"Nienawiść do zwierząt przybrała piekielne oblicze". Potworne, co zrobili ze schroniskiem

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

To był szok. Gdy wolontariusze Fundacji ADA zjawili się w prowadzonym przez siebie schronisku dla zwierząt, przerażenie odebrało im mowę. Ktoś pod osłoną nocy wdarł się na teren i dokonał koszmarnych zniszczeń domków, w których zazwyczaj przebywają psy. Powybijane szyby, podpalenia... Tylko cud sprawił, że nie ucierpiał żaden czworonóg. "Dodajcie siły, błagam" — mówi zdruzgotany założyciel fundacji.

Koszmar w schronisku Fundacji ADA. Foto: Fundacja Ada / Instagram

18 czerwca świat pracowników Fundacji ADA, organizacji z Podkarpacia zajmującej się pomocą zwierzętom, dosłownie legł w gruzach. Razem z nim legła wiara w ludzi i sprawiedliwość. Okazało się, że Domki w Żurawicy, które dotąd dawały schronienie psom w potrzebie, zostały kompletnie zdewastowane.

Czytaj także: Schronisko zalane po nawałnicy. Internauci się wściekli. "Co za patologia!"

Schronisko Fundacji ADA zniszczone przez wandali. "Dodajcie siły"

"Dodajcie siły, błagam. Nienawiść do zwierząt przybrała kolejne piekielne oblicze. Sprawą zajmuje się policja kryminalna. Domki w Żurawicy zostały podpalone i zdewastowane. Od słów do czynu niedaleka droga. Hejterskie oblicze tych, którym nie w smak pomaganie zwierzętom, przybiera już zagrożenie dla całego społeczeństwa" — opisują wolontariusze.

W nocy ktoś włamał się na teren schroniska i zniszczył to, co się tam znajdowało. Straty są ogromne. Zdewastowana została brama, Szyby drzwi domków zostały porozbijane niczym kijem. Jeden z nich zajął się cały ogniem. Niewiele brakowało, a pożar strawiłby też inne.

Czytaj także: Co się dzieje w warszawskim schronisku Na Paluchu? Była już policja, teraz konflikt się zaostrza

Szkody są ogromne

"Cudem nikomu nic się nie stało, ponieważ obecnie wszystkie psy są na Psiej Wiosce. Jednak było o krok od tragedii. Zająć ogniem mógł się obszar kilkuhektarowy. Szczęście w nieszczęściu nie udało się tym aspołecznym zwyrodnialcom to, co zamierzali. Jesteśmy wstrząśnięci" — opisuje Fundacja ADA.

Wolontariusze apelują o pomoc do wszystkich, którzy posiadają dane osób, które w przeszłości atakowały Psią Wioskę i Fundację ADA, screeny wiadomości i komentarzy, by zgłaszały się do przedstawicieli organizacji, bo być może pomoże to w ujęciu sprawców.

"Nie bądźmy obojętni, brak reakcji może spowodować większe nieszczęścia nie tylko w kierunku do zwierząt, ale i każdego człowieka" — apelują.

Wspomóc fundację w tej trudnej sytuacji można, wpłacając pieniądze na założoną w internecie zbiórkę pieniędzy.

Czytaj także: Konflikt w schronisku Na Paluchu trwa. Wyniki kontroli wykazały wiele uchybień

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji