Nie żyje Rajmund Horst. W nocy trafił do szpitala

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Polska Grupa Górnicza (PGG) poinformowała o śmierci Rajmunda Horsta, byłego wiceprezesa ds. produkcji i doświadczonego dyrektora kopalń Piast i Ziemowit. Rajmund Horst zmarł w szpitalu.

Nie żyje Rajmund Horst. Foto: Kasia Zaremba / PAP

Rajmund Horst był cenionym i doświadczonym menedżerem w branży górniczej. Jego kariera rozpoczęła się w kopalni Piast, gdzie pracował jako górnik. Z czasem piął się po szczeblach kariery, stając się kierownikiem działu górniczego. Po połączeniu kopalni Piast z kopalnią Ziemowit w Lędzinach, Horst pełnił funkcję dyrektora tej nowej jednostki. Był również dyrektorem ds. produkcji w kopalni Ziemowit.

Przez ostatnie lata pełnił funkcję wiceprezesa ds. produkcji w Polskiej Grupie Górniczej. Od stycznia 2020 roku Rajmund Horst był członkiem zarządu PGG.

W nocy trafił do szpitala

Informacja o śmierci Rajmunda Horsta została zamieszczona na oficjalnej stronie internetowej Polskiej Grupy Górniczej. Strona została przekształcona na czarno-białą kolorystykę w geście żałoby. Nekrolog zamieszczony na stronie brzmi: "Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Rajmunda Horsta, byłego wiceprezesa ds. produkcji Polskiej Grupy Górniczej".

Dokładne okoliczności śmierci Rajmunda Horsta pozostają nieznane. Portal nettg.pl poinformował, że w nocy z 8 na 9 lipca Horst trafił do szpitala. Przyczyny jego śmierci nie zostały ujawnione.

Źródło: Fakt.pl, nettg.pl

Wsiadła pijana za kierownicę BMW. Wiozła dzieci. Koszmarny fianł

68-latek zginął na pasach. Wstrząsające ustalenia policji ws. kierowcy Citroena

Trwają poszukiwania 36-letniego Jaromira. To tutaj widziany był po raz ostatni. Rodzina ma ważny apel

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji