sobą niewielu przekonasz... ;>

04.03.2009 23:11
odpowiedz
NFSV fan
93

ERDE ---->

Masz rację tak powinien wyglądać i tak wyglądał raz jeden - NFS PORSCHE 2000 ;)

1. Góry (Alpy, Korsyka, Pireneje), równiny (Normandia), zimowe krainy (ponownie Alpy), lasy (Schwarzwald), miasta (Avenue ? - nie pamiętam nazwy oraz Monte Carlo), tory wyścigowe (Monte Carlo). Do kompletu jeszcze Lazurowe Wybrzeże oraz Autostrada.

2. Pory dnia i nocy - były ;)
3. Różnorodne warunki pogodowe - także ;)
4. Tu tylko jedna marka, ale na różnorodność narzekać nie można - od starych "gruchotów z duszą" poprzez wszystkie modele włącznie z wersjami wyścigowymi.
5. Tuning był, zarówno wyglądu jak i osiągów, co ważne wszelkie zmiany można było rzeczywiście odczuć podczas jazdy!
6. W trybie pojedynczego wyścigu - możliwe.
7. Najlepszy model jazdy w historii NFS dający ogromną frajdę z prowadzenia przy jednoczesnym zachowaniu wyraźnych różnic pomiędzy poszczególnymi autami, wrażliwości na wprowadzane zmiany w ramach tuningu oraz bardzo przyzwoitego modelu zniszczeń.

Wszelkie zniszczenia miały oczywiście wyraźny wpływ na prowadzenie samochodu. I chociaż nigdy nie dało się tak rozbić samochodu żeby nie dojechać nim do mety, to wystarczyło raz zahaczyć przy dużej prędkości o jakąś większą przeszkodę i dalej samochód prowadziło się już BARDZO ciężko (problemy z biegami, skręcaniem, poślizgami przy rozwaleniu spojlera czy ogólnie z rozwinięciem większych prędkości przy uszkodzeniach silnika).

Wszystko to oczywiście odpowiednio wyważone pomiędzy zabawą a realizmem. W końcu w NFS nie chodzi o to, aby pierwszy błąd kończył się zezłomowaniem auta, z drugiej strony NFS V jako jedyne odcina się od pozostałych części gdzie samochód prowadzi się jak niezniszczalny pociąg na szynach....

04.03.2009 18:47
odpowiedz
NFSV fan
93

Standardowa praktyka - wszystko poza autami rozmazane, a na poboczu zapewne graficzna bieda z nędzą.....

Same samochody zresztą też wyglądają co najwyżej nieźle. Do poziomu nawet pierwszego DIRT-a w tym względzie produkcji EA sporo brakuje, nie mówiąc o nadchodzącej kontynuacji gry codemasters.

19.02.2009 23:33
odpowiedz
NFSV fan
93

tankem3 ---->

Gdybym Ci napisał że da się grać to po Twoim poście sądze, że i tak byś w to nie uwierzył, a że zobaczyć znaczy uwierzyć to cóż - spróbuj zagrać i przekonaj się sam zamiast zadawać pytania ;)

Notabene jeżeli liczba pikseli dla Ciebie rozstrzyga o tym czy na konsolce da się grać czy nie to jedynie nadmienię, że przykładowo stary Gameboy miał pojedynczy monochromatyczny wyświetlacz o rozdzielczości przeszło 3x mniejszej niż DS i jak najbardziej DAŁO się na nim grać i wcale nie była to męka, ale bardzo satysfakcjonująca i wciągająca rozgrywka.

Ale ponownie - jak nie miałeś konsolki w rękach to tego nie zrozumiesz.

19.02.2009 22:58
odpowiedz
NFSV fan
93

Jak by się miało choćby nikłe pojęcie o wyścigach klasy Superbike to też by się wiedziało, a tak autor newsa niestety się ośmieszył....

19.02.2009 22:53
odpowiedz
NFSV fan
93

tankem3 ---->

Jak sama nazwa wskazuje Nintendo DS nie ma jednego ekranu, lecz dwa - każdy o rozdzielczości 256 x 192.

17.02.2009 19:58
odpowiedz
NFSV fan
93

W Shifcie engine najwyraźniej wzięli z GTR2, a to oznacza wyjątkowo lipną grafikę, co widać po screenach :(

17.02.2009 18:34
odpowiedz
NFSV fan
93

xklocek ----->

a gra jest cienka , taka jakas za bardzo kolorowa , za malo specjalnych uderzen , filmiki mangowe na maxa lipne gra nie powinna dostac wiecej niz 5/10

....

od tygodnia gram

Czy sam nie dostrzegasz sprzeczności w tych dwóch fragmentach Twojej wypowiedzi? ;>

To jest właśnie sytuacja typowa - nawrzucać na grę ile wlezie, żeby w ten sposób usprawiedliwić granie na piracie, ale z drugiej strony te wszystkie wady jakoś nie przeszkadzają żeby w grę grać. Tylko płacić się nie chce.

Gratuluję hipokryzji

07.02.2009 00:33
odpowiedz
NFSV fan
93

Napisałem 'za 1-2 lata I WIĘCEJ'.

Zależy na jaki moment trafisz. Równie dobrze może być to taki moment jak przejście z GeForce FX na GeForce 6, albo z GeForce 7900 na GeForce 8800 i już masz sytuację taką jak napisałem - 2 lata i sprzęt przestarzały, a czasem i mniej.

Akurat GeForce 8 pod różnymi postaciami NVIDIA utrzymywała przy życiu bardzo długo jako topową kartę i ciągle jeszcze się ta architektura przewija w układach klasy mainstream tyle że pod zmienionymi nazwami.

07.02.2009 00:25
odpowiedz
NFSV fan
93

Ja wolałbym taką konfigurację jeżeli już miałbym MARZYĆ o topowym sprzęcie :) Oczywiście marzenie aktualne na dzień dzisiejszy, bo to co jest marzeniem dzisiaj powoduje jedynie uśmiech politowania za 1-2 lata i więcej:

Procesor: Core i7 Extreme 975 3,33GHz
Płyta główna: EVGA X58 SLI Classified
Karty graficzne: 2x EVGA GeForce GTX295 [SLI]
Pamięć: 6x 2GB DDR3 Corsair Dominator GT @ 2000MHz CL7 [12GB łącznie]
Dyski: 2x INTEL X25-E SLC SSD 32GB w RAID 0 [system] + 1x Patriot Warp v3 MLC SSD 256GB [dane]
Karta dźwiękowa: ASUS Xonar Essence STX
Napęd optyczny: LG-CGW-H20L BRD

Obudowa: Antec Nine Hunded Two
Zasilacz: Antec Signature 850W

Klawiatura: Razer Reclusa
Mysz: Razer Lachesis
Podkładka: Razer Destructor

Monitor: 30" NEC MultiSync® LCD3090WQXi

;]

06.02.2009 20:49
odpowiedz
NFSV fan
93

W Totku szansa jest duuuuużo mniejsza ;)

49 kul, 6 miejsc.

1/49 x 1/48 x 1/47 x 1/46 x 1/45 x 1/44 = ~ 1 do 10 miliardów.

Nie bez przyczyny lotka nazywa się czasami "podatkiem od złudzeń" :D.

Najlepiej ma zawsze Totalizator Sportowy - on trafia "6-stkę" w każdym losowaniu, bo tylko połowa kasy z kuponów idzie na wygrane, a druga połowa ląduje w kieszeni organizatora.

06.02.2009 18:30
odpowiedz
NFSV fan
93

Jednak przejmowanie mniejszych firm robiących gry wyłącznie na konsole przez duże koncerny ma swoje plusy ;] W tym wypadku nie dość, że dzięki EA Burnout w końcu pojawił się na PC to jeszcze kulejąca od lat seria NFS być może w końcu wydobędzie się z wielkiego dołu za sprawą właśnie Cryterion.

Cryterion wykupiony (burnout na PC), Bizzare wykupione (= kolejne ich wyścigi na PC, tyle że bez znaczka PGR ze względu na prawa licencyjne leżące w łapach MS), Camcom wydający swoje gry na PC, wcześniej Konami wydające swoje gry na PC (niestety niektóre tylko) - kolejne "bastiony" konsolowych exclusive-ów padają i bardzo dobrze.

W końcu exclusive bezwzględny (a więc nie czasowy a definitywny) żadnemu wydawcy się nie opłaca. Tylko podnosi ego właścicieli danej platformy, jako że "oni mają a inni nie" i w ten sposób są "lepsi".

Z biznesowego punktu widzenia, więcej platform = większa docelowa grupa odbiorców = większe zyski.

03.02.2009 18:36
odpowiedz
NFSV fan
93

Do piracenia powód ZAWSZE się znajdzie, zwłaszcza jeżeli się go bardzo usilnie szuka. A to gra za droga, a to w nieładnym pudełku, a to za późno wydana, jak jest po polsku to dlaczego nie po angielsku, jak z kolei jest po angielsku to dlaczego nie po polsku, że za krótka, że fabuła nieciekawa, że wymagania za duże etc

Najlepszy zawsze jest powód cenowy i kolejne "progi" od których zdaniem niektórych piractwa by nie było. Bo to przecież wina cen....

Wygląda to tak:

Gra kosztuje 99zł, narzekania - dlaczego nie 79zł jakby kosztowała 79zł to by piractwa nie było a tak mnie mogą w d... pocałować
Jak kosztuje 79zł zł - dlaczego nie 59zł [gdyby kosztowała 59zł to by piractwa nie było, a tak niech się walą....]
Jak kosztuje 29zł - dlaczego nie 19.90 [j.w.]
Gra kosztuje 10zł - dlaczego nie 5zł, przecież płytka kosztuje poniżej 1zł i jeszcze by zarobili :P

I na koniec - gra kosztuje 5zł

Aaaa to co za różnica czy ściągnę czy kupię, 5zł w tą czy w tą nie zrobi producentowi różnicy :D

Zapomniałbym jeszcze o tych wyliczeniach. Idealistyczne założenie, że proporcjonalnie tańsza gra sprzeda się w proporcjonalnie większej (albo i jeszcze większej) ilości.

Czyli coś w tym stylu "jakby byli mądrzy to by obniżyli z 99zł do 19,90zł i zamiast sprzedać 100 000 egz po 99zł sprzedaliby 100000000000000 po 19,90zł:P A tak co się dziwić że piractwo się szerzy....."

02.02.2009 11:41
odpowiedz
NFSV fan
93

Najlepszy dowód na to, że moc obliczeniowa konsoli nie jest najważniejsza! DS był skazywany na porażkę z mocniejszym PSP w rzeczywistości zmiażdżył go totalnie wynikami popularności, Wii miało umrzeć zaraz po narodzinach ze względu na brak HD, a sprzedaje się zdecydowanie najlepiej i co ważne od początku Z ZYSKIEM.

Ciekaw jestem tylko czy Nintendo rzeczywiście wierzyło w słuszność swojej koncepcji czy też liczyło "że tym razem się uda". Jeżeli z pełną świadomością zrobili taki krok w przekonaniu że robią najlepiej (a zrobili najlepiej) to nic tylko pogratulować geniuszu strategicznego.

03.01.2009 23:10
odpowiedz
NFSV fan
93

monias32 --->

<<nie widzę nic co by łączyło te procesory... >>

To słabo patrzysz. Główny rdzeń, a więc podstawa obu procesorów jest DOKŁADNIE TAKI SAM. Notabene jak już wspomniałem wcześniej ten rdzeń to technologiczne muzeum względem PC-towych procesorów (zwłaszcza Core2).

Xenon ma 3 takie rdzenie, a Cell - 1.

Główna różnica to 8SPU które jako "bonus" dostał Cell, ale choć wiele one potrafią to niestety możliwości te nie są nieograniczone wbrew temu co sony usiłowało ludziom wmówić i w co co niektórzy fanboye PS3 wierzą do tej pory (słynna "niewyczerpana moc PS3" ;)

<<konsole w dniu premiery prezentowały o wiele lepszą grafikę od PC>>

Może jakieś przykłady na poparcie tej śmiałej tezy, która imho jest niestety daleka od prawdy....

<<dopiero niedawno udało się PCtom, pokonać konsole>>

W poprzednich generacjach tak było, że w momencie premiery konsole były mocniejsze. Ale nie tym razem. Zarówno XBOX 360 jak i PS3 zaliczyły solidne opóźnienia premiery i kiedy się pojawiły na rynku ich konfiguracja nie robiła już żadnego wrażenia.

Od początku też gry na PC miały lepszą grafikę. Zwłaszcza było to widać w grach multiplatformowych. Edycje na PC miały lepsze tekstury, i oferowały znacznie wyższe rozdzielczości.

A co do grafiki w reszcie gier, czyli w exclusive'ach to cóż.... CRYSIS i... wszystko jasne ;) Można o tej grze napisać wiele złego i słusznie, ale co do jednego nie ma wątpliwości - pod względem jakości grafiki zostawia w tyle KAŻDĄ grę jaka do tej pory wyszła bez względu na platformę.

03.01.2009 00:45
odpowiedz
NFSV fan
93

kuligosky ----->

Ten rdzeń PPE to totalna padaczka. 2 jednostki wykonawcze, MAX 2 instrukcje na takt zegara i do tego brak przekolejkowywania instrukcji.

Z Core nie ma nawet co porównywać.

28.12.2008 23:05
odpowiedz
NFSV fan
93

Producent co by nie robił to wszystkim nie dogodzi, nie da się.

Gdyby stworzyli typowy sequel, a więc w większości wykorzystali sprawdzone rozwiązania z poprzednich części pojawiłyby się narzekania o wtórność i "odcinanie kuponów" ("znoooowu to samo, nuuuudy" etc

Postanowili tym razem podążyć innym szlakiem, zaproponować graczom coś nowego i jak widać znowu jest źle, bo z kolei protesty wystosowuje grupa, której poprzednie części się podobały i oczekują znowu tego samego.

Jak by nie patrzeć zawsze część będzie niezadowolona. Raz będą to przeciwnicy nowości innym razem przeciwnicy wtórności - zawsze jacyś narzekacze się znajdą.

Co symptomatyczne, zazwyczaj grupa narzekająca jak to zwykle bywa jest znacznie bardziej aktywna w wyrażaniu swojego niezadowolenia niż grupa zadowolona w chwaleniu gry.

Stąd gdyby przejrzeć opinie o DOWOLNEJ grze na forum (czy to HL2, czy któreś z GTA czy cokolwiek innego) zawsze wychodzi, że gra jest do d***y..... ;>

27.12.2008 16:24
odpowiedz
NFSV fan
93

Endex ------>

W przypadku grafiki GT5 należałoby dokonać pewnego istotnego uściślenia - bynajmniej nie jest to najładniejsza gra wyścigowa w historii, lecz gra z najładniej wykonanymi samochodami.

GT5 nie poświadcza potężnej mocy PS3, bo widać tam na kilometr kompromis pomiędzy wyglądem otoczenia, a samochodów.

Na konsoli nie ma cudów - jeżeli coś wykorzystuje ponadprzeciętnie moc GPU czy CPU to na czymś innym trzeba oszczędzić.

W GT5 praktycznie CAŁA moc GPU poszła w rendering aut (200 000 polygonów na każdy!) i.... no właśnie - nie starczyło już na nic więcej.

Osobiście wolę takie podejście jakie zaprezentowało Bizzare przy PGR 4 - "tylko" 90 000 polygonów na auto, za to lepiej wykonane otoczenie.

Co kto woli. Na pewno na X360 też dałoby się zrobić tak szczegółowe samochody, ale nikt się nie zdecydował na taki krok jak Polyphony, aby postawić wszystko na jedną kartę, bo wcale nie jest to najlepsze rozwiązanie.

16.12.2008 19:40
odpowiedz
NFSV fan
93

ODSUNĄĆ STUDIO BLACKBOX OD NFS!!!

Moim zdaniem wszystkie lata NFS pod skrzydłami BB to lata stracone, a ŻADNA absolutnie ŻADNA część przez nich zrobiona (od NFS HP2 począwszy, poprzez oba Undergroundy na Undercover skończywszy) nie zdołała się nawet zbliżyć poziomem do poprzednich odsłon!

Miłośnicy dresiarskiego tuningu, prostackiego i prymitywnego modelu jazdy, i tandetnego efekciarstwa którym usiłują przykryć miernotę swoich gier. Wywalić ich raz na dobre, to najlepsze co może EA teraz zrobić. Bo gorzej już raczej być nie może.

15.12.2008 23:49
odpowiedz
NFSV fan
93

PitbullHans ---->

RSX jest dużo słabszy od 7900GTX. Jakby patrzeć czysto po specyfikacji to bliżej mu do 7600GT (8 ROP i 700MHz pamięci na szynie 128bit).

Cell go czasem może trochę wspomóc swoimi SPU, ale też ile można zdziałać 7 jednostkami? Zwłaszcza że te magiczne 7 jednostek to już zdaje się wszystko miało robić i fizykę liczyć i wspierać obliczenia AI i jeszcze dodatkowo grafikę generować.

Żeby było śmieszniej to poza tymi SPU, Cell nie ma nic do zaoferowania. Jego JEDEN (bo więcej niestety nie ma) rdzeń oparty o okrojoną architekturę PowerPC to totalna wydajnościowa "padaczka" o czym swego czasu można było przeczytać na necie.

Oczywiście na konsolach nie brak zdolnych twórców którzy ograniczenia sprzętowe konsol dobrze znają i je umiejętnie omijają (tu szczególnie graficy muszą się naprawdę ostro "gimnastykować" żeby zrobić coś z niczego....). Co nie zmienia faktu, że te ograniczenia istnieją, a obie konsole "next genowe" pod względem wydajności są daleko w tyle za PC-tami.

15.12.2008 20:39
odpowiedz
NFSV fan
93

TobiAlex ----->

Zarówno PS3 jak i X360 mają już ponad 2 lata. Przy czym jeżeli bierzemy pod uwagę kwestię grafiki to sprawa wygląda jeszcze gorzej, szczególnie w przypadku PS3, którego układ graficzny (RSX) opiera się na mocno okrojonym GeForsie 7900 (8 ROP-ów zamiast 16, mocno niedotaktowane pamięci pracujące na szynie 128bit zamiast 256bit).

Konsola nadrabia oczywiście lepszym wykorzystaniem podzespołów, ale fakt faktem już w momencie premiery RSX technologicznie był słabszy niż obecne w tym samym momencie GPU dla PC.

Tak było wtedy, a teraz?

Ano do teraz PC-ty zdążyły otrzymać już 2 zupełnie nowe generacje GPU od ATI i NVIDII których wydajność jest nie przymierzając CZTERY RAZY WYŻSZA niż GeForce'a 7900GTX czy Radeona X1800XT.

Znowu - konsola nadrabia optymalizacją, ble ble ble.... Pytanie jaką przepaść technologiczną da się nadrobić "lepszą optymalizacją". Śmiem twierdzić, że są pewne granice których się nie przeskoczy, a 4x wyższa wydajność PC-towych kart graficznych to jest właśnie ta granica....

03.12.2008 22:26
odpowiedz
NFSV fan
93

@Molzey ->

Należy kupować i się cieszyć z fenomenalnego portu.
A ktoś Cię zmusza do kupna? Chyba nie.... Inna sprawa że sporo narzekaczy którzy znajdą 100000 powodów żeby gry nie kupić i tak w ten "szajs", "badziew" (etc) gra ("kopia zapasowa"). Niech żyje hipokryzja....

Bosz, jaki to musi być potworek na konsoli!

Musi być i jest.
Nie można jej porównywać do niczego przed nią. A i po niej pewnie też.
Skoro tak sądzisz.... Ja tego nie napisałem, więc zamiast się silić na ironię następnym razem czytaj dokładnie, a nie co 10 słowo.

No i z zabezpieczeń antypirackich też trzeba się cieszyć.

Cieszyć na pewno nie, ale podnoszenie wielkiego larum z powodu aktywacji przez internet jest zwyczajnie śmieszne. Byle antywirusa trzeba aktywować, Windowsa, Office'a, a gry nie można.... No tak zapomniałem, że reszta oprogramowania przecież też piracka to o czym tu rozmawiać....
Bo piractwo to zuo.
Owszem to zło, tylko często trzeba najpierw samemu zostać pozbawionym zapłaty za swoją pracę żeby to zrozumieć, czego zapewne Ty nie doświadczyłeś to i nie rozumiesz....

03.12.2008 20:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Do optymalizacji zapewne się Rockstar nie przyłożył, ale z drugiej strony jak w przypadku każdej gry przeniesionej z konsoli przy ocenie grafiki należy nie tylko oceniać jak chodzi względem wersji konsolowej ale JAK WYGLĄDA WZGLĘDEM WERSJI KONSOLOWEJ!

Stwierdzenie w rodzaju "na konsoli chodzi super = konsola mocna optymalizacja świetna, na PC chodzi beznadziejnie = PC słaby, optymalizacja kiepska" mocno problem upraszczają a w moim odczuciu po prostu zakłamują rzeczywistość.

Wersja PC-towa wygląda DUŻO LEPIEJ od konsolowej i można o tym przeczytać w necie w każdym teście czy recenzji. I to powinno być jasno powiedziane. PC nie tylko nie jest technicznie od konsol słabszy, ale znacznie lepszy i coraz więcej gier w wersji na PC ma właśnie lepszą grafikę, a GTA IV jest jednym z przykładów na to.

Jestem przekonany, że gdyby Rockstar zdecydował się zostawić taką samą (czytaj: kiepską) jakość grafiki jak jest na X360/PS3 przyciąć rozdzielczość i jakość tekstur to gra by śmigała na PC bez problemu.

Chcieli dać PCtowym graczom lepszą grafikę i za to teraz są zalani falą krytyki użytkowników którym nie chce się dostosować jakości grafiki za pomocą paru opcji do posiadanego sprzętu.

Porównanie z kolei do Crysisa grafiki GTA IV i wysnuwanie z tego teorii odnośnie optymalizacji jest moim zdaniem nie na miejscu. GTA IV to specyficzna gra w której naraz wyświetlanych jest BARDZO dużo niezależnie animowanych obiektów i to widocznych już z dalekiej odległości.

Może i jakość pojedynczych obiektów jest gorsza niż w Crysisie, ale jest ich znacznie znacznie więcej. Jak sobie zsumujemy liczbę polygonów czy MB tekstur jakie musi przetworzyć karta graficzna to wychodzi na to, że ta gra ma prawo sporo od sprzętu wymagać mimo że od Crysisa wygląda gorzej.

01.12.2008 17:47
odpowiedz
NFSV fan
93

Niech ich wykupi ktokolwiek byle tylko w końcu Hitman V ujrzał światło dzienne.....

26.11.2008 18:34
odpowiedz
NFSV fan
93

RESH ------>

Oczywiście są narkotyki bardziej lub mniej szkodliwe, ale w kontekście samego procesu uzależnienia nie ma to znaczenia, bo jego mechanizm jest za każdym razem bardzo podobny, różna jest tylko siła uzależnienia.

Zauważ że baaardzo typowym zjawiskiem wśród osób które wyszły z jednego nałogu jest kompensowanie braku danego stymulanta innym.

Przykładowo palacz koniecznie chcący uniknąć zapalenia papierosa może sobie ten brak równoważyć zjadając duże ilości czekolady.

Tak samo z różnych używek może korzystać uzależniony gracz kiedy nie ma dostępu do komputera (kawa, herbata, względnie jakiś sztuczny syf o podobnym działaniu w rodzaju RedBulla).

Powazny_Sam ------>

Pomoże nam umiar, jak we wszystkim. Uzależnienie to najprościej rzecz ujmując skutek "przedawkowania" przyjemności. Dopóki nie przekroczymy pewnej granicy nic nam nie grozi.

Można do tej sytuacji poniekąd odnieść znane stwierdzenie Paracelsusa o truciznach: Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę

26.11.2008 13:58
odpowiedz
NFSV fan
93

Narkotyki, gry, kawa, herbata, porno etc - co by to nie było, jeżeli sprawia nam przyjemność powoduje wydzielanie w mózgu odpowiednich substancji które odpowiadają za odczuwanie przyjemności.

Substancje są zasadniczo podobne czy to stymulujemy nasz umownie nazywany "układ nagrody" za pomocą narkotyków, używek, gier czy czegokolwiek innego. Różna jest tylko ilość...

Z tego też powodu przykładowo erotoman z faktycznego punktu widzenia także powinien być uznany za narkomana, bo jest uzależniony od substancji powszechnie uznawane za narkotyki tyle tylko że nie dostarcza ich sobie bezpośrednio zażywając jakieś prochy czy wstrzykując dożylnie, ale sam jego mózg aplikuje mu odpowiednią dawkę.

To samo tyczy się wszystkich innych uzależnionych. Choć formalnie nie od narkotyków to de facto te narkotyki i tak biorą tylko nie są tego świadomi.

Wszystkie uczucia w tym uczucie przyjemności, miłości etc to niestety czysta chemia. Na nieszczęście zakochanych - lepiej żeby o tym nie wiedzieli bądź nie pamiętali....

25.11.2008 18:39
odpowiedz
NFSV fan
93

Jesli nie ma argumentow to pisze sie o pierdolkach typu " caly rynek PC to abonamenty z WoW " itp.

Ależ przeciwnie. To właśnie strona forsująca wizję doskonałego stanu rynku gier na PC ciągle podaje TYLKO I WYŁĄCZNIE przykład Blizzarda i jego gier!! Tymczasem jest to jeden jedyny wyjątek który choć nabija rekordy to nijak się ma do reszty rynku i powinno być to jasno powiedziane!

"Firmy bankrutują? Ależ skąd przecież Blizzard ma się dobrze. Piractwo zabija rynek gier? Jak a taki WoW przecież się sprzedaje wyśmienicie. Gry na konsole sprzedają się lepiej niż na PC (i tu 100000 przykładów)? Eee tam to na PC się sprzedają lepiej - (1 przykład - WoW)" etc

Dlatego się nie dziwię jak raz na jakiś czas kogoś weźmie cholera i wytknie wachlowane się przykładem WoW drugiej stronie dyskusji, bo od każdej reguły są wyjątki, WoW takim wyjątkiem jest i jako taki nie powinien być używany jako przykład na potwierdzenie tezy dotyczące całości rynku.

To trochę tak jak z Miłościwie Nam Urzędującym Prezesem NBP, który może o czymś ma pojęcie, ale na pewno nie o bankowości i finansach. Ale.... właśnie dlatego jest najlepszym prezesem jaki NBP do tej pory miał!! Czemu?

Aaaaa bo gdzieś tam, w jakimś kraju, kiedyś tam jakiś podobny bałwan z zerowym wykształceniem zarządzał finansami państwa i odniósł ogromny sukces, a to najlepszy dowód na to że matoł w NBP to świetny pomysł!

23.11.2008 12:27
odpowiedz
NFSV fan
93

Z oficjalnej zapowiedzi Codemasters:


The Game will be powered by the third generation of the EGO Engine’s award-winning racing game technology, Colin McRae: DiRT 2 will benefit from tuned-up car-handling physics system and new and improved damage engine effects. It will also be upping the ante in the visual stakes as well, by having cars and tracks twice as detailed as those seen in Race Driver: GRID!

Co ciekawe pierwsze grafiki dostępne do ściągnięcia na stronie producenta w nazwach mają znamienne wyrażenie "visual target". A więc nie są to rysunki koncepcyjne czy podrasowane rendery. Tak ma w założeniach twórców wyglądać sama gra O_O..... !

Do premiery gry ATI i NVIDIA zdążą wydać kolejną generację swoich GPU - zdaje się, że m. in. do tej gry BARDZO się przydadzą.....

17.11.2008 17:54
odpowiedz
NFSV fan
93

NFS III: Hot Pursuit był świetny, ale NFS Porsche 2000 - jeszcze lepszy :) Takiego modelu jazdy jak w 5-tce, wraz z modelem uszkodzeń nie udało się EA nie udało się stworzyć ani nigdy wcześniej, ani nigdy później.

Od momentu przejęcia NFS-a przez studio Black Box (a więc od NFS VI: HP II) gra otrzymała maksymalnie nierealistyczny, toporny i niegrywalny model jazdy, który bardziej przywodzi na myśl prowadzenie niezniszczalnego czołgu czy może nawet lepiej - pociągu, niż samochodu. Kompletna porażka.....

Widok z wnętrza auta od czasu NFS V także już do serii nie zawitał i chyba nieprędko się pojawi.

10.11.2008 20:48
odpowiedz
NFSV fan
93

Piosenka w czołówce istotnie beznadziejna. Fabuła niespójna, pełna dziur i lekko oklepana. Ale film jako całość imho wypada bardzo dobrze, oczywiście w swoim gatunku.

Nie zgodzę się zupełnie z krytyką montażu i pracy kamery. Mnie ta dynamika i ostre "cięcia" się bardzo podobały. W końcu to film akcji i jako taki powinien cechować się odpowiednim tempem tejże akcji właśnie.

Efekty specjalne także zostały doskonale zrobione i nie rażą sztucznością co w innych filmach zdarza się dosyć często.

Zresztą tak teraz się robi filmy akcji. Budżet praktycznie nieograniczony a cała kasa władowana w to, żeby film był szybki i efekciarski do granic możliwości.

I taki też jest nowy bond.

10.11.2008 14:23
odpowiedz
NFSV fan
93

kloszard nadobny ----->

Silnik CoD4 jest autorskim enginem Infinity Ward. Kwestia rzekomo przepisanego engine-u Quake'a III była wałkowana już wielokrotnie i została definitywnie rozstrzygnięta przez samych twórców CoD.

Na filmie byłem wczoraj i wyszedłem z kina usatysfakcjonowany.

Film zrobiony z ogromnym rozmachem. Świetny dynamiczny montaż i efekty specjalne na najwyższym poziomie. Lepsze niż w Casino Royale i DUŻO lepsze niż w Die another day.

Reżyser postawił konsekwentnie na gruntowne odświeżenie serii kosztem odejścia od starych schematów i uważam że postąpił właściwie. Wszystko się zmienia i formuła filmów o bondzie także nie mógła pozostać w swojej skostniałej od lat formie.

Fabule miejscami brakuje spójności, pozostawiono także BARDZO dużo niedopowiedzeń zapewne na potrzeby kolejnej części.

W jednym punkcie natomiast moim zdaniem autorzy filmu przesadzili - muzyka w czołówce KOMPLETNIE nie pasuje do filmu o bondzie czy to nowego czy starego. Ta z Casino Royale była dużo lepsza.

05.11.2008 14:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Czy tak trudno napisać wprost, że na PC sprzedało się słabiej bo właśnie z PC-towych graczy najwięcej ściągnęło piracką wersję (choćby dlatego, że na PC ściąganie jest najmniej problematyczne i najszybsze)?

Ale nie - tego nikt nie napisze, jakże.... Tylko że gra szmira, że za krótka, że za droga, że gracze świadomi etc. WSZYSTKO, ale przecież nie piractwo, bo piractwo to tylko wymysł złych producentów i kłamliwych mediów.

03.11.2008 15:04
odpowiedz
NFSV fan
93

xanthienne ------>

Tylko w jakim celu 3 banki obsadzają innymi modułami, a trzy pozostałe innymi?

Zawsze mi się wydawało (możliwe że się mylę), że wszystkie banki czy to w trybie dual czy tri-channel powinny być obsadzone takimi samymi modułami.

03.11.2008 14:34
😁
odpowiedz
NFSV fan
93

Ciekaw jestem jakim to magicznym sposobem uzyskali łącznie 9GB RAM.... :D

02.11.2008 10:56
odpowiedz
NFSV fan
93

sadler ----->

Solucja po angielsku (bardziej szczegółowa i z obrazkami)

http://www.tombraiderchronicles.com/underworld/walkthrough/demo.html

Względnie opis przejścia po polsku (bardziej lakoniczny i bez screenów)

http://www.laracroft.pl/tr8/demo_sol.htm

01.11.2008 18:28
odpowiedz
NFSV fan
93

Papisotoromek ------->

Demko słabe

A konkretnie co Ci się nie podoba?

kiepsko zoptymalizowany kod

Nie wiem czego oczekiwałeś, ale akurat silnik TRU i TRL jest jednym z najlepiej zoptymalizowanych jakie istnieją. Być może dopiero grafikę Crysisa chodzącą płynnie na integrze intela uznałbyś za dobrą optymalizację, ale to niestety nierealne....

Sterowanie fatalne

Sterowanie jest standardowe dla tego typu gier, więc też nie bardzo rozumiem w czym problem. Układ klawiszy zły? A może lara reaguje z opóźnieniem na wydawane polecenia?

Moim zdaniem kiepska gra, no i nie ma klimatu poprzednich Tomb Raiderów.

Jak to się mówi - gusta nie podlegają dyskusji, jednak jak sądzę wiele osób z Twoją opinią się nie zgodzi, w tym ja.

31.10.2008 16:06
odpowiedz
NFSV fan
93

speedy24 ------>

Wcale nie są takie znowu szybkie.... Mam GOLMAX miesięczny za punkty i przy łączu 20Mb/s demko ściągało się w tempie 4Mb/s, a więc 5x wolniej niż powinno.

I to bynajmniej nie wina mojego łącza tylko słabego serwera GOL-a (względnie mocno zatłoczonego), bo przykładowo z serwerów MS ściąga mi się wszystko z maksymalną prędkością (20Mb/s).

31.10.2008 15:36
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

Rozpakowało się bez problemów.

Pierwszy obrazek (wszystko na max + AA 4x) ---------------------------->

Bardzo dobra grafika i równie dobra optymalizacja. Po raz drugi (po TRL) brawo dla CD! :)

25.10.2008 14:39
odpowiedz
NFSV fan
93

Producentem gry nie jest bynajmniej CAPCOM jak to zostało przedstawione w recenzji, lecz znane z serii SBK włoskie studio Milestone. Zdaje się nawet, że engine pozostał niezmieniony względem SBK 2008, a za jego sprawą nowe MotoGP wygląda DUŻO gorzej niż poprzednia edycja autorstwa Climax.

17.10.2008 23:17
odpowiedz
NFSV fan
93

Na dzień dzisiejszy CryEngine 2 oferuje bezdyskusyjnie najlepszą grafikę i nic nie wskazuje na to aby w najbliższym czasie sytuacja uległa zmianie.

Crytek postawił wszystko na jedną kartę - jakości grafiki i po raz drugi wyprzedził konkurencję o kilka lat.

Już na screenach widać, że choćby pod względem jakości shaderów, cieni i oświetlenia CryEngine 2 robi miazgę z Duni.

10.10.2008 22:50
odpowiedz
NFSV fan
93

Niejaki Don Jotem ------->

To zależy w jakiej kategorii przeprowadzimy rywalizację.

a) najlepsza grafika: CryEngine 2 - bezapelacyjne zwycięstwo o kilka długości przed konkurencją.
b) najlepsza optymalizacja: najpewniej UE 3.0
c) największa popularność: UE 3.0 z ogromną przewagą nad konkurencją

Jeżeli Epic poczyni między UE 3.0, a UE 4.0 taki sam postęp jak pomiędzy 2.0, a 3.0, a Crytek zaprezentuje w CryEngine 3 taki sam skok jakościowy jak przy przejściu z wersji 1 na 2 to w pierwszej kategorii ponownie górą będą twórcy FarCry i Crysisa.

Dopowiadając do powyższego - moim zdaniem UE 3.0 jest tak naprawdę lekko odpicowaną wersją wersji 2.0 i uczciwie rzecz ujmując nie zasłużył sobie nawet na nową nazwę.

10.10.2008 20:24
odpowiedz
NFSV fan
93

TRX ----->

Taką już mam zasadę, że w każdej grze ustawiam wszystkie opcje graficzne na max i jak się da grać to gram, jak się nie da - wymieniam sprzęt albo rezygnuje z gry.

Sprzęt mam jaki mam, ale gry których on nie pociągnie, a które mnie interesują, pojawią się dopiero pod koniec tego roku, albo i później. Przede wszystkim czekam na Hitmana V, w dalszej kolejności na Tomb Raidera Underworld i po części nowego Prince of Persia.

Zanim te gry wyjdą zdążę się odpowiednio przygotować z nowym PC, a na razie wystarcza mi to co mam.

10.10.2008 02:19
odpowiedz
NFSV fan
93

Mnostwo ludzi kupuje gry, mnostwo je zciaga (czasem nawet po to, by kupic). Nie ma co generalizowac, a skoro nie generalizujemy, to trzeba sie realnie zastanowic, jakie sa rzeczywiste przyczyny, i jak z nimi ewentualnie walczyc (o ile sie da). v

Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie sytuacja w której ja jako legalny nabywca finansuje darmową zabawę wszystkim "ściągającym" jest nie do przyjęcia. Bo w końcu gdyby nikt nie kupił legalnie to i nie byłoby w co grać, wszak z czegoś trzeba produkcję gry sfinansować i nie są to małe pieniądze.

Ja P2P zwykle porównywałem do supermarketu pełnego towaru, bez ochrony bez bramek i zamków etc. Wchodzisz, bierzesz co chcesz, wychodzisz wiedząc że nikt Ci nic nie może zrobić. Jak myślisz ile czasu leżałby towar w takim markecie i ile osób zapłaciłoby za cokolwiek gdyby miało taką alternatywę (skarbonka przy wejściu na "tyle co łaska":P).

Przenosząc sytuację na rynek gier - metody walki z piractwem są, tak jak są metody na walkę z innymi przestępstwami. Tyle tylko że panuje powszechne przyzwolenie na piractwo i przekonanie o jego niskiej szkodliwości.

Przy takich założeniach o jakiejkolwiek skutecznej walce oczywiście nie ma mowy.

Przestrzeganie prawa zwykle bierze się albo z własnego poczucia o zasadności danego czynu ("uważam że to jest dobre dlatego przestrzegam"), albo ze strachu przed konsekwencjami ("zwisa mi to, ale jak nie będę przestrzegał to się to kiepsko skończy, więc lepiej jednak przestrzegać").

W przypadku piractwa jeżeli zabraknie tej elementarnej uczciwości sprawa jest przesądzona ponieważ żadnej realnej kary za to nie ma.

Nie bez przyczyny mamy przysłowie "Okazja czyni złodzieja". P2P to doskonała okazja. Za darmo, łatwo i kompletnie bezkarnie.

Gdyby zmienił się tylko ten ostatni punkt (bezkarnie) z pewnością skala procederu by się znacząco zmniejszyła. Ale jak widać mniej jest osób którym na tym zależy, więcej tych którzy na takim stanie korzystają.

Dlatego nie łudzę się nawet że COKOLWIEK w kwestii piractwa się zmieni. Można pisać i mówić, ale to i tak tylko teoria. Praktyka jaka była taka i będzie.

10.10.2008 00:45
odpowiedz
NFSV fan
93

Llordus ----->

Wyjasnij mi prosze, dlaczego zatem zamiast zciagac to z sieci, to jak ostatni debil ide do sklepu, kupuje i pozniej jeszcze dodatkowo uzeram sie z jakimis gownianymi DRMami, zaszytymi w legalnie nabytym sofcie? Czekam :P

Jesteś uczciwy ot i całe wyjaśnienie. Gdyby taka postawa była normą (a jest smutnym wyjątkiem) wówczas o DRM nikt by nawet nie pomyślał czy o jakichkolwiek innych zabezpieczeniach.

Chyba nie muszę dodawać, że za StarForce i inne zabezpieczenia możesz podziękować właśnie piratom....

Aczkolwiek z mojego doświadczenia z grami z różnymi zabezpieczeniami wynika, że panika związana z nimi siana w internecie jest CO NAJMNIEJ "lekko" przesadzona.

Zasadniczo zabezpieczenie mnie nie obchodzi jeżeli tylko gra nie wymaga płytki w napędzie do działania. Dlatego przeważnie wybieram dystrybucje elektroniczną (oczywiście legalną) zamiast kupować w sklepie grę w pudełku. Ściągam, aktywuje i o resztę się nie martwię.

10.10.2008 00:28
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

TRX ------>

Nabijałeś się z mojego komputera (a konkretnie GPU) to ja Ci odpowiedziałem adekwatnie krytykując Twój sprzęt - tylko tyle i aż tyle (jak kto woli).

Odnośnie frame rate to w demie mam średnio między 10-20 FPS przy ustawieniu wszystkiego na MAX przy czym poniżej 10 nie spada nawet w trakcie tej głównej strzelaniny w dużej sali.

Tyle, że jak przeciwnicy mają IQ = 0, jak chowając się za byle kamyczkiem jestem odporny na wszystkie strzały a jak oberwę to w magiczny sposób odzyskuje zaraz siły, wreszcie jak mnie zabiją to kontynuuje grę w takim stanie jak skończyłem (ilu zabiłem przed moją śmiercią tyle potem leży zabitych jak wracam) to... cóż

nawet przy 10 fps ciężko jest przegrać w tym demku:D

Aaaa zapomniałem że jeszcze mamy do dyspozycji quasi automatyczne celowanie więc nawet nie trzeba się wysilać. Sorry, ale to już w słynnym asteroids chyba był wyższy poziom trudności.

Na screenie fraps pokazuje 14 fps, ale logo GOL-a zasłoniło trochę:)

09.10.2008 23:39
odpowiedz
NFSV fan
93

Problem jest duzo bardziej zlozony, i podsumowanie - ludzie kradna bo moga, a piraci to zuo - jest po prostu prymitywne i tyle.

To co napisałem nie jest prymitywne jest truizmem tylko wiele osób nie chce tej banalnej prawdy przyjąć z Tobą włącznie.

Ja generalizuje, co zawsze zawiera w sobie pewien błąd. Ale Ty robisz dokładnie to samo przy czym opowiadasz się za stroną której obronić się nie da.

Obrona piractwa przypomina mi trochę niedawny wypadek w Warszawie z Ferrari roztrzaskanym o słup wiaduktu na wałbrzyskiej. Dla przygniatającej większości komentatorów sprawa była oczywista - Facet przekroczył przynajmniej kilkakrotnie dozwoloną prędkość i dlatego nie zapanował nad samochodem i zabił przy okazji pasażera.

Ale była też druga grupka komentatorów - nomen omen obrońców piractwa - tyle że drogowego.

I co ta grupka mówiła? Ano to, że koleś jest nie winny, przecież każdy będąc w ferrari chciałby pojechać szybko, a i tak wszystkiemu winne było WYBRZUSZENIE W JEZDNI. Gdyby nie to to przecież nie byłoby wypadku. Tak jak gdyby nie było drzew to samochody nie rozbijałyby się w wypadkach o drzewa....

I do takich nie przemawia fakt, że tą samą drogą codziennie przejeżdżają tysiące samochodów i jakoś nie rozbijają się.

Mniej więcej tak wygląda obrona piractwa komputerowego. Znajdziesz masę powodów dlaczego tak jest, ale pomijasz te najistotniejsze. Dlaczego?

Ano kwestia jest prosta - jak mamy do wyboru racjonalizowanie sytuacji obciążając winą kogoś lub coś, albo siebie samego to oczywiście wybieramy opcję pierwszą, a sami żyjemy sobie spokojnie.

Pirat nigdy nie powie, że piraci dlatego, że po prostu chce się za darmo nagrać i ma w dupie czyjąś pracę, bo to w końcu nie jego wysiłek. Winni będą wydawcy, brak dema, ceny, społeczeństwo etc ale nigdy sam pirat....

Pirat niewinny dokładnie tak samo jak Zientarski który przecież także nie zawinił tylko nierówna droga nieprzystosowana dla samochodów wyścigowych....

09.10.2008 22:52
odpowiedz
NFSV fan
93

Na PC opłaca się wydawać gry, ale przede wszystkim wtedy kiedy koszty produkcji już się zwrócą, a więc po okresie czasowego exclusive'a dla konsol, szczególnie dla PS3. Wówczas nie ważne ile oryginałów na PC się sprzeda i tak dla producenta będzie dodatkowy zysk, bo swoje już zarobił na wersji konsolowej.

Zawsze mnie bawią te opinie tłumaczące piractwo, że gry beznadziejne, że krótkie, że same gnioty. Tylko jakoś piratom nie przeszkadza to że w te gnioty grają i bawią się dobrze przy tym. To że gra jest gniotem okazuje się nagle wtedy kiedy trzeba by za nią zapłacić wtedy od razu znajdzie się 100000000 powodów racjonalizujących kradzież.

Tu nie chodzi o sytuację, że gra jest słaba, bo gdyby była słaba to by nikt jej nie kupował, ale też nikt by w nią nie grał. A piraci? Nie kupują "bo gniot, bo coś tam", ale mimo tego GRAJĄ!!

Można oczywiście odsuwać od siebie niewygodną prawdę i obraca wszystko w banał "aaa znowu pierniczą że wszystkiemu winne piractwo a tak naprawdę się lenią i tyle" i podobne opinie.

Ale jak można w ten sposób tłumaczyć sytuację jeżeli z jednej strony dana gra się sprzedaje bardzo słabo, a z drugiej torrenty notują miliony pobrań pirackiej wersji tejże gry!!!

Można tłumaczyć że nie ma dema, ale gry z demami też są piracone, można tłumaczyć że gra za droga, ale gry za 19.90zł czy 9.90zł TAKŻE SĄ PIRACONE.

Oczywiście że najłatwiej znaleźć sobie łatwe wytłumaczenie dla świętego spokoju, tylko kwestia kogo takimi tłumaczeniami chce się oszukać - siebie? może innych?

Prawda jest banalna, tyle że dla złodziei niewygodna - ludzie kradną JEŻELI MOGĄ i DLATEGO ŻE MOGĄ (zgodnie z zasadą "po co mam płacić skoro mogę mieć za darmo, no po co?|). Dlatego i TYLKO dlatego - cała reszta to nędzne tłumaczenia które nie są żadnym usprawiedliwieniem.

09.10.2008 17:49
odpowiedz
NFSV fan
93

TRX ---->

Taaa... Na Twojej karcie odpalenie jakiejkolwiek gry z DX10 włączonym kończy się na framerate 5 FPS (i to w najlepszym przypadku).

A co ma frame rate do jakości grafiki? Screen miał udowodnić że grafika jest słaba nawet przy ustawieniu wszystkich opcji graficznych na max i tę rolę spełnił.

Owszem na 9800GTX albo na GTX280 ludzie będą mieli wyższy frame rate, ale grafiki ładniejszej w nowym "bondzie" nie zobaczą, bo wyższych ustawień jakości w tej grze po prostu NIE MA....

A co do płynności - demko jest tak śmiesznie łatwe że nawet przy 5 fps trzeba się naprawdę postarać aby dać się zabić....

Natomiast odnośnie sprzętu to bez obaw - będzie lepszy.... Ty jak widzę do starego złomu kupiłeś niedawno nową kartę i już się zabierasz za krytykę GPU w notebooku....

08.10.2008 22:54
odpowiedz
NFSV fan
93

Jak zwykle przy okazji takich ogłoszeń trzeba mieć na uwadze fakt, że dobry tłumacz musi znać doskonale język źródłowy, ale o wiele lepiej (i o tym się zapomina) język docelowy - w tym wypadku język polski.

W szkołach nauka angielskiego jest powszechna więc po takim ogłoszeniu pewnie mogliby się zgłosić praktycznie wszyscy łącznie z dziećmi z gimnazjum gdyby tylko nie wymagano pełnoletności....

Problem w tym, że wśród osób znających angielski odsetek mówiący i piszący poprawną ładną polszczyzną bez błędów, kolokwializmów etc jest bardzo niewielki.

Z punktu widzenia wydawcy najlepszy wybór to absolwent anglistyki, bądź polonista z certyfikatem językowym (jeszcze lepiej).

08.10.2008 17:46
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

Slasher11 ----->

Widocznie inaczej pojmujemy pocięcie "świetna grafika". Taka grafika jak w demie była świetna ale 4-5 lat temu.

Bardzo słabe rozmazane tekstury i "klockowate" otoczenie, trochę shaderów niestety fatalnej jakości (np woda) - ogólnie totalne dno pod względem wizualnym.

Cała gra zresztą jest potwornie prymitywna i archaiczna nie tylko w sferze grafiki ale także gameplaya.

Na poparcie moich słów odnośnie grafiki zamieszczam obrazek zrobiony w trakcie gry w demo -------->

Screen robiony w rozdzielczości 1280x800 i zmniejszony przy zapisie do 640x400 [jpeg 80% jakości].

Ustawienia w samej grze - wszystko na max, dodatkowo wymuszone najwyższe opcje filtrowania i najlepsze ustawienia jakości w sterowniku nVdii. Oczywiście DX10 i VISTA.

Jeżeli masz inne zdanie, proszę - zamieść swój obrazek pokazujący tą wspaniałą grafikę. Bo ja niestety nigdzie jej nie widzę....

Dlaa mnie bedzie to hicior, dobrze że gra jest robiona na silniku Coda4. Klimat bedzie napewno, nie mówiąc już o super jakości dźwięku w pełnej wersji!

DarthLol ----->

Każdy gniot znajdzie swoich zwolenników. Jak lubisz prymitywną rozgrywkę to dla Ciebie to będzie hicior. Silnik CoD4 sam w sobie nic nie znaczy bo grafika jest do d***y....

08.10.2008 00:26
odpowiedz
NFSV fan
93

Krótko - gameplay do bólu schematyczny i potwornie nudny, klimatu bondowskiego ZERO, przeciętny dźwięk i ponad wszystko BEZNADZIEJNA grafika niezależnie od ustawień.

Demko na 1/10 i nie spodziewam się aby pełna wersja ten stan rzeczy odmieniła.

11.09.2008 11:28
odpowiedz
NFSV fan
93

<<Kebonik>> ---->

W opcjach dostępnych w menu demka AA ustawić się nie da, a wymuszenie wygładzania z poziomu sterownika [nVidia] nic nie daje.

Grafika niby lepsza niż w poprzednich częściach, ale jednak zrobiona potwornie niechlujnie. Bardzo słabe tekstury na trybunach, krzywo ponakładane tekstury piłkarzy i wszechobecny blur mający za zadanie ukryć niedoróbki, co czyni z miernym skutkiem kosztem ostrości.

Brak AA dodatkowo psuje efekt końcowy wydatnie wspierany w tym względzie przez kolorystykę przejaskrawioną do granic możliwości.

03.09.2008 13:46
odpowiedz
NFSV fan
93

onlyPC37 --->

ps3 1300 zl , x360 prenium 900 , wii 900 za taka kase to ja mam takiego PC jakiego ty nie bedziesz mial za 3-4 lat

Wal śmiało ten super konfig za 3000zł - chętnie się dowiem czego mieć nie będę za 3-4 lata :D Tylko pamiętaj że komputer składa się nie tylko z GPU, CPU i RAM-u i jeszcze o tym że przykładowo płyta główna za 100zł, a płyta główna za 700zł to wbrew pozorom nie to samo nawet jeżeli i jedna i druga działa :)

03.09.2008 00:01
odpowiedz
NFSV fan
93

speedraid --->

8 rdzeni, 1 nieaktywny, 1 od systemu, 6 do gier. A wy macie 3 i to słabsze. Co do GPU to zapomniałeś, że CELL współpracuje z GPU, dzięki czemu lepsza karta grafiki nie była potrzebna.

Totalne brednie. CPU w PS3 i X360 w rzeczywistości są do siebie bardzo podobne, a konkretnie oparte dokładnie na tym samym [ notabene przestarzałym i potwornie wolnym ] rdzeniu PowerPC.

XBOX 360 ma 3 takie rdzenie, a PS3 - 1 (słownie: jeden). Oczywiście są jeszcze jednostki wektorowe których Cell ma 8, a Xenos - wcale, ale ten ostatni też specjalnie z tego tytułu nie cierpi.

Jak deweloperom brak jednostek wektorowych w CPU i tak zawsze mogą posłużyć się analogicznymi jednostkami w GPU, tam jest ich pod dostatkiem.

Sony chciało zaszpanować i wpakowało te jednostki do CPU mimo że spokojnie mogli się bez nich obyć. Ale... no właśnie - to dzięki nim Cell może błyszczeć swoją wydajnością FLOPS [ bo niczym innym już niestety nie.... ].

Zatem za marketing - 6 dla Sony, w rzeczywistości ich maszyna marzeń jest znacznie słabsza niż to się ludziom wmawia. Sądząc z ilości fanatycznych opinii o rzekomej niewyobrażalnej mocy PS3 i Cella wmawianie to jest bardzo skuteczne.

A tak notabene zawsze mnie bawiło to udowadnianie wyższości jednej konsoli nad drugą (żeby nie było uważam że PS3 i X360 są równie dobre czy też równie słabe jak kto woli :P). Odnoszę wrażenie, że posiadacze danej konsoli koniecznie chcą się poczuć "lepsi" czy wyjątkowi ale nie przez to że oni coś mają, ale przez to że inni tego nie mają, albo że mają coś gorszego.

Tymczasem ceny konsol obecnie tak spadły, że za cenę low-endowego PC można kupić wszystkie 3 konsole (włącznie jeszcze z Wii) jak ktoś ma fantazję. Gdzie tu ta "wyjątkowość" posiadania jednej z tych konsol względem innych? - nie mam pojęcia.

Podejrzewam że kwestia rozbija się o kasę. A konkretnie o sytuację taką, że daną osobę stać tylko na PS3 załóżmy i w związku z tym jak już sobie ktoś nową zabawkę kupi to usilnie stara się dowieść przed samym sobą i innymi jaki to "super sprzęt" nabył z którym nic się nie może równać.

Analogicznie osoby które stać zarówno na dobrego PC jak i dowolną konsolę albo i kilka konsol jakoś są dziwnie mniej fanatyczne w osądach ;)

24.08.2008 15:20
odpowiedz
NFSV fan
93

Ja po filmikach także się przekonałem do nowego Prince'a. Nowy styl graficzny, do którego byłem tak uprzedzony, wygląda w praktyce doskonale.

Przeciwnicy nowej części to najczęściej zwolennicy poprzednich edycji, oczekujący po raz kolejny tego samego co już było. Ale gdyby Ubisoft podążył taką ścieżką nie uniknąłby narzekań na wtórność.

Imho dobrze się stało, że postawiono na oryginalny pomysł zamiast trzymać się wypracowanych wcześniej schematów. Nic tak nie zabija serii jak monotonność, a Ubisoft wyraźnie stara się aby seria potrafiła jeszcze zaskoczyć graczy czymś nowym.

23.08.2008 00:34
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

Powtórzę się, ale to jest naprawdę ewidentnie widoczne na tych screenach: motion blur, większe nasycenie barw i tekstura trawy wyglądająca jak malowana w Paintcie została zastąpiona trawą 3D (co w mojej opinii powinno być wprowadzone już dawno w Fifie 07) - nic ponadto

Może łatwiej będzie w drugą stronę. Spróbuj w drugim obrazku "cofnąć" te zmiany które rzekomo zostały wg Ciebie wprowadzone. Nie będzie to trudne, nasycenie kolorów można jednym suwakiem zmniejszyć - żaden problem, blura jakiegoś wielkiego nie ma filtr wyostrzający załatwi sprawę zwłaszcza że na pierwszym planie praktycznie rozmycia nie ma, można porównać pierwszy plan jak coś.

Zostaje jeszcze ta trawa - wystarczy zaznaczyć cały obszar i potraktować filtrem uśredniającym kolory - wyjdzie coś nawet gorszego niż w EURO 2008.

Sprawdzone przed chwilą - niestety obrazek ze starej FIFY ciągle wygląda o klasę albo dwie gorzej.

Nie mam niestety innych pomysłów jak Ci udowodnić że jeżeli nawet nie bredzisz to co najmniej MOCNO przesadzasz ze swoim osądem grafiki nowej FIFY. Jeżeli sam tego nie widzisz to ja za Ciebie tego nie zobaczę. A sprawa jest istotnie ewidentna, tyle że to co piszesz ma się nijak do rzeczywistości.

Tekstury są na pewno nowe, liczba polygonów przypadająca na postacie piłkarzy wyraźnie większa, do tego znacznie lepszej jakości shadery. Czyli dokładnie to czego oczekuje się po nowym engine.

Odsyłam do screenów przerobionych przez fanów Diablo III

Widziałem te screeny i nałożono tam bodaj jeden filtr + przyciemniono kolory - nic poza tym (notabene więcej zepsuto niż poprawiono). Tymczasem w Fifie 09 jest nowy engine i o klasę lepsza grafika właśnie z tego wynikająca - porównanie z paroma kliknięciami w photoshopie jest w tym wypadku nietrafione.

Kogo obchodzi Euro 2008, kiedy owe mistrzostwa za nami? ;) Przypominam, że rozmawiamy o Fifie 09.

Ciągle narzekasz że grafika się nie zmieniła od ostatniej części. To daje screena z ostatniej części czyli Euro 2008. Euro 2008 występuje tu w charakterze porównania, a to że mistrzostwa za nami nie ma nic do rzeczy. Wydawało mi się że jest to OCZYWISTE, ale widać dla Ciebie - nie.

Oczywiście rozmawiamy o Fifie 09, ale w przypadku grafiki rozmowa ta toczy się w KONTEKŚCIE poprzednich części.

22.08.2008 17:26
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

A teraz na ten ----->

Jak dla Ciebie to jest tylko pare prostych efektów na krzyż i dokładnie ten sam engine to spróbuj sobie takie efekty nałożyć (każdy program graficzny ma takie opcje), ciekawe czy z pierwszego obrazka uzyskasz coś co choćby zbliży się do poziomu drugiego - powodzenia życzę....

A może ktoś już zrobił moda na EURO 2008 "bez wysiłku" tak że wygląda tak dobrze jak FIFA 09. Daj znać jak takowy znajdziesz - chętnie pobiorę.

A zupełnie serio to zanim powtórzysz to co inni piszą najpierw sprawdź czy ma to coś wspólnego z rzeczywistością, bo te odkrycia Twoje o tym czym się różni grafika w Fifie 09 od poprzednich wersji to, z całym szacunkiem, zwykłe pieprzenie.

22.08.2008 17:23
odpowiedz
NFSV fan
93
Image

Rybha -----> Jaki efekt graficzny? O czym ty mówisz, człowieku? Dodane rozmycie, większe nasycenie barw i lekko poprawione tekstury? Taki efekt to fani GTA:SA w modzie zrobili bez większego wysiłku. Nie wiem też o jakiej przepaści wizualnej mówisz.

Taaak jasne, dodane rozmycie podkręcone kolory i "lekko" poprawione tekstury. No to popatrz na ten screen....

22.08.2008 14:41
odpowiedz
NFSV fan
93

Premiera za nieco ponad 2 miesiące - w grafice się już raczej nic nie zmieni, a jest słabo. Ale tych nieszczęsnych terrorystów mogliby zmienić, bo do gry z bondem pasują jak piernik do wiatraka.

22.08.2008 14:21
odpowiedz
NFSV fan
93

Chyba ludzie z Beenox nie oglądali w ogóle filmów z 007. Bond NIGDY nie walczył z terrorystami w kominiarkach!! A tu wszyscy zamaskowani w kamizelkach kuloodpornych- nie ta bajka, nie ten klimat zupełnie - porażka.....

Dobrze by też było aby wrogów można było pokonać jakimś sposobem, a nie tylko pakując im frontalnie kulkę w łeb, bo to także nie jest w stylu Bonda. Choćby takie akcje jak strzelenie w jakiś zbiornik z gazem czy benzyną, który potem wybucha, albo w podstawę jakiejś platformy która potem się wali razem z wrogami.

Aby tak mogło być otoczenie musi być interaktywne i możliwe do zniszczenia. Obawiam się że tak nie będzie i znowu dostaniemy bezmyślną strzelaninę z gatunku lewy klawisz myszy wciśnięty do oporu i byle do przodu....

Grafika niestety także jest beznadziejna. Gra wychodzi rok po COD4 więc powinna wyglądać lepiej, a wygląda dużo gorzej.

Dobra licencja, a wszystko wskazuje na to że po mistrzowsku wręcz zmarnowana.

22.08.2008 13:20
odpowiedz
NFSV fan
93

xsas ---->

Nie ma cudów aby taki efekt graficzny jak widać na screenach został osiągnięty na poprzednim engine nawet "lekko poprawionym". Porównaj sobie w galerii to jest wizualna przepaść między wersją 09 a choćby Euro 2008.

Tym razem to na pewno jest nowy next genowy silnik i widać to od razu, Polygonów przypadających na postacie piłkarzy jest przynajmniej 2-3x więcej niż poprzednio, tekstury o klasę lepsze, więcej shaderów lepszej jakości etc.

Jeżeli nic nie popsują do premiery to wizualnie będzie naprawdę bardzo dobrze.

21.08.2008 23:47
odpowiedz
NFSV fan
93

nebuchadrezzar ---->

Hm 3000zł przy podanym przez Ciebie konfigu....

Core2Quad najtańszy to przynajmniej 500zł, 9800GX2 ok 1300zł, pamięci 4GB - na upartego za 250zł można kupić to już nam daje 2050zł.

Do tego dysk ok 150zł, napęd optyczny - 100zł, płyta główna 150-200zł (też szajs straszny ale niech będzie) - to już mamy 2500zł

Ale to jeszcze nie koniec, bo dochodzi system operacyjny - 300zł (VISTA Home Premium OEM) i....

zostaje nam 200zł na obudowę z zasilaczem i to takim który musi pociągnie 9800GX2.... Może od biedy zmieści się w tym limicie jakiś Modecom z zasilaczem "pseudo 500W" i pozostanie modlić się aby nie sfajczył się po pierwszym uruchomieniu.

Tak więc za te 3000zł mamy to co mamy - szybką kartę i w miarę szybki procesor, a reszta to po prostu jedno wielkie G (pamięci dno, płyta "z d***y", zasilacz ze złomu a wszystko zapakowane w tandetną obudowę). Jak składasz komputery kierując się takimi priorytetami to ciekaw jestem ile wytrzymują takie konfiguracje.

A może się do tych rad sam nie stosujesz - bardziej prawdopodobne.

Zapomniałem dodać - Crysis na full detalach (VH, DX10 i VISTA) NIE chodzi płynnie na 9800GX2 [ polecam test na egieldzie i nie tylko słupki wydajności ale jeszcze komentarz do nich ].

21.08.2008 17:08
odpowiedz
NFSV fan
93

Creed18 ----->

Zamiast ślepo wierzyć w coś co ktoś napisał, może poczekaj i sprawdź sam.... Bo na innych serwisach (IGN, Gamespot) nikt na grafikę Undercover nie narzeka, a na screenach wygląda bardzo dobrze.

Juiced 2 ma grafikę na poziomie Carbona i znacznie gorszą niż roczny już Prostreet. Zatem jest praktycznie niemożliwe aby to co napisał autor zapowiedzi było prawdą.

21.08.2008 15:26
odpowiedz
NFSV fan
93

hansatan ---->

Gniot jak gniot, kwestia gustu. Dla EA najważniejsze jest to, że każda kolejna część sprzedaje się w milionach egzemplarzy i generuje ogromne przychody. A skoro tak jest to znaczy, że seria ciągle znajduje miliony fanów, tylko fanów o innych oczekiwaniach niż osoby pamiętające starsze części.

Z tego względu obiektywnie nic nie mogę EA zarzucić, bo robią to czego większość graczy oczekuje i doskonała sprzedaż potwierdza że robią to bardzo ale to bardzo dobrze.

Prawda jest taka, że na ambitnych niszowych produkcjach zarabia się z reguły bardzo słabo stąd też trudno się dziwić, że mało która firma się na takie gry decyduje. W końcu nikt nie będzie robił gier dla wyższych idei tylko dla kasy.

Zwłaszcza, że każda gra jest krytykowana równo przez "etatowych malkontentów" więc jak już ten NFS ma być i tak i tak krytykowany czy byłby mniej ambitny czy bardziej to EA woli pierwszy wariant - łatwiej zrobić, więcej kasy zarobią, a gracze i tak będą narzekać i tak, więc co za różnica?

21.08.2008 13:47
odpowiedz
NFSV fan
93

KapCioch -----> Carbon miał grafikę skopaną pod względem designu, ale technicznie była lepsza od Most Wanted. Co nie zmienia faktu, że mnie także się nie podobała jak i cały Carbon który mnie znudził po 5 minutach:P

21.08.2008 13:33
odpowiedz
NFSV fan
93

Z tym porównaniem grafiki do Juiced 2 to imho gruba przesada. Żeby to było prawdą Undercover musiałby wyglądać DUŻO gorzej niż Prostreet a w to na pewno nie uwierzę.... Tym bardziej że jeszcze się nie zdarzyło, aby nowa część NFS-a wyglądała gorzej niż stara, a tych części już było naprawdę sporo.

17.08.2008 14:45
odpowiedz
NFSV fan
93

jobdziak010 ---->

Mogę Ci nie mówić/pisać, ale fakt faktem TDU i wszystkie TD są zręcznościówkami tak samo jak NFS. Symulatorem tego nie da się nijak nazwać a jeżeli uważasz inaczej to proponuję zagrać w jakąś część NASCAR od Papyrusa, GPL albo GTR, może wtedy zauważysz różnicę między symulatorem a zręcznościówką.

16.08.2008 20:50
odpowiedz
NFSV fan
93

jobdziak010 --->

W sumie NFS do Porshe 2000 był symulatorem niż aracade i wydaje mi się że mogli by do tego wrócić wtedy mogli by zrobić konkurencje Test Drive'owi :P

Model jazdy NFS-a zawsze był i pozostanie zręcznościowy. Natomiast w różnych częściach model ten był mniej lub bardziej złożony, co przekładało się bezpośrednio na frajdę płynącą z jazdy.

Mówiąc konkretnie w Porsche był najlepszy model jazdy i uszkodzeń jaki EA kiedykolwiek zastosowało w serii NFS. Kiedykolwiek przedtem i (niestety) także kiedykolwiek potem....

Począwszy od NFS HP2 auta w NFS prowadzą się jak pociąg po szynach i nie podlegają właściwie żadnym prawom fizyki.

Dla mnie taki model jazdy jest po prostu prymitywny i zamiast dawać radość z prowadzenia bardzo szybko nudzi.

Notabene Test Drive też nigdy symulatorem nie był i skierowany był do tej samej grupy graczy co NFS.

16.08.2008 17:29
odpowiedz
NFSV fan
93

hansatan ----->

Imho po rewelacyjnym Porsche 2000 było coraz gorzej. Począwszy od NFS HP2, którego ja nie wziąłbym nawet za darmo (koronny przykład jak NIE NALEŻY robić gier wyścigowych), seria zatraciła swój oryginalny klimat. Kolejne części chociaż nosiły tytuł NFS w rzeczywistości z dawnym NFS-em nie miały nic wspólnego i na dobrą sprawę powinny się nazywać inaczej.

Osobiście marzy mi się powrót do korzeni, otwarte malowniczo położone trasy i "klasyczny" zestaw samochodów (Ferrari, Lamborghini, Jaguar etc).

Kiedyś w tych wyścigach była jakaś taka... hm elegancja, i przyjemność z jazdy. Były szczegółowe opisy aut, filmy etc. Jakoś można było poczuć magię sportowych elitarnych aut.

A teraz jakieś tuningowane samochody, z dresiarskimi malowaniami i bajerami dorabianymi własnoręcznie. Nieeee - to nie dla mnie ;/

01.07.2008 18:33
NFSV fan
93

Bond to nie Rambo!!. 007 przede wszystkim myśli, a dopiero potem strzela, najczęściej mało, ale za to celnie. Treyarch na pewno zrobi z tej gry bezmyślną sieczkę, której głównym wyróżnikiem będzie filmowa licencja.

Z resztą już jedna próba takiej gry a PC była - Nightfire w wykonaniu Gear Box - kolejna łupanka z rodzaju "palec wskazujący na lewym przycisku myszy i dajemy ile wlezie...".

ektroniczna mapa z rozmieszczeniem przeciwników - sorry to ma być "bondowy gadżet"? Śmiech na sali....

01.07.2008 18:23
odpowiedz
NFSV fan
93

dobrą wiadomością dla posiadaczy pecetów wydaje się być fakt zauważenia przez EA w ich domach nieco szybszych maszyn. W związku z tym znacznej poprawie ma ulec grafika gry.

Była już o tym mowa na niektórych stronach poświęconych FIFIE - Edycja PC otrzyma w końcu tekstury z prawdziwego zdarzenia, niestety engine pozostanie ciągle stary....

Czyli ciągle nie będzie to grafika prawdziwie next genowa, ale przynajmniej DUŻO lepsza niż w poprzednich wersjach FIFY na PC.

28.06.2008 22:27
odpowiedz
NFSV fan
93

remekra ---->

Już na obrazkach widać jak wygląda ta "optymalizacja" w Warhead - jakość tekstur i całej grafiki jest wyraźnie gorsza niż w Crysisie na max detalach. Pod względem wizualnym duży krok do tyłu ze strony Cryteka. Być może wymagania spadną, ale kosztem jakości grafiki - niestety....

A Crytek wie co mówi - ludzie piracą gry, bo mogą to robić, hardware-u już nie kradną bo to znacznie trudniejsze, ale gdyby było to tak łatwe i bezkarne jak piractwo to na 99,9% także by robili.

Zresztą ciekaw jestem czy gdyby w sklepach zamiast obowiązkowego przejścia przez kasę można było wyjść wyjściem bez ochrony i bramek i za towar zapłacić tylko wtedy jeśli uznamy że chcemy.

Ile osób by zapłaciło, a ile wyszło bez płacenia?....

25.06.2008 22:00
odpowiedz
NFSV fan
93

rafaleon 2.2 -----> No to mamy wyjaśnione. Przynajmniej do HD Ready dociągnęli. Zawsze coś, bo są i gry na next genach które nawet takiej rozdzielczości nie osiągają :D

Valium104 ----> Im większy TV tym niestety bardziej widać różnicę między HD Ready, a Full HD. Choć uczciwie przyznaje, że 720p też potrafi wyglądać naprawdę bardzo ładnie :)

A marketingowców oczywiście nie warto słuchać. Jednak widać jaką magią wciąż epatuje marka Play Station. Ludzie ciągle wierzą w te "ukryte" Petaflopy mocy obliczeniowej ciągle się łudząc że ta moc jest na wyciągnięcie ręki i to ilościach niewyczerpanych, czeka tylko na zdolnych programistów, bo takie patałachy jak polyphony digital oczywiście pojęcia o programowaniu nie mają....

Zanim ta moc zostanie "ujarzmiona" doczekamy się premiery PS4 i cała zabawa zacznie się na nowo :D

25.06.2008 20:34
odpowiedz
NFSV fan
93

Ja jestem ciekaw jak będzie z tym "Full HD" na PS3 - główny slogan marketingowy. Skoro nawet przy GT5 jest skalowanie, to dalej już może być raczej tylko gorzej.

Najlepsze jest to, że masa ludzi ciągle dałaby się pokroić za to że jak ma na pudełku napisane "1080p" to znaczy, że gra jest w takiej rozdzielczości :DDD

A właśnie - ktoś może sprawdził w jakiej rozdzielczości działa MGS 4 - skoro to jest 100% możliwości PS3 to dobrze wiedzieć czy chociaż tu nie musieli ciąć rozdzielczości :P

Btw - ktoś ma pomysł jak gra może wykorzystywać 0,5 rdzenia procesora?:D

25.06.2008 20:13
odpowiedz
NFSV fan
93

demon92 ----> Tym się różnią recenzenci profesjonaliści od forumowych "recenzentów - malkontentów". Ci pierwsi starają się znaleźć w grze plusy nawet jak im się kompletnie gra nie podoba, oraz minusy wtedy kiedy gra wydaje się być bez wad.

Natomiast przeciętny gracz wystarczy że się uczepi jednej pierdoły w grze która akurat mu się spodoba bądź nie i od razu przesądza 1/10, albo 10/10 stanów pośrednich - brak.

O ile oceny pozytywne recenzje nie są jeszcze tak ekstremalne, to zwłaszcza forumowe recenzje negatywne zwykle są skrajne i skrajnie nieobiektywne. Wystarczy jeden detal który nie przypadł do gustu i już "gniot". O szukaniu pozytywów oczywiście nie ma mowy, bo przecież w "gniotach" z założenia ich nie ma.... (czyli sądząc po recenzjach graczy na forach to na miano gniota zasługuje 99,99999% wydawanych gier, bo zawsze się znajdzie ktoś kto z byle powodu da 1/10.

25.06.2008 00:48
odpowiedz
NFSV fan
93

Też nie bardzo rozumiem tych zachwytów nad grą. Nie oferuje nic czego by już nie było, co więcej to co oferuje też nie jest najwyższych lotów.

1) Wybór trybów gry bynajmniej nie jest bogaty, więcej opcji było choćby w RD3.
2) Omijanie samochodu gracza przez innych to także żadna nowość. W NFS-ach jest co najmniej od 2000 roku a może nawet wcześniej (NFS 3 chyba też ale nie mam pewności)
3) Model jazdy nijaki. Ani wymagający, ani efekciarski, ani dający satysfakcję z prowadzenia (oczywiście imho). Dużo lepszy jest choćby w PGR4, a najbardziej grywalny dla mnie ciągle pozostaje ten z NFS Porsche, EA od tamtego czasu nawet się nie zbliżyło do tego poziomu grywalności.
4) Grafika wgniatająca w fotel? Jakiś żart. Praktycznie zero ulepszeń względem rocznego już DIRT-a, za to poziom bloom-u zdecydowanie wyższy w efekcie oprawa wygląda GORZEJ.
5) Model uszkodzeń - sama idea bynajmniej nie nowa, wykonanie także nie jakieś specjalnie rewelacyjne. Równie dobry model uszkodzeń oferował 4 letni już Xpand Rally, a nawet stareńki NASCAR RACING 3 nie miałby się czego wstydzić w tym względzie.

W sumie solidna rzemieślnicza robota jak to zwykle u Codemasters bywa, ale żeby jakiś przełom, czy rewolucja? Na pewno nie.

Dla mnie co najwyżej 8/10 i to tylko dla osób którym spodobał się ten model jazdy.

21.06.2008 14:13
odpowiedz
NFSV fan
93

r3v.demon ----->

Jak napisał kamil1153 - nie pasuje to nie kupuj. A seria nie jest trupem, przeciwnie od czasu przejęcia jej przez CD odżyła na nowo i ma się coraz lepiej.

14.06.2008 15:03
odpowiedz
NFSV fan
93

Im to gracze NIGDY nie ufali, tylko ekipie Infinity Ward, bo tylko od tej ostatniej pochodzą wszystkie dobre części CoD.

Dobrze że infinity Ward robi co dwa lata nowe CoD a nie co rok, bo dzięki temu produkt finalny jest dopracowany. Natomiast Treyarch mogliby sobie darować te części nieparzyste bo i tak są słabe i niepotrzebnie psują opinię serii.

14.06.2008 12:52
odpowiedz
NFSV fan
93

Julas12 ----->

Co do gry to zapewne na silniku crisisa ale zmodernizowanym,

Far Cry 2 chodzi na silniku Dunia, który z Cry Engine 2 nie ma nic wspólnego. Oba silniki dzieli technologiczna przepaść i to widać już na pierwszy rzut oka.

Crytek po raz drugi zaprezentował silnik wyprzedzający o pare lat konkurencję. Można się przyczepić do optymalizacji, ale jakość grafiki generowanej przez Cry Engine 2 jest jak na jego czasy bezkonkurencyjna. Podobnie było z Cry Engine 1 zastosowanym po raz pierwszy w Far Cry.

Przy czym Far Cry także musiał poczekać na nową generację kart graficznych aby chodzić płynnie na maksymalnych ustawieniach. Taką płynność zapewnił mu dopiero Radeon X800XT PE.

13.06.2008 18:09
odpowiedz
NFSV fan
93

wlot ---->

On się po prostu pomylił w nicku. Powinno być stachu1999. Każdemu się może zdarzyć :P

13.06.2008 18:01
odpowiedz
NFSV fan
93

stachu1899 ------>


Nie kazdy sie zna na hardware.

Nie każdy... Za to każdy może się pośmiać, bo nie kazdy post jest tak zabawny jak Twój ostatni :DDD

Btw tak serio to:

1. NAJPIERW przeczytaj co piszą inni i postaraj się to zrozumieć, a dopiero POTEM pisz....

2. Karty oparte na dwóch GPU z założenia są kiepskim pomysłem. Obciążają niepotrzebnie CPU, zapewniają niepewną wydajność z dropami animacji niezależnie od średniego frame rate-u, ponadto SLI często nie działa w ogóle, a wtedy masz wydajność gorszą niż na pojedynczej karcie.

Zresztą za parenaście dni przekonasz się że pospieszyłeś się z tymi 9800GX2....

13.06.2008 13:35
odpowiedz
NFSV fan
93

Jeszcze co do engine-u. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale jak patrzę na te screeny, to gdybym nie wiedział że gra jest robiona na Dunie, to stawiałbym w ciemno że to jakaś mocno dopakowana wersja.... Chrome engine.

Jakby porównać screeny z FarCry2 i np. Call of Juarez to wiele efektów imho jest rozwiązanych bardzo podobnie.

Oczywiście względem Cry-engine2 jest przepaść. Dla zwolenników wyższości Duni chyba tylko porównania screenów obok siebie byłyby sposobem na udowodnienie jak bardzo się mylą....

13.06.2008 10:50
odpowiedz
NFSV fan
93

Gameplay zapowiada się znacznie ciekawiej od nudnego Crysisa, aczkolwiek ten ostatni ciągle pozostanie niepokonany w kwestii oprawy graficznej.

Niby się porównuje grafikę FC2 do Crysisa jako równie dobrą, ale na kilometr widać, że to nie ta klasa. Szczególnie cieniowanie i ogólnie oświetlenie scen w Crysisie jest o klasę lepsze. W FC2 wszystkie odbicia światła są rozbielone, co wygląda imho paskudnie.

Pod względem złożności geometrycznej scen i jakości tekstur także FC2 przegrywa bardzo wyraźnie z Crysisem.

Po prostu CryEngine 2 to lepszy, bardziej zaawansowany technologicznie engine, co było wiadomo już od dawna.

09.06.2008 23:18
odpowiedz
NFSV fan
93

Odnośnie wersji PC-towej to najwyraźniej EA chcę chociaż zachować minimum pozorów, że COŚ robi i FIFA 09 w wersji na "blaszaka" wygląda na pierwszych screenach zdecydowanie lepiej niż poprzednie edycje, chociaż wciąż są to tylko popłuczyny po wersji konsolowej.

Engine w edycji 09 pozostał (niestety) ten sam, ale przynajmniej podnieśli rozdzielczość tekstur i dołożyli pare graficznych bajerów dzięki czemu oprawa nowej FIFY na PC nie będzie już wywoływać odruchów wymiotnych.

Zdaje się, że z oczekiwaniem na next genowy engine na PC będzie jak z nadzieją na zwycięstwo Polski z Niemcami czyli nieśmiertelne "Może doczekamy się następnym razem"?:D

Na razie staremu engine-owi stuknęło 5 lat i nic nie wskazuje aby wybierał się na emeryturę.....

05.06.2008 23:11
odpowiedz
NFSV fan
93

Ja zaczynałem od World Cup 98, jednak z całej serii najmilej wspominam Euro 2000 oraz World Cup 2002.

04.06.2008 16:28
odpowiedz
NFSV fan
93

Tribunal ----->

Nie było jeszcze takiej gry która zadowoliłaby wszystkich i pewnie nigdy nie będzie. Z tego powodu obiektywnie bierze się pod uwagę zdanie większości - w wypadku CoD4 tej zadowolonej większości. Gdyby powiem brać pod uwagę mniejszości (w tym wypadku niezadowolonej) wówczas KAŻDA gra okazałaby się chłamem, bo paru osobom się nie spodobała, a to że 10mln się sprzedało to oczywiście nie ważne.....

Też nie rezygnuje się z tego co jest dobre. Nowatorstwo dla samego nowatorstwa to kompletna porażka i gry które starały się być oryginalne za wszelką cenę kończyły często bardzo marnie.

Jak często widzę ludzie oczekują nie wiadomo jakiego nowatorstwa aby gra w ogóle zyskała uznanie w ich oczach. Ale pora się obudzić! - koła się dwa razy nie wynajduje, a Ameryki dwa razy nie odkrywa!

FPS zawsze będzie FPS-em, TPP - TPP, a wyścigi samochodowe wyścigami samochodowymi. To co obecnie obeserwujemy w grach to jedynie ewolucja, ale podstawy dla wszystkich gatunków zostały już ustalone i zupełną naiwnością jest oczekiwanie rewolucji w rozgrywce zwłaszcza że nawet nie bardzo wiadomo, co zwolennicy innowacji przez tą rewolucję rozumieją i czego KONKRETNIE oczekują!

Bo jedyne co wiadomo to to, że wszystko jest źle!

Tak jest zrównywana z ziemią każda gra przez rzeszę malkontentów "że to już było....".

Jak by tak oceniać gry to w ogóle wystawiajmy wszystkim od razu 1/10 bo przecież to wszystko już było. Prochu się nie wymyśli, może być ewolucja ale na rewolucję nie ma co liczyć.

Co więcej fakt że gra bazuje na sprawdzonych już rozwiązaniach bynajmniej nie oznacza że jest słaba!

Szczerze dobija mnie to, że każda gra jest na forach krytykowana, każda bez wyjątku łącznie z największymi hitami. Ludzie oczekują niewiadomo czego, zamiast docenić po prostu kawał dobrej roboty i dobrej rozgrywki jaką im dają producenci tej klasy co Infinity Ward.

Żeby było jeszcze śmieszniej to nawet argument wysokiej sprzedaży jest obalany. Zawsze narzekacze uznają że skoro się świetnie sprzedało to najpewniej tylko przez reklamę i że kupili frajerzy którzy się nie znają i chłam kupują, bo dają sobie wmówić że to jest dobre chociaż wiadomo przecież że nie jest....

20.05.2008 19:33
odpowiedz
NFSV fan
93

jak kolega powiedział wyżej - God of War II, grafika niemal na poziomie PS3, podbita rozdziałka, świetnie wykonane modele postaci, rewelacyjne efekty świetle a do tego wysoka płynność, a to wszystko w 32 mb ramu

Ta "podbita rozdziałka" to 640 x 448, a więc mniej niż najniższa rozdzielczość (VGA) wspierana przez PC-towe karty graficzne!

Nie wątpie że na zwykłym telewizorze CRT wygląda łądnie, bo i takie TV potwornie rozmazują obraz i tuszują wyjątkowo dobrze niedociągnięcia grafiki.

Jednak nie zmiania to faktu, że na kilometr widać małą liczbę polygonów z jakich złożone są postacie (kanty) i tekstury w niskiej rozdzielczości.

PS3 jak widać pomału schodzi i do tej rozdzielczości, ale mimo wszystko oferuje grafikę o klasę lepszą niż leciwe PS2.

Tak więc analogicznie - być może w kolejnych grach zamiast przycinać rozdzielczość dojdą do 720p co już będzie wyczynem jak na konsole obecnej generacji.

Jednak full HD to dla konsol ciągle pieśń przyszłości. Prawa matematyki są nieubłagane - rozdzielczość Full HD to PONAD 2 X WIĘCEJ PIKSELI do przetworzenia na co obecne konsole są zwyczajnie za słabe.

Skąd wziąć 2-krotnie wyższą prędkość wypełniania skoro są trudności z dobiciem do HD Ready?

Najgorsze jest jawne oszukiwanie klientów poprzez stosowanie skalowania i wciskanie ludziom tego jako Full HD!!

20.05.2008 18:58
😁
odpowiedz
NFSV fan
93

Powiem tak odnośnie gier multi platformowych jest tak PC ma nie ograniczone możliwości ale żeby osiągnąć jak najlepszą jakość dzwięku i obrazu czyli granie na full max very high detal w rozdzielczości Full HD z prędkością stałą 60 klatek na sek. w ultra płynnej animacji trzeba mieć najlepszego na świecie kompa ewentualnie jak już coś to najlepsze i najdroższe podzespoły co pół roku wymieniane.

Zapewniam Cię, że nie trzeba.... Poza Crysisem karta pokroju 8800GTS pociągnie wszystko i w każdej rozdzielczości i maksymalnych ustawieniach szczegółowości obrazu, notabene ustawieniach znacznie wyższych niż jakakolwiek gra na PS3 czy X360.

Z drugiej strony na konsoli sądząc z wcześniejszych niektórych postów o Full HD można praktycznie tylko pomarzyć skoro nawet Polyphony nie było w stanie uzyskać takiej rozdzielczości dla swojego sztandardowego tytułu.

więc jeżeli teraz nie ma na ps3 i x360 obrazu full max very high detal w Full HD resolution z ultra płynną animacją i stałą liczbą klatek na sek. co najmniej 60 max 120 to nie ma się czym martwić jak na razie tylko sony umiało pokazać nam prawdziwe 720p a w przyszłości będzie 1080p za 2-3 lata

Full HD nie ma i nie będzie. Paradoksalnie nie będzie właśnie dlatego, żeby grafika na konsolach mogła być przynajmniej minimalnie lepsza z roku na rok.

Obniżenie rozdzielczości zwalnia ogromną ilość mocy obliczeniowej nie obniżając aż tak bardzo jakości obrazu, dlatego twórcy gier stojąc w obliczu ewidentnego BRAKU MOCY wybierają właśnie tą metodę na przecięcie jakości grafiki.

Co ciekawe - dokładnie taką samą metodą starano się utrzymywać przy życiu konsole poprzedniej generacji - poprzez pracę w bardzo niskiej rozdzielczości. I potem były kretyńskie posty w rodzaju "marne PS2 ciągnie najnowsze gry na Full detalach, a PC potrzebuje kilka razy więcej poweru żeby osiągnąć to samo".

A już ten drobny fakt że konsola działa w kilka razy mniejszej rozdzielczości i ma znacznie niżej ustawiony poziom szczegółowości grafiki oczywiście umykał fanom konsol. Optymalizacja optymalizacją, ale to właśnie poprzez takie triki stwarza się izluzje że bebechy konsoli są równorzędne wobec coraz to nowszych i szybszych GPU i CPU dla PC!

Bo konsolowe "max detali", a PC -towe to zupełnie co innego! PC stawia większe wymagania, ale daje w zamian lepszą grafikę, bardziej szczegółową w wyższej rozdzielczości i lepiej wygładzoną (AA, Aniso).

Już przeczytałem bodaj na game spot post tego rodzaju:

"PS3 jest znacznie potężniejsze od PC teraz, za rok jak wyjdą nowe GPU na PC konsole dalej będą potężniejsze, za 2 lata jak wyjdą kolejne nowe karty graficzne konsole ciągle będą potężnijsze etc"

Dlaczego?

Ano uzasadnienie było takie że mało nie spadłem z krzesła. "Dlatego, że topowe pod względem grafiki gry na PC będą wychodzić także na konsole. I PC będzie potrzebował coraz więcej mocy a konsole te same gry pociągną przy słabszych podzespołach (rzecz jasna na "max" detalach)

Czyli taki RSX - był mocniejszy od GF6, wszedł GF7 to był mocniejszy od GF7, wszedł GF 8 no to RSX jest mocniejszy od GF 8 bo radzi sobie z tymi samymi grami (a że grafika dużo gorsza to co tam....), wyjdzie GF 9 to RSX będzie potężniejszy od GF 9.

Post w odpowiedzi innego użytkownika był mniej więcej taki:

"Wraz z premierami kolejnych generacji sprzętu na PC, zgodnie z teoriami głoszonymi przez fanów konsol podzespoły X360 i PS3 w "magiczny sposób" się aktualizują, tak że zawsze są mocniejsze".

Tak więc kiedy na ps3 i na x360 będą gry w full max very high detal w Full hd oraz z podwójną prędkością 120 klatek na sek. według mnie nie wcześniej jak za 2-3lata

A wg mnie na ps3 i X360 takich gier nie będzie nigdy. Stawiam 12000zł (tylko dlatego że więcej nie mam) - wchodzisz? :D

20.05.2008 14:10
odpowiedz
NFSV fan
93

albz74---->

Z ciekawości chętnie bym sprawdził czy obecne wsparcie dekodowania HD w kartach graficznych wystarczyłoby do odtwarzania jednocześnie 8 filmów Full HD, mimo że rozwiązanie to angażuje jedynie ułamek mocy GPU więc nie pokazuje miarodajnie jego potencjału w zakresie równoległych obliczeń.

Niestety mam tylko jeden napęd Blu Ray i tylko jeden film (Spiderman 3) i jeden programowy odtwarzacz ze wsparciem PureVideo HD.

Nie mam pomysłu jak zmusić taki zestaw do jednoczesnego dekodwania 8 strumieni HD. Problem wyłącznie koncepcji jak taki test zapuścić, bo podejrzewam że mocy by starczyło bez problemu.

20.05.2008 13:24
odpowiedz
NFSV fan
93

albz74 ----->

CPU - Żaden. Za to GPU poradzi sobie z tym bez problemów. I tak też problem dekodowania jest rozwiązany obecnie na PC.

Lucas_AT ---->

Cell i Xenon korzystają dokładnie z tego samego okrojonego rdzenia PowerPC. Z tą różnicą że Cell posiada jeden taki rdzeń, a Xenon - trzy.

Zatem w tym wypadku szczególnie cała przewaga Cella bierze się wyłącznie z tych 7 jednostek SPU, bo cała reszta to jedna wielka porażka.

Stąd też wszystkie wspaniałe osiągnięcia Cella bazują tylko na jednostkach SPU, bo na niczym innym nie mogą.....

20.05.2008 13:07
odpowiedz
NFSV fan
93

artattak --->


CELL z PS3 najnowsze obecnie produkowane procesory które kosztują po kilka tysięcy złotych mają połowę wydajności procesora CELL.

FLOPS owszem, ale tylko i wyłącznie dzięki wektorowym jednostkom SPU. Porónaj sobie wydajność integer rdzenia głównego - tu masz prawdziwą "moc" Cella.....

Procesor może odtwarzać i dekodawać na bieżąco 8 filmów HD równocześnie mój P4 3,4 ghz ma problem z płynnym odtworzeniem jednego filmu w ful HD.

Znowu wydajność osiągnięta WYŁĄCZNIE na jednostkach SPU. Rdzeń główny Cella za Chiny Ludowe nie byłby w stanie dekodować nawet 2 filmów HD jednocześnie.

Nie porównuj wiec do CPU tylko do... GPU. Układy graficzne radzą sobie z dekodowaniem znakomicie i gdyby napisać program równo obciążający wszystkie procesory shader w takim G80 czy R600 to gwarantuje Ci że pociągnąłby bez problemu i kilkanaście filmów HD jednocześnie.

Do CPU w tradycyjnych komputerach sprawiedliwie można porównać jedynie wydajność rdzenia głównego Cella a ta jest beznadziejna.

Natomiast wszystko to co Cell liczy na SPU powinno być zestawiane z programami optymalizowanymi do pracy na jednostkach shader karty graficznej, bo to są właśnie jednostki żywcem wyjąte z GPU i na siłę wciśnięte do CPU.

Używając terminów podzespołów PC-towych Cell konstrukcyjnie jest połączeniem CPU i GPU. Stąd się biorą jego spektakularne wyniki floating point - spekatkularne JAK NA CPU, natomaist już znacznie mniej spektakularne w zestawieniu z tradycyjnymi GPU!

Zagranie bardzo bardzo sprytne ze strony Sony, bo dzięki takiej konstrukcji forsuje się mit o rewolucji, której w praktyce wcale nie ma.

To tak jakby do roweru doczepić silnik spalinowy i zachwycać się niebywałymi osiągami tego roweru (jak na rower).....

20.05.2008 00:34
odpowiedz
NFSV fan
93

o1' ------>

przecież sam harison czy hirai mówił że pełna moc ps3 zostanie wykorzystana za ok 10 lat. PRZECIEż WSZęDZIE O TYM MóWILI

A ja mówię że za 5 lat zgaśnie Słońce. Też uwierzysz?


SONY JAK NARAZIE WYKORZYSTAłO 40% MOCY RSX I 30 % MOCY CELLA NP. uncharted , nawet jeżeli ewentualnie w przyszłości RSX I RAMY NIE BęDą WYRABIAć TO NA POMOC PRZYJDZIE CELL KTóRY POMAGA W LECZENIU CHORóB I łAMANIU KODóW ORAZ

Niestety Tobie chyba nawet Cell nie jest w stanie pomóc.....

OK 3 PETAFLOPóW 1 CZYLI 1000 TERAFLOPóW.OCZYWIśCIE PEłNą MOC PLAYSTATION 3.

Tylko 3 Petaflopy? Jak na marzenia to kiepsko ;/ Ja bym strzelił że 10000 PF tak żeby starczyło na najbliższe 20 lat :P

ps3 i xbox 360 nie teraz pokażą swą pełną moc tylko za najwcześniej 2-3lata będziemy mogli dopiero cieszyć się na tych konsolach jakością full hd w grach i jakością filmową NIE TERAZ ALE ZA NAJWCZEśNIEJ 2-3 LATA

Z jednym się zgodzę - istotnie NIE TERAZ. I nie na PS3/X360.....

Dlaczego myślisz że ps3 ma ograniczoną moc GPU I CPU

Jak to powiedział Einstein - "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."....

19.05.2008 23:33
odpowiedz
NFSV fan
93

o1' ----->

na nawet najlepszym obecnie komputerze na świecie nie ma jakości filmowej w grach nawet na takim za 30 tys zł

A czy ja pisałem że jest? Pisałem tylko że konsole są technologicznie słabsze pod każdym względem od współczesnego PC i to szczera prawda.

Konsole bronią się lepszym wykorzystaniem dostępnych mocy obliczeniowych co nie zmienia faktu wyższości technologicznej PC-tów wynikającej głównie z ogromnego tempa rozwoju PC-towych podzespołów zwłaszcza CPU i GPU.

Obecna generacja konsol w tym momencie została pod względem wydajności z tyłu. Prowadzenie dla konsol w tym wyścigu odzyska dopiero nowa generacja, której premiery należy się spodziewać w okolicach 2010.

19.05.2008 23:11
odpowiedz
NFSV fan
93

o1' ------>

O dysku jedynie wspomniałem, aby Ci unaocznić że dla PC ograniczenie pojemności płyty nie ma znaczenia.

Natomiast uwagi odnośnie zapychania miejsca filmami i dublowanymi teksturami odnoszą się ściśle właśnie do płyt w konsolach w tym BRD w PS3.

Sama gra na PS3 zajmuje niewielką część krążka BRD.

Owszem płyta Blu Ray może pomieścić tekstury w wysokiej rozdzielczości jednak na cóż się ten fakt zda jeżeli GPU nie wyrobi z przetwarzaniem grafiki?!

Podobne uwagi tyczą się cieniowania, detali i innych aspektów technicznych. Ograniczeniem w ich przypadku nie jest pojemność nośnika lecz wydajność GPU, a ta w konsolach next gen stoi na relatywnie słabym poziomie.

Stąd marzenia o rozdzielczości Full HD w każdej grze, a tym bardziej grafice o filmowej jakości konsolowi gracze muszą odłożyć przynajmniej do premiery PS4/Xbox 720.

PS3 i XBOX 360 to urządzenia technologicznie pod każdym względem słabsze od współczesnego PC i tak pozostanie przynajmniej do premiery ich następców.

19.05.2008 22:51
odpowiedz
NFSV fan
93

Napisałem Ci wyżej - wystarczy przeczytać. Oprócz zapytachania płyty filmami w wysokiej rozdzielczości częstym zabiegiem jest także dublowanie tekstur w różnych miejscach na płycie, żeby konsola wyrabiała z doczytywaniem.

19.05.2008 22:44
odpowiedz
NFSV fan
93

o1' ----->

Głównie na filmy przerywnikowe, intro etc Można nimi zapchać dowolnie dużą pojemność. Na PC każdą grę instalujesz na dysku mieszczącym znacznie więcej niż płyta bluray.

19.05.2008 21:40
odpowiedz
NFSV fan
93

Z komputerami osobistymi. Mimo, że PS3 w tym projekcie jest o WIELE mniej niż PC to własnie konsole wykonuja najwikesza ilosc obliczen co potwierdzili sami naukowcy. Wiec siła rzeczy, ze Cell nie moze byc tak słaby jak napisałes kilka postów wyzej.

Cała magia FLOPS PS3 leży w jednostkach wektorowych Cella i RSX. Tradycyjny CPU takowymi jednostkami nie dysponuje i stąd w przytoczonym porównaniu i walce na FLOPSy nie miałby szans, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach.

Kwestią niejasną pozostaje wykorzystanie przez F@H GPU, tak konsol jak i PC. Możliwe że wykorzystywane są wyłącznie GPU konsolowe bądź "profesjonalne" modele kart PC-towych, brak zaś wsparcia dla jednostek shader kart w większości domowych PC-tów.

Nie widzę innego wytłumaczenia tak druzgocąco niskiego udziału wyników GPU w całym zestawieniu.

Przy wykorzystaniu wszystkich GPU w każdym PC cie podłączonym do F@H i biorąc pod uwagę liczbę maszyn uczestniczących w programie PS3 zostałoby wdeptane w ziemię i zakopane....

Tyle tytułem komentarza do samych wyników, które uważam za mocno zmanipulowane i podane w sposób tendencyjny, notabene przez sony, a więc podmiot najbardziej zainteresowany przedstawieniem PS3 w możliwie najkorzystniejszym świetle.

Przypomnę także, że SPU i nabijane WYŁĄCZNIE DZIĘKI NIM wysokie wyniki Cella w przytoczonym programie nie rozstrzygają o wyższości Cella, a mówiąc wprost - maskują skutecznie jego słabości.

Mówiąc bardziej obrazowo - jądro główne Cella to wydajnościowa padaczka, zaś za wsparcie słuzy mu RSX o mocno przeciętnej wydajności, a w zestawieniu ze współczesnymi GPU wręcz bardzo słabej.

Z powyższego testu taki wniosek nie wypływa bo i wypłynąć nie może, stąd też właśnie uważam przykład za tendencyjny, bo kładący nacisk na jeden tylko aspekt wydajności CPU o marginalnym znaczeniu w typowych zastosowaniach.

Tymczasem właśnie ten obszar niemal pomininięty w przytoczonym teście decyduje o praktycznych niedostatkach mocy obliczeniowej konsol, których obecnie jesteśmy świadkami.