Chaos na kolei. Pociągi nie jeżdżą, bo maszynista jest chory!
Pasażerowie na Podkarpaciu są w kłopocie i nie kryją złości z powodu masowego odwoływania lokalnych pociągów. Przyczyną tego chaosu jest niedobór maszynistów, o czym donoszą lokalne media. Niedawno odwołanie kursów na jednej z tras tłumaczono chorobą pracownika. Nie miał kto go zastąpić!
12 czerwca pociągi z Padwi do Rzeszowa przez Dębicę nagle przestały kursować. Pasażerowie z wielkim zdziwieniem dowiedzieli się na stacji, że po tych torach długo nic nie pojedzie. Powód? Zachorował maszynista.
— Serio, nie ma kto go zastąpić? Jeden człowiek wstrzymał transport? — dziwią się zaskoczeni podróżni.
Okazuje się, że niedobór obsługi dotyka nie tylko tej trasy, ale także masowo odwoływane są inne pociągi. Sytuacja ta budzi duże zaniepokojenie wśród mieszkańców regionu.
Chaos na kolei próbują ratować kierowcy. Zamiast pociągiem można jechać autobusem. Nie tylko z Padwi do Rzeszowa obowiązuje komunikacja zastępcza, ale także na wielu innych trasach. Np. na porannych kursach z Przeworska do Stalowej Woli i z powrotem, na niektórych kursach do Rzeszowa, a także na trasie ze stolicy Podkarpacia do Kolbuszowej.
Pasażerowie oburzeni. Przyzwyczaili się do wygody
Pasażerowie są oburzeni, bo przyzwyczaili się do niedawno zakupionych, nowoczesnych, klimatyzowanych wagonów. Inwestycje pochłonęły miliony. 466 mln zł to wartość 4-letniego kontraktu na obsługę, którą powierzono spółce Polregio.
Jak podaje serwis "Rzeszów-News", Urząd Marszałkowski w Rzeszowie, który dofinansowuje regionalne połączenia kolejowe, jest także zaskoczony sytuacją. Od przewoźnika otrzymało informację o braku maszynistów, ale okazuje się, że to nie jest żadne usprawiedliwienie.
— Obecnie Polregio jest obciążane karami za brak realizacji przewozów pociągami – mówi Aleksandra Gorzelak-Nieduży z Urzędu Marszałkowskiego, cytowana przez "Rzeszów-News".
Czy jest światełko w tunelu?
Czy sytuacja ulegnie poprawie? Przewoźnik poszukuje chętnych do pracy poprzez ogłoszenia i próbuje pozyskać maszynistów PKP Cargo, które straciło kontrakty na przewozy. Ale przesiadka na tabor pasażerskich wymaga przeszkolenia i czasu. Może minąć nawet trzy miesiące, zanim sytuacja się unormuje.
Zastępcza komunikacja autobusowa na wszystkich wspomnianych trasach będzie obowiązywać do 30 czerwca.
Zobacz też:
Dramat na Jeziorze Solińskim. Woda zrobiła się biała od piany. Ludzie wołali o pomoc
"Nienawiść do zwierząt przybrała piekielne oblicze". Potworne, co zrobili ze schroniskiem
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj.