J.w,dziadek ciągle mi mówi żebym nie pił niczego zimnego(z lodówki),mleka,serka,maślanki i zimnych napoi?
Ile jest prawdy w tym że picie zimnego może powodować ból gardła?
Mi picie zimnego na ból gardła wręcz pomaga... znaczy się przy silnym bólu, jak nie mogę nic przełykać to tylko zimne napoje jako tako przechodzą. Poza tym, po wypiciu nawet w hurtowych ilościach zimnych napoi, ból ten się nie wzmaga wiem z autopsji bo ostatnio akurat byłem troszku przeziębiony. Także wg mnie to, że picie zimnych napoi może szkodzić to mit.
a wedlug mnie jednak szkodzi,kiedys przyszedlem zmeczony z treningu,wyciagnalem z lodowki 1l pepsi,wydoilem prawie polowe a nastepnego dnia bolalo mnie gardlo ;)
No moze, moze. mnie kiedys w restauracji podano piwo doslownie "z lodu", wyzlopalem bo bylo goraco, a potem mialem paskudne przeziebienie przez tydzien.
PS. Ale przy bolu gardla zimne z kolei pomaga, tzn. zmniejsza uczucie tego bolu.
Nie wiem na czym polega ten mechanizm, ale jak widac dziala.
...mnie kiedys w restauracji podano piwo doslownie "z lodu", wyzlopalem bo bylo goraco...
Kelner i barman bezbłędnie oceniają status konsumenta i dostosowują się do niego. Dali do wyżłopania, a nie do wypicia.
Fight, fight , fight !! Idę po popcorn.
A co do tematu to : przy bólu gardła, ale takim uczuciu gorąca i piekącego gardła mi zimne napoje pomagają
Pewna "Pani" com to ją przy ulicy kiedyś spotkał, na gardło polecała zupełnie inna metodę.
to ciekawe, że ludzie sądzą, iż od zimnego napoju czy lodów można sie rozchorować:)
Akurat jestem chory. Do wczoraj bolało mnie gardło ale napiłem się coca-coli i przestało ( cola była lekko zimna )
[6] You are very BUSy men... Ale z logika wasc na bakier - coz, tego sie skopiowac skads i sobie wkleic nie da, to trzeba po prostu miec... Kelner podaje mi piwo, kierowca otwiera mi drzwi do pojazdu. Taka ich sluzebna rola. I niech tak zostanie. A czy ja piwo wypije, czy wyzlopie, a przez drzwi wejde czy sie wtocze albo wpelzne, to juz tylko MOJA prywatna sprawa i kelrnerowi czy kierowcy nic do tego, oni sa od tego zeby mi usluzyc. Tak to juz w zyciu jest. No ale mozna sobie potem gwiazdki na forum pucowac i w ten sposob samopoczucie poprawiac. :)
[9] Na logike - moze to w jakis sposob obnizyc odpornosc organizmu i tym samym ulatwic "start" infekcji.
zimno łagodzi ból czy to takie skomplikowane??
kiedy przechlodzisz organizm (w tym konkretnym przypadku gardlo) dochodzi do stanow zapalnych
[13] Hehe, dobre. To ja bym sie w tym momencie chyba musial wjeb... w ten autobus, gdzie Mirek chujwaje... ep... wajchuje.
Ile jest prawdy w tym że picie zimnego może powodować ból gardła?
Gówno w tym jest prawdy. Ja cały czas piję zmrożony napój i nigdy mnie gardło nie bolało. Wręcz przeciwnie, zimne podobno pomaga na ból gardła.
A ja zawsze przebiegam na czerownym i nic mnie nie przejechalo. :) Zatem na pewno takie dzialanie w zaden sposob nie moze mi zaszkodzic. :)
Nie ma to jak autorytywne opinie forumowiczow z zerowym statusem. :)
Smuggler vs Mirencjum, dawno nie było tak długo dogryzającej sobie "pary" na forum. Starym dziadkom się nudzi :P
Co do tematu, opinie różne, różnie ludzkie organizmy reagują. Mnie np. szkodzi wypicie większej ilości bardzo zimnej cieszy, nieraz sobie zimnym piwem załatwiłem gardło, jednak nie jest to reguła.
...mnie kiedys w restauracji podano piwo doslownie "z lodu", wyzlopalem bo bylo goraco...
Kelner i barman bezbłędnie oceniają status konsumenta i dostosowują się do niego. Dali do wyżłopania, a nie do wypicia.
Dlaczego prowokujesz?
Jeśli jemu dali piwo do wyżłopania, to tobie powinni je wylać na głowę.
Z innej beczki..
Ile mirencjum trzeba, aby wymienić żarówkę? - Dwóch: jeden wymienia a drugi pisze bezsensowne posty na forum.
Jemu po prostu piwa by nie podali w ogole i to z paru powodow, ale moze dajcie juz mu spokoj, to prywatna wendetta. :)
PS. Trzech, bo jeden psioczy, ze przez krawiaciarzy zarowka nie dziala tak, jak za komuny, a prad podrozal.
Ile mirencjum trzeba, aby wymienić żarówkę? - Dwóch: jeden wymienia a drugi pisze bezsensowne posty na forum.
A ilu smugglerów? - Zero: to robota dla lizodupów z forum.
Zaczynaj.
Ja jak wypiję coś zimnego to mnie prawe oko bardzo mocno boli...
ktoś ten mechanizm mi wytłumaczy? czy jestem jakimś biologicznym wybrykiem?
"Ja jak wypiję coś zimnego to mnie prawe oko bardzo mocno boli..."
Zwykle to wystepuje przy piciu herbaty.
spoiler start
Wyjmij lyzeczke ze szklanki.
spoiler stop
Po raz kolejny potwierdza się moja teza że wszędzie gdzie napisze mirencjum po jego poscie* następuje fala off topu.
*włączając jego post.
Za to jego post byl bardzo na temat.
To zależy, u mnie doktor stwierdził, że moje gardło jest suche i choruje po wypiciu zimnego napoju, od razu rozprzestrzenia się to na zatoki. Odkąd przestałem pić zimne napoje jest o wiele lepiej ze zdrowiem. piję ciepłe piwo i wódkę, ludziom się to nie mieści w głowie, ale dzięki temu mogę wogólę imprezować
Jak za bardzo wychłodzisz gardło to sie przeziębisz. Jeśli chodzi o ból oka, to ja mam podobnie, czuję silny ból w okolicy oka/zatok, ale jak jem lody(jak wezmę je do ust w zbyt dużej ilości).
Zimne szkodzi i powoduje przeziębienia i ból gardła, ale czasami pomaga, bo zimna temperatura niszczy i zapobiega rozwojowi chorobotwórczych mikroorganizmów, np. w gardle. Napijesz się, zakres temperaturowy przekroczony i bakterie są dead.
BTW. ostatnio zimne piwo w ogródku piwnym ----> wypiździało mnie i zatoki gotowe.
TRZA uważać teraz i nie chlać zimnego i się odziewać, jak mawiają moi starsi. Co rusz wokół mnie przeziębieńcy łażą. No i trendi temat: szczepionki, ale lepiej nie mówić, bo to i tak już kontrowersyjny temat bez tego.
Czasami po zimnym mam ból gardła. Także to nie jest mit wyssany z palca.
Picie zimnych napojów może skutkować bólem gardła. Nie musi, zależy to od indywidualnych czynników, każdy ma inną odporność organizmu przecie.
A to nie jest tak, że jak wysoka jest różnica temperatur jest ważne? Picie zimnego po treningu, a picie zimnego w domciu to jednak nie to samo dla organizmu. Pamiętam po zimnym mleku bolało mi gardło. Więc lepiej po prostu nie ryzykować.
Ym. Ja zawszę piję zimne, do tego w 90% przypadków z lodem, a i wyrobiłem sobie nawyk, że i ten lód sobie "ssam".
Gardło boli mnie tylko jak zachoruję, nigdy od picia zimnego.
Jak można pić ciepłe. Bleee
Zimne dobre ale to prawda, przynajmniej w moim przypadku. Tzn. jak przychodzę do domu "zgrzany" i piję coś zimnego z lodówki to czasami rzadko ale zdarza się że później boli mnie gardło troszkę.