Do zobaczenia jutro
Kinga Boruczkowska

,,Napraw mnie i uratuj, nim przepadn�

W ca�ym oceanie beznadziei

A ostatnie tchnienie po�wi�c�

Na wypowiedzenie Twojego imienia."

Ile� to razy m�wi�c komu� na po�egnanie, �e zobaczymy si� jutro nie zak�adamy, by mia�o by� inaczej. Wstaj�c rano ka�dego dnia te� nie przypuszczamy, �e w ci�gu 24 godzin nasz �wiat mo�e przesta� istnie�. Zawsze mamy wiar� i nadziej�, �e b�dzie to udany czas i znowu spotkamy swoich ulubionych przyjaci�, siostry, braci czy w og�le naszych najbli�szych, z kt�rymi widzimy si� ka�dego dnia. Tego, co prze�y�a bohaterka ksi��ki ,,Do zobaczenia jutro" nikt nie chcia�by do�wiadczy�. Ona te� nie spodziewa�a si�, �e tego dnia, gdy j� poznajemy, widzi swoj� siostr� bli�niaczk� po raz ostatni.

W mediach bywaj� informacje o strzelaninie w miejscach publicznych, kt�re nas przera�aj�, ale ogl�daj�c o tym relacje, trudno sobie wyobrazi�, co musz� prze�ywa� osoby b�d�ce bezpo�rednio w takim koszmarze. Od razu w prologu mo�emy wczu� si� w przera�aj�ce do�wiadczenia Leah, kt�ra jak ka�dego dnia, przychodzi do szko�y, w kt�rej uczy si� te� jej siostra April. Leah dowiaduje si� od niej, �e Alan White chce j� zaprosi� na bal. Wkr�tce faktycznie ch�opak realizuje sw�j plan, wi�c wydaje si�, �e w ko�cu marzenie Leah si� spe�nia. I w tym momencie s�ysz� pierwsze strza�y...

Napi�cie jest stopniowane sekwencyjnie, gdy� nie od razu znamy przebieg wydarze� w szkole podczas strzelaniny. Autorka dawkuje nam to po kawa�ku, przeplataj�c z tym, co dzieje si� obecnie u bohaterki. A nie jest z ni� dobrze, g��wnie pod k�tem psychicznym. Min�y cztery miesi�ce od koszmaru, a ona nadal nie potrafi wyj�� ze swej skorupy, w kt�rej zamkn�a si� na wszystko. Nic do niej nie dociera, �aden psycholog nie potrafi nawi�za� z ni� kontaktu. Tak�e psycholog Miranda Stacy ma z tym problem, wi�c decyduje si� �ci�gn�� do pomocy Noaha Dawsona, kt�ry ma opini� jednego z najlepszych psychoterapeut�w w Arizonie. Pracuje w o�rodku i w szpitalu prowadz�c zaj�cia z m�odzie�� po trudnych przej�ciach. Znany jest z niekonwencjonalnych metod i ze skuteczno�ci w trudnych przypadkach. On tak�e ma za sob� trudne do�wiadczenia, dlatego tak doskonale rozumie swoich podopiecznych.

Polubi�am go od razu za jego postaw�, cierpliwo��, spok�j, uparto�� i wewn�trzn� r�wnowag�. Poznaj�c stopniowo jego przesz�o��, tym bardziej wzbudza� m�j podziw i sympati�, czego nie mog� powiedzie� o Leah. Wsp�czu�am jej oczywi�cie, po tym co przesz�a, ale jej zachowanie, gburowato��, brak woli wsp�pracy, pretensje, �e kto� chce jej pom�c i g�upi op�r by�y nie do przyj�cia. Nie rozumie, �e nie tylko ona cierpi z powodu tego, co si� sta�o, ale te� swoj� traum� prze�ywaj� inni, w tym jej rodzice, kt�rych ona traktuje arogancko i nieprzyja�nie. Jest obra�ona na ca�y �wiat za to, co sta�o si� w jej �yciu i wrogo nastawiona do wszystkich.

"BEZ WZGL�DU NA TO, ILE RAZY B�DZIEMY PRZED SOB� UCIEKA�, ZROBI� WSZYSTKO, ABY KA�DA �CIE�KA DOPROWADZI�A CI� DO MNIE"

Lektura tej ksi��ki wytarga�a mnie emocjonalnie, gdy� nie brakuje w niej sytuacji, wobec kt�rych nie da si� by� oboj�tnym. Poruszaj�ca jest ca�a powie��, od pierwszej strony do ostatniej, wi�c nie spos�b od�o�y� j� cho�by na chwilk�. W t� psychologiczno-dramatyczn� fabu�� wkrada si� w�tek romansu, kt�ry ukazany zosta� w subtelny spos�b. Dos�ownie wnika si� w t� histori�, ca�� sob�, odczuwaj�c ka�dy b�l, cierpienie, �al, t�sknot�, ale te� rodz�ce si� uczucie i stopniow�, powoln� przemian�, kt�ra by�a do przewidzenia, ale zosta�a bardzo pi�knie przedstawiona i opisana.

Pani Kinga Boruczkowska jest m�oda pisark�, ale jej styl tworzenia historii jest bardzo dojrza�y, plastyczny, a przy tym lekki i wci�gaj�cy zar�wno w wydarzenia, jak i w mentalno�� postaci. Zadebiutowa�a niedawno, bo w 2022 roku, a ,,Do zobaczenia jutro" jest jej czwart� ksi��k�, z tym �e trzy poprzednie maj� charakter romansu, wi�c niniejsz� powie�� mo�na by zaliczy� do debiutu w gatunku psychologicznym, kt�ry to element jest mocnym w�tkiem i wyra�nie wybija si� na plan pierwszy. I z pewno�ci� jest to dziedzina literacka, w kt�rej pisarka czuje si� �wietnie, co doskonale czu�, gdy czyta si� histori� zawart� w ,,Do zobaczenia jutro". Jest te� w�tek romansu, kt�ry wkrada si� niepostrze�enie, z oporem, ale skutecznie, dodaj�c ca�o�ci pewnego szczeg�lnego klimatu, poruszaj�c przy tym kwesti� r�nicy wieku mi�dzy dwojgiem zainteresowanych sob� ludzi, a tak�e dylemat typu relacja terapeuta - pacjentka.

"Trauma ma to do siebie, �e jest niczym nasze d�onie oplataj�ce w�asn� szyj�. Je�li zaczynamy z ni� walczy�, palce zaciskaj� si� i odcinaj� nam dop�yw powietrza. Natomiast dobra wiadomo�� jest taka, �e skoro s� to nasze d�onie i nasze palce, mo�emy to kontrolowa�."

Jest w niej ogromny wachlarz emocjonalny i o r�norodnym zabarwieniu., a jeszcze autorka do�o�y�a taki fina�, kt�ry mnie po prostu �ci��, tym bardziej, �e okaza�o si�, �e to nie koniec tej historii. A� musia�am przeczyta� ponownie ostatni epizod, by do mnie dotar�o, co si� wydarzy�o. Oczywi�cie autorka po mistrzowsku pokaza�a nam tylko tyle, by�my jedynie stworzyli sobie jaki� obraz tej sceny ukazuj�c jedynie odczucia osoby w tym uczestnicz�cej. Co dok�adnie si� wydarzy�o i kto za tym stoi, to mo�na jedynie snu� domys�y i cierpliwie czeka� na kontynuacj�.

To niezwykle przejmuj�ca i wci�gaj�ca opowie�� o traumie po stracie bliskiej osoby, w kt�rej autorka pokazuje, �e ka�dy prze�ywa tego rodzaju do�wiadczenie na sw�j spos�b. S� tacy, kt�rzy radz� sobie z �a�ob� przez pewien czas, ale potem wracaj� do normalnego �ycie, gdy� rozumiej�, �e nie s� w stanie wr�ci� komu� �ycia, a sobie nie pomog� tkwi�c w ci�g�ym �alu. Natomiast s� takie osoby, jak Leah, kt�rzy d�ugo tkwi� w marazmie, rozpami�tuj� ka�d� chwil�, obwiniaj� si� o to, co si� sta�o i d�ugo tkwi� w swoim �wiecie otoczonym murem oboj�tno�ci na �wiat zewn�trzny. I dop�ki nie b�d� chcieli pom�c sami sobie i skorzysta� z wyci�gni�tej, �yczliwej d�oni, nikt nie jest w stanie ich wyzwoli� z okowy t�sknoty, depresji i cierpienia.

Ksi��k� przeczyta�am w ramach wsp�pracy z wydawnictwem Jaguar

?Recenzja?
�
Premiera 19.06.2024 r.
�
,,Do zobaczenia jutro" - Kinga Boruczkowska
�
Niezwykle trudna ksi��ka o silne b�lu, cierpienia i pr�b niemego ratunku. Gdy zaczniecie czyta� wiedzcie jedno: to nie jest �atwa historia, ka�da kartka jest nacechowana smutkiem i b�lem po prze�yciu piek�a. Gdy zaczniecie ju� nic nie b�dzie takie same.

