inssaane ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

beka z łaka.

68--- i dlatego odwalił focha i uciekł nawalony taksówką?
bo ma scenę w prąciu... nie.
laik ogólnie ma nieźle nawalone w głowie, a do tego wali chimery jak jakaś zakompleksiona panna. mogą mówić, że to znowu alternatywne podejście do życia i bycie dontgiveafuck, o ja jestem laikłan, ale prawda taka, że pewnie się sfochał, bo jak górniakowa nie miał wody brzozowej w szklanych butelkach, albo tym podobne. jeżeli chłopaki wykluczyli go ze składu, to musiał im już grubo zajść za skórę. czepiał się rapera w rurkach, a sam jest jak ciotka. vrak profesjonalizmu i honoru w czynach. zdecydownie, jak gdzieś zapowiedziane było wyżej przeze mnie, laik sam strącił swą samozwańczą koronę. ale beka i tak z łaka.

W pierwszym dissie wypadło Krulowi berło z łapy, a w drugim to już pseudo-korona zsunęła się że fest z tego wynaturzonego łebka... Po prostu słabo. Bardzo. Oprócz kilku pinpongowych odpowiedzi Laik się nie popisał. Zresztą, Solar to freestylowiec, więc tak, czy siak zje, mentalnie (podobno) rozwiniętego Laika z jego metaforami i głebią liryczną dla wtajemniczonych, ale obydwa są cieńkie bolki i dziwne, że w ogóle ludzie liczą tutaj na jakiś masakrycznie kultowy beef i się tak nad tym rozwodzą rozprawkami.

Jest lasia, jest koleś w ala zbroi Necromona, są piesy i alieny, zamiast ptaszków z 1. Nie mogę się doczekać.
You're not afraid of the dark, are you?

Po pierwsze w PL perfumy są nadal produktem lusksusowym i niepospolitym.
Daglasy i Sefory płacą za lokal, więc narzucają marżę, wmawiając także luksus, za który mamy płacić.
W internetach da się kupić oryginalny 'PERFUM' hehe (perfumy) za dobrą cenę, ale należy brać pod uwagę kilka aspektów. Najczęściej są to perfumy wycofywane z innych obiegów, ponieważ kończy im się termin przydatności. Po drugie nie zawsze trafimy na oryginał. Przykład. Na kokai dwa lata temu zakup był bardzo udany, odnośnie jakości i produktu, dziś tego nie stwierdzam. Klein dziwnie szybko się ulatnia. Niby wszystko jest ok (flakon, zawartość, pudełko, etc.), ale i tak są pewne podejrzenia. Co ciekawe często wałkowany temat: kody, stare zastępowane nowymi. Perfumerie internetowe tłumaczą się musem zmiany kodu, ponieważ producent mógłby się przyczepić. Mi się wydaje, że wiążę się to jednak z outletem i datą przydatności. Jak wiadomo dobrze przechowywany asortyment z perfumerii będzie zachowywał długo swoje walory, ale skąd pewność ile faktycznie gdzieś leżakował. Nie polecam iperfum, tam w sumie szajs był od zawsze. Najbardziej wiarygodna Kokai, ale ostatnio trochę podejrzanie mi to wyglądało. Nie wiem, czy jednak nie wybulić więcej i udać się do lokalnej drogerii. Odwieczny dylemat. I mała powielana rada: nigdy perfum na Allegro. Choć czasami można trafić dobrze, ale w większości wypadków niestety nie.

1 17 18 22 35 47

1. praca plus pieniadze (nie rozdzielam wbrew zasadzie chronologicznej), jedno z drugiego, choć niektórzy i umieją mieć je bez pracy, a przynajmniej nie uczciwej.
2. zdrowie. pieniądze szczęścia nie dają, tak samo zdrowia, ale w obecnych czasach nie da się leczyć bez kasy. znowu bez zdrowia nie ma pracy i kasy. błędne koło.
3. milosc.
4. seks (o dziwo tych dwoch nie łączę (mowa o <3) tak jak 1, ale też są one połączone, choć nie zawsze). jakby jednak tak się zagłębić, to za pieniądze też się kupi seks, a nawet miłość, choćby była fake. W sumie wychodzi na to, że pieniądze są dalej number one...

ja nie widze teraz nikogo na scenie kto moglby wygrac beefa z laikiem... ---> 'bez jaj'

ad. pezet --> ciekawi mnie jak ktoś, kto nie ma na wachę zbiera hajs na takie teledyski :)

To wszystko nie jest normalne. Po pierwsze określanie swojego statusu i negowanie tego co was łączy. Dwa ta obawa o alkohol i zazdrość, bo to jest zazdrość. Może jakbyście określili, że jesteście parą na legalu, to nie byłoby strachu o innych kolesi po procentach. Oboje z opisu wydajecie się bardzo niedojrzali uczuciowo. Wyolbrzymiasz wszystko. Jeżeli bylibyście twardymi ludźmi, to na pewno to inaczej by wyglądądało. Ograniczenie alkoholu, legalny status i przede wszystkim zero zazdrości i dziecinnych fochów, kto kogo przetrzyma. Nie wróżę nic dobrego, ale pozostaje jednak życzyć powodzenia, bo jakby nie było, to twoje osobiste tragedie.

Trzy razy tego słuchałem by wyczuć liryczną głebię i Levelup4 jedyne co ma w sobie czym może się pochwalić, to tylko BobAira. Zaczynam wierzyć, że laik ma jakiegoś pasożyta mózgu. To tak jakby sam chodził i zaczepiał każdego po kolei jak jakiś desperat. Faktycznie pojechał Pezetowi (!!! LOL), od l'ovelasów go wyzwał' i pobiegł poskarżyć się mamie, że legendy gryzą chodnik, a koty są mega wyskillowane w podziemiu podziemia. Nie od dziś wiadomo, że pezet chodzi w lateksowych rurkach, dlatego nie wniosło to nic nowego do ogólnego światopoglądu. Bardzo się Laik postarał. I te wersy o palmach.' Proste'.
Jeżeli już, to bardziej się oberwało Fokusowi, bo z tą Dorotką i zassysaniem, to strzał w krzyż.
O Sitku nawet nie wspomnę, za to widać strach i zimne poty na skórze Laika, który zwyczajnie przeraził się wzrastającej w sile krakowskiej scenie, dlatego też wspomniano o jaskółce Eripe. A te teksty o tym, że on jest pierwszy, bo nie ma już nikogo za nim, wspomniane dinozaury co bazują na powrocie, ha gdzieś to już było zasłyszane wiele wersów temu u innych raperów, co nie mają na wachę i gryzą chodnik.
Laik może nie zgubiłeś jaj, ale jak tak dalej będzie, to na pewno sam się wykastrujesz. Dużo hałasu, mało konkretów i tyle.

Nagonka na Pezeta przybiera skomasowaną postać. I tylko robią mu tym reklamę.

[74] Co do oficjalnego oświadczenia: nieee, lepiej jak prawdziwy Hiphop mógł zabrać swoich łaków i nieoficjalnie jechać audi (o ile mu starczy na wachę ofkors) i NABIĆ Jarosława Polaka. To byłoby bardziej w stylu rapera. Paluch na bank by tak zrobił.

Niestety Pezet przestał być już tylko raperem (mówię tu właśnie niestety), jest też producentem, właścicielem, etc. co mu tam pasuje i dlatego też jak najbardziej widzą mu się oświadczenia. Lepiej raz wydać fomalkę, niż jechać się na fejsie w komentach w nieskończoność.

Miałem ten sam problem kilka dni temu. Nieciekawa sprawa. Dużo zalezy od tego jaki to marker ;/ rady na necie z różnymi specyfikami nic nie pomogły. Nie używaj acetonu/benzyny/spirytusu i tak nic nie zdziałasz. Tylko rozlejesz plamę, albo wybielisz materiał. Plamę ruszył jedynie vanish i pranie w proszku, ale i tak został ślad. Mam zamiar jeszcze kilka razy potraktować tym koszulę, może trochę jeszcze się spierze. Mam taką nadzieję.

O przepraszam bardzo, a choinka, to nie pogański zwyczaj? Święta obecnie, to komercyjna sprawa, zadajmy lepiej pytanie prawdziwym wierzącym, celebrującym ten zwyczaj, jak święta powinno się właściwie spędzać.

Ja osobiście zostaję przy archetypowej fizycznej klawiaturze qwerty i omijam ekrany dotykowe szerokim lukiem, moja indywidualna zachcianka. A prób było już wiele by nadążać za modą. Zdecydowanie lepiej, sprawniej, szybciej i bezbłędnie mi się na niej pisze. Tak jak ktoś wspomniał, ciekawe czy można pisać na dotykowej bez patrzenie i nie robić byków, pewnie można, ale w moim przypadku jest to jakaś wielka pomyłka i autokorekta sprawia, że piszę bzdury, a znajomi się pytają czy jestem w stanie trzeźwości. Wracając do pytania z dotykowych ekranów i fizycznej qwerty znam też dwa archetypy: nokia n97 mini i nokia e72, obydwie mogę polecić, choć w czasach obecnej mody na smartfony pewnie zostaną shejtowane.

Ja proponuje alcatel, albo ot 810 albo 808, wymagania technicznie pewnie siądą, ale sam dizajn jest dla matczynego serca na bank bliski, bo imituje puderniczkę i rodzicielka wzbudzi zainteresowanie takim cackiem.

' ma fizyczną qwerty i nie ma dotykowego ekranu, co dla 'starszych ludzi' jest prawdziwą ulgą. ładnie', intrygująco, oryginalnie, prosto, etc. i tanio.ale na mamę nie ma co oszczędzać :)

Praca w Niemczech, u Niemca, niemiecka umowa, na legalu. Pracownik Polak.

Czy pracodawca może sam podważyć/skrócić zwolnienie lekarskie pracownika? Mimo zwolnienia lekarskiego od lekarza z Niemiec każe wracać do roboty niczym orzecznik polskiego ZUS-u.

ad. Pezet

nooo, ambitny kawałek na bitach noona to TO nie jest.

'I mają fart, że robię new school, bo gdybym robił old school rap, ich&#65279; cały swiat runął by jak domek z kart' meh

Dub lubię, więc jak dla mnie da się przeżyć, ale wypowiem się dopiero po całym albumie.

Refren dość melodyjny, jeśli można mówić w tym przypadku o melodii mwhaha

teledysk z charakterystycznymi dla pezunia ruchami kamer, jakby ktoś wciągał koks, może być, ale najbardziej chyba przeraziły mnie te chuderlaki.

Rol, a skąd znasz dokładnie te fale? hę?

Chrzest Ognia, zdecydowanie.

Z opowiadań, Ostatnie życzenie.

http://www.youtube.com/watch?v=rPWQHdQG9wY&feature=player_embedded

mieszane uczucia

49 nie lubię laika, ale track najsowy, katuję i gwałcę replaya.

51 jak zawsze w formie, aczkolwiek fota na tle flata, wtf??

+ 1

Nie zgadzam się co do porównywania Eripe do Słonia, może i ma kawałek o ' trudnej miłości' w stylistyce 'Lovestory' tego drugiego, ale chamskie texty mają się nijak do horrorcoru, podobieństwo obydwu płyt można jedynie jeszcze podciągnąć pod dwuczłonowy tytuł zaczynający się na 'CH' i to by było tyle. No i bzdurą jest, że Eripe jest lepszy technicznie, a tym bardziej lirycznie, w końcu to Słoniu jest lirycznym sadystą, so no way.

To co mnie uderzyło, to powtarzalność, chamskie nawijki w końcu mogą się znudzić i popaść w prostactwo. Tak poza tym więcej obaw nie mam, ponieważ płyta dobra, sam Eripe niezły, jeżeli faktycznie się za szybko nie spali, będzie miał dość optymistyczną przyszłość.

podpinam się do nagonki na Cropa- nie chodzi tu o styl, a o to jakiej jakości są ich produkty, a są liche. przynajmniej to co ja tam kupiłem nie wytrzymało normalnego używania już po krótkim czasie. kilka razy dałem im szansę, myśląc, że to może jedna rzecz, ale niestety tak było z większością.

Yyyyy, BRUCEMAN, BATWAYNE :)

A potem Bruce Willis :)

kubinho12 ---> właśnie dobrze prawisz, komputer potrafi pokazać i 0 na biegu bez gazu, ale nie wiem na ile można temu zaufać.

Kierowcy, jaka jest wasza opinia (szkoła) o oszczędności paliwa w trakcie jazdy podczas hamowania silnikiem i jazdy na tzw. luzie?? Kiedy jest mniejsze spalanie? Zawsze ciekawi mnie gdzie jest mit, a gdzie prawda.
[Oczywiście bierzemy pod uwagę sytuację, rocznik auta, to co pokazuje komputer, opinie z Top gear :) i samo niebezpieczeństwo w trakcie jazdy luzem.]

228 -----> Wężu i Pezet <3

heh, ja tam od razu pomyślałem też o twoface, ale przypomina mi się jeszcze jeden film z Madsenem, mianowicie Killing Jar, tam chyba psychol rzucał monetą.

mnie najbardziej rozbawiła drużyna footbolowa :)

zacznijmy od tego, że na pewno twoja dziewczyna wie, że jej przyjaciel coś do niej czuje. dobrze widocznie jest jej w tej sytuacji, pies ogrodnika, friendzone i jeszcze informowanie faceta o pakcie i długoletniej przyjaźni. przesada.

nie bądź naiwny, ale nie bądź też dzieckiem i psycholem. ignoruj kolesia. na pewno nie szantażuj, nie groź i nie każ wybierać. to nic nie da.

jak dla mnie odseparuj się od nich dwoje, gdy są na raz. powiedz jej, że może sobie z nim kontakcić się kiedy chce, ale nie wtedy, gdy jesteś z nią, ogólnie nie musisz się z nim spotykać, bo to, że ona go lubi, nie znaczy, że ty masz go lubić. możesz go szanować, ale akceptować już nie.

jak zobaczysz, że anka nadal kręci wałki, po prostu rzuć to patatajstwo w cholerę i znajdź nową pannę, bo trwanie w toksycznym związku nic ci nie da. będziesz tylko się wściekał, a tym samym dawał mu pole do popisu, co utwierdzi ją w przekonaniu, że koleś ma rację.

ah. zawsze jeszcze możesz odnowić znajomość z jakąś koleżanką typu FAkfriend :)

Obydwoje idioci, on i ona. Poza tym nie mam jakichś większych zarzutów.

dobra, nie sądziłem, że do tego kiedykolwiek dojdzie, ale dziś odkurzyłem torrenta by coś pobrać, bo na każdym uploudzie był limit, odkąd popadały te lepsiejsze serwisy i nic się nie dało ściągnąć na stałym IP. lekka przesada.
nie wspomnę o serialach online, gdzie na videoweed film się tnie i co chwilę jest replay, a jeszcze do niedawna było w miarę oko.
wracam do torrentów, ale ciekawe na ile.

Odwieczny konflikt.

Booring.

Z tym wywodem jest zawsze tak, że Ci bez szkoły będą hejtować każdego z wykształceniem wyższym, Ci z technicznym, tych z kierunku gier i zabaw, a wykształciuchy razem, tych bez studiów.

Ale po co??

Studenci dzielą się na studentów i tych co się uczą. Prawda jest taka, że studenci, to zwykłe bydło, które chleje i syfi w akademikach, tam jest epicentrum tych paskud :) Są to zazwyczaj mniej ambitne kierunki, bo te bardziej mają więcej zajęć i kół. Nie można więc generalizować.

Co do intratnych niby kierunków, to prawda, czasami wystarczy przetrwać pierwszy rok na medycynie lub prawie, by potem mieć luz. Przykładowo, na prawie od drugiego roku piątki plus inne dni wolne, na biotechnologii I dzień wolny był na piątym roku. A i kucia tam więcej.

Obecnie dorobiliśmy się wielu mgr inż. i niestety inż. nie zapewnia już wow, co czyni absolwentów bezrobotnymi. Doktorzy mnożą się na potęgę.

Co do nienawiści niedouczonych do studenciaków, nie wiem skąd to się bierze. Osobiście pewnie z lekkiej zazdrości, ale także oburzenia na chamstwo jakie się na studiach szerzy. Często ludzie po zawodówce są bardziej obrotni i cywilizowani, niż Ci po studiach.

Miałem znajomego, ukończył gimnazjum i wyznawał ideologię skina, zawsze tępił studentów. Nigdy nie umiał mi jednak wytłumaczyć dlaczego ;/

Na koniec dowcip, który zawsze mnie bawi:

jeden student do drugiego:
- idziesz na wykład?
- idę.
- żartujesz?!!!!!!!
- Ty pierwszy zacząłeś...

To nie są słabe filmy.

Pitch Black jest pierwszy i ma inny klimat, to już nawet klasyk.
Potem są Kroniki.
Masz jeszcze animowaną część: Kroniki, Mroczna furia.

To zaczyna przeradzać się w jakąś obsesję :/

http://www.wykop.pl/link/1013811/fileserve-kolejny-po-megaupload-serwis-hostujacy-pliki-zamykany/

Dziś po cichu w nocy poleciały videobb i videozer.

jest to JOB, ostatnia szara komorka.

212 --> nie, ma mnie jarać laik, bo to twój rapguru.
Jak cię tak bardzo robi, to się nie dziwię, żeś taki spięty, ciągle prowokujesz i niczym laik rozprawiasz się z całym gorszym od ciebie otoczeniem.
jakbyś znów miał problem ze zrozumieniem:
reasumując, jak do mnie mówisz, to lepiej w ogóle się ucisz, bo nie mam zamiaru z Tobą dywagować na temat przysługującego ci, że tak to ujmę, gustu.

211 ---> Co do BRO, to db gdzieś widziałem, że odpowie na diss, jak odrobi zadanie z biologii :)
Jakieś chłopaczyny starają się zaistnieć na scenie i się dissują, ale nie dziwię się twemu pytaniu, bo na początku sam musiałem ogarnąć skąd ich wytrzasnęło.

205 --> heh, kawałek spoko, ale i tak wydaje mi się, że najlepiej o pociechach zarapował Eminem. Jeszcze niech Beyonce coś nagra i będzie składanka rodzinna. BTW. gdzieś słyszałem, że zapłacili masę kasy za brak monitoringu, etc., a teraz udostępniają dzieciaka za free. Nigdy nie ogarnę pofiksowania gwiazd.

aaaa, wracając do tematu laika, moim zdaniem nie będzie to płyta roku, nie ma mowy. staram się zajarać tym kolesiem, ale w ogóle nie czuje jego fejmu. jedyne póki co, za co mogę go pochwalić, to okładka, naprawdę oryginalna, ale za okładkę płyty roku nie będzie.

skoro już się zaangażowałem, odpowiedź małolata BRO:
http://www.youtube.com/watch?v=ZsIBmd56zQI&feature=player_embedded
imho, zjadł tamto coś. ale to i tak jest jakaś porażka.

to mnie rozwaliło;
http://img593.imageshack.us/img593/449/fokuzipezed.png

195 ---> okej, przekaz db, nie żebym czepiał się wieku, bo nowi raperzy muszą się promować, ale ja mam pytanie...
albo i nie, nie mam już żadnych pytań...
tak samo z 197 ----> kim jest ten młodzieniec, by go dissować i to jeszcze na tak znanym bicie???
194 ---> ale że jak? którego roku? ...
199 ---> uznałbym to za sarkazm, ale nieeee, to chyba nie to.

185 ----> powiem tak, dopiero teraz zaczynam niecierpliwie czekać na Dogasa :)

BTW. Ostro musiało być po zakończeniu klipu mwhaha

najciekawsze = mega complicated i złożone = ???? to to samo?? ciekawe, to ciekawe, jednego ciekawi Kurtz, innych Bond. Nie znaczy to jednak, że mamy promować Kordianów i innych obrzyganych bohaterów, bo Słowacki wielkim poetą był. Trochę ogarnięcia.

widzę, że to taka sztampowa klasyczna lista, ala robimy tematy na maturę, fakje.
Sprobuję coś przełamac, mimo, że nie na darmo wielkie dzieła sa potem lekturami, choć to nie zawsze prawda.

----> Szerlok, Geralt, Myszkin, Dymitr Karamazow, Roland Kinga, ba nawet lekturowy Mały Książę, Herkules Poirot, Bond, Robin Hood, O'Brien, Pan śmierć, Wędrowycz, Conan, Don Kichot, Zły Tyrmanda, uuuu, będzie tego legion.

182 ---> 181, a nie 182, ale Skrzat, racja :) Teledysk się zgadza i wielce mi pomogłeś, bo mnie to strasznie męczyło, thx.

Ogólnie Pezet zawsze ma jakieś takie akcje w video, więc ciężko to ogarnąć. Teledyski w autach i pubach, to norma :) I też mi się to skojarzyło.

176 ---> o Laiku nie, ale zahacza o Reda i nawet Steczkowską :)

Tak słucham i słucham nowego kawałka Pezeta i muszę powiedzieć, że smutnym jest fakt, że Fokus w ogóle dał tu ciała, to jakaś porażka ;/

BTW. W jakim teledysku Pezet siedział w barze (kolejnym, on zawsze jest w barze), ale ma już swój hipsterowski look i małolat stoi za barem?

Odnośnie hejtowania i lajkowania Pezia, właśnie ogarniam temat spinki z Jędkerem :)
Nie wiem czy było, ale:

KOLĘDA JĘDKERA (nie, ja nie propaguje disco polo na wątku z HH):

http://www.youtube.com/watch?v=HZz1Af8xnyk

Odpowiedź Pezeta wraz z całym wywiadem o tym i o tamtym:

http://www.cgm.pl/video,20396,1_na_1_artur_rawicz_vs_pezet_czesc_1,video.html

Mnie rozwalił motyw z: "nie no ładna piosenka, mojej mamie na pewno się spodoba" :D

Tak, czy siak, wśród takich kolesi jak Jedker, czy Laik, Pezet i tak rządzi, choćby nie wiem jakie kijowe eksperymenty robił. Choć jak patrzę na jego fejsa, to trochę przesadza i buraczy z lekka ;/

166 & 168 ----> akurat Dziś w moim mieście i Rozrywkowa to nie takie szity jak tutaj mówisz. Gorzej zawiodła mnie Emocjonalna.

BTW. czekam na Sitka :)

terikay ---> Dexa miał w jednym kawałku Kaczor.

każdy się jara Kaloryferem Łony, a dla mnie są inne lepsze kawałki z Czterech i pół.

level ---> spoko, ale bez szału macicy. a do Pezeta nie mają nawet dolotu.

Nowy Pezet i Fo nie przypadli mi do gustu. W OGÓLE NIEPOKOI MNIE TO CO DZIEJE SIĘ TERAZ Z JEDNYM I DRUGIM ;/

Skrzat ----> oczywiście, że racja, bo Pezet to już raper wpisany w PL HH i ogólnie u mnie ma duże propsy, jednak Halfmaniac ----> ma halfprawdę, ale 2 klasyki, to trochę przesada, jak i powtarzanie wersów, ponieważ Pawełek nagrywał dużo lepiej w Klasycznej, Poważnej i Rozrywkowej, choć duża zasluga Noona jeżeli chodzi o 2 pierwsze, jeżeli chodzi o muzę, nie można jednak mówić, że teraz jest kupa, bo nie. Nagrywa co innego, widać naleciałości dubstepu i electro, podobnie jak i u Fokusa. Mi osobiście średnio to odpowiada, ale co robić, artysta wie lepiej co chce tworzyć. Czekam na radio i zobaczymy co kot przyniesie.

Osobiście polecam chrome, potem firefoxa, ale ten mnie jakoś wkurzył od wersji 6 i dlatego już mu nie składam pokłonów. Opera spoko, ale mnie osobiście denerwuje cały wygląd. Ha, a to co mnie ostatnio rozwaliło, to 'informatyk' z naszej firmy, który powiedział, za cytatem: 'chrome to przeglądarka niszowa' mwhahahah

A nie widziałem.
Dzięki Mirencjum, ten jest gites majones.

Witam, poszukuję głośnego i z funkcją wibracji słuchawki telefony stacjonarnego bezprzewodowego. Te które znajduję mają najczęściej jedno, ale bez tego drugiego. Ha, wpadłem nawet na telefony dla seniorów, gdzie moc dzwonka jest całkiem niezła, ale niestety bez wibracji ;/

Czy ktoś może polecić taką maszynę by spełniała obie funkcje?

Pytanie dot. w/w mapy.
Znaczniki (tzw. pinezki) na mapie nie są widoczne dla ludzi, którym ją udostępniam. Widać lokalizacje w spisie z boku, ale nie ma wspomnianych pinezek.
Zaznaczona jest opcja o udostępnianiu, nie widać ich nawet po zalogowaniu na właściwym koncie z innego kompa, a na komputerze na którym została zrobiona wszystko "gites majones".
Proszę o pomoc.

destruktor ----> nieeeeee, nieeee, to chyba jednak nie jest najlepszy pomysł ;/

Zimne szkodzi i powoduje przeziębienia i ból gardła, ale czasami pomaga, bo zimna temperatura niszczy i zapobiega rozwojowi chorobotwórczych mikroorganizmów, np. w gardle. Napijesz się, zakres temperaturowy przekroczony i bakterie są dead.
BTW. ostatnio zimne piwo w ogródku piwnym ----> wypiździało mnie i zatoki gotowe.
TRZA uważać teraz i nie chlać zimnego i się odziewać, jak mawiają moi starsi. Co rusz wokół mnie przeziębieńcy łażą. No i trendi temat: szczepionki, ale lepiej nie mówić, bo to i tak już kontrowersyjny temat bez tego.

pieprzenie, zwykła zawiść i brak zrozumienia.
ci po średnim i zawodowym będą zawsze się cisnąć z tymi z wyższym i na odwrót.
nie wiem po co. zwykła zawiść.
to prawda, że mgr teraz na pęczki, że zwykłych roboli brakuje, ale koleś ma teraz cofnąć czas i pójść na mechanika, żeby kawalerkę zdobyć? mówi się trudno, bez znajomości lub znalezienia się w odpowiednim czasie i miejscu, nie znajdziesz db pracy. czasy się zmieniły, to nie komuna, że po LO byłeś bogiem i miałeś minimum trzy propozycje pracy.
nie zmienia to jednak faktu, że ścisłowcom idzie lepiej w poszukiwaniu roboty, a najbardziej db jest teraz nie posyłać dzieci na studia, a już na pewno nie na dzienne, a jedynie jak się ma syna, to wysłać go do zawodówki, albo technikum i pomóc w założeniu działalności. Dlatego założycielu wątku, z jakąkolwiek ksywą, nie zmienisz już swojego losu, ciśnij więc swoje dzieci w przyszłości, by im byo lepiej. nie dziwię się, że wysiak się sadzi, bo nikomu nie ubliżając zawód związany z kompami i informatyką, zawsze się bardziej opyla, niż ogrodnik, ale to nie powód by zaraz kimś pomiatać i go dołować.

pytanie o to jak stać się hipsterem jest raczej mainstreamowe oraz wykluczeniem ideii tej subkultury. oni tępią każdą modę, powielactwo, brak oryginalności, etc. a autor się radzi jak się ubrać na hipstera. trochę wiocha. TY masz być oryginalny, jak toffik, o to w tym chodzi, choć całkowicie tego nie rozumiem i nie popieram, bo tak naprawdę to wszystko sobie samo zaprzecza. najpierw emo, teraz hipstery, masakra, 'nie chcę żyć na tym świecie dłużej'.

tak jak napisane wyżej, nielichy to prezent, bo właśnie to sprawdziłem dziś, ale tylko dlatego, że po otrzymaniu esemesa odpadł mi klawisz blokady od fona, więc udałem się z gwarancją. niestety jak zawsze OSZUKIŚCI, a poza tym niemiła obsługa.
nie idźcie więc, bo nie ma sensu.

Czy ktoś już się spotkał z takim cudem, że dostał mmsa z byłej Ery z chwytliwą treścią o prezencie do odebrania w salonie? Ciekawi mnie, co to może być i czy warto się tam udawać? Smycz, a może propozycja nowego cyrografu na neta, etc?

