Poziom trudności jest absurdalny i w dodatku sztucznie pompowany przez idiotyczne pomysły. Bossowie są mega szybcy, a nasz bohater leczy się niemiłosiernie powoli, przez co uzdrawianie często bardziej przeszkadza, niż pomaga. Nie wiem, kto wpadł na tak durny pomysł.
Świat jest jeszcze bardziej pusty, niż w podstawce. Do tego ciągle trzeba eksplorować w poszukiwaniu Odłamków, które przynajmniej trochę obniżą poziom trudności. A sama eksploracja jest fatalna. Zwykle widzi się jakiś punkt na mapie, ale za cholerę nie wiadomo, w jaki sposób się tam dostać.
Z innych rzecz, które zauważyłem to czasem miałem wrażenie, że nasza postać nie wykonuje uniku, jakby był jakiś lag.
No dziwny ten dodatek bardzo. Na plus na pewno design bossów, same walki również rewelacyjne, chociaż przeszkadzają wyżej wymienione problemy.
Świetny klimat, kolory, muzyka, wygląda to super. Szkoda tylko, że niknie to przez niezbalansowaną rozgrywkę.