Mi�o�� matki nie zna granic. Fragment ksi��ki „Te� jestem mam�" Karoliny Staszak

Data: 2023-02-22 10:47:49 | artyku� sponsorowany | Ten artyku� przeczytasz w 6 min. Autor: Piotr Piekarski
udost�pnij Tweet

Te� jestem mam� to ksi��ka o matkowaniu bez lukru i cukru za to z ca�ym wszech�wiatem mi�o�ci.

Karolina Staszak zaprasza zw�aszcza czytelniczki do przygody, w kt�rej g��wn� bohaterk� jest MAMA. Opowiada o blaskach i cieniach macierzy�stwa. Wspomina swoje zatracenie si� jako matka, ale tak�e odnalezienie swojego JA.

Obrazek w tre�ci Mi�o�� matki nie zna granic. Fragment ksi��ki „Te� jestem mam�" Karoliny Staszak [jpg]

Ka�da kobieta, kt�ra zosta�a mam�, wie, �e nie jest to bu�ka z mas�em, jak zwyk�o si� m�wi� o sprawach prostych do zrobienia. Bycie mam� malutkiego dziecka to bycie kim� na kszta�t boga wzgl�dem istoty, kt�ra ca�kowicie zale�y od swej rodzicielki. To cz�sto wywr�cenie dotychczasowego �wiata do g�ry nogami. Jak przetrwa� w roli matki? Jak nie oszale�, wykonuj�c t� najci�sz� i najwspanialsz� prac� na �wiecie?�

Do lektury powie�ci ksi��ki Te� jestem mam� autorstwa Karoliny Staszak zaprasza Wydawnictwo Virgo. W ubieg�ym tygodniu na naszych �amach mogli�cie przeczyta� premierowy fragment ksi��ki Te� jestem mam�. Dzi� czas na kolejn� ods�on� tej historii:

M�wi si�, �e matczynej mi�o�ci nie mo�na por�wna� do �adnego innego uczucia. M�wi si�, �e ka�da matka kocha swoje dziecko najbardziej na �wiecie. M�wi si�, �e kiedy matka ma wi�cej dzieci, to ka�de kocha tak samo. I tak, jak zgadzam si� z dwoma pierwszymi zdaniami, tak z ostatnim nie do ko�ca.

Mi�o�� matki do dziecka nie ma granic. Jest wi�ksza ni� wszech�wiat, niesko�czona, absolutna. Kiedy kobieta jest matk� dla wi�cej ni� jednego dziecka, ka�de z tych dzieci obdarowuje mi�o�ci�. Jednak ka�de z nich kocha nieco inaczej. Ni mocniej, ni s�abiej, po prostu inaczej.�

Najtrudniejsza sprawa jest z tym, kt�re rodzi si� pierwsze. Mama te� wtedy jest mam� po raz pierwszy. Wszystko jest niezbadane, niepewne, nowe. Potem, kiedy pojawiaj� si� kolejne dzieci, ju� jakby sz�o z g�rki. Jest nawet takie powiedzenie: kiedy pierwsze dziecko po�knie monet�, jedzie si� z nim w panice na pogotowie, kiedy zrobi to drugie, czeka si� na kup�, a trzeciemu odci�ga si� z kieszonkowego. I co� w tym jest.

Doskonale pami�tam moje pierwsze kroki jako mamy. Strach, niepewno��. Czy dobrze robi�? Czy teraz p�acze, bo jest g�odne, czy z innego powodu? Pami�tam pierwsze przewijanie i to, jak mi si� trz�s�y r�ce. A to by� tak zwany piku� przy kolejnych tygodniach i miesi�cach bycia mam�. Pierwszy syn by� jak tajemnicza, pi�kna, ale i niebezpieczna wyspa, na kt�r� trafi�am po rozbiciu si� statku. Nic nie wiedzia�am, nic nie umia�am, niewiele rozumia�am, na pewno si� ba�am, ale kocha�am (nadal kocham) tak, �e po dzi� dzie� nie znajduj� s��w na opisanie tej bezkresnej mi�o�ci. Drugi syn to inna wyspa. Nadal nieznana, ale wiedzia�am ju�, jak si� zachowa� bez panikowania, �e przepadn�, nie przetrwam, nie poradz� sobie. O tyle by�o �atwiej. Trzeci – to jakbym wr�ci�a na poprzednie wyspy po kilku dekadach, ju� znane, ale zmienione, z nieco inn� faun� i flor�.

Trzykrotnie wchodz�c w rol� matki, uczy�am si�, jak �y� i wsp�istnie� z odr�bnymi istotami ludzkimi, kt�re w pierwszym etapie swojego �ycia by�y ca�kowicie zale�ne ode mnie.
Trzykrotnie czu�am nieopisan� mi�o�� najpierw do fasolki w moim brzuchu, potem do zawini�tka trzymanego w ramionach, teraz do ch�opc�w, z kt�rych ka�dy jest tak niesamowicie inny od pozosta�ych, cho� wszyscy pochodz� ode mnie i ich taty. Za ka�dym razem ta mi�o�� by�a i jest niepoj�ta rozumem, jednocze�nie inna w stosunku do ka�dego z nich. Wydaje mi si�, �e to dlatego, �e s� tak bardzo r�ni. Mojego pierworodnego kocham inaczej ni� �redniego, �redniego inaczej ni� najm�odszego, ale moc tego uczucia jest jednakowo wielka. I mimo �e matka kocha non stop od momentu, gdy dowiaduje si� o ci��y, do ko�ca swojego �ycia, to zdarzaj� si� chwile, kiedy to uczucie�si� pot�guje albo wr�cz eksploduje niczym supernowa.

Na pocz�tku wystarczy, �e przytulasz swoje dziecko albo patrzysz na nie: s�odko �pi�ce, upojone po wypiciu takiej ilo�ci mleka, �e dos�ownie wyp�yn�o mu noskiem. Potem nie trzeba wi�cej ni� to, �e pe�za za tob� krok w krok po pokoju. Dalej, kiedy wo�a pierwszy raz „mamo”. Wtedy jeszcze nie wiesz, �e czasem b�dziesz chcia�a, by zapomnia�o o tym s�owie. Nast�pnie, kiedy wchodzisz do pokoju, nieco zaintrygowana faktem, �e cisza trwa zbyt d�ugo. Kiedy tak si� dzieje, to zwykle robi si� niebezpiecznie, wi�c wolisz si� upewni�, �e nic nie majstruje. Zatem wchodzisz do tego pokoju i widzisz, jak maluch w pe�nym skupieniu rysuje dziko i nawet nie po pod�odze, a po kartce. Dalej te� trzeba niewiele. Bo nagle umie chodzi�, ba, nawet biega� i p�dzi w twoj� stron�, rzuca ci si� na szyj�, wo�aj�c w zachwycie: „Kocham ci� najbardziej na �wiecie”.

Bierze twoj� twarz w te swoje male�kie d�onie i wasze spojrzenia spotykaj� si�. I wtedy chcesz p�aka� z mi�o�ci. Kiedy osi�ga wiek lat kilku i robi pierwsz� samodzieln� laurk�, bo tata przypomnia� mu, �e jest Dzie� Mamy – na pogniecionej kartce jeste� ty, ca�a w serduszkach, kwiatkach i z wielkim u�miechem. Potwornie ko�lawa, ale tak pi�kna jednocze�nie. Nagle maluch, nawet nie wiesz kiedy, staje si� ros�ym m�odym ch�opcem, ma stop� w rozmiarze trzydzie�ci cztery, dobija do metra trzydzie�ci i kiedy widzi, �e co� z tob� jest nie tak, podchodzi do ciebie i przytula tak mocno, z tak� mi�o�ci�, �e ju� nie umiesz powstrzyma� �ez. Albo kiedy wkroczy� w wiek nastu lat i czasem masz ochot� porz�dnie na niego nawrzeszcze�, bo nie odbiera telefonu, ty wyrwa�a� ju� sobie po�ow� w�os�w z g�owy z niepokoju, a on wchodzi do domu, ca�y mokry, zzi�bni�ty i przeprasza, ale telefon mu si� roz�adowa�, a on koniecznie chcia� kupi� twoj� ulubion� czekolad�, kt�r� w�a�nie ci wr�cza...

Ksi��k�Te� jestem mam� kupicie w popularnych ksi�garniach internetowych:

Zobacz tak�e

Musisz by� zalogowany, aby komentowa�. Zaloguj si� lub za�� konto, je�eli jeszcze go nie posiadasz.

Ksi��ka
Te� jestem mam�
Karolina Staszak2
Ok�adka ksi��ki - Te� jestem mam�

Ksi��ka o matkowaniu bez lukru i cukru za to z ca�ym wszech�wiatem mi�o�ci. Autorka zaprasza zw�aszcza czytelniczki do przygody, w kt�rej g��wn� bohaterk�...

dodaj do biblioteczki
Wydawnictwo
Recenzje miesi�ca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malink� na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malink� na deser
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwi��
Do roboty!
A wok� nas pomara�cze
Weronika Tomala
A wok� nas pomara�cze
D�ja vu
Jolanta Kosowska
 D�ja vu
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie maj� uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie maj� uszu
Poka� wszystkie recenzje