Agencja
Eva Minge

�

„Luksus przes�ania� wszelkie niedoskona�o�ci, a ludzie zawsze zak�adaj�, �e kto� naprawd� bogaty ma klas� i doskona�e wychowanie. Nie podejrzewaj� go o brak moralno�ci, dewiacje i naruszenia prawa. Ludzie lubi� klaska� tym, dzi�ki kt�rym mog� co� zyska�. Drugorz�dne staje si� wtedy �r�d�o ich pieni�dzy”

Czy presti�owe i znane agencje modelek, opr�cz kierowania karier� i modelingowymi kontraktami swoich pi�knych dziewczyn, mog� r�wnie� kierowa� ich �yciem? Czy kontrakty te mog� wychodzi� daleko poza sesje zdj�ciowe i chodzenie po wybiegach, wyprowadzaj�c swoje podopieczne na ulic�, lub na bardzo ekskluzywne zamkni�te imprezy, lukratywniejsze od zwyk�ych kontrakt�w, gdzie mniej luba bardziej wyuzdane kupczenie swoim cia�em to podstawa? Zapewniam was, �e tak i to wszystko prawnie legalnie i w bia�ych r�kawiczkach, pod warunkiem posiadania w swoim otoczeniu, znanego, zaufanego i bardzo dobrego w swoim fachu prawnika.

Stella, w�a�cicielka takiej w�a�nie agencji, niegdy� jej najlepsza podopieczna, najpi�kniejsza i najinteligentniejsza dziewczyna, bardzo szybko zrobi�a karier�, staj�c si� niemal z dnia na dzie� rozpoznawalna i bogata, ju� w bardzo m�odym wieku, ale bynajmniej nie przez l�ko, ale dzi�ki swojej g�owie, determinacji i ch�ci poprawienia swojego �ycia.

Gdy pewnego dnia znika bez wie�ci, jej przygotowywana do �lubu z ameryka�skim miliarderem podopieczna, ca�y �wiat Stelli wali si� w posadach. I chocia� ma niewyobra�alne bogactwo, przyjaci� i ludzi, kt�rzy bez wzgl�du na wszystko skocz� za ni� w ogie�, to obawa przed najwi�kszym wrogiem, burzy jej dotychczasowy spok�j i doprowadza do ostateczno�ci.

Powoli odkrywane i demaskowane karty wroga przera�aj�, szokuj�, ale te� mobilizuj� do dzia�ania, prowadz�cego do uratowanie zaginionej dziewczyny, agencji, oraz dobrego imienia Stelli.
Jak si� niestety oka�e, to nie b�dzie ani �atwe, ani przyjemne, ani bezpieczne, ale nieuniknione i nie do odpuszczenia, a� do samego ko�ca….

Rewelacyjne opisana historia g��wnej bohaterki, pokazana jest z dw�ch perspektyw. Obecnej dojrzalej Stelli, w�a�cicielki agencji i tej Stelli z przesz�o�ci, m�odej ambitnej dziewczyny, o bardzo tragicznej przesz�o�ci, chc�cej zmieni� swoje �ycie na lepsze.

Polaczenie tych dw�ch �wiat�w, dok�adnie pokazuje czytelnikowi ca�y ten brudno pi�kny �wiat, zapakowany zar�wno w pi�knie b�yszcz�cy papier, jak i w kajdany, z kt�rych nie tak �atwo jest si� wyplata�.

Fabu�a, kt�ra wci�ga, kusi i mami, jak ca�y luksus, blichtr, pi�kno, i bogactwo opisane z dw�ch perspektyw tej samej kobiety, Kobiety, kt�ra mnie osobi�cie szalenie zafascynowa�a, zar�wna jej m�oda, jak i dojrza�a wersja. Bardzo silna i bardzo zdeterminowana, a przy tym dobra i empatyczna.

No, ale pomijaj�c to co pi�kne w tej ksi��ce, przeczytacie te� wiele przera�aj�cych prawd, jak wykorzystywanie seksualne, str�czycielstwo, handel lud�mi, organami, a to wszystko w tle tego co powinno by� pi�kne, a co �atwo mo�na zbruka� przy pomocy niewyobra�alnych pieni�dzy, w�adzy, szanta�u i koneksji.

Ta wybuchowa mieszanka sprawi�a, �e nie mog�am wr�cz oderwa� si� od tej historii, prze�ywaj�c wszystko wraz z g��wn� bohaterk�. Emocje, kt�re wzbudza ta ksi��ka, to istna mieszanka szoku, niedowierzania, ale te� smutnej prawdy, �e to wszystko, co tu si� dzieje, dzieje si� naprawd� i nigdy si� nie sko�czy, bo pi�kno, to luksus, luksus to pieni�dze, a pieni�dze to w�adza, kt�ra niestety mo�e zatuszowa� wszystko.

Przeczyta�am wszystkie ksi��ki Pani Evy Minge, ale chyba „Agencja” oczarowa�a mnie najbardziej. Chocia�…my�la�am tak, zawsze po przeczytaniu ka�dej poprzedniej.

Reasumuj�c polecam gor�co!

Ps. Pani Evo, bardzo czekam na drug� cz�� tej niesamowitej historii, bo przyznam szczerze, �e przeczytawszy ostatni akapit, jeszcze d�ugo szuka�am kolejnych kartek.

