Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

Johny Wooo ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

19.12.2020 14:23

A może to wszystko jest tylko zostaly wyciete. Są różne analizy nawet z traulerów gdzie brakuje zawartości w grze ktora sie na nich znajduje. Fajnie gdyby wydali jakas wersje ala Divinity Sin 2 Definr edition przywracając wszystko i dopracowując.

18.12.2020 13:32

Sorry ale co to za porownanie. Juz wczoraj wypowiadalem sie na ten temat. Porownanie z dupy. Gta - produkt ktorego model rozwoju jest wyrobiony i opracowywany od wielu lat/generacji z gra i studiem cp2077 ktore pierwszy rsz weszko w te technologie, rodzaj gry i swiat ktory sie w niej znajduje. Jesli uzywajac logiki nie widzisz w takim porownaniu nic co by choc troche wplywalo nA TO POROWNANIE to wez jakies studio ktore tworzy gry wyscigowe i powiedz zeby zrobili konkurencje dla Wiedzmina w kategori RPG. Jak widze takie porownania to swiadcza wiele o ich autorze

17.12.2020 15:14

Dokladnie chocby przez to ze mielą ciagle jeden model gry ktory ciągle dopracowują. Projekt zrobił tak na prawdę nowa, swoja pierwsza gre w tym gatunku. Porównywać to można jaki postęp zrobili w kategorii której osiągnęli sukces lub Przynajmniej sprobowac wyobrazic sobie jak wygladalaby kolejna wersja Cp2077 v5 czy ile juz powstalo czesci GTA. Cdprojekt rzucil sie na gleboka wode i wygral. Rozwali system tym ze wielkie koncerny z tlumem scenarzystow, tysiacem studiow nie potrafia stworzyc czegos nowego gdzie rocznie wydaja dziesiatki produktow i maja nielimitowane zasoby finansowe trzymaja sie utartych schematow fifa, cod, nfs itp. Przyszlo male studio i stworzylo projekt ktory ich troche przerosl ale odniesli sukces. Za rok czasu gdy wyjda dodatki i zaktualizuja gre nikt nie bedzie pamiętał o problemach premierowych.

17.12.2020 15:03
odpowiedz
7 odpowiedzi
Johny Wooo
6

Sorry ale najgłupsze porównanie jakie można było zrobić. Grę która ma już wieloletni wypracowany model tworzenia produktu i opiera sie na kolejnej wersji tej samej wersji bazowej [gta] z gra która została stworzona przez studio, które nie ma doświadczenia w tej kategorii. To pokazuje sposób [nie]myślenia ludzi porównujących te dwa produkty. Weź osoby które tworzyły pierwsza wersje GTA w 3d i daj zadanie żeby zrobili grę od podstaw w kategorii której wcześniej nie dotykali. Np konkurencje dla Wiedźmina. Pierwsza rzecz to ludzie ktorzy tworza te porownania i filmy maja inna mentalność i sposob odbierania swiata jak my i nie dotyczy to tylko gier. Ty patrząc na ich opisy, porownania i filmy zakładasz ze myślą i widza świat z perspektywy taka jaka masz ty. Wschodnio europejskiego pokemona z piwnicy bez znajomych. Rozmawiałeś kiedyś z Hiszpanem, Anglikiem czy kim innym i czułeś ze sa trochę inni w tym jak widza świat i jak sie zachowują? Nie, to wyjdz z pokedeku i sprawdz czy łapiesz czacze. :)

post wyedytowany przez Johny Wooo 2020-12-17 15:05:21
13.12.2020 15:44

Moze po prostu ma wiecej rozumu i potrafi dostrzec tresc pomimo probleu i placzu malolatow do ktorych sam chyba sie zaliczasz kto wie...

13.12.2020 15:43

Widzac taka wypowiedz widac jaka jest srednia wieku i IQ osob ktore jedyne co potrafia to tworzyc wymysly w swojej glowie i teorie spiskowe. W tym momencie zarzucasz dzieciaku komus co sam wytwarzasz w swojej glowie. Les do mamy po pieniadze na nowa klawiature.

