Kulisy występu chorej Celine Dion. Lekarz od razu zauważył jedno. "Zadbano, żeby to zakryć"
Ten występ przejdzie do historii. Ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu uświetniła Celine Dion, a jej śpiew powalił świat na kolana. Po tym, jak przed dwoma laty poważnie chora wokalistka zakończyła karierę, mało kto wierzył, że to możliwe. A jednak. Dr n. med. Stanisław Szlufik nie ma wątpliwości, że przygotowanie Dion do występu wiązało się z dużym wysiłkiem jej i lekarzy. — Widać, że było to wyćwiczone, żeby ukryć możliwie jak najwięcej — twierdzi.