Leah przesz�a prawdziwe piek�o. Pr�buje na nowo zapanowa� nad swoim �yciu. Wszystkie skrajne emocje kumuluj� si� w niej i czasem niekontrolowanie wybuchaj�. B�l i cierpienie wype�nia jej dusz�. Pragnie normalno�ci, ale wie, �e na ni� nie zas�uguje. Za du�o przesz�a, za du�o si� wydarzy�o. Jednak miejscami wraca dawna Leah, jej u�miech i ci�ty j�zyk nie raz wprawia w dobry nastr�j. Mi�o by�o patrze� kiedy wszystko si� jako� uk�ada�o, a gdy wszystko si� rozpada�o, to mia�am oczy pe�ne �ez. Taka m�oda dziewczyna nie powinna przechodzi� przez to wszystko.

Noah nie mia� �atwego dzieci�stwa, ale swoj� s�abo�� przerodzi� w si��. Pomaga innym i pragnie ich zrozumie�. Jego praca jest czym� wa�nym, co wype�nia jego �ycie. A ka�da uratowana osoba sprawia, �e wierzy w to co robi. Swoimi niekonwencjonalnymi sposobami uda�o mu si� nie raz uratowa� �ycie. Za spraw� Leahi co� si� zmienia. Zaczyna patrzy� inaczej i bardziej intymnie. Mocno si� zapiera �eby nie przekroczy� granic i tym samym nie raz wciela si� w rol� dupka. Noah to facet, kt�ry naprawd� potrafi s�ucha�, wiem, �e to jego praca, ale czu�, �e lubi to o robi. Ratuje zb��kane dusze przed totaln� zag�ad�.

Zakazana relacja. Zrozumienie, kt�re ka�de z nich szuka�o, a najbardziej ona. L�ki, kt�re ka�dy musi pokona�. Mi�o��, kt�ra zrodzi�a si� z zaskoczenia. Rozmowa to podstawa. Jako, �e jest to terapia, to jest ich z czasem coraz wi�cej, tylko wychodz� one poza schemat. Jednak nie �atwo b�dzie zburzy� mury, kt�re wok� siebie stworzyli.

Ta historia jest pe�na b�lu, ka�da kartka jest nim przesi�kni�ta. To co si� wydarzy�o w �yciu Leah nigdy nie powinno mie� miejsca. A to jak ona to przechodzi to jej indywidualna sprawa. Nie mo�na powiedzie�, �e ,,powinna� ju� si� z tym upora�" labo ,,b�d� jak inni", ,,przesta� si� u�ala�". Nie t�dy droga. Jednym wyj�ciem jest s�uchanie, a nie pr�ba. To co� wi�cej ni� zwyk�� rozmowa, to zrozumienie. B�dziecie emocjonalnie poturbowani przez t� ksi��k�. �zy zdobi�y moje policzki wiele razy, a nawet czasem wyrwa� si� szloch. Serce bola�o mnie za ka�dym razem kiedy Leah przypomnia�a sobie o tragedii i wywiera�a na sobie presj�.
Autorka przekaza�a co� bardzo wa�nego, a mianowicie to, �e ka�dy radzi sobie z tragediami na sw�j spos�b, ale nie mo�na tej osoby krytykowa�. Jedyni potrzebuj� mniej czasu, inny wi�cej. Jedni niemo odtr�caj� pomoc, ale jej tak naprawd� bardzo potrzebuje, a inni g�o�no o niej krzycz�. Jedni trzymaj� j� w sobie, g��boko, a drudzy m�wi� wszem i wobec. Ale jedno jest pewne, to ich spos�b. A czasem po prostu wystarczy wys�uchanie co druga osoba do powiedzenia.
Autorka jest mistrzyni� w tworzeniu emocjonalnych powie�ci i to w tym wszystkim kocham najbardziej. Nie ma bana�u, s� tylko fakty i trudne momenty. Ca�a droga Leah do powrotu do zdrowia i do �ycia jest us�ana kamieniami. Nie ma �atwo, wiele razy si� poddawa�a, ale gdy pojawi�a si� odpowiednia osoba, to zapragn�a �y�, dla siebie i rodziny.
Od pierwszych stron zakocha�am si� w tej ksi��ce, a ka�da kolejna tylko t� mi�o�� pot�gowa�a. Nie mog�am si� oderwa�. Kochani musicie pozna� histori� Leah, bo otworzy Wam oczy na pewne kwestie. Nie b�dziecie �a�owa�, daj� s�owo.
11/10