12.12.2020 21:05

Chyba nie jestes na tyle tępy , zeby zauważyć ze te 30 milionow z podatkow Polaków jest niczym przy miliardach wprowadzonych juz teraz do Polskiej gospodarki pochodzacych ze sprzedaży. Jesli tego nie widzisz to idz do mamy po 10zl na loda do sklepu i skoncz sie pienić.

29.01.2010 15:07
odpowiedz
Johny Wooo
6
Image

Mayne propozitione.

31.05.2007 12:52
odpowiedz
Johny Wooo
6

http://www.microsoft.com/surface/

wiecej informascji o tym projeckcie mozna znalezc na oficjalnej stronie internetowej.

19.05.2007 14:24
odpowiedz
Johny Wooo
6

Co ciekawe nad Starcraftem 2, pracowalo tylko 40 osob od 2003 roku.

19.05.2007 13:21
odpowiedz
Johny Wooo
6

Powiedziec, po przejrzeniu tych filmow mozna tylko jedno.. mają swietnych scenarzystow..

18.05.2007 17:26
odpowiedz
Johny Wooo
6

"Przede wszystkim nie jesteśmy zmuszeni do gry z innymi. Znajdziemy w LOTRO wystarczającą liczbę questów, które przyjdzie nam wykonać samotnie, by nie poczuć znudzenia."

Dla mnie to jest minus tej gry. Questowanie z innymi graczami - gdzie questy sa robione specjalnie pod grupe jest nieporownywalnie ciekawsze i przyjalmniejsze w doznaaniach niz gra samemu. Dlatego miedzy innymi za WoW jestem w stanie placic tak dlugo abonament (od poczatku istnienia). Gdyby nie to ze jest multum questow grupowych, gre w warcrafta Online zakonczyl bym prawdopodobnie po 1 lub 2 miesiacu.

Jak juz ktos tu zauwazyl, ten interfrejs, jak i sama gra jest bardzo podobna do WoWa. A jest to najwiekszy blad jaki mozna tylko zrobic przy produkcji gry. Prawdopodobnie tworcy kierowali sie mysla - zrobmy jak najwiecej podobienst, do produktu Blizzarda, bedzie my mieli wieksza szanse, aby odebrac im uzytkownikow. Jest to jeden z wiekszych bledow jakie mozna zrobic.
Bo gdy przykladowo, gdy znudzi mi sie moj czerwony samochod (telefon,rower), nie bede go zmienial na podobny w tym samym kolorze, ksztalcie czy wyposarzeniu wnetrza, chce poznac cos nowego i swiezego. Podobnie jest z kazda inna rzeczą po co mam zamieniac na cos co juz znam. A jesli to co znam juz mnie nie fascynuje jak dawniej, po co zmieniac na cos podobnego ?

Prawdowpodobnie LOTRO przezyje do 6 miesiecy. Po tym okresie zaczna sie pojawiac informacje, o problemach zwiazanych ze zbyt malą iloscia zainteresowania ze strony graczy.

Poza tym ten temat - LOTR jest juz troche za bardzo wyeksploatowany..

Pozdrawiam.

07.05.2007 10:38
odpowiedz
Johny Wooo
6

Wlasnei przeczytalem nową zapowiedz pewnego projektu:
"
Engalus
This is the unsuccessful game that we were working on at Crytek. It was a sci-fi RPG/FPS similar to DeusEx, with a great storyline and impresive graphics. At that time I didn't have too much experience, but we did a great work with our limited resources."

30.04.2007 11:03
odpowiedz
Johny Wooo
6

Niedawno pojawila sie na stronie zapowiedz nowego projektu z naszego rodzimego studia, jakim jest Chrome2. Znalezc mozna tam duzo ciekawych rozwiazan, ktora moga wprowadzic troche nowosci do ospalego rynku rozrywki elektronicznej. Zauwazylem tylko jeden problem, ktory dotyka kazda zapoiwedzana polska produkcje. Witcher, Two Worlds, Chrome 2, Warhound, maja ciekawe pomysly mysle ze dobra technologie, dzieki ktorej tworcy osiagna ladna grafike i dobry produkt, problem w tym, ze te gry nie posiadaja tego czegos. Brak im tej 'iskierki', ktora powoduje wywolanie uczucia, ze ta gra ma 'to cos', moze posiadac ciekawy klimat, czekam na nią. Brakuje tego takze w Chrome2. Nie ma ciekawego pomyslu na caloksztalt , ktory wprowadzal by gracza w odpowiedzni nastroj po przeczytaniu samej zapowiedzi. Duzo ciekawych rozwiazan ktore moga zostac niezauwazone przez rynek, poniewaz zostana osadzone w szarej, nieciekawej histori. sa planety, sa ogromne roboty, sa ciekawe rozwiazania trenowania umiejetnosci i pare innych rzeczy, ale nie ma w tym ducha, tego czegos co moze zwiazac wszystkie te elementy i podac na barwnie udekorowanym talerzu, na ktorym znajdzie sie wiele roznych potraw, ale tak odpowiednio dobranych i przygotowanychi udekorowanych, aby smaki ktore znajda sie na nim. przypadly do gustu i nie wykluczaly sie.

I dlatego obawiam sie, ze naprawde wiele fajnych rzeczy, ktore zostaly zapowiedziane i zostana zawarte w produkcie, ktory moze zostac przyjety jako przecietny, ze wzgledu na fabule. A inna firma, ktora wykozysta pomysly jakie moga znalezc sie w chrome, poda je w ciekawej formie (fabula) i moze stac sie tak, ze te rozwiazania wszyscy beda kojarzyc wlasnie z tym produktem.

Skad moge wiedziec, jaki bedzie Chrome2, skoro jest w trakcie przygotowania i nie zostal jeszcze ukonczony. Sami tworcy mogą nie przewidywac, jaki bedzie koncowy efekt ich pracy. Aby stierdzic jaka bedzie dana produkcja, wystarczy przeczytac 3-4 zdania zapowiedzi danego produktu, a posiadajac zdolnosc myslenia, mozna ocenic jak zapowiada sie dany produkt. Bardzo dobrze widac to o czym mowie na produktach innych firm. Pordukcje o ktorych mozemy przeczytac zaledwie szczątkowe informacje, pare zdjec, jakies filmy przedstawiajace gameplay, a gra jest juz z gory naznaczona, jako produkt ktory na 110% bedzie wielkim hitem.

03.04.2007 13:18

To i tak nie da przewagi zadnej z firm nad konkurencją. Nawet jesli dany producent ma nieograniczona liczbe pieniedzy,najlepszych ludzi, ktorzy potrafia zrobic niewyobrazalne rzeczy w 3d,2d, firma posiada super uber technologie nie daje to gwarancji sukcesu, ktory tak naprawde zalezy od osob tworzacych swiat gry, bohaterow, questy i dialogi.
To wlasnie dlatego,przykladowo Blizz ze swoimi produktami, ktore w momencie wydania nie maja,ani super technologi, ani swietnych efektow (diablo 2 nawet na dzisiejszych maszynach moze zrobic maly pokaz slajdow - mala ilosc fps), odnosi sukcesy. To wlasnie'tym ludziom'Blizz i nie tylko, zawdziecza tak liczne sukcesy.

Ta mala rzecz, ktora posiadaja te osoby - talent,wyobraznia - pozwala na utrzymanie prynu,jako firma kultowa, ktora zarabia krocie i posiada dziesiatki milionow fanow na calym swiecie. Ta mala rzecz daje wlasnie taka potege - sila wyobrazni, ktora takze BioWare posiada i mam nadzieje, ze pokaze na co ich stac.

Pozdrawiam.

16.03.2007 10:06
odpowiedz
Johny Wooo
6

zostalo napisane:
"Z miejsca wiadomo jakie szanse na odniesieni fabuly ma dany projekt."
poprawione:
Z miejsca wiadomo jakie szanse na odniesienie sukcesu ma dany projekt.
powod: pospiech

13.03.2007 16:07
odpowiedz
Johny Wooo
6

Judith:

Jest jeszcze masa ciekawych pomyslow. Problem zwiazany z brakiem pomyslowosci u tworcow gier komputerowych - szczegolnie polskich - polega na tym, ze u nas fabule, swiat gry tworza ludzie z zespolu tworzacego projekt, ktorzy sa odpowiedzialni za inne czynnosci. U nas zbiera sie grupa osob(grupa grafikow, programistow i szef ;) i tworzą wspolnymi silami nowy projekt.. Na zachodzie jest jedna osoba, badz grupa ludzi (np. w Blizzard'e), ktorzy tworzą zasady, projektują na papierze ksztalt gry, zbierą pomysly od pozostalych czlonkow zespolu (jesli mają cos ciekawego i wartego uwagi) i robią z tego jedna calosc. Siłą projektu i miara jego sukcesu zalezy od 'dwoch' osob, ktore musza ze soba scisle wspolpracowac - Artysta koncepcyjny, ktory jest odpowiedzialny za to co cie przyciagnie do monitora - 'czyli kuszenie zmyslu wzroku'- i scenarzysta, ktory sprawi, ze swiat, ktory za chwile poznasz wciagnie cie bez reszty.
Problem w tym, ze tych dwoch, w dodatki z ciekawymi pomyslami, znalezc jest strasznie trudno.. nawet na zachodzie maja z tym klopot. Ale jak juz tacy ludzie zostaną odkryci... wtedy powstaja dziela sztuki.. :)

Co pewien czas powstaja ciekawe, nowe pomysly. W bardzo prosty sposob mozna ocenic czy dana gra ma szance na sukces. Wystarczy sprawdzic 2 rzeczy: rysunki koncepcyjne danego projektu - czyli jak bedzie prezentowal sie swiat - oraz zarys fabuly, ktora zawsze jest prezentowana przy zapowiedzi kazdego tytulu. Z miejsca wiadomo jakie szanse na odniesieni fabuly ma dany projekt.

Mozna sobie zadac proste pytanie: kto jest ojcem sukcesu takich projektow, jak HalfLife 1,2, Seria Warcraft, Seria Baldurs Gate, NWN,seria C&C, seria Fallout, Gears of War, Czy tych, ktore sa zapowiedziane np.Bioshock, Stalker, Assasin Creed, Diablo 3, Starcraft 2,Crysis i wielu innych. Chyba latwo sie domyslic, ze nie programisci, graficy, level desingerzy czy szefowie studia, ktorzy zawsze przedstawiaja swoje projeky na roznych imprezach. Tak jak ma to miejsce w przypadku kina, kiedy 'jakis' film ci sie spodoba, stajesz sie jego fanem i odrazu kojazysz jego sukces przewaznie z glownym boharem (swietnie zagral), rezyserem (super poprowadzil ekipe), czy ludzmi stojacymi za efektami specjalnymi (wow!). A tak naprawe, pomyslodawcami sukcesu sa 2 osoby, ktore sa najmniej doceniane... Pierwszy to ten, ktory pisze scenariusz, bedący fundamentem projektu i konstrukcji swata gry, przez ktora zostaniesz poprowadzony. Drugi to artysta koncepcyjny, ktorego zadaniem jest przestawienie za pomocą rysunkow koncepcyjnych tego co znajduje sie w scenariuszu (storyboard, wyglad: pojazdow, maszyn, postaci, swiata, broni, budowli).

Wystarczy przypomniec sobie 5 tytulow, ktore nosza miano 'najlepszych' w naszej pamieci, i zastanowic sie komu zawdzieczamy te nierzeczywiste swiaty, ktore pochlaniaja nas i wciagaja tak mocno, ze nic z nas nie pozostaje, ze zapominamy nierzadko o swiecie rzeczywistym. Napewno nie jest to krecik z takiej czeskiej bajki. Techland powinien znaleźć "KoGoS", kto zapewni im sile nie tylko w technologi, ale takze w wyobrazni.