Cały temat jest bezsensu. Jedna lubi ciapę, inna badassa. Toż to życie.
Autor wątku: nie radź się na forum, to Ci robi złą renomę.
Wysiu aktywny w tym wątku, nie mam zastrzeżeń do jego większości jego rozumowania, ale nie ogarniam tego partu:
'Kolejny dowod na to, co wyzej pisalem. Samotny facet nie zaprasza samotnej dziewczyny na wyjscie we dwoje w piatek wieczor, jesli nie jest to randka, i dziewczyny tez dobrze to wiedza'. Nawet jak są skoligaceni, spokrewnieni lub też zaprzyjaźnieni?
No i co z innymi dniami tygodnia? Jest jakaś reguła? :)

Dzisiejszy odcinek jest nawet, nawet.
Gdyby nie ta sztuczność, krzyki i ciągłe używanie zwrotu, dotyczącego wieku, który ma opisywać postać, mógłbym to nawet oglądać dla zwały jak Modę na sukces. Bo to podobna liga.
BTW. Starzy którzy przelewają swe ambicje na dzieci, to dla mnie porażka.

cztery plus, racjaaaa, mega obciach, poczekaj jak pójdzie na studia :)

dżisas, kolejny przypadek, co roku to samo, ciągle walą w te słupy, nie ogarniam jak bardzo muszą być wychyleni. no szkoda chłopaka, ale text o pociągu specjalnym mnie rozbawił.

dobra Qverty pozamiatał mwhaha

Ale nie tak nisko panowie, bo prowo mnie nawet rozbawiło, zwłaszcza postscriptum :)

jak się spotkamy na woodstocku taikun, to lepiej pilnuj swojego śledzia mwhahaha

yes, w końcu mam, z opóźnieniem, ale mam, zwykły kiosk Ruchu w pobliskim mieście.
zakupiłem trzy sztuki, po każdym smaku mwhaha
różowe, pomarańczowe i zielone, czarne i białe niestety wykupili, a nie wiem co z niebieskim.
w każdym razie pomarańczowy nic specjalnego, ale zielony rządzi. różowe też całkiem całkiem.
smak taki jak kiedyś.

Jak dla mnie cała ta maszynka jest nie do zniesienia, gdyż od jakiegoś czasu mam na tyle dość polityki i mediów, że w ogóle się nimi nie interesuje, omijając to szeroki łukiem. To co stało się jednak w Norwegii doszło i do mnie, bo jakby miało być inaczej, skoro jak już zauważono to wcześniej, po pierwsze to ogromna tragedia, a po drugie zjawisko celebrytowania zabójcy.
Jak dla mnie nieważne jest kogo zabił i za co, czy to były brudasy, czy nie, a jestem raczej rasistą, bo mimo wszystko, to byli ludzie, mieli rodziny, etc. Ktoś teraz ich opłakuje i zawalił się im mu cały. Choć ktoś tu słusznie powiedział, że na świecie i tak giną codziennie ludzie, a my sami mamy psycholi, takich jak Snajper, czy tez ostatno Boomberman, so, nie ma się czym zbytnio podniecać. Nie pierwszy raz, nie ostatni. tego będzie jeszcze mnogo. Media jedynie kreują teraz taka nagonkę, co jest wkurzające, ale się nic nie zmieni, bo w końcu z tego żyją.
Co do mordercy. Hm. Jedno jest pewne, co by nie mówić, zrobił to, o czym większość często myśli, ale nie ma tyle w sobie odwagi, bestialstwa i zła by coś takiego zrealizować. Przejdzie do ciemnej historii i na bank zaznaczy, że był, czego chciał, dając tym samym światu sygnał. Szkoda, że tak krwawy i tragiczny. Norwegom na bank da do myślenia.

http://www.youtube.com/watch?v=dCceX_UrK60&feature=related

facepalm, przesada.

Upuje again, bo problem nie zniknął mimo usilnych starań. Cały czas nie można nic zobaczyć, korzystając z tych odtwarzaczy. Na innym kompie videozer o dziwo odpala i dobrze śmiga, ale videobb w ogóle nie odpala. Na necie spotkałem się już z takimi zażaleniami, ale póki co nie ma nigdzie odpowiedzi na to frapujące coś.

61 --> to chciałem samo napisać...

63 --> fakt, rozmiar 42-44 u kobiety, to potworne spasienie, plus niekorzystna fota, facepalm.

Christina Hendrix- lasia z Madmana --->

Hmm, Angelina Jolie jakieś kilkanaście kg temu...

No i Kate z Titanica, ale może nie za jakąś super urodę, choć to ładna kobieta, a za naturalność i figurę.

Eva Green za ... za to, że odkryłem niedawno, że ma jedno z lepszych popiersi filmowych jak dla mnie LOL

No i nie rozumiem np. fenomenu Oliwii Wilde, proszę mnie oświecić, co w niej takiego jest, że działa na tak wielu? O megan Fox się już nie wypowiem nawet.

No po mutacji, to mu tylko rapowanie zostanie, bo nie da rady już wyć na feela.
Jak dla mnie to jest i tak profanacja rapu, bo jak napisał YT david, to również db można technem&#65279; nazwać.

dla mnie zalatuje fejkiem.
muza z początkowych reklamówek batmana, na kanapie leży i mamrocze Oldman, a w tle masa zrzutów z jedynki. Coś mi nie pasi. Dodajmy najnowszy ruchomy plakat.

eeee, ja się tutaj zgodzę z kimś wyżej, że to pepsi jest słodsza, poza tym wolę colę. no i the best jest cola cherry.
co do spritea i fanty, to chyba dopiero jest słodkie, jak to piję to mam wrażenie, że po sprajcie mnie non stop suszy, a fanta smakuje jak gazowany napój pomarańczowy z najniższej półki, 1,5 l za 89 gronia ;/
poza tym teraz frugo wraca mmwhahaha

Tak mnie podjaraliście postami, że chyba jadę zaraz na Tesco sprawdzić czy i u nas jest ten boski napój :)

A tak już serio, oglądam się za nim już od dłuższego czasu, odkąd wiem, że ma wrócić, ale nigdzie na razie nie spotkałem ;/

up, mam ten sam problem, może ktoś jednak wie coś na ten temat

6 mnie pobiło.
I oczywiście się z tym zgadzam mwhahahhaa Ciekawe ilu zabił. Jeden za cm?

A może też był Japończykiem? Albo bisz z anime...?

Desperados dla odmiany raz na rok może być. Faktycznie laski go lubią, ale też nie wiem czemu, mimo to, nie ma co się unosić, tylko panienkom po nie skoczyć, tym bardziej, że w/w trunki są IMHO paskudne.
Znam jednak kilka kobiet, co sięgają po inne piwa niż Redsy. Także porto i inne cuda. Nie należy więc tracić nadziei.
Ja polecam CELTYCKIE. Browar Witnica.

a mi właśnie 2 bardziej do gustu przypadła, więcej śmiechu, a poza tym Chow ma więcej czasu ekranowego, co mnie ucieszyło, przegięty koleś :)

Ludzie, to już jest męczące. Toż to jest gwałt na psychikę co zdrowszych użytkowników.
Albo rwiesz laskę, albo nie.
Co to w ogóle za pomysły w tym wieku?

* post 3 mnie rozbawił :)

Likfidator ----> w starej umowie tak miałem, teraz mam inna taryfę i niestety w niej nie ma zmiłuj się, zasada- nic za darmo.
T-mobile nie T-mobile, na ekranie wciąż logo sieci Era :)

Facepalm.
Nasi chłopcy chcą chodzić w szarych dresach.
I dlatego kobiety na GOLU powinny mieć cenzurę w postach. Zgłaszam to do nowości w propozycjach regulaminowych.

A czy to jakaś różnica, telefonie komórkowe u nas to złodzieje, nie dość, że drogo, to nie dają forów przy przedłużaniu umowy, ogólnie kicha. Play się stara, ale pozostałe sieci chcą ją zniszczyć, co też jest absurdem, jak w moim przypadku, gdzie posiadam 400 minut, których i tak nigdy nie mogę wygadać, a za każda minutę do Play, czy CP płacę osobno. Oczywiście na umowie drobnym drukiem. Przenieść się teraz nie zamierzam, ale o ile TMobile nic nie ruszy, po skończeniu umowy przejdę do Play, choć to w sumie chyba wszystko jedno.

A ja ostatnio stwierdzam zaniżony poziom wśród naszych rodowitych kabaretów, skecze są mało śmieszne i lotne, nie bawi mnie prawie nic. I nie może to być moje poczucie humoru, bo tą opinię słyszę już od kilkorga ludzi. Zamiast ciekawych i ciętych pomysłów, jakieś podśpiewki, piosenki, Hudini, klauny, etc. Jestem na nie na en kabareton.

25 -------> mwhahahah, nie wiem czemu, ale mnie to rozbawiło i jeszcze ta wizja kefirka, koszącego trawę na rowerze , będąc w polo mwhhha

A tak poważnie. Po pierwsze- człowieku, darowałbyś sobie text o patrzeniu przez laski, bo to chyba wszystkim normalnym tu uwłacza.

Co do samej firmy Lakrosty, trzeba pamiętać, że wywodzi się ze sportu i dlatego ma swoje kolory i trend. Jakościowo jest dobra, ale nie bez przesady, myślę, że cena trochę wygórowana, ale marka, to marka, ma swoje prawa. Mam jedną polówkę, ale osobiście wolę ich buty- wygodne i prawie niezniszczalne. I zresztą nie wiem, czy to jakiś bardzo lans jest, chyba właśnie nie dla wieśniaków noszących, a dla tych co strasznie się tym jarają, jak to zobaczą u kogoś, bo nigdy nie przejawiałem jakiejś ekscytacji nadmiernej.

jak tam neko/kot?

A czy on się dokuje u Cb na chacie/podwórku, czy spada jak się naje?

jak widac nie jest nieufny .

Być może się obłaskawił i masz już wymarzonego kota heh

6- niszczy wszystko co staje na jej drodze, będąc trudnym, nerwuska. gniecie, wali o podłogę itp bueheheh

7- tak, wydaje się być db opcją, też mocno się nad nią zastanawiam.

heh, 72 sam mam, nie pasuje jej :) Akurat uznaje wysuwane qwerty, ale dzięki za pomyślunek.

Magera, chyba nie oceniasz laski po jednych leginsach?

25
weteryniorzem nie jestem, kłócić się nie będę, całej postury nie widać, mimo to, biorę na to poprawkę, bo mam kocura, jest tak chudy, że wygląda jak zombie, ale żre za trzech. to taki kot ze szreka- ma metamorfozy, zimą osiąga rozmiary arbuza hehe A latem- anoreksja.

Ty, może mój kot też chodzi do sąsiada jak go nie ma? hehe I zażera tam whiskas hehe

A tak serio, no wykonalne, tylko trzeba się nagimnastykować. Poza tym regularne pory są niepokojące :) A czy on się dokuje u Cb na chacie/podwórku, czy spada jak się naje?

i tutaj sie mozesz zdziwic . Ledwo co otworze drzwi,to kocur juz jest przy nodze,lasi sie,lazi w ta i z powrotem,czasem sie zdarzy,ze wskoczy mi lapkami na nogi i dziwnie obserwuje :p

bezpański kot tego nie robi, jest nieufny, etc.

Kminię właśnie na nim, ale obawiam się, że ekran i rozstaw za mały.

Sprawa trucia i zagrożenia swoją drogą, mnie ciekawi bardzij z czym ta Coli zmutowała?

Hm, na moje oko kot jest zadbany, wcale nie wychudzony- latem niektóre koty drastycznie tracą tłuszczyk- to naturalne. Do tego młodziak nie jest. Jeżeli kot został porzucony, bo latem to się zdarza masowo, to możesz go przygarnąć, jeżeli mu się spodoba, sam zostanie, a przywyknie tylko żarciem i cierpliwością- koty takie są. Jednak nie nastawiaj się tak bardzo pro, bo możliwe, że kot ma pana i Cię tylko wykorzystuje heheh, to są koty. Musiałbyś przyczaić skąd przyłazi, choć to nie jest łatwe.

Jest ciężko.
Siedzę dłuższy czas na necie, ale nie widzę nic rozsądnego.
Telefon ma mieć qwerty, ale nie może być z ekranem dotykowym. A teraz wszędzie dotyk.
Matka rozwaliła nokie mini 97 kilkoma rzutami, bo jej nie ogarniała, trudno się dziwić. A po współczującym wzroku ludzi na jej nokię 6800, twierdzi, że nie chce klamota, chce coś z duchem czasu. Emporii też nie chce cwaniara buehe Co by jej tu kupić? Poleca ktoś coś qwerty, ale bez dotyku, z mało skomplikowanym menu i do tego znaki na 3 cm? :) Eh...

A za jakim zachodem? Niemcy? Czy może Francja? Albo o Eminema Ci chodziło? A czekaj, to Busta nie jest Murzynem???? LOL Ah, Afroamerykanin. No no.
A jestem rasistą, to swoją drogą. A kawałka nie polubię, nawet jak biali zrobili. Bo jest kijowy i tyle.

kokai.pl i iperfumy.pl
Obydwa mają dobrą markę. Osobiście kupuje w kokai i nie narzekam.

Co to znaczy za Murzynami?
To, że Murzyny w USA nagrywają z gwiazdeczkami, zmusza nas też do ulegania trendom?
Skoro Fo nie wziął kasy, to jaki cel w ogóle w tym był?
Ja wiem, że eksperymentuje, ale bez przesady.
I Doda o Fokusie, że "śpiewa".
Nie dam rady, jak dla mnie masakra.

zgwalcilo mnie to mentalnie.
Dalej w to nie wierze.
Od nowej plyty chylinskiej nic mnie tak nie zalamalo.
Czemu? Ja sie pytam, Fo SE to zrobil?
Nikomu juz w pl rapie ufac nie mozna.

Nie po to są mądrości w przysłowiach, by je ignorować.
Poza tym, to powiedzonko jest słuszne, nie chodzi nawet o gęstą atmosferę i znajomych, to są o prosty zasady, a zasady trzeba uszanować.
ZŁY POMYSŁ.
Co do par z grup, które teraz są szczęśliwe.
Mam trzy pary na roku.
1: brzydka ona, brzydki on. nie to jest jednak problemem, ona jest złym człowiekiem, a on przy niej taje się taki sam, rumuńskie nasienie, nie ma chyba osoby, która ich lubi, może oni sami.
2: para lesbijek, te każde lubi, ale może dlatego, że są lesbijkami???
3: on ją wziął z desperacji, a ona miała każdego, on się jej wstydzi, ona nim pomiata, udany związek.

nie, nie wiąż się z dupą z grupy, rwij inne środowisko. jak coś nie wypali, przynajmniej możesz udać, że nic nigdy się nie stało.

Szału macicy nie ma, ale jest dość oryginalnie zrobione, choć większość narzeka na efekty. Jest kilka ciekawych postaci, fabuła sama w sobie mierna, ale myślę, że możesz jeden ep zobaczyć i sam ocenić. Ja odpuściłem, bo za dużo mam anime na ten sezon, ale może gdyby było więcej czasu, to bym mógł cisnąć.

Dawno temu mialem szpaka, poki matka nie dala mu chleba i ptake zdechl.
Niech ta przypowiastka bedzie podsumowaniem.

Po pierwsze za malo ptake sie w watku ujawnilo, a po drugie nie rozumiem wywodow nad symbolika kruka i porownywania trzymania go w klatce, jako bestwialstwo, bo przeciez papuge sie trzyma i jest ok. Chomiki sa megaaa szczesliwe itd. Jasne kruk to nie papuga, tym bardziej nie chomik, ma inne poczucie bytowania i instynkt, ale jakby go wsadzic w klatke, to tez by siedzial. Moze bylby mniej szczesliwy, a moze nie, kto wie. Madry jest, bo wszystkie ptaki o ciemnym umaszczeniu sa dosc intigentne, ale nie w tym rzecz. Odpusc sobie kruka, bo to chwilowa zachcianka, poza tym watpie, ze go kupisz, chyba, ze zlapiesz, ale chyba rannego, albo mlodego. Zreszta zaraz mi sie przypomina film crow, ktory ravenem nie jest.

1. Czasami trafia się na ludzi, których trzeba zgnoić, nawet w realu by się ich zgnoiło za głupotę.
2. Anonimowość i poczucie bezpieczeństwa sprawiają, że ludzie czują się odważni i bezkarni, to gnoją.

Było, jest i będzie, nie ma co nad tym kminić.

http://www.youtube.com/watch?v=Gi0A-fGtio8

a mamesziba jest mega, ryje banię jak trza :)

mniej niz rok.
Szybka.
Nie dziwie sie juz niczego.

nie zaslaniaj sie brakiem poczucia insttynktu, nie chcesz miec dziecka i trzeba to uszanowac, bo kazdy ma prawo do czucia tego co chce. Musicie pogadac, isc na kompromis. Wiadome, ze ci na niej zalezy. Ale nic na sile. Nie ma co sobie robic kwasow. Ja osobiscie uwazam, ze mozna wychowac, jasne, nawet w liceum, ale po co jak mozna jeszcze poczekac. I uwazam, ze trzeba miec auto by jezdzic, kase by zyc i jacht by plywac. Magera inaczej reaguje, tez ma prawo, ale nie daj sie zmanipulowac mlody

Hm, jak dla mnie bez specjalnych uniesień. Ogólnie widziałam już to w teledysku Madonny, mam na myśli ciemnoskórego Jezusa, tzn. takiego Latynosa trochę.
Sama Gaga wije się jak może, nie mam z tym problemu, ogólnie uważam, że niedługo będzie chodzącą anoreksją, przesadza trochę z utratą ciała. Niepokojący szkielet widnieje nad jej główką. Co do urody, no spoko, najpiękniejsza to ona nie jest, ale w sumie nie można być takim adonisem i twierdzić, że jest szpetna jak koń, bo tak nie jest, poza tym zadbali o nią i podrasowali sporo, so, ja nie widzę tu jakiegoś problemu wielkiego.
Teledysk jest zrobiony profesjonalnie, co się chwali.
Mnie tylko wkurza jej ta tolerancja na wszystko.
I ten wspomniany Murzyn.
Po za tym jadąc dalej, piosenka na pewno wpada w ucho i jest spoko jak na obecne kryteria, ale ja wolę Gagę z 1 i 2 albumu, bo teraz to jest kurdę nie wiadomo co. Ogólnie nie wiem czy zauważacie, że USA nagle zachłysnęły się techno, a raczej kiepskim, tandetnym technoczymś. Brit, Perry, Gaga. Disaster.
Nie wiem czemu sobie to robią, no, ale, ich wola.
I teraz sama Gaga, kiedyś ją lubiłem, a teraz jej kontrowersyjność i odpał się tak pogorszył, że zaczyna mnie to zniechęcać. Implanty, Born this way- które w ogóle mi nie podeszło i wcale nie dlatego, że jest taki teledysk, jaki jest.
Moim zdaniem idzie to wszystko w złą stronę, bynajmniej nie w moją.

Numer zakupiony, jak zwykle więcej promocji, niż zawartości, ale sama sesja Triss może być, jednak szału nie ma. Poza tym doszło do mnie, że definitywnie nie lubię rudych :)
O ile foty są do przełknięcia, to wywiad mnie wkurzył ( apropos nie czytania :)), bo jest mega kijowy, przestawili Triss niezbyt korzystnie IMHO.
10 zyla zainwestowane w Geralta, poszło więc walić z deka, ale nie będę się nad tym rozpuszczać, bo trzeba inwestować w takie cele :)

wy naprawde nie widzicie znaczacej wirtualnej dupeczki od takiej, ktora wysrubowali w photoshopie?

---> hmm, dla mnie nie ma różnicy, bo i to sztuczne i to. poza tym biorąc sprawę z innej paki, cycki, to cyki, po co kurdę nad tym tak debatować? no i co do animowanych laseczek, od zawsze były targetem, gdyby facetów nie jarały pastelowe dziewoje, manga i anime dawno by padły. sama promocja i pomysł jest spoko, myślę, że można to znieść.

fakir :) rudowłose są hot, ale Yen jest klasą samą w sobie, oczywiście po magii lol Tris jak dla mnie jest za mało zadziorna i nie pachnie tak jak Yen lol

a koleś ze strachem przed porno w Witcherze hehe pozamiatał, fakt kosmit

oooo, wow, nieźle, ale niusa sprzedałeś. me likes :) lepsza jeszczde yen by była, albo małoletnia Ciri buehe

http://www.chip.pl/news/rozrywka/rozrywka/2011/04/ponetne-ksztalty-wirtualnej-triss-merigold-na-okladce-playboya

edit: może i ogłaszali, ale mnie to niestety ominęło.

Ja rzygam i nie boję się tego powiedzieć, rzygam też byłą rocznicą Smoleńska i przyszłą beatyfikacją. Osrać się można przez tą nagonkę. Wydarzenie światowe, czy zaściankowe, trzeba się odciąć od standardowych wiadomości na tyle kilka dni i można żyć dalej.

1. Tenishia - the ones we left behind (original mix) [Lukas_172] http://www.youtube.com/watch?v=LOdESmdiQm8
2. Ferry Corsten - Punk (Arty Rock-n-Rolla mix) [Biały695] http://www.youtube.com/watch?v=EHMmkACw-Sg
3. Vanessa Paradis - Joe Le Taxi (Offer Nissim Remix) [Klaczki] http://www.youtube.com/watch?v=W3sBTdL-SiI
4. John O'Callaghan & Betsie Larkin - Save This Moment (Gareth Emery Remix) [siwy]http://www.youtube.com/watch?v=dwxJZXyUbAg
5. Ferry Corsten Feat Guru - Junk (Flash Over Mix) [pr0gh0st] http://szofcik1000.wrzuta.pl/audio/8XdZBQnwbtz/ferry_corsten_feat_guru_-_junk_flash_over_mix
6. Cosmic Gate - Back To Earth (Jochen Miller Remix) [Criso25] http://www.youtube.com/watch?v=ZB34wfFYSgE&feature=channel_video_title
7. Phreaky - Over The Moon [meryphillia] http://www.youtube.com/watch?v=kwqgDH99ik0
8. Delerium (ft. Kreesha Turner) - Dust In Gravity (Sultan and Ned Shepard Remix) [ResOOrt] http://www.youtube.com/watch?v=-7-BHGte-Qc
9. Andain - Summer Calling -Airwave club mix- [Trzynaście] http://www.youtube.com/watch?v=HqGD20j6Ipw
10. Ewan Dobson- Time 2 - Guitar [inssaane] http://www.youtube.com/watch?v=eXqPYte8tvc

JAK DLA MNIE KOLEŚ POZAMIATAŁ W TEJ DZIEDZINIE :)

Abstrahując od wiosny, przyjrzałem się latu, a tu ho ho.

Myślę, że można zwrócić uwagę na:

Nyanpire---> jakiś kot staje się wampirem i myślę, że jak jest kot i wampir, to można jeden odc. wciągnąć, nawet, jak to seria dla kidsów.

No.6 --> o ile to nie będzie lekkie yaoi, to wygląda najs.

Blade ---> tu się zaskoczyłem, bo wiem, że modne jest przerabianie wszystkich bohaterów made in USA, ale jakoś Blade wydaje mi się nawet interesujący w Japan wydaniu. Może dlatego, że lubię Blejda. Ale Batmana też lubię, a entuzjazmu nie było.

Kamisame Dolls --> gdzieś mi śmignął sajko bisz stamtąd, więc na bank zobaczę epa.

Sacred seven---> mechy.

Nie ma opier&&&&&& się jak mówi HardcorowyKoksu, więc jak zwykle ambitnie włączam all, coby sobie banię zryć, a wiosna niesie po zimie wiele tytułów, so:

DOG DAYS- odpada, nie lubię uszu i antenek.
BATTLE GIRLS- nie lubię samych wojowniczych kobiet, pewnie jestem gejem.
HANASAKU IROHA- nie interesuje mnie łzawa historia z tyłka wziętej laski., jednak chyba nie jestem gejem.
NICHIJOU- mnie nie robi po prostu.
TSUBASA WA NAI- interesuje ze względu na damskie wdzięki, ale widzę, że akcja się przeniesie w grę o tron, więc nici z porzucenia myśli o gejostwie, a nawet jak żem gej, to whatever.
STEINS GATE- spodziewałem się czegoś lepszego, mam już dość zachęcania db studio, akcją której nikt nie wyjaśni do końca, zamazanymi konturami i grozą, walić to.
TIGER & BUNNY- całkiem zgrabna pozycja, jak na półświatek herosów w Japońskim komiksie, może nawet się rozkręcić, coś lekkiego po wszelkich kupowych rimejkach. W przeciwieństwie do Xmena, którego nawet patolem nie tknę.
SAKAI- ja mam krzywą mordę, Ty masz krzywą mordę, nie sięgam półki, więc starszy wyższy gej zdejmie mi książkę. Dzięki Bogu Seme nie jest do ranny przyłóż w drugim parcie, a te ohydne blossomy znikają razem z kijową muzyczką.
TORIKO- jak na shounen nie dla mnie.
KAINJI- też nie, to anime w ogóle do mnie nie przemawia, hazard jako siła niszcząca człowieka, odpadam.
GINTAMA- jak zawsze trzyma poziom, dzięki Bogu za Gintamę, a raczej Japnom.

No i czekamy na Marię, Prawiczka, Deadman, H.Mono i Egzorcystę.
W ogóle szukam Fujilog i Tono to issho, ale nie widzę, wtf?

facepalm
mam dziś neutralny dzień.
nie umrzesz, co najwyżej może Cię przeczyścić, w co wątpię.
a co do drugiej sprawy- to jeden zje jogurt jeden dzień po terminie i ma problem, a drugi może pić/jeść coś co już dawno umarło, a nic mu nie będzie.
no i rozumiem, że to mleko pasteryzowane, chemicznie nieśmiertelne, więc nie martw się bakteriami i innymi potworasami.

Idziesz do jakiejkolwiek kasy PKP, mówisz, że chcesz zwrot biletu- odzyskujesz 80% wartości. Możesz to zrobić przed utratą ważności biletu- czyli do daty na blankiecie. Jeżeli kasjerka zrobiła błąd- można pewnie się dogadać lub jakoś to załatwić, ale najlepiej jak najprędzej- czyli dziś, bo potem nic nie wskórasz. No i jeżeli jest to zwrot przedawniony, to chyba trzeba się udać na tą stację, gdzie był zakup. A w ogóle w regulaminie na stronie PKP nic o tym nie ma?
No i wiadomo, że to drogo (pewnie jakiś 'express' w tym), ale skoro laska zdecydowała się na PKP, to może nie ma auta, może prawka, może po prostu woli PKP (:)), więc nie ma co przeliczać na benzynę, a że drogo- to wiadomo, nasze PKP jest jakie jest ;/

Jeszcze tydzień temu dręczyło mnie pytanie: kim jest la laska i w czym tkwi jej fenomen, że przerabiają z nią kilkadziesiąt memów i demotów dziennie. Później zobaczyłem video ;/ I powiem tak- nie wgłębiałem się dalej w jej historię, ale na bank już przejdzie do historii- oczywiście tej prześmiewczej i negatywnej. Należy obiektywnie powiedzieć, że sam utwór melodyjny i może wejść w łeb, ale lyrics, wokal, wykonanie i all odpadają, to jest wręcz zakazane i gwałci mózg. Sama mimika tej dziewczyny, powinna być zakazana, cereal guy przewraca się nad miską ;/

49
Chodzi mi o obsuwy w terminach i Beela.

[20] ---> A co do Islamu, to niestety wielce jest prawdopodobne, że w przyszłości nas 'zaleją', a wtedy będzie dopiero problem.

IMHO religia/wierzenia nigdy nie zaginą, bo ludzie chcą w coś wierzyć, a nawet usprawiedliwiać czyny czymś 'z góry'. We Franklinie padła fraza: 'Religia jest dla pospólstwa prawdą, dla mądrzejszych kłamstwem, a dla rządzących narzędziem.' Zawsze znajdzie się coś, co będzie chciało się czcić, albo co będzie się opłacać. Ludzie znajdą sobie nowe bożki, nawet jakby to miałby być zakon elektrycznych szczoteczek.

Mnie np. dziwi jedno. Mianowicie wiemy, że w chwili tragedii nie należy puszczać komedii, a tym bardziej z motywem

, ale co decyduje o tym, że jedne pozycje wycofują, a inne nie, np. Level zostaje, a IMHO jest jeszcze bardziej niesmaczny w obecnej sytuacji.

No to jak konkrety, to popłyńmy.
Można się doszukać motywu heroicznej postawy młodego bohatera, z piętnem traumatycznej przeszłości, który ratuje świat od złej korporacji szkolno-spiskowej, w tle jawi się motyw zemsty mwhaha
W wersji drugiej widzimy świetnie i prężnie rozwijającą się obyczajówkę. Młodzież nawiązuje pierwsze kontakty koleżeńskie i cielesne, są kissu, są dejtu, wątek nabiera rumieńców- trudne relacje trójkątu, zazdrości, mieszające się z prawdziwą przyjaźnią :)
Hm, jakby skupić się na fanserwisie, to mamy db rozbudowne soft porno mwhaha
No i mechy, toż to anime o mechach. Tu jest fabuła mechowa.
A tak już poważnie, to brak tu jakiejkolwiek fabuły, bo twórcy postawili na rozmach i jakość graficzną, przy czym kuleje główny wątek, dla mnie jest to zlepek scen, które biorą się z tyłka, ale nie narzekam, bo mimo to, dobrze się ogląda, choć i tak się nie wie o co kaman.

edit: a Shiki należy do mocnych pozycji klasyku, więc na pewno warto sobie na nie looknąć.

Ja osobiście polecam KMplayer, zwłaszcza na kodeki i format napisów.

Co do SD ---> daje rade, ale nadal jest chaos, a o czym jest? Ja twierdzę, że o biszach, glitteringu, mnogim fanserwie i mechach z przemianą rodem z Sajlorów :)

Nie, no już ustaliliśmy Wieśku, że chińskie porno bajki.

Jak patrzę na zalanie PL Azjatami, to jednak się to zmienia, a PL umie już nawet rozróżnić Japończyka od Koreańczyka, więc chyba nie jest tak źle. A co małej akceptacji anime i mangi, to już kolejna sprawa.

Dobra, widzę po komixxach, czemu chińskie, luz.

Natomiast właśnie dlatego, że jest tasiemcem, odstrasza, ale mnie już bardziej odstrasza Łan Piec hehe Epów koło 500 :)

Ok, nieważne, nic na siłę.

Za to jak ruszył wątek, dzięki rozkminie nad G. heh

Sęk w tym, że ja chcę by Gintama jednak miała więcej marketingu u nas. Wiem o czym mówisz, ale dlaczego jej nie pomóc.
Wcale nie serio, bo z przymrużeniem oka, ale czemu akurat chińskie?

Właśnie chodziło o to- przewagę Łan Pieców, Bliczów, Naruciaków i Dragonbalów, które też są tasiemcami, a są bardziej spopularyzowane, mimo, że IMHO nie sięgają Gintamie. Nie uważam jednak, że jest t twór niszowy, wręcz przeciwnie. Myślę, że w Japonii nie ma problemu z odbiorcami, chodzi mi bardziej o brak entuzjazmu na rynku europejskim i w PL. No, nie zgadzam się jednak, że aż tak bardzo Gintama jest kojarzona i rozpowszechniona, za długo natrafiam na brak znajomości. Hm, bardziej zastanawiają mnie chińskie pornobajki? Faktycznie dobiorcy chińskich hentajów mogą mieć problem z kojarzeniem japońskiego animca beuhe

Orrin ---> to można podsumować dwoma piksami.

A tak poważnie, to tak jak mówi Kosmitus- Gintama albo Ci podejdzie, albo nie, jemu nie podeszła. Mi np. spodobała się od początku- lubię parodie, mieszankę wybuchową gatunków, sprośne kawały, które bazują jednak w granicach dobrego smaku i to, że ciągle mają nowe rycie beretu- a nie karmią nas tym samym. Postaci są naprawdę ciekawe i ciągle ewoluują. Poza tym nie można zapominać, że Gintama ciągle jest jednym z lepszych shounenów, jakie wydano, w tle kryje się grubszy wątek i całkiem moralne historie z motywem nauczającym heheh

Hm, Placku, hehehe, no jak to? Dla dziewczyn (nie wszystkich) skierowane są przede wszystkim reverse haremy, serie z biszkami i jaojce heheh Co nie generalizuje jednak wszystkich kobiet- znam wiele, które lubią to, co faceci.
A czy 'wszystkie komedie romantyczne są dla facetów'? Chyba nie, tyczy sie to tylko tych z pełnym żeńskim fanserwisem heh Przykładem jest dwojka Kimi no todoke w tym sezonie.

Hm, nowy part, w sam raz na sezon wiosenny :)

Na bank z wielką ekscytacją i miłością czekam na piąty sezon Gintamy. Kisiel w gaciach i emocje dziecięce, niczym podczas komunistycznej Gwiazdki, gdy zwożono pomarańcze z USA w paczkach.

Po Gintamie długo nic, w sumie to jedyny pewniak, który mnie nie zawiedzie, który warto polecić no i ciągle nie rozumiem, dlaczego ta seria jest tak mało popularna.

No i nie zgadzam się z opinią, że anime umiera i nie już db serii.

Myślę, że jak zwykle zacznę od wielu pozycji, by skończyć góra na trzech, ale przyjrzę się: Egzorcyście, Umarlakowi w krainie czarów, Instrukcji dla prawiczków oraz Mono. Podejdę też do 2 Marii, hehe, czemu nie.

Wszystkie rimejki komiksów USA uważam za profana, więc odpuszczam sobie Xmena, by nie powielać znów niesmaku.
Co do Tsuny ---> ale masz bardziej męski gust, czy typowo dziewczęcy? :) Jak Kuro, to Pandora może?

Drugi w kolejności jest bardziej polarny.

http://www.youtube.com/watch?v=IX380vS_Mzs

Hm dorzucam hiciora i podanie z prośbą.
Od x czasu szukam zespołu, nikt nie umie mi pomóc, choć twierdzą ludzie, że sobie tego nie uroiłem i piosenka istniała, czyli nie jest tworem mojej wyobraźni.
Swojego czasu leciało dużo teledysków na VIVIE, zespół raczej niemiecki, ale w lyricsie były angielskie wstawki. To był duet- dwóch kolesi- jeden blondas, drugi mógł być łysy (sic!). Stajl na techno fana, jeżeli chodzi o ich dizajn, a muza raczej disco, przy czym kojarzyli mi się raczej z formą prześmiewczą i satyrą. W mojej głowie tkwi pamięć o teledysku, gdzie chłopcy pośpiewywali BOYS BOYS, w tle migały zakonnice w lateksie, nie stroniace od pokazywania bielizny i jakieś świątynne relikwie. Czy ktoś wie o co kaman? Proszę o pomoc w rozkminie.

No i połowa sezonu, a mi się wszystko wykruszyło, cisnę jedynie Levela i Beela. O ile pierwszy mocno dobry, to Beel słabo, jak na jego możliwości.

Wrażeń część dalsza.

Dragon crisis

Nic szczególnego, ale dosyć przyjemnie na tle pozostałych szitów. Ten spokój i smutek młodego, wielkie cycki poschizowanej kuzynki i niedorozwinięta panna jakoś mnie nawet zainteresowały. Było średnio db, do momentu jak przyleciały motyle. Bueheh. Myślę, że obejrzę kilka epów, na zasadzie Otome zakuro, o ile ta młoda nie przestanie drzeć ryja krzycząc co chwilę Riudżi! Widziałem też w zapowiedzi jakiegoś takiego podrabianego Goku z reborna w black hair, można się tym zainteresować.

-------------------------------------------------------

Kore wa Zombie Desu ka?

No kto by pomyślał, ja mam chyba naprawdę db dzień, albo poziom premier wzrósł.
Spodziewałem się czegoś na miarę ciężkich, głupawych zombies, a tu proszę, milusio, bo śmiesznie i absurdalnie. Kore jest na pewno lepszym shoujo od Magica tej zimy hehehe Podobnie jak w przypadku Dragona podobał mi się tu też ending. Czekam na vampire ninja heh

------------------------------------------------------

Mitsudomoe Zouryouchuu!

Oko, Powers rangers zryło mi mózg. Nie chcę o tym mówić

-------------------------------------------------------

Oniichan no koto
Jestem pervert, ale nie wiem czy odważyłbym się ruszać swoją sis. Mimo, to czemu nie można podpatrzeć takich zachowań, jak wiadomo Japony to hentaje. Samo anime ambitne nie jest i drażni mnie strasznie kreska postaci, ale myślę, że skuszę się z nudów na jeszcze kilka epów.

---------------------------------------------------

Level E

Nie spełniło całkowicie moich oczekiwań, dziwne, trochę śmieszne, inne, ale na pewno oryginalne. Bisza mogli trochę podrasować, ale kreska tu jest taka jaka jest niestety.

buehe viesiek, już się mi tu spinasz. dobrze, jak sobie życzysz. no comment.
nie wiem, czy się mogę dalej odzywać, ale jak dla mnie Merry w żadnym stopniu nie widuje się do PH, tak po prostu. mimo to, jak dla mnie lepsze niż Gosik.

viesiek ---> tendencją już na GOLu jest dopieprzanie sobie na każdym kroku i wieczne dysputy pt. moja opinia jest pro. Nie zamykam dyskusji, możemy dyskutować do woli, po prostu nie zamierzam wprowadzać ciężkiej atmosfery wykłócając się o anime, które nawet mnie ciut nie robi.
Mówiąc Kuro, miałem na myśli Kuroshitsuji.

