Faolan ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

Najbardziej bawią mnie komentarze ludzi, którzy chyba nie za bardzo wiedzieli o czym jest Mad Max i na co idą, a potem komentują że to wszystko głupie, po co jakieś zbroje, maski i przebrania. I gitarzysta na platformie z głośnikami...

Muszę przyznać, że Putin pięknie to rozegrał. Pokazał światu, że Rosja nie jest pośmiewiskiem, swoim państwom podległym lub mocniej związanym z Rosją, że w razie czego jest w stanie bronić swoich interesów (w domyśle ich), a jak jakiś ma większe plany rewolucjonistyczne to dostanie klapsa. Jednocześnie pokazał jakim prześmiewczym i sparaliżowanym tworem jest Unia Europejska - "chcesz do Unii, zobaczymy jak Ci pomoże".
Sankcjami się nie przejmuje, bo po pierwsze władza je obejdzie, a lud niech źre ziemniaki a po drugie dla większości państw europejskich interes państwowy stoi wyżej niż postawa moralna, w związku z czym wszystkie kontrakty i tak będą zrealizowane.
To co teraz napiszę może nie być popularne, ale czasami chciałbym aby Polska potrafiła zadbać o swój interes bo na naszej postawie moralnej jeszcze nigdy dobrze nie wyszliśmy. Z drugiej strony jestem zaźenowany faktem, że niestety skurwysynom wszystko uchodzi płazem.

A to ukraińska armia tam walczy?
Wydawało mi się, że walki prowadzą tylko żołnierze z gwardii narodowej, po 2 tygodniowym treningu i z wozami opancerzonymi, jako najcięższym sprzętem do ich dyspozycji. Po drugie armia ukraińska ma sprzętu w bród, tylko nikt ich na razie nie mobilizuje, bo jeśli Ukraina oficjalnie ustanowi, że jest w stanie wojny z Rosją to automatycznie zostaną wstrzymane jakiekolwiek kredyty z międzynarodowych instytucji bankowych.
Dlatego cały czas mają tam do czynienia z "akcją antyterrorystyczną".

Plus bonus:
http://www.tvn24.pl/zywnosc-materace-posciel-polska-pomoc-humanitarna-dla-ukrainskiego-wojska,462393,s.html

Polska dostarcza pomoc humanitarną armii ukraińskiej...

Ehh... Polska martyrologia. Zamiast historię - 70 letnią nota bene pozostawić tym czym jest historią, to rozpamiętujmy to. Wszakże to najważniejsze, kłócić się o coś na co już nie mamy wpływu. Stało się, ch... czy dobrze, czy źle. Maszyna czasu nie istnieje, nie zmienimy tego.
Mam wrażenie, że i za 100 lat Polacy nadal będą się spierać, czy to była zbrodnia, czy romantyczny zryw patriotyczny, a za granicą będą się tylko cieszyć, że w Polsce nikt nie może zająć się teraźniejszością i dojść z czymkolwiek do konsensusu.

Wolny rynek i konkurencja, no właśnie...
Wydaje mi się, że Facebook chciał sobie zabezpieczyć kilka patentów, do których dołączony jest Oculus Rift a potem na nich zarabiać dzięki konkurencji.

Proponowałbym wprowadzić system Szwajcarski.
Każdy obywatel raz do roku ma przejść przeszkolenie na strzelnicy. Co prawda nikt nie dostanie broni do domu, bo to u nas by się nie sprawdziło.
Na pewno wyjdzie to taniej niż wznowienie poboru albo masowe przeszkalanie rezerwistów, na co nie oszukujmy się Polska nie ma kasy.

@[251] Chyba dla Europy Wschodniej. Dla reszty business is business, sorry - jak to mawia mój szef.
Wiem, że w mediach jest teraz sporo chaosu i propagandy, ale jednak kraje Europy zachodniej jakoś nie specjalnie się spieszą do tego, żeby karać a nawet krzyczeć na Rosję. Za dużo kasy tam leży.
Rosja i Putin to wie. Zauważ, że głosy oburzenia i krzyczenia zmieniają się raczej na rzecz "trzeba rozmawiać" i "sankcje nie mają sensu".
USA jest za daleko żeby coś z tego mieć i pręży dumnie pierś, bo taki ma wizerunek, ale od tego do czynu jeszcze daleko. Dla Europy zachodniej możemy być collateral damage w relacjach z Rosją. A jestem pewien, że na pewno przeżyją bez naszych jabłek i wieprzowiny.

Ale nadal wierz, że to utracone zaufanie do Rosjan i cios na lata.
Jedynie kto na tym będzie stratny to my.

To wszystko jeden wielki spisek euromajdanu i nacjonalistów!!!

https://www.youtube.com/watch?v=ZEgJ0oo3OA8
Dum Dum DUM

Ogólnie to nie.
Nie ma co się na razie poddawać informacjom z mediów, bo po pierwsze to sieczka, często przez nikogo nie weryfikowana. W obecnej sytuacji pewnie również sporo dezinformacji w obiegu.
W weekend zobaczę, czy ludzie wykupili już cały makaron z super marketu.

Ale ogólnie, tak jak pisze erton w razie kryzysowej sytuacji raczej kierunek poza miasto. A na pewno z dużych metropolii.

A "III wojna światowa[...]" dobrze się sprzeda, dużo polubień.

Nie wiem, czy odbierać ten cytat jako przytyk, czy jako komplement dla Polski i Litwy! :)

Putin dostał prztyczek w nos od całego Majdanu, a teraz pokazuje, że nie należało tego robić.
Na Ukrainie raczej należy już postawić krzyżyk. Zachód nic nie zrobi oprócz stroszenia piór, kilku not dyplomatycznych i obrażenia się na Rosję, ale nie na tyle żeby ceny surowców kupowanych od niej podskoczyły.

Dziwi mnie tylko to, że Putin chce Ukrainę zająć w tak bezczelny sposób. Znalazłoby się kilka sposobów bardziej inteligentnych na zrobienie tego niż straszenie konfliktem w Europie Wschodniej.

Rozbrajają mnie te romantyczne wizje uchodźstwa. Normalnie już widzę jak Cameron wita imigrantów kwiatami, chlebem i pracą.
Na początku jeśli skala nie będzie duża pewnie odbędzie się to w miarę standardowo, ale w miarę napływu ludności zostaną zapewne stworzone obozy dla uchodźców. Potem będzie wielkie zastanawianie co zrobić z całą tą masą napływową. Budżet państwa nie jest z gumy, a socjal ostatnio jest na cenzurowanym w UK. O ile Wielka Brytania nie weźmie udziału w jakiejś wojnie i drastycznie nie spadnie jej ilość rąk do pracy to raczej nie liczyłbym na to, że nagle magicznie zostanie stworzona robota dla dajmy na to 50 tys. Polaków.
To nie druga wojna światowa, że nagle kogoś olśni, że ma kilkanaście tysięcy potencjalnych górników, którzy za parę groszy obsadzą kopalnie.

r_ADM
Niestety ale podawanie przykładu operacji wojskowej w Gruzji nie jest już na czasie, bo w 2008 zapoczątkowaną dość grubą reorganizację wojsk rosyjskich.

http://en.wikipedia.org/wiki/2008_Russian_military_reform

Putin, nie jest idiotą i zorientował się, że trzymanie kilku milionowej armii, złożonej z żółtodziobów, których główne szkolenie polega na piciu wódki i upłynnianiu na lewo sprzętu, na którą w dodatku nie ma kasy jest bez sensu.

Yog- Rozumiem, że wg Ciebie te dywizje pancerne (i nie zapominajmy o lotnictwie) to przejadą w te dwa, trzy dni bo Wojsko Polskie zamiast stawiać opór to przed nimi rozwinie czerwony dywan i będzie kłaść asfalt na niewykończonych autostradach?
Bez przesady. Nie czuję się patriotą, ale wierzę w to, że WP stawi jednak im pewien opór i nie każdy Polak jest tchórzem który myśli, jak najszybciej stąd spieprzyć.

Yoghurt - proszę Cię. Są opisane zasady mobilizacji. Masz kategorię A a nie jesteś po szkoleniu w rezerwie - dostajesz mobilizację po rezerwerwie, biorą Cię na przeszkolenie, gdzie Ci pokazać jak strzelać, żeby siebie nie zastrzelić i postarać się nie wystrzelać swojego oddziału.
To nie jest ZSRR za czasów II wojny światowej, gdzie dostawałeś karabin i wskazówkę gdzie jest potencjalny wróg.

A co do tego jak taki konflikt ma wyglądać w obecnych czasach to nikt nie wie. Większość konfliktów, które trwały lub trwają w XXI wieku odbywa się w krajach trzeciego świata.

No.. no... żeby tylko wszyscy zdążyli i się zmieścili do tych samolotów zanim nie zbombardują lotnisk. No i jestem pewien, że tam na zachodzie to też nie będą się mogli nacieszyć imigrantami, dla każdego już pewnie będą szykować mieszkanie i pracę! ;)

(z popularnej w polsce serii, nie znam się to się wypowiem)

Największym problemem dla polskiego (i nie tylko) budżetu na przyszłe lata, który doprowadzi do kryzysu finansów jest system emerytalny.
W nieskończoność nie da się wydłużać wieku emerytalnego.
Dla wielu rozwiązaniem jest tutaj zwiększenie dzietności wśród Polaków, ale trzeba przy tym uwzględnić takie czynniki, jak:
-bezrobocie
-bezrobocie technologiczne
-emigracja zarobkowa

Co z tego, że napłodzisz dzieci, skoro będą one miały potem problem ze znalezieniem pracy. Nagłe zwiększenie się ilości osób w wieku produkcyjnym nie oznacza, że pracodawcy znani z tego, że kochają zwiększać swoje koszty działania zaleją rynek pracą dla każdego, byle by budżet państwa miał na emerytury. Tak samo nie zaczną rezygnować z innowacji technologicznych, bo przecież lepiej mieć na magazynie 100, którym trzeba płacić co miesiąc płacę minimalną niż zainwestować w taśmę i mieć takich osób 20.
W ten sposób dojdzie do obciążenia systemu z drugiej strony - socjalu. Chyba że te przywileje zostaną zlikwidowane, a wtedy zwiększy się emigracja zarobkowa lub nastąpią inne konsekwencje społeczne.

@14
Są takie firmy i zakłady w Polsce, gdzie się wszystko segreguje na miejscu wraz z odzyskiem. Tylko to nie będą najtańsze firmy, które zbiorą śmieci i wrzucą na hałdę, bo nikt nie przewidział kontroli albo kar.

W "komentarzach" powiadasz...

25-30 godzin.

Naprawdę fantastyczne RPGi, jeśli komuś wisi grafika. Tylko trzeba mieć jeszcze czas, żeby w nie grać.

Spokojnie, jeszcze zdążymy ich przeprosić.
Pogrozimy paluszkiem, ale przecież nie zaryzykujemy, żeby nam jakieś embargo wprowadzili albo dodatkowe wizy :)

@Mastyl - nie ma.

Póki co jest spory problem z całym systemem "loyalty".
Dodatkowo poblokowane są funkcje chat a AH jest tylko dla wybrańców (co mają naprawić w hotfix'ie). Dodatkowo jest jakiś śmiesznie niski cap na currency.

Z tego co wiem w tej chwili są problemy z mp. Np. potrafi zgubić save'y.

Mówić w dzisiejszych czasach, że się piraci bo gry są za drogie to kpina. Rozumiem, choć nie bronię jeszcze dzieciaki, które nie mają własnych zarobków lub rodziców, którzy nie są zorientowani w tematyce. Dodatkowo jeszcze dochodzi ciśnienie na to, żeby z kumplami pogadać o najnowszej gierce, która właśnie wyszła (w dodatku chyba największy motywator do piracenia).

W tej chwili gry są tanie jak barszcz, o ile jesteś cierpliwy i wisi Ci, czy zagrasz w grę w dniu premiery, czy poczekasz chwilę.

Steam ze swoimi dziennymi, tygodniowymi (są co tydzień, tylko nie są ogłaszane), śródtygodniowe i weekendowe promocjami.
CDP z codziennymi promocjami.
GOG, który ostatnio też robi codzienne promocje.
Humble Bundle, Indie Gala, Indie Royal, gdzie za średnio 15 zeta można mieć zazwyczaj 6 gier. W tym tygodniu Alan Wake i Alan Wake American Nightmare za 1 dolara.

Śmiech na sali tłumaczyć się teraz z piracenia faktem, że gry są za drogie.

Zapowiada się smacznie. Szkoda tylko, że wszystko wskazuje na to, że grać będziemy tylko po stronie Imperium ludzi.
Czekam na pierwsze screeny.

Podobno gra jest wydawana jako 3 oddzielne epizody. Jutro ma mieć premierę pierwszy.

Nie ma to jak "internet drama".

Najprawdopodobniej będzie to ten tytuł Andrew Loomisa - FIGURE DRAWING FOR ALL IT'S WORTH.

Sprawdź sobie na scribd, czy Ci pasuje. Nie podaję linku, bo nie wiem na ile ta strona jest legalna.

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=andrew+loomis

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=burne+hogarth

Z dobrymi książkami po polsku, które traktowałyby o rysowaniu się jeszcze nie spotkałem. Zazwyczaj przedstawiają temat po łebkach.

Trochę bugów poprawili, ogólnie da się grać. Sporo bugów nadal jest.
Misje epizodyczne dostępne na starcie gry zostały usunięte, żadnych nowych nie dodano. Umieszczono tylko kilka aktywności nawiązujących do pierwszego odcinka serialu - jakieś puszczanie lampionów oraz pielgrzymów, których trzeba ratować z opresji.

Na fejsbuku zasugerowali, że wiosnobranie może wystartować nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu.

Zauważyłem, że bug z przeładowywaniem ma coś wspólnego z +mag. Tylko sprawa jest troszkę ciekawsza, bo nie potrzeba modyfikować broni, wystarczy, że ma się broń w loadout, która ma +mag, jako modyfikator. Nie dość, że +mag zaczyna mieć kilka broni wsadzonych w różne loadout - u mnie np. assault rifle, sniperka i shotgun. A bug z reload obejmuje wszystkie bronie, których używasz.
Co śmieszniejsze bug jest progresywny i w poniedziałek udało mi się w 3 przeładowania stracić całą amunicję do AR.

Sam patch wyszedł, ale z tego co jest na forum jest tylko gorzej. A najlepsza poprawka, to ta która miała wyłączać voice chat z defaultu, a wyłącza go tylko u ciebie :)

http://forums.defiance.com/showthread.php?39832-Known-Issues-for-Patch-1.010

Ogólnie chyba sobie na razie podaruję Defiance. A przez te bugi nawet żałuję, że ją kupiłem.
Nie wiadomo też jak jest z cyklem wypuszczania patchy, póki co większość była server side. Nikt się nie chce wypruć, czy będą częściej niż 2 tygodnie, czyli teoretyczny okres walidacji ze strony Microsoftu.

Plus lekki shitstorm:
http://forums.defiance.com/showthread.php?40173-Trion-is-going-the-pay-for-everything-route

Szkoda, że reload buga naprawią pewnie za 2 tygodnie. A to mocno psuje przyjemność z gry.

Socjopaci wg badań są najlepszymi szefami, bo nie kierują się empatią i współczuciem przy podejmowaniu decyzji.

Ciekawe. Z Muve podczas zimowej przeceny nie dało się kupić z zagranicznego IP lub nie mając konta w polskim banku. Nie pamiętam już.

Szkoda, że jest jak jest. Nawet o 5 rano nie dało się nic zrobić.

Mój Ci Ty Sierściuchu za tę mapkę.

Różnorodność wyglądu i fantastycznej jakości grafika są nie do przecenienia, kiedy jest jakiś arkfall z humanoidalnymi przeciwnikami XD

Boosty ze sklepiku praktycznie nic nie dadzą, bo w grze nie odczuwa się tego, że postać leveluje. Na początku nawet zmiany w uzbrojeniu są praktycznie kosmetyczne i minimalne.
Ja spędziłem kilkanaście godzin w becie nawet nie wiedząc, że umiejętności/perki należy umieszczać w odblokowanych slotach i w żaden sposób nie wpłynęło to na fakt, że bez najmniejszego problemu zrobiłem praktycznie wszystkie zadania w udostępnionym na ten czas obszarze.

Niestety też boleję nad Meridą...

Utopia jest średnia. Głównie ze względu na to, że fabułę rozwleczono na 6 odcinków, która spokojnie zmieściłaby się w 3 albo 4. Z tego powodu pierwsze 3 odcinki to po prostu nudy, w których dużo nie jest wyjaśnione. Serial nabiera tempa dopiero w 4 odcinku i wykazuje wzrost formy i pewien potencjał.

Bo na Steam kupuje się gry, jak są przeceny.

Jeśli gra jest dobra, to dla mnie bez różnicy, czy muszę czytać, czy do mnie mówią. Sporym problemem jest to, czy mam obecnie czas czytać.

Tu nie chodzi o to, że tam jest wall of text, tylko że dzięki internetowi i nowożytnym mediom większość ludków nie potrafi się na dłużej na czymkolwiek skupić, a dwa akapity tekstu to już wyzwanie. Dlatego "imersyjne" dialogi na poziomie DA czy ME są takie "fajne", a jak jeszcze do nas mówią to już w ogóle raj.

Ja nie piszę, że za komuny to był cud, miód i ordery od partii. Było fatalnie w porównaniu do konsukapitalizmu. Ale niektórzy mają tendencję do przesady na co zwróciłem uwagę. Ludzie sobie jednak radzili, jak nie było mięsa w sklepach to się jeździło na wieś i tam kupowało, nikt się nie podcierał gazetą, ale co prawda papier to nie były trzy warstwy pokryte aloesem. Nie chodziło się co prawda ubranym w Nike'a, Addidasy ale nie biegało się też w worku na ziemniaki z wyciętymi otworami na kończyny. Na wakacje też się wyjeżdżało, ojciec nawet wyemigrował na pewien czas do Hiszpani. Ale w międzyczasie zdarzało się, że dostał wpierdol od MO, wujek miał drukarnię, w której drukował materiały antypartyjne, każdy się zastanawiał, czy nie ma podsłuchu w telefonie, albo czy zaraz nie zapuka do niego kilku smutnych panów.

Hahaha. Jak ja lubię te wątki zahaczające o komunizm i dwudziestolatków, którym w tamtych czasach co najwyżej matka tetrowe pieluchy zmieniała, wypisujących jak to fatalnie było.
Ja to pamiętam, jak mnie dziadek uczył polować na bezpańskie psy, żeby jakieś mięso raz na miesiąc na stole leżało, a ze skór i futer ubranie uszyć, ziemniaki uprawialiśmy po kryjomu na balkonie, a gdyby nie wujek co pracował w cukrowni, to herbatę z trawy i mleczy musielibyśmy pić gorzką! Takie pustki w sklepach były! Raz na pół roku dostawało się paczkę z darami z Afryki, a papier toaletowy wyrabiało się na nowo z tego wyciągniętego z kanalizacji (jak gdzie była).

A co do faktycznie pracy. Pracodawcy szukają redukcji kosztów przy jednoczesnej maksymalizacji zysków. Najłatwiej to osiągnąć przez zwolnienie pracownika i dowaleniu obowiązków innemu. Nie pomijajmy rozwoju technologii i automatyzacji niektórych w firmach.
Druga sprawa to fakt, że ludziom poprzewracało się w dupach i wybrzydzają jeśli chodzi o pracę. Rozumiem, że praca za 1300 na rękę to żadna rewelacja. Ale moja żona chociaż kurwi na swoją pracę, to nie pójdzie pracować w innej branży, ani nie ma ochoty się przekwalifikować a na rękę najchętniej widziałaby min. 2800.
Mojemu kumplowi, który przez długi czas nie mógł znaleźć pracy zaproponowaliśmy robotę w podległej nam firmie w miłej atmosferze, ze starymi kumplami, bez przepracowywania się przy kompie za 2100 na rękę, powiedział, że to jałmużna za którą ledwo co można przeżyć.
Więc...

Przedmioty ze sklepiku są przypisane do postaci, czy do konta?

Szary/biały - normalne
Niebieski - magiczne
Żółte - rare
Złote/pomarańczowe - unikatowe

Kwasowy_potwor - w takim razie kajam się, bo szczerze mówiąc nigdy nie zauważyłem, że quality wpływa na "kurs wymiany". Ciągnąłem daleko w grę bez tego, ogólnie zgarniając biały przedmiot, jak miał lepsze sockety i bawiąc się orb of alchemy i tym orbem od łączenia socketów, ale nie żebym jakoś specjalnie na to zwracał uwagę.

Jj - Może rozwinę. Na początku gry, tak do planszy z shipwreck nie opłaca się identyfikować magicznych przedmiotów, które wypadają a są nie przydatne dla naszego builda. Koszt w scroll of wisdom po prostu na początku się nie zwróci. Potem ilość wypadających scrolli się zwiększa, tak że można olać zbieranie białych przedmiotów całkowicie i swobodnie sobie identyfikować. Loot wypada w takich ilościach w tej grze, że potem na podstawowe orby nie będzie się narzekać, a wręcz nie będzie co z nimi robić.

Plus to oczywiście tylko rada. Dla moich postaci 90% przedmiotów i tak miałem z tego co wypadło z mobów. Lepsze orby pojawiają się dużo później w grze na handel, więc na początku i tak nie ma co robić z tym co się przehandlowało za przedmioty. No i latanie z 3 białymi tarczami co chwila do miast to nie jest najekonomiczniejszy pomysł (tak samo jak handlowanie dużymi tarczami :)).

Nie pamiętam już za dobrze, ale nie każdy orb działał na każdym przedmiocie. Niektóre orby miały losową szansę na zmianę w rare (żółty), a zazwyczaj zmieniały w niebieski, inne to gwarantowały.

EDIT: Orb of Chance - ma losową szansę na to, że zmieni w rare. Zazwyczaj zmienia w niebieski.
Orb of Alchemy - zawsze zmienia w rare/żółty.

A i jeszcze jedna mała rada. Nie ma co zbierać białych przedmiotów na handel, później w grze - końcówka 1 aktu zaczyna się zbierać tyle "scroll of wisdom", że nie ma co z nimi robić. Tak samo nie opłaca się na początku identyfikować magicznych przedmiotów, których nie będziemy i tak używać a mamy zamiar tylko przehandlować.

Bloodcast - > Dokładnie tak to powinno działać.

Pierwsze support gemy pojawiają się pod koniec pierwszego, na początku drugiego aktu. Potem już jest z nimi lepiej, ale na ich bogactwo nie ma się co nastawiać. Przynajmniej w closed beta pod koniec pierwszego poziomu trudności (wtedy drugi akt) miałem z 4 albo 5.

A co do bezużytecznej postaci proponuję pograć summonerem :P
Sam gram Shadowem + claw + podwójny atak + dodge + szybsze ataki + wysysanie życia. Praktycznie nie używa się butelek z życiem :)

Ograniczyć ilość posłów. Po co nam tylu darmozjadów, którzy nic nie wnoszą do życia politycznego tylko mają głosować jak im kazano, a poza tym siedzieć cicho. Połowa mogła by robić tak samo "dobrą" robotę :)

Mitsukai - Mapy i portal resetują się po kilku minutach, jak w nich nie jesteś. Nie pamiętam ile to było 10 czy 15 minut.

Jako oddzielny zakup jest dostępny bez problemu i instaluje się.

Ponieważ nie śledzę już mainstreamu, poczytałem o "Flashpoint" i tylko utwierdziłem się w swoim postępowaniu.

O przepraszam pod szyldem Vertigo wychodzi sporo "niemainstreamowych" i zacnych komiksów, jak na przykład 100 bullets, Sweet Tooth, DMZ, Fables, Preacher i wiele, wiele więcej.

Ja już dawno odpuściłem sobie mainstream Marvela. Bohaterowie giną i zmartwychwstają, multiwersum z bazylionem alternatywnych wersji uniwersum, które się przeplatają. Nie powiem są perełki w zamkniętych krótkich historiach, ale ogółem - meh...

Ciężko się tutaj wypowiadać, bo większości tych filmów nie widziałem.
Moim zdaniem Złoty Glob dla Clare Danes za Homeland (o czym nie zostało tutaj napisane), to pomyłka. W tym sezonie przekroczyła niestety granicę i zaczęła przesadzać ze strzelaniem min. Uważam, że o wiele bardziej nagroda należała się Jessice Lange za AHS, ale ona nie była tutaj nominowana.
Jestem zdziwiony za to nagrodą dla Meridy za najlepszą animację, co prawda wśród pozostałych nominowanych nie miała konkurencji (no może oprócz Ralfa Demolki, ale jego nie widziałem), to jednak sam film jest jednym ze słabszych Pixara.
Jestem również zaskoczony zwycięstwem Argo. Obstawiałem Lincolna lub Zero Dark Thirty, jako obrazy bardziej pasujące amerykańskim upodobaniom i uczuciom.

W sumę sprzedanych licencji W8 wliczone są też licencje dla OEM, które pewnie stanowią większą część całości. Te licencje trzeba jeszcze sprzedać ze sprzętem, a to już problem OEM'ów.

CD Projekt też nie zrobił trailera do Cyberpunka. Chyba, że czegoś nie wiem i kupili Platige Image.

Mogli zrobić, że do jakichś konkursów, węgielków lub innych tego typu rzeczy mogą przystąpić osoby, które coś kupiły na wyprzedaży. Jak widać po profilowym achievement'cie system rejestruje takie zakupy.
Ogólnie przy wszystkich innych wyprzedażach, które ostatnio są pierwszy dzień na Steam ssie.

Po pierwsze, z Black Isle nie zostało praktycznie nic z pierwotnego zespołu developerskiego.
Po drugie, to nie jest kickstarter, nikt nie ma gwarancji zwrotu kasy w razie niepowodzenia projektu, a co za tym:
Po trzecie, w regulaminie akcji jest napisane, że ogólnie to - No Refunds!!!

Teoretycznie, ten pad powinien działać bez sterowników pod Windows 7.

http://www.microsoft.com/hardware/en-us/p/xbox-360-controller-for-windows#support

Tu masz stery /\. Najpierw zainstalować potem podłączyć, jakby coś nie działało to znaczy, że masz problem z padem.

Nie. Wszystkie to samodzielne dodatki.

@DARKI - a czasami można też zakończyć serial i nie cisnąć kolejnych sezonów na siłę, jak np. Supernatural, House itp. Ale stacja czuje kasę i zajeżdża konia.

Dexter

Dexter - nie zdawałem sobie sprawy, że można w dwa odcinki spieprzyć cały serial.

Cainoor- O ile będzie pamiętał, żeby go uiścić. Chodzi mi o to, że to sprawa o której jest głośno a nie przekazanie kasy pod stołem i na pewno ktoś się o to upomni. I teraz, czy ktoś z obdarowanych lub ich reprezentantów będzie o tym pamiętał. Ale to moje gdybanie, wiadomo z ludźmi różnie bywa.

Sprawa zacna, ale jak to z ludźmi bywa nie zawsze znają przepisy prawa.

Stąd o ile tego nie zgłosili mogą podpaść pod złamanie prawa o zgromadzeniach publicznych. Dodatkowo mogą uszczęśliwić Pana Wantoła urzędem skarbowym i podatkiem od darowizny.

U nas w firmie - branża związana z IT, stażyści dostają normalną pensję. Pieniądze zależą od działu.
Moja znajoma była na dwóch stażach w firmach związanych z chemią i też dostawała normalną pensję plus potem miała na tyle dobre referencje, że bez problemu znalazła pracę.

Scenariusz: Damon Lindelof i wszystko jasne...

Zgadzam się kupa okropna. Książki nie czytałem, ale z tego co słyszałem jedyne co ma z nią wspólnego to zombie.

Dexter

Rod -> Powinno Cię to obchodzić. Wszakże prezydent USA to "Leader of the Free World". Może to i kolokwializm, ale w Ameryce ma się dobrze, więc... :)

Wyścigi, mordobicia, niektóre TPP (głównie z walką wręcz).

To na Steam nie można kupować z innej lokacji niż ta, na którą założyło się konto. I to na Steam muszą się zgadzać dane z karty z krajem pochodzenia.
Klucze ze sprawdzonych sklepów trzecich będą działać na Steam. W najgorszym przypadku będzie blokada regionalna - ale to głównie na klucze z Rosji, bo tam gry z tej platformy kosztują 20% tego co normalnie.

EDIT: Z góry zaznaczam, że zawsze możesz trafić na lewy sklep lub kradzione klucze.

Greenmangaming jest raczej bezpiecznym sklepem.

http://forums.steampowered.com/forums/showthread.php?t=2046945

Mody są tu:

http://xcom.nexusmods.com/

Second Wave to mod uaktywniający opcje wycięte przez twórców z gry. Nie ma 100%, że były w pełni zaimplementowane, więc nikt nie gwarantuje stabilnego działania gry. Do wyciętych elementów należą m.in. otrzymane obrażenia wpływające na wszystkie statystyki żołnierzy, UFO pojawiające się przez misjami typu abduction, losowy przyrost statystyk żołnierzy itp.

Mod modyfikuje oryginalny .exe gry.

HumanGhost --> troszeczkę źle rozumujesz w kwestii lokalnego sklepu prowadzonego przez panię Jadzię a hiper/super/marketu/dyskontu. Trzeba operować na woluminach sprzedażowo-zakupowych. Pani Jadzia ma masło droższe o złoty pięćdziesiąt bo ona w hurtowni kupi 10 opakowań tego masła. A taka biedronka przewalając to masło w tysiącach sztuk może zawalczyć o konkurencyjną cenę i sprzedawać je o te 1,50 PLN taniej i mając na nim jeszcze 50% marży.

Jeśli już to File Shredder. Wybierzesz sobie którąś z metod zerowania dysku. Defaultowo 3 krotne zapisanie danych DoD'em. Raczej nikt tego już nie odzyska - jedyny minus jak będziesz czyścił cały dysk to fakt, że może to chwilę potrwać.

@Shadowmage - pamiętam jak sam podchodziłem do Supernatural. Pierwszy sezon zaczynałem chyba ze 3 razy, ale jak już chwyciło to 2-5 połknąłem praktycznie na raz. Od tamtego czasu uważam go za jeden z najlepszych seriali, jakie dane mi było oglądać. Szkoda jednak, że kasa wzięła górę i pociągnęli serial dalej a nie zostawili na świetnym zakończeniu całej historii.

Fajna gra/program. Szkoda tylko, że menu jest dosyć siermiężne i ciężko znaleźć samouczki.
No i zestaw wszystkich dodatkowych piosenek to marne ~1000 PLN na steam :)

W pudełku nie ma klucza.
Musisz się skontaktować ze sprzedawcą. Tyle wiem.

Gnoll -> Nie warto na to wydawać pieniędzy, jak już się ma poprzednią wersję Doom. Gra nie dość, że ma okrojone opcje, to nie ma poprawionych tesktur, ograniczoną możliwość modowania poprzez zastosowanie innego silnika graficznego. Jedyne co dostajesz to ten dodatkowy epizod plus poprzednie Doom. Nie warto, nawet ze zniżką. Lepiej zassać hires packi textur, których jest od groma w sieci.

Znalazłoby się kilka gier typu Indie, do których był darmowe update contentu (np. Terraria) i w miarę możliwości szybkie naprawianie błędów.

Jak dla mnie gra na 7/10. Nie jest to dokładnie to na co czekałem, ale ma to coś, co wciąga na dłużej. I tak, jak się okazuje sporo opcji zostało wyciętych z ostatecznej wersji gry, jak obrażenie wpływające na wszystkie statystyki żołnierzy, losowe statystyki żołnierzy (a nie wszyscy mają takie same), losowy przyrost statów, pojawienie się ufo przed misjami itp.

Zgodnie z art. 865 kpc jesteś dłużnikiem wierzytelności w stosunku do dłużnika, na którego jest przydzielony komornik, który się z Tobą kontaktuje.
Zgodnie z w/w artykułem jesteś zobligowany o poinformowaniu jakie sumy przekazujesz tej babce z racji umowy najmu i od tego czasu przekazywać je na konto komornika. Jeśli znajdują się przyczyny w związku, z którymi nie możesz tego uczynić musisz je wykazać w piśmie wyjaśniającym do komornika i podać przyczyny, np. kasa idzie do innego komornika lub coś takiego.

Ogólnie radzę zadzwonić do biura komornika lub stawić tam dupsko osobiście, gdzie Ci wszystko wyjaśnią. Tam możesz więcej załatwić i po ludzku się dogadać. Z tego co rozumiem chodzi tu o zajęcie kasy, którą płacisz tej babce z tytułu wynajmu mieszkania.
EDIT: A i nie wierz tej babce na słowo, że coś jest załatwione. Bo w tej chwili to ona tylko traci.

To taka cecha narodowa ;)

http://www.youtube.com/watch?v=jmMm2GEFx2w

Wydaję mi się, że w kwestii finału AHS ostatnie słowo miał producent i stacja TV. Ostatni odcinek śmierdzi dokrętką oraz wprowadzeniem

na siłę.

@MagicArt - "GOD" to najwyższy poziom.

Gears of XCOM :)

Ogólnie z tego co słychać to gierka ma wyjść na XBOX Arcade. Czyżby drugi Enforcer? ;)

Moją ulubioną częścią jest Ufo:EU. W TFTD doprowadzały mnie do furii wielkie wielopoziomowe misje, w których gdzieś zapodział się ten jeden, ostatni obcy i nagle misja przeradzała się w wielogodzinną zabawę w chowanego. Podobał mi się również Apocalypse, miał wiele świetnych rozwiązań i absolutnie nie mogę się przyczepić do mechaniki gry, bolał jednak cukierkowy design, który obrali twórcy.

Ja się nie czuję oszukany. Raz było gorzej, raz lepiej. Zacząłem pracować na 2 roku studiów - teraz 10 lat w jednej firmie. Studiów takich jakie chciałem nie skończyłem, w dodatku przewinąłem się przez kilka różnych kierunków i uczelni. Nie pracuję w zawodzie, do jakiego "przyuczały". Nie zarabiam źle jak na polskie warunki (powiedziałbym, że dużo powyżej średniej), ale pewnie nie za długo bo kryzys coraz bardziej odczuwalny w branży.

Uff :)

Orlando można trochę jaśniej o PoI?

No tak, ale w oryginale jak skądś nie mogłem oddać strzału to albo mogłem w tej samej turze zmienić lokalizację i próbować strzelać lub wycofać się pod jakąś osłonę. A tu zrobisz ruch o metr lub o dziesięć i wykorzystałeś już jedną z 2 możliwych akcji.

Znowu temat wiz do land of plenty i od razu dyskusja a to tylko przecież wybory. Obama wygra/przegra i temat wiz dla Polaków znowu powędruje do szuflady - do następnych wyborów. /EOT

dasintra --> Nie, nie da się zawalić budynku.

Czyli np. jak będziesz zakładał w banku dajmy na to amerykańskim z filią w Polsce, konto to oni sobie w regulaminie zapiszą, że w przypadku np. nieregularnej spłaty zadłużenia paru smutnych panów będzie mogło przyjść i pobrać od Ciebie organy (dajmy na to, że w USA to prawnie akceptowalna praktyka) to też będzie ok, bo to regulamin i co ma do tego prawo innego państwa?

Dobrze! Dobrze!!
Więcej rynku dla Origin, w którym za bany na forum dostaje się również bany na całe konta! :)

Ostatnio mam większą frajdę z gier za którymi nie stoją wielkie molochy, więc mam gdzieś to, czy gry AAA będą wychodzić, czy nie.

Akurat nowe XCOM jest o wiele bardziej dynamiczne pod względem rozgrywki niż stare UFO i turowe klony. Głównie dzięki ograniczeniu ilości żołnierzy i mniejszym planszom.

Gra pod względem taktycznym jest mega uproszczona jeśli chodzi o oryginał. Żołnierze mają 3 (4) statystyki - życie, celność i siła woli (oraz poziom pancerza). Czołgi mają być w grze, na jednym z filmików z devsami był czołg.
Obrażenia nie wpływają na sprawność żołnierza na polu walki, jedynie obniża mu się siła woli. Nie zauważyłem, żeby broń miała jakieś widełki jeśli chodzi o zadawane obrażenia. Wyeliminowanie amunicji wykluczyło również jakiekolwiek bardziej zaawansowane zabawy z ekwipunkiem. Umiejętności/przedmioty dodatkowe mają "cooldown" - tak więc uleczyć kogoś można raz na 4 czy tam 5 tur i o ile dobrze pamiętam tylko trzy razy z jednej apteczki. Wiem, że jak kogoś uleczyłem to dostałem również "cooldown" na granat dymny.
Oczywiście jest limit na ilość żołnierzy, którzy mogą brać udział w misji początkowo 4 maks. 6. Najwyraźniej XCOM ma tylko jeden transportowiec bo wybierając jedną misję nie można już nikogo posłać na drugą, co automatycznie powoduje przegraną w niej.
To tyle jeśli chodzi o wrażenia z dema.

Skonsultuj się z UOKIK w kwestii prawa własności, wszakże zapłaciłeś za te gry, a tego co zrobił EA a polskiego prawodawstwa.

rzaba89nae -> Zawsze możesz zagrać w demo. Jest do pobrania na oficjalnej stronie :)

Jak komuś przeszkadzają obrysy zawsze może je wyłączyć modyfikując willowengine.ini.

Wystarczy zastąpić tę linijkę (w Engine.Engine):

DefaultPostProcessName=WillowEngineMaterials.WillowScenePostProcess

na tę:

DefaultPostProcessName=WillowEngineMaterials.RyanScenePostProcess

Porównanie grafiki:

http://imgur.com/a/VIZV9#0

A.l.e.X nie ma racji. To nie jest stary, dobry T1 z ulepszeniami. To jest zupełnie inna gra, lepsza grafika, lepsze sterowanie, lepsza walka, fajniejsze umiejętności ;)

@Zagiel83

Są już mody do gry. Tu masz wyłączający pościg i pozwalający swobodnie zwiedzać galaktykę:

http://ftlwiki.com/wiki/Mods

Niesteamowa wersja ma korzystać z Hotspot jeśli chodzi o mody.

No tak... znalazłem... są dwie wersje. Jeśli kupuje się cyfrową wersję to klucz dostaniesz na 20.09. A jak pudełkową to czekaj sobie do października. Fantastycznie. Oby tak dalej.

Czy ktoś może ma jakieś konkretne informacje kiedy jest polska premiera Torchlight 2?
Na Steam jest jutro. W Encyklopedii Gier GOL też, że jutro. Na stronie Cenegi za to, że w bliżej niesprecyzowanym dniu w październiku. Tam gdzie zamówiłem preorder, że w dniu kiedy dystrybutor uzna za słuszne - patrz wcześniejsze zdanie.

"Whatson [ gry online level: 49 - Niepoprawny purysta ]

Bullet in The Face jest tak odjechane, absurdalne i śmieszne zarazem, że aż chce się oglądać!"

Podpisuję się pod tym pięścią i stopą. Szkoda tylko tego, jak tę serię zakończyli. Plus nagroda dla serialu za najbardziej przerażającego aktora.

Ogólnie to idea jest tak, że jak zbierze się wystarczająca ilość głosów na tak, to gra znajdzie się na Steam do kupienia.

Jak ktoś oglądał oryginalne Riget Larsa von Tiera to na Kingdom Hospital mógł co najwyżej splunąć ;)

Cały czas czytając o tym projekcie miałem wrażenie, że ludzie z Funcom zatrzymali się w czasie. W czasie, gdy większość projektów przechodzi na F2P, ich własne dzieci też już należą do tej kategorii gier i dodatkowo teoretycznie osadzone w świecie z największym fandomem SW:TOR też się poddaje oni wydają grę abonamentową w niesprawdzonym świecie.
A teraz się dziwią, że jest fail.

Falling Skies się poprawiło w drugim sezonie. Co trudne nie było, przy gównie jakim był pierwszy.

Po pierwsze, to należy się spytać, czy osoba pytająca w życiu coś narysowała odręcznie. Bo jak to się mawia z g... bata nie ukręcisz.

Po pierwsze ogarnij jaką masz karę umowną za zerwanie umowy przed terminem jej wygaśnięcia. Po drugie lepiej pojechać do punktu i zerwać na miejscu - będziesz mieć pewność, że pismo dostali, dostaniesz kopię podpisaną przez pracownika na w razie czego, jakby zgubili swoją wersję.

Panowie proszę was. True Blood to już czysty camp. Ten serial sam się parodiuje, ja przestałem go już brać na serio tylko, tak jak prawdopodobnie sobie to obmyślili scenarzyści - umyślny kicz.

Spokojnie, nie boli mnie to, że ktoś ma produkt Apple, a ja nie. Czy mnie tam na niego stać, czy nie stać...

Na PC'cie mogę robić to samo, co na MAC'u więc mi nie zależy na świecącym logo z nadgryzionym jabłkiem. Smartphony też mnie nie kręcą. W takim razie po co mi on?

Produkty Apple kupuje się po to, aby zaimponować ludziom w wieku mniej więcej 15-30, singlom i bezdzietnym, którzy mogą zazdrościć Ci "stylu życia".

Hazdor - tak już było np. z Sword of the Stars 2. Studio wypuściło na rynek alfę, w której nie było 50% zawartości. Łatają to do tej pory, w tej chwili z tego co czytałem nawet zaczęło działać AI przeciwnika i da się pograć.

The SCP Foundation jest świetne, zwłaszcza jak ktoś lubi klimaty ala "Z archiwum X". Polecam poczytać artykuły wyróżnione bo niektóre to naprawdę fajna lektura.

Są różne rodzaje (teoretycznie) 2 karabinów (assault rifle) - jeden z małym magazynkiem, za to strzelający serią 3 naboi i zadającym większe obrażenia oraz drugi z większym magazynkiem, strzelającym tak długo jak trzymasz klawisz myszy za to zadającym mniejsze obrażenia.

Niestety, ale to, że wziąłeś pamięci takiego samego i w dodatku tego producenta nie znaczy, że nie będzie problemów. Ogólnie nie polecam ich. Sam w jednym kompie miałem dwie jego kości i raz na kilka miesięcy jedna z kości przestawała działać. Trzeba było ją wyjąć i włożyć z powrotem. MEMTest nie wykazywał błędów.
Ułożenie kości asymetrycznie nie powinno mieć znaczenia.

Z tego co kiedyś obiło mi się o oczy, to gdyby Ledger nie zszedł w tej części pojawiłby się Joker. Nawet były ploty, że go wrzucą komputerowo.
Jak rzadko kiedy tym razem zgodzę się z Wysiakiem. Najsłabsza część Batmana, która wyszła spod ręki Nolana. Głupota goni głupotę w scenariuszu. A PG-13 wali po oczach, że aż żal.

Nie czepiałbym się gdyby to była jakaś amatorszczyzna a to był film od Nolana, który nomen omen jakąś reputację ma. Nie wiem, może tutaj była jakaś ostra kłótnia z wytwórnią.
Ale jednego nie można mu odmówić: ma rozmach skur....

Nie, nie warto. Dodatek wprowadzał kilka zmian, które poprawiały mechanikę. Dodatkowo należy zainstalować też fanowskiego patcha 1.17a.

Młodzi, długotrwale bezrobotni poniżej 30 powiadacie. Jednego tableta da się sprzedać za jakieś 1500 na allegro, to na wódeczkę będzie i nawet jakiegoś draga da się wstrzyknąć :) Bo jak 90% z nich ma być do robót publicznych zatrudnionych to chciałem powiedzieć, że ipadem się kiepsko rowy kopie a i śmieci ciężko zbiera, już nie mówiąc że ścinanie trawy to katorga.

Grimm robi się lepszy w późniejszych odcinkach. Największą wadą jest to, że Grimm zawsze walczy z łakołakami.

Te paczki są na każdym dużym promo Steamowym, więc to żaden news. W dodatku C&C Collection skończyło się dzisiaj.

Titan Quest - ładniejsza grafika, fajniejszy loot, bardziej miodna.

Masz trzy opcje.

1. Zapisać się do bety na oficjalnej stronie i czekać, aż Cię wylosuję (jest nawet licznik na głównej).
2. Zapłacić 10$ i dostać klucz od razu.
3. Błagać, żeby ktoś Ci oddał wolny klucz.

4. (Ukryta) Czekać aż gra wejdzie w Open Beta.

.

Póki co pokazali tylko kamerkę plus atrapy u prezenterów a Amerkanie już mają kisiel w majtach. Plus tak jak reszta pisze, pewnie przy użytkowaniu trzeba będzie zatwierdzić licencję, że wszystkie dane przetwarzane przez to urządzenie należą do Google.

Shadow Complex starcza na jakieś 8-10 godzin i jest naprawdę świetną grą.
Torchlight - starczy na dużo dłużej o ile się nie znudzisz powtarzalnością rozgrywki.
Crimson Alliance sobie odpuść.

DEFEDos -> Póki co trzeba zmieniać postacie co 5 poziomów, któryś z przyszłych patchy ma wprowadzić możliwość odblokowywania kolejnych poziomów dla już posiadanych bohaterów.

Judith (Mer de Noms)

graf_0 -> Niestety mogę wyciągać tylko wnioski z decyzji Blizzarda, o których gdzieś tam wypłynie jakaś wiadomość. Dla mnie póki co kreuje się obraz firmy, która robi wszystko żeby preferowane było korzystanie z AH niż radość z własnoręcznego znalezienia jakiegoś przedmiotu. Ja kupiłem D3 z zamiarem gry w fajnego lootpornowego HnS a dostałem symulator allegro. W dodatku z nudnym lootem i napisanym na kolanie systemem jego generowania. Gra sama w sobie, w mechanice i dynamizmie walki jest fajna i satysfakcjonująca ale na dłuższą metę nudna. Bo jaki jest sens w grze, w której zamiast znajdować i ubierać swoją postać w fajnie wyglądające przedmioty. A jest, że ja wystawiam to co znalazłem i uważam, że się nadaje na AH, kupuję lepszy sprzęt żeby przejść dalej i kontynuować błędne koło znaleźć-sprzedać-kupić. Diablo już zabiłem, a z tym jak wylosowuje przedmioty jaki jest sens farmy na inferno?

Ale wtedy to byłoby błędne koło lepszy craft = rzadsze korzystanie z AH = mniejsze obroty dla Blizza. A przecież to korporacja, a w korporacji najważniejsze dla akcjonariuszy to zysk, a nie to, że jakiś Piotrek z Polski ma kiepski drop.

Asmodeusz --> Z jednej strony tak jest, ale z drugiej strony Blizzard boi się, że farmerzy zdestabilizują mu ekonomię na RMAH. Np. 1 mln złota będzie kosztował 10$ nagle zaleją go farmerzy, którzy będą sprzedawać go za 8$, Ci co sprzedawali drożej zaczną sprzedawać za 7$ itd. tak samo z zalewem wyfarmionych przedmiotów na inferno - mogą zdestabilizować ceny, a 15% od 250$ to więcej niż od 100.
Nie piszę, że tak będzie bo tego nikt nie wie, ale wydaje mi się, że Blizzard woli dmuchać na zimne, stąd nerf złota wypadającego z urn w 1 akcie i ograniczenie ilości sesji, które możesz utworzyć w krótkim czasie.

W True Blood jest tylko jedno co może przykuć do ekranu - jest nią ta ruda młoda aktorka grając niedawno powstałą wampirzycę. Mniam :) Niestety reszta serialu to równia pochyła. Po słodko słitaśnym 4 sezonie, nie spodziewam się już niczego dobrego.

A tak przy okazji, czy ktoś może doradzić jakieś dobre brytyjskie seriale kryminalne. Od razu zaznaczam, że Luther i Sherlock zaliczony.

1. Annihilation (eMotive) http://www.youtube.com/watch?v=hj7HKwqNYmQ
2. The Outsider (Thirteenth Step) http://www.youtube.com/watch?v=KO3l733WRN0
3. Judith (Mer de Noms) http://www.youtube.com/watch?v=wr8TnC0xvS4&feature=player_embedded
4. 3 Libras (Mer de Noms) http://www.youtube.com/watch?v=u9MAg9E5K3w

Bo rozwala emocjonalnie. I te smyczki.

Podobno token też nic nie daje.

http://www.examiner.com/article/diablo-iii-an-authenticator-still-gets-you-hacked

Przypominam również, że system haseł u Blizzarda to ma zerową politykę bezpieczeństwa. Wielkość liter w haśle nie ma znaczenia.

Heh. Po spojrzeniu w Twoją sygnaturkę wyeliminowałbym problemy z płytą główną, bo ten model powinien bez problemu obsługiwać duże dyski SATA.
W związku z tym problem na 90% leży w instalatorze od Windows.
Sprawdź jeszcze w BIOS, czy kontroler SATA masz ustawiony na IDE, czy na AHCI. Jeśli na AHCI stąd mogą wynikać problemy z tym jak widzi dysk instalator (zarazem dziwne, że go widzi). Pewnie trzeba będzie zapodać mu przez F2 na dyskietce sterowniki od kontrolera SATA.

No... no... koleś robi repliki kodu. A ma na to zgodę Blizzarda?

W zarządzaniu komputera partycja D jest ustawiona jako logiczna, czy podstawowa.
Kończę właśnie pracę to bym sprawdził, jak się zachowują partycje logiczne podczas reinstalacji bo szczerze nigdy się tym nie bawiłem.

Jesteś pewien, że to FPP i grałeś w tę grę, czy widziałeś trailer? Za dużo ich nie było, a z FPP to głównie Condamned i Jericho. Może chodziło Ci o Shadow of the Damned, ale to TPP.

Masz czytnik kart pamięci w kompie? W Windows XP podczas reinstalacji pierwsze litery przypisuje właśnie do poszczególnych czytników a dopiero potem do HDD.

Euro, Euro a potem druga Portugalia. Przy czym oni chociaż mieli warunki turystyczne, a u nas :)

@Emkoo - Zgadza się, da się wybrać zadanie, ale kasuje Ci wszystkie checkpointy. W związku z tym musiałem przez ok. 40 minut przebijać się do jaskini, do której doszedłem (i w której miałem checkpointa) zanim dołączyłem do gry mojego znajomego. I moim zdaniem ten system jest beznadziejny, bo powinno sejwować tylko postęp tego kto "utworzył grę" (ma koronkę) przecież zawszę mogę do niego potem dołączyć plus to jego gra. Ewentualnie zapisywać progres, po przekroczeniu Twojego punktu kontrolnego wtedy to ma sens.

Im dłużej gram tym więcej elementów nowego Diablo mi się nie podoba. Nie powiem gra się fajnie i przyjemnie, rozgrywka jest miodna, ale nowe Diablo to żaden mesjasz ani zbawca gier typu hack&slash. Irytuje mnie jednak iluzoryczna mnogość skilli (z czego część jest bezużyteczna - np. kruk DH), jakość połączenia z serwerami Battlenet i skaczące pingi od 250 ms do 700 ms, to że dołączenie się do czyjejś gry kasuje nam checkpointy z naszej solowej rozgrywki (dlaczego?), co wiąże się z poważną stratą czasu i progresu w grze, uproszczenie systemu przedmiotów, jak i słaby "drop" magicznych przedmiotów, który najwyraźniej ma skłonić graczy do korzystania z AH.
To dobra, naprawdę dobra gra, ale nie taka rewelacja moim zdaniem na jaką była kreowana.

Mad Men to najlepszy serial obyczajowy/dramat (w takiej kolejności) jaki obecnie jest emitowany.

To czy będziemy się wstydzić, czy nie to jest mały problem przy tym, jak będzie trzeba za to Euro jeszcze dopłacać przez jakiś czas. Stadiony, które kosztowały niebagatelną kasę też muszą na siebie zarabiać.

PirateBay is aktualnie DDOSowane.

Śmieszne to jest to, że Wy się tutaj napinacie o jakąś gierkę jakby to był świety graal albo inny całun, zamiast to zlać i zająć się czymś przyjemniejszym.

Kostek_K -> podaje info za Diablo.incgamers. Mam pełną wersję, więc nie mam jak tego sprawdzić.
Piszą tyle - pobrać klienta, ustawić prawidłowy region w ustawieniach gry i zalogować się na konto.

Źródło:
http://diablo.incgamers.com/forums/showthread.php?829449-There-is-No-Need-for-Guest-pass-

Nie bulwersuj się. Ja tego sprawdzić nie mogłem. Wielkie sorry... Umarłeś od tego? Jak nie to trudno. Ktoś przeczyta Twojego posta i będzie miał wyklarowane.

http://eu.media.battle.net.edgesuite.net/downloads/d3-installers/589acdb4-c660-318a-b993-01528fad7da6/Diablo-III-8370-plPL-Installer-downloader.exe

Do grania w starter edition nie jest potrzebny ten śmieszny kod. Wystarczy, że zainstalujecie klienta i zalogujecie się w grze na swoje konto battlenetowe.

Przynajmniej wydaje mi się, że to Diablo.

http://i.imgur.com/OS90W.jpg

Spoko na necie krąży screen, na którym Azjaci ubili już Diablo. Ile to? 6 godzin?

Azjaci już zabili Diablo na normal.

Spoko error 37 - serwery przeciążone. Nikt sobie nie pogra w grę single player :D

Zawsze można było kupić na battlenet'cie. Można doszukiwać się tutaj spisku :) Blizzarda, bo przy ograniczonej ilości kopii fizycznych więcej osób kupi u nich. A wiadomo Blizzard teraz to moneywhores ;)

Najlepiej pojedź do BOK i tam rozwiąż umowę. Pracownik podyktuje Ci wszystko i w dodatku dostaniesz podpisaną przez niego kopię, więc nie będziesz miał scenariusza zgubiło się na poczcie.

http://www.pathofexile.com/publicweekend/

http://www.pathofexile.com/

Ale jak jest z open betą w ten weekend jest to nie wiem.
Możesz się tam zarejestrować na closed beta i liczyć, że Cię wylosują lub za 10$ możesz wykupić natychmiastowy dostęp.

Cainoor, czyli wg Twojej wypowiedzi prezesi zarabiają 1000 złotych miesięcznie plus 40000 premii kwartalnej. Dlatego ich zarobki są marginalne i nie wpływają na średnią pensję w Polsce ani jej wzrost.

Poza tym to jest jałowa dyskusja, w której nikt nie potrafi konkretnie swoich wypowiedzi uargumentować. Bo rzucanie wycinkami ze statystyk GUS plus pisanie farmazonów ciężko dyskusją nazwać.

[5] Grafiki już nie zmienią, co powiedzieli na stronie kickstartera, ponieważ mają już wszystko pod tym względem zrobione. Plus akurat do prezentacji pokazali taki fragment gry, w którym jest ciemno. Na ich stronie głównej można zobaczyć screeny z różnych etapów gry.

To jest normalny pada od MS, działa na PC i XBOX. Mam dokładnie takiego samego.

Premiera w zeszłym roku była ustawiona na grudzień 2011, więc jak widać to nie jest żaden argument. Moim zdaniem mogą i powinni produkt dopracować jak najbardziej się da. Liczę na to, że zbiorą co najmniej 2 razy tyle i wszystko zaimplementują.
Nie siedzę na forum jakoś często - raz dwa razy w miesiącu, zwłaszcza jak jest update głównej strony. Ale po ujawnieniu info o remake'u UFO wbiłem się, żeby zobaczyć czy skoczyło im ciśnienie i Chris sugerował, że w związku z tym chciałby aby premiera miała miejsce w tym samym okresie co i produkcja Fireaxis. Szczerze czekam na Xenonauts z zapartym tchem i chciałbym aby ta gra wypaliła. Ale jest już maj a do jesieni zleci jak z bicza strzelił. Ja mogę jeszcze poczekać na Xenonauts byle by było takie jak England obiecywał na początku produkcji.

Gram w quick battle bo jak napisałem jestem w robocie, w dodatku robię to raczej w kilkuminutowych przerwach. Ale póki co demo wykazuje brak jakiegokolwiek AI przeciwnika. Ale wytykać można długo. Bardziej mnie martwi to, że Chris England nagle dostał parcia, aby to wypuścić w okolicach premiery UFO od Fireaxis i na forum gry opisuje z jakich funkcji rezygnują, a to nie nastraja optymistycznie. Lepiej by było, jak by jednak wrzucił na luz.

Trzeba mieć źle w głowie, żeby płacić takie sumy, za edycję kolekcjonerską gry.

Właśnie sprawdzam sobie demko w pracy. Gra wygląda prześlicznie, fajne animacje, ale te 50 tys. to bardzo optymistycznie bo bug na bugu leży. A z tego co można poczytać na forum developera rezygnują z wielu rzeczy, żeby tylko ją skończyć.

Tak czy inaczej, chociaż jestem sceptyczny do Chrisa Englanda za numer, który kiedyś odwalił, to moją kasę mają.

Fajnie, szkoda tylko że w tym samym czasie co Grim Dawn.

Ale jest w końcu demo dla wszystkich.

tylko po to żeby zamiast +1 intelligence było +2 intelligence?
Niestety rpgi, a także biedne h&s pokroju FATE, czy Titan Questa przyzwyczaiły ludzi do przedmiotów tego typu. Na szczęście w D2 przedmioty były bardzo zróżnicowane i myślę, że w D3 tego nie zmienią ;).

Stanę tu w obronie Titan Quest, bo się kolega chyba trochę zagalopował. Na necie można znaleźć już tabele z affix i suffix do przedmiotów do Diablo 3 i nie wygląda to wcale bardziej bogato niż w TQ. Zobaczymy co pokażą przedmioty legendarne ale powstrzymałbym się od nadmiernej gloryfikacji.

http://www.d3inferno.com/affixes/ItemAffixes.html

Oprócz Rosji, tam mają taniej.

Mam takie pytanko. Czy "Day Break" miało definitywne zakończenie historii, czy w związku z kasacją serii po prostu ucięli w jakimś momencie?

A podatek od tego odprowadzą? Zawsze życzliwy może mail'a do US posłać, niech się zainteresują, dziura budżetowa wszakże sama się nie załata :)

Tuminure -> 1$ jest ściągany od każdej zrealizowanej transakcji sprzedaży. Jakbyś nic nie sprzedał to miałbyś przecież w plecy. Ogólnie minimalna kwota sprzedaży to 1.25$.

Niezły hardcore z Red Dwarf, wszyscy tam to już prawie dziadkowie ; ). Kocham ten serial, ale po Back to Earth mam mocno mieszane zdanie na ten wskrzeszania go.

No dobrze, z regulaminu tego forum:

"nie wolno publikować postów naruszających dobra osobiste lub wolność obywatelską, godzące w dobre obyczaje, normy moralne, poczucie estetyki i dobrego smaku, propagujących, popierających i/lub głoszących nietolerancję, przemoc, nienawiść czy dyskryminację na tle rasy, wyznania, orientacji seksualnej, płci itp.;"

"nie wolno formułować postów oszczerczych, napastliwych i obraźliwych;"

"nie wolno atakować, grozić, ośmieszać, poniżać innych czytelników tego Forum. Można oceniać wypowiedź, ale nie wypowiadającego ją.;"

W związku z tym czytałeś regulamin?

Dokładnie jak napisał HumanGhost, trochę za bardzo ślizgacie się koło jednego paragrafu z kodeksu karnego.

Co do reklamy 90% Polaków nawet nie wie, jak działa polski system emerytalny. Nie wiedzą, że to piramida finansowa.
A i tak, optymistycznie za 10 lat trzeba będzie znowu wydłużyć, więc who cares...

Czy do polskiej wersji W8 są jeszcze jakieś inne patche oprócz 1.1b?
Np. żeby móc wpisać imię tworzonej postaci... (Już sobie poradziłem).

Wow. Nie samowite ile osób nie może zrozumieć, że Blizzard nie zrobił tego, żeby maluczcy mogli sobie pograć za free, tylko po to żeby przetestować obciążenie serwerów i mieć jak najmniej bolesny start 15 maja.

Na 100% uciekł.

Są gusta i guściki :)

Tuminure --> Widać, żeś pograł tylko półtorej godziny bo im dłużej się gra tym ciężej się robi i w względzie przeciwników (np. pająki), jak i zagadek.

Napisali, że chcą równoczesną premierę na wszystkich platformach dystrybucyjnych. Czytaj Steam ich trzyma. Wydawniczy 11 kwietnia na Steam jest o 19 naszego czasu.

Edit. GOG już załatał dziurę.

Szczerze mówiąc grę można już pobrać i grać. Trzeba się tylko domyślić jak :)

Nevermind.

Na forach Steam kilka osób zgłasza problem z logowaniem się do usługi, więc nie jesteś osamotniony. Teraz jeszcze masa idiotów pewnie przelogowuje się bo jest jakiś błąd i za każde logowanie są kupony rabatowe na gry od Ubi, co też może przeciążać serwery.
Obie rzeczy mogą być zresztą powiązane.
Plus wyszedł update do klienta co też może mieć tutaj znaczenie.

Więc zrób jak napisał Rod i wyluzuj. Jest problem, nabijaniem 10 postów na sekundę na tym forum go nie rozwiążesz.

Trochę od innej strony. Jeśli to co oni zrobią będzie na poziomie tego co prezentuje sobą http://www.spidweb.com/ to się nie martwię. Bo da się zrobić naprawdę dobrą grę bez oszałamiającej grafiki. A jak jeszcze stoi za tym Brian Fargo i część starego team'u...

Za 3 tygodnie Wielkanoc, więc na 100% na Steam będzie wielkanocne promo i większość gier będzie za 50% ceny. Może warto poczekać?

Nikt nie każe wam się do tego dokładać ani grać.
Gdyby ktoś obejrzał filmik na stronie kickstartera i poczytał choćby wywiad z Brianem Fargo na RPS, to by wiedział jak ma ten projekt wyglądać i dlaczego.

Ja widziałem z Danger 5 tylko to co wrzucili do sieci. I przyznam się, że mnie bawił. Ale ja też uważam, że 30 rock to najlepszy serial komediowy obecnie, więc...

Szykuje się niezły fail ze strony Microsoftu. Jak łatwo zauważyć jest to produkt mierzący w segment rynku rozwiązań mobilnych. Tylko najwyraźniej M$ miał zaćmę, jak to wymyślał, bo kto będzie chciał płacić ponad 2k za tablet, który to pociągnie plus jeszcze 300-400 zeta za system operacyjny pod to, skoro są lepsze rozwiązania na Androidzie albo jak kogoś stać iPad.

Mam nadzieję, że będzie opcja wyłączenie tych killcamów niczym z F3.

Jestem ciekaw kiedy u nas wejdą takie standardy prowadzenia wiadomości jak na tym urywku z CNN?

Niech budują. Potem my wybudujemy większą i postawimy koło Chrystusa w Świebodzinie.

Przy obecnych cenach nieruchomości w Polsce pewnie za sprzedaż 150m2 bez problemów można nabyć 300m2 na Majorce.

Problem 3 ligi hokeja jest taki, że jej nie ma, a opracowanie jest takie, że teraz będzie :)

A kary umowne za zwłokę? A tak... pewnie ich nie było w umowie.

O ile mnie pamięć nie myli to Sacred 2 miał problemy z działaniem pod Windows 7, z najnowszym patchem. Spróbuj kliknąć na plik exe prawym klawiszem myszy i ustawić uruchamianie w trybie zgodności z Windows XP SP3. Powinno pomóc.

Belert --> Oczywiście, że tak. Swoje sumienie osusza banknotami stu złotowymi.

Niestety, gdy trendy w designie webowym idą w stronę schludnych i czytelnych stron, Wy poszliście na przekór i przeładowaliście wszystko dużą ilością elementów, w której nie można się połapać. Moim zdaniem zmiana na gorsze :(

Mam pytanko, czy ktoś wie może jakoby Kingdoms of Amalur wymagało by jakiejś aktywacji lub tworzenia kont na EA w przypadku wersji na XBOX'a? Myślę o zakupie ale z myślą o pożyczeniu jej moim znajomym i nie wiem, czy będzie taka możliwość.

PanSmok -> Widzisz ja bym jej współczuł, gdyby ona to dziecko upuściła, a następnie zadzwoniła po pogotowie. Okazało by się, że rzeczywiście doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci. Wtedy tak, byłoby mi jej przykro, żal by mi było tego, że straciła to dziecko i rozumiałbym jej ból. Prawdopodobnie, choć tu mogę jedynie teoretyzować nie zostałaby dotkliwie ukarana przez polski system karny.
Ale o tym byś się prawdopodobnie nigdy nie dowiedział, bo to nie byłaby sensacja medialna.

W zaistniałej jednak tutaj sytuacji. Przy pewnych faktach ujawnianych przez głodne sensacji media. Ja jej współczuć po prostu nie mogę. Nie mogę współczuć osobie, która starała się ukryć zwłoki własnego dziecka i logicznie rozumując uniknąć kary i odpowiedzialności. To nie jest dla mnie osoba, która chroniąc samą siebie zasługuje na współczucie. Może nie potrafisz tego dostrzec, ale matka i w ogóle rodzic to jednak jednostki kojarzone z pojęciem oddania własnego życia za dziecko. A nie osoby, które chowają zwłoki dziecka w gruzie, bo... no właśnie dlaczego? Bo nie mogą pogodzić się z jego śmiercią? Z tym co zrobiło? I bez wyrazu przez ponad tydzień wodzić wszystkich za nos, że ktoś to dziecko porwał.

Właśnie uratowałem Sarę i dostałem możliwość syntezy przedmiotów. Nie powiem przygniotło mnie to i boję się, że skończy się ostrym studiowaniem co, jak i z czym łączyć dla najlepszych efektów. Póki co również przygniotło mnie colosseum z tym, że za wygrane już walki dostaje się tylko 2 punkty. Stąd też moje pytanie, czy w ogóle da się wykupić wszystkie dostępne tam elementy ekwipunku?

Rozwiń myśl Maziomirze, moja Ty skarbnico wiedzy tajemnej. Bo jak rozumiem z Twojego wpisu, gdyby Twojemu hipotetycznemu dziecku coś się z Twojej winy, pierwszą rzeczą jaką byś zrobił to szukał pierwszego lepszego piekarnika żeby pozbyć się zwłok?

Mnie szokują wpisy broniące tę kobietę, w stylu bo to "tragedia matki", "bo była w szoku" itp. Tak można być w szoku, można spanikować, ale przepraszam ta kobieta bardziej ceniła własną dupę niż życie swojej córki. I robiła to przez cały czas. Od momentu kiedy rozpoczął się ten cały cyrk medialny jakiekolwiek próby rozgrzeszenia nie powinny tu mieć miejsca.
I nie wyskakiwać mi tutaj z psychologią. Co innego mieć w głowie myśl, że zabiło się dziecko, a co innego uknuć plan jak pozbyć się ciała oraz własnej winy.

Jestem na etapie Purgatorium i odbijania Sary. Myślałem, że po skończeniu gry muszę rozpocząć ją od nowa i wtedy coś się odblokowuje, a tego chyba bym już nie dał rady zrobić.

1. Musisz określić chociaż erę. W spisie filmów o łodziach podwodnych nie ma nic co by tu pasowało. Stąd nasuwa się pytanie, czy nie była to jedynie scena w jakimś filmie wojennym.

2. Sky Bandits?

Partycja sprzętowa i dysk typu blade to są rozwiązania związane z infrastrukturą serwerową.

Abstrahując od tego. W pierwszym punkcie licencji OEM od Windows XP jest napisane, że na jednym komputerze można zainstalować tylko jedną kopię oprogramowania.

Jeśli chodzi o Office zapis jest identyczny, na jednym urządzeniu można korzystać tylko z jednej kopii oprogramowania.

Od razu mówię, że nie jestem specem od procedur śledczych. A każdy na tym forum może gadać głupoty. Ale zapodam taką historię alternatywną:

Jeszcze może być akcja, że nie znajdą ciała dziecka i matka zmieni zeznania. Powie, że to wszystko ukartował Rutkowski, powiedział jej co ma mówić i robić. A sama wraca do pierwotnej wersji historii. Nie ma wiążących dowodów, nie można jej skazać.

Proszę Cię... Jeśli miało być porwanie i porywacze zagroziliby śmiercią dziecka o ile sprawa nie ucichnie nikt przy zdrowych zmysłach nie wpadł by na pomysł, żeby obarczyć winą matkę. Jeśli już po prostu nie przekazywano by informacji o tym do mediów lub podano by informację, że znaleziono dziecko, ale martwe.

Nikt by się nie zgodził na takie zagranie - nieumyślne spowodowanie śmierci, żeby wywabić potencjalnych porywaczy. Już w tej chwili ta rodzina ma zniszczoną reputację i nie sądzę, aby późniejsze wyjaśnienie to odwróciło.

Yancy -> Czy mógłbyś przybliżyć zwrot "przy pierwszym przejściu gry"?

Ja od pół roku walczę z Star Ocean: The Last Hope. Niestety wyczerpuje mnie ten uporczywy grind (głównie dlatego, że staram się zrobić jak najwięcej rzeczy w tym 100% wiedzy o mobach). Mam jednak małe pytanie, czy kupowane/znajdowane bronie do końca gry są lepsze od tych z craftingu?