Sorry za troche przydlugawy tekst.

Pozdrawiam.

13.03.2007 15:06
odpowiedz
Johny Wooo
6

-------------
claudespeed18 - nie wiem czy trafionym pomyslem jest tutaj porownywanie,szczegolnie jesli chodzi o techonlogie, grafike polskiej produkcji, ktora choc jest bardzo dobra, to chyba nie az tak imponujaca jak to ma miejsce w Crysis'ie. :)
------------

sprawdz ten link:
https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=6140771&N=1

10.03.2007 15:01
odpowiedz
Johny Wooo
6

Film o ktorym wspomniales, pojawil sie dokladnie wczoraj :)i prezentauje bardzo duze mozliwosci enginu. Juz sam poczatek, w ktorym przedstawiane sa (prawdopodobnie) cele misji, tak przypuszczam, widac profesjonalizm w fachu wykonania samego menu. Jednak podklad dzwiekowy, juz od samego poczatku ukazuje swoje wady. Nie pasuje swoja "jakoscia" do reszty. Wyglada jakby zostal zrobiony na sile, zle dobrany ton, 'charakter' barwy glosow rozmawiajacych osob. Dialog, ktory slychac w podkladzie na poczatku jest strasznie martwy i sztuczny. Widac to na pierwszy rzut oka. Choc to zaledwie pare slow. Widocznie scenarzysta nie posiada wystarczajacego talentu (widac to szczegolnie, gry rozumie sie w jaki sposob pisane i konstruowane sa dialogi w scenariuszach). Ogolnie, wrazenie jest jak najbardziej pozytywne, co nie zmienia faktu, ze Warhound przypomina troszke, choc napewno takiego zamiaru nie bylo u jego tworcow, 'FarCry'a'.

Przygladalem sie takze temu krotkiemu filmowi, ktory prezentuje zarys Chrome 2. Hmm, obawiam sie, ze podobnie jak Warhound jest i napewno bedzie porownywany do FarCrya, tak sam Chrome 2 z pierwszych wrazen (duze roboty, charakterystyczna roslinnosc) bedzie porownywany do nastepcy F.C., czyli Crisis'a. W produkcji Cryteka wystepują take duze roboty, no i ta roslinnosc, ktora juz zostala niemalze przypieta jako logo rozpoznawcze Cryteka (tworca FarCry/Crisis). Niestety Crysis ma tą przewage, ze zyskal miano gry kultowej zanim zostal jeszcze wydany, a to za sprawą swojego poprzednika F'C. Duza czesc spolecznosci graczy kojarzy go z konkretnym wygladem, fabula i wszystkie gry , ktore choc troche beda mialy wyglad, swiat gry podobny to niego, beda nazywane kopiami/klonami, badz produktami probujacymi nasladowac tamta gre. Tą przewage daje walasnie sukces - pierwszy projekt Crytek'a. Nie musisz sie martwic, ze twoja gra bedzie pomawiana o kopiowanie pomyslow z innych produkcjil, bo To inne produkcje beda porownywane do niej.

Aby zrobic dobry, pożądany przez graczy projekt, trzeba stworzyc cos pokroju Halo, Lost Planet, Bioshock czy HL. Czyli produkcje, ktore kojarza sie z czyms pomyslowym, nowym, oryginalnym. Tym produkcja nie mozna zarzucic, wtornosci, bo to widac od razu, ze roznia sie od pozostalych gier FPS. Bez wzgledu na to czy widzisz film prezentujacy gameplay, intro, sciezke dzwiekowa, swiat gry, zarys fabuly, screenshoty. Mają w sobie 'to cos'. Są oryginalne.

Wszystko co 'inne', jest ciekawe, a co za tym idzie, pozadane.

08.03.2007 16:26
odpowiedz
Johny Wooo
6

>>Tribunal
"Widziałem pierwsze gameplay'e z tej gry.
Grafika jest ładna, miejscami nawet bardzo ładna. Ale co nam po grafice jeżeli fabuła tej gry jest.. "

Przed chwila mialem okazje zobaczyc kilka fimow z gry. Potencjal jest, szczegolnie technologiczny (bardzo ladna grafika) - ale ten las,roslinnosc, palmy, charakterystycznie wygladajacy zolnierze, podobni do tych z innych produkcji.. to juz 'chyba' bylo.

08.03.2007 16:07
odpowiedz
Johny Wooo
6

>>Fan Realu..
Stworzenie gry, ktora posiadalaby zupelnie unikatowe rozwiazania, tworzyla calkowicie nowy gatunek jest oczywiscie niemozliwe. Wszystkie nowo tworzone gry opieraja sie o jakies standardy, ktore zostaly przetarte wczesniej przez inne tytuly. Piszac o innowacyjnosci, chodzilo mi raczej o pomysl stowrznia jakiego nowego swiata, w ktorym toczy sie hisoria opowiedziana w grze. Dla przykladu podam tu np. Stalkera, Bioshocka, Duke Nukem (oryginalna koncepcja fabuly, choc ma juz swoje lata), Far Cry, Assasin Creed, Battlefield, Halo nie wspominajac tu o grach Blizzarda, ktore uwazam za bardzo pomyslowe, choc sama idea ich gier jest bardzo prosta (Diablo,Warcraft,Starcraft) bo miedzyinnymi na tym opiera sie ich sukces [ciekawy swiat opowiedziany w przyjazny, latwy dla gracza sposob]. Jest jeszcze duzo innych tytulow z zupelnie roznych kategori, w ktorych sa tworzone gry, ale nam w PL (pomijam Painkillera, bo osobiscie nie uwazam go za cos pomyslowego) nie udalo sie do tej pory zrobic takiego projektu, ktory moglby sie znalesc na rownym poziomie, jak te ktorych czesc wymienilem.
W komentarzach zagranicznych, ktore pojawiaja sie pod informacjami dotyczacymi 'Warhound'a' (troche dziwna nazwa), wiele z nich dotyczy tego jak podobny Warhound jest to FarCry'a/Crysisa'a. Jest opisywany jako kopia tych gier.
Jesli chodzi temat porównania Far cry'a z Crysisem i ich podobienstw, to tak naprawde ten drugi jest niczym innym jak poprostu sequelem pirwszego. Po wydaniu Far Cry'a przez Crytek (producenta gry), ktorego wydawca byl Ubisoft, widzac sukces tego programu, EA Games postanowilo za wszelka cene zdobyc ta marke, bo wyczulo na niej pieniadze, ktore mozna zarobic. Dlatego mozna powiedziec, ze ELectronic Art's 'przekupilo' tworcow gry Far Cry, aby ich nastepny projekt byl tworzony dla nich. Prawa do Far Cry'a posiadal jednak Ubisoft dlatego, zmieniono 'delikatnie' konwencje gry i jej nazwe na Crysis, aby wszystko bylo zgodnie z prawem.
>>Tribunal:
Masz racje, co do tego, ze Techland musi stworzyc pomyslową fabule, aby zachwycic i zdobyc rynek. Bo teraz tak naprawde grafika ma mniejsze znaczenie jesli chodzi o sukces. W cenie teraz są gry, ktore są 'inne', potrafia sie wyroznic z tego zalewajacego rynek elektroniczny "szlamu" produktow blizniakow, mają cos ciekawego, potrafia zaoferowac nową rozrywke.

"W pamięć zapadają przecież twórcy, którzy stworzą choćby tylko 1 czy 2, ale za to naprawdę dobre, oryginalne gry, a nie twórcy którzy w ciągu 5 lat wydadzą tych gier 20, ale za to nijakich (no, chyba że twórcom zależy na złej sławie...). "

Odnoszac sie do tego co napisales, moglbym powiedziec: 'swiete slowa'... :) - dla przykaldu można podac tytuly takie jak: Duke Nukem, Diablo, Quake czy Sim City. Nawet prosta gra jaką jest seria Sims, z ktorej zartuje wiele "doroslych" graczy, ta gra tez jest sukcesem, co potwierdzaja wyniki sprzedazy tyle tylko, ze dla innego rodzaju odbiorców. Jest kilka firm, ktore na bazie swojego przeboju poprostu istnieja, zyja, rozwiajaja sie, osiagaja ogromny sukces, wielkie pieniadze. Udalo im sie zrobic jeden pomyslowy produkt i teraz zgarniaja z niego smietanke, tworzac kolejne czesci bazujace na tym produkcie, ktory okazal sie strzelonym w 10 hitem. Dla przykladu moge podac: (Rockstar Games)GTA. - wstrzelili sie na rynek ze swietnym pomyslem i zarobili dzieki niemu dziesiatki, jesli nie setki setki milionow. (Ensemble Studios) Halo oraz seria Age of Empires. [Valve] Half Life, Id Software [Quake], Battlefield czy Call of Duty.
Jeden 'celny strzal' z ciekawym pomyslem, a rynek, ktory wręcz domaga sie czegos nowego pochlonie go. Rynek, ktory rozrosl sie i rozrasta w ogromnym tepie do ogromnych rozmiarow umozliwiajac zarobienie niemałych pieniedzy, daje szanse kazdemu. Problem w tym, ze nie kazdy ma czym go zaintersowac. Wedlug mnie do tej pory, firmą która zgarnia najwiecej, bo daje cos co interesuje tą społeczność rozrywki elektronicznej jest Blizzard Entertaiment z jego flagowym produktem, ktorym aktualnie jest World of Warcraft. Wielu producentow istniejacych w branzy gier komputerowych zastanawia sie teraz jak powtórzyć sukces WoW’a. Jak zrobic gre, ktora takze im pozwoli odniesc sukces. Zastanawiaja sie jak, a nie widza przez kogo ten sukces jest osigany - Blizzard to tylko firma skladajaca sie z ludzi. Ludzi, ktorzy pracujac w niej dają tej firmie: mase fanów, mase pieniedzy, mase nagrod. Kazdy produkt, ktory wychodzi z jej rąk osiaga sukces, zgarnia wszystko. Blizz znalazl poprostu 'kogos' kto tworzy i kto ma swietne pomysly, czego efetky widac w kazdym projekcie sygnowanym jego marką.

Pozdrawiam.

06.03.2007 18:39
odpowiedz
Johny Wooo
6

Ja sie tak zastanawiam, kiedy ktos w PL zrobi jakas fajną, nowatorską gre. Na swiecie powstaje wiele ciekawych, opartych na fajnych rozwiazanich gier, a my musimy sie zadowalac jakimis 'kalkami' tych swiatowytch projektow, w dodatku nieudanymi.. Tak jak to ma miejsce w przypadku Warhonda, ktory bedzie prawdopodobnie porownywany, z tego co widac, do FarCry'a czy Crisisa. Ale takie porownanie za dobrze mu nie wyjdzie..

04.03.2007 13:53
odpowiedz
Johny Wooo
6

COJ, jest to kolejna gra Techlandu, która jest poprostu zwykłą grą.. niczym sie nie wyzróznia. Tej firmie brakuje chyba troche 'ikry'. Tworzą w miare poprawne produkty, ale nie potrafią zrobić czegoć co bedzie sie kojazylo z 'silą', czym nowym, czyms na co gracze mogliby oczekiwac z podnieceniem. :) Poprostu czegos takiego nie udalo im sie zrobic pomimo tego, ze stworzyli kilka projektow. People Can Fly, za pomocą 1 produktu w dodatku ich pierwszego projektu "Painkiller'a" osiagneli sukces. A techland tworzy, tworzy, ale nie potrafi zrobic czegos co zwrociloby na nas oczy calego swiata. Gdyby u nas powstalo choc jeden produkt typu Supreme Commander, Team Fortress 2, fear. Niestety.