Ale teraz SE pogadam i to całkiem milusio i subiektywnie, co mi. Proszę w żadnym wypadku nie odbierac tego jako atakiren, a raczej attached to ju.

Możliwe spojlery.

Moim zdaniem Gosik, nie bardzo, jakby chciało być fajne, a nie mogło.Nie podobało mi się, bo od początku jakoś nastawiłem się na nie. Seans dopełnił niezadowolenia. Opinie są w przewadze na tak, jak widzę i słyszę, tych co im się nie podobało jest bardzo mało. Mi się nie podobało prawie wszystko. Muza do kitu, razem z opem i endem, bohater mdły i bezpłciowy- niby reaper, niby demon, niby każdy się go boi bo ma ciemne oczyska, a do ostrego Japońca mu daleko, jak mi do Międzyrzeca Podlaskiego. Ciapa taka no. Dwa- magiczna Weronika, która jest kawaii, ksero Rozen Maiden, pyka fajeczkę i ma dedukcję Szerloka. Mimo to z tej loli, to żaden detektyw, ona nic nie wydedukowała, tylko sobie coś wymyśliła. Ja też tak potrafię, babkę zabił ninja, pożyczonym od ojca pistoletem z szuflady, w zemście za skradzioną kurę, a dostał się tam górą bo nikt nie zauważył, że nie ma sufitu. Jak dalsze rozwiązywanie spraw ma tak wyglądać to ja dziękuję. Fryzura tego kolesia to jeden wielki wtf?! I czemu ten szinigami jest taki... taki jęczący i ogólnie emanujący aurą totalnego nieudacznika?
Zero gotyku, epickich wstawek, ciężkich, strzelistych budynków i badassów w tle.
Obejrzę jeszcze epa, by zobaczyć, czy jednak nie za surowy żem.
I wsio.

DB Mafia ---> zbliża się do połowy tysiąca, podtrzymuje zdanie Kazuji, manga lekko, anime gorzej, ale myślę, ze warto rozpykać trochę odcinków, by samemu zobaczyć. Typowy tasiemiec, ale na pewno u mnie wyżej niż Naruto i Dragon bale, nie mówiąc o Bleachu. Z tasiemców tylko Gintama.

No zarzucam, może nie tyle mrok emo, ale od show z gotykiem, kryminałem i mystery wymagam czegoś więcej, niż turlanie się po ziemi i palenie fajki przez ksero wizualne Rozen maiden. To już Kuro w jedynce miało więcej z tego klimatu. No, ale każdy lubi, to co lubi, więc nie widzę żadnego problemu.

O Rosomaku nawet nie wspomnę, to mnie dobiło. Czekam teraz na Levela.

Uu, a jednak się nie zawiodłem. Czarny koń na tle białego śniegu. Absurd, nietuzinkowy bohater z martwymi oczami i komediowe akcenty rządzą. Póki co Belzebub prowadzi.

Dobra, miało być db, wyszło jak zawsze. Z sezonu zimowego ledwo załapały się u mnie dwa proposale. Yumekui Merry- db badass z niezłym dizajnem plus koty- meow!
Drugi to IS. Jak będzie jeszcze mniej konserw, a więcej komedii i haremówki, to mogę to pociagnąć.

Z porażek, to na pewno Starry Sky- mocno kiepskie, Rio- mocno słabe, Freezing- mocno bez sensu jak dla mnie, cycki i alieny mnie nie przekonują, choć może cycki bardziej do mnie docierają, Cardfight- no to już nie jest mój level.

Gosick nawet mnie nie rozczarował, bo wiedziałem, że tak będzie. Szinigami do d, o reszcie nie wspomnę. To już bardziej mroczne jest Mahou..Magica buehehe po edicie; -----> viesiek, właśnie o tym myślałem. To samo tyczy się słów kilka do IS

Do Gundama i Kimi nie podchodzę. Czekam na Belzebuba i Level E.

Z jesieni, koniec Arakawy i Kuragehime pozostawia wiele do życzenia.
Oby do wiosny, tam lepsze wizje i w końcu Gitama back :)

Adrianziomal ---> Wszystko pięknie, nawet Takasugi na pierwszym planie, aczkolwiek o ile pociągnę angielskie wersy, to w japońskim karaoke się nie czuję. Mimo to, próba była :)

Ja teraz wciągam Arakawa 2, Otome Youkai Zakuro (dziewczyny piszczą) i Kuragehime. Przy czym, to ostatnie polecam, bo ciąg humoru absurdalnego nadal w drużynie.

Bueheh, ja tam nie widzę żadnych bojlerów typie.

Hm, ja nie wiem czemu mnie Lumen tak irytuje. Chyba za sprawą aktorki, aczkolwiek nie chodzi o jej w/w urodę :)

S05E08

No to La Guerta znowu wraca do formy i irytuje swoją biczością. Szkoda Morgan, ale db dogadała Latynosce.

Lumen wciąż irytuje i ma 'stupid fucking name' :) Niech wraca do boya, a nie ma chętkę na Deksia.

Brakowało Mazzzuuuuuki ;/

No i expała aka. detektyw Quina zacieśnia sznurek, w sumie dobra postać i aktor, ciekawe jak Dex to załatwi.

W sumie mnie jeszcze niepokoi jakoś dziwnie watek opiekunki. Katarzyna Tudor to silna kobieta :)

Czekam też na Millera. Tik tok, tik tok.

S05E07

pooh5 --> ja nie trawię tej aktorki, a tym bardziej bohaterki, więc mam podobne odczucia. Trochę źle, że Dex tak mięknie, ale czasem, każdy potrzebuje innych, nawet killer.

Odcinek bez jakichś większych rewelek, ale na scenę wtargnęli masowo badasi, plus za Millera i tego drugiego aktora, którego skądś znam, ale nie mogę teraz ogarnąć skąd ;/ Wujaszek gogle na bank pomoże.

Prócz Lumen wkurza mnie też laGuerta, bicza się z niej znowu wychyla :)

hehhe, rozwalił mnie motyw ze zdjęciem Masuki, jak zwykle łysol debest :)

Dla mnie Dom nadal śni. I tak będzie dla niego lepiej. Nolan nie ma natury wielbiciela happy-endu, ponadto jak bywa w takich sytuacjach, każdy ma prawo do własnej interpretacji.

S05E06

Dreszcz. Mimo to czegoś mi w tym sezonie brakuje, a na pewno nie zastąpi to Lumen.

ALE

I tak faworyzuję Masukę, dla którego będę ciągnąć każdą serię :) I ta ostatnia wizualizacja hehe

Kosmitus ------> no jak widać gusta są różne :)
Dla mnie Gintama jest jednym z najlepszych show jakie dane mi było oglądać. Jeżeli chodzi o fabułę, to ma ona tendencje wzrostowe, ale opiera się na tym samym absurdalnym humorze i gagach. Skoro Ci nie podeszło, wątpię by dalej się to zmieniło.

Witam.
A czy znajdzie się tutaj choć jeden fan Gintamy? :) I poleca coś w tym klimacie?

Arakawa dobra, w sumie muszę nadrobić zaległości.

U.V. Impaler---> gdzieś po necie zaczęły krążyć foty z planu filmowego, na którym aktor grający Hitmana się uśmiecha. No i poszło w obieg. Ogólnie trzeba jednak przyjąć jednak do wiadomości, że to zwykłe zdjęcia, a nie klatki filmowe. IMO sądzę, że w filmie nie będzie uśmiechu agenta...

edit: no to się cieszę, że pomyśleliśmy o tym samym. jak widzę, wszyscy swietnie zorientowani w wiadomosciach o filmie :)

Początkowo fakt, że Hitmana ma zagrać Olyphant lekko mnie zniesmaczył. W ogóle zniechęcił mnie wątek miłosny, a także możliwość tego, że Hitman może się uśmiechać... Po obejrzeniu trailera stwierdzić można, że Hitman będzie jakimś zbawicielem, a w połączeniu z soundtrackiem ('Ave Maria') nam zaserwowanym, 'Mesjaszem' mającym przywrócić ład na ziemi i rozprawić się ze złem...
Suma sumraum nie będę jednak ano negować, ani krytykować. Mogę zrobić to dopiero po obejrzeniu filmu, bo zwiastun to nie wszystko. Na film do kina się wybiorę, to jedno jest pewne.
Co do aktorów mających grać agenta. No cóż... Vin Diesel jakoś mi nie bardzo podchodził. Jak ktos już to określił, za dobrze zbudowany i kojarzący mi się z rolą 'Pacyfikatora', a to neguje już bezlitosnego zabójcę bez uśmiechu na twarzy.
Do dzisiaj idealnym kandydatem był Statham. Garniak i wymowna mimika. Po przeczytaniu wszystkich postów, stwierdzam jednak, że targają mną wątpliwości. Żałuję jednak, że to nie On zagra w tym filmie. I nie zgadzam się z opinią, że 'ma usteczka jak gwiazda mulin rogue :))'. FUJ!! A kto twierdzi, że kiepski aktor, to odsyłam do wspomnianego już Snatcha, a także Porachunków, Mean machineczy London, gdzie pokazuje zupełnie inną grę, niż tą z Kuriera.