W okresie styczeń-czerwiec 2024 indeks największych spółek warszawskiej giełdy zyskał 9,32%. Po drodze, podczas sesji 20 maja, WIG20 wyznaczył rekord aktualnej hossy na poziomie 2600 pkt. Od dołka z 13 października 2022 roku, po którym rozpoczęły się wzrosty, do zamknięcia parkietu 28 czerwca, indeks zyskał 85,98%.
Wraz z nastaniem lipca WIG20 oraz warszawska giełda wchodzą w 22 miesiąc hossy. Jak obliczył Tomasz Hońdo, Starszy Ekonomista Quercus TFI, średni czas cykli wzrostowych na GPW wynosił dotąd 23 miesiące. Hossy na warszawskim parkiecie, które obserwowaliśmy w ciągu ostatnich 30 lat, trwały od 19 do 69 miesięcy (”super hossy” 2003-07).
Przechodząc do samych spółek i patrząc, które akcje opłacało się mieć w portfelu w poprzednich dwóch kwartałach, warto dodać, że firmy z indeksu WIG20 zadeklarowały w tym czasie wypłatę rekordowych dywidend w łącznej kwocie blisko 30 mld złotych.
Blisko 30 mld dywidend z WIG20 w 2024 r. Rekord Orlenu wciąż niepobity
Wraz z decyzją akcjonariuszy PKO BP znamy już ostateczną kwotę dywidend wypłacanych w 2024 r. przez największe spółki z GPW notowane w indeksie WIG20. Wartość jest największa w historii i sięga blisko...
Jak podczas ostatnich 6 miesięcy prezentowały się notowania największych spółek na warszawskiej giełdzie?
Banki, miedź i gaming
Spółką z indeksu WIG20, której akcje zyskały najwięcej w pierwszej połowie 2024 roku, był Alior Bank, którego notowania wzrosły w tym okresie o 34,07%. Po rekordowym 2023 r., w którym zysk banku przekroczył 2,03 mld zł, zgromadzenie akcjonariuszy zdecydowało o wypłacie pierwszej dywidendy w historii Alior Banku, w wysokości 4,42 zł na akcję.
Rynkowe prognozy pokonały również