Od dziecka bardzo lubi� czyta� ksi��ki, by� mo�e przyczyni� si� do tego m�j starszy brat, kt�ry zamiast si� mn� wieczorami opiekowa�, bo takie mia� czasem zadanie, podrzuca� mi ksi��ki i czasopisma dla dzieci (Mi�, �wierszczyk, P�omyczek) i ucieka� z domu, a ja ogl�da�am, czyta�am, i tak mi zosta�o. Ksi��ki, to m�j najwi�kszy na��g, kt�ry czasem da si� opanowa�, lecz nie na d�ugo. My�l� jednak, �e nie jest najgorszy... najgorsze jest to, �e nie starczy mi �ycia aby przeczyta� wszystko to co bym chcia�a...
(Kliknij aby rozwin�� opis u�ytkownika)
Doda�a Koszykowa 55 do swojej biblioteczki. (2024-07-23 13:53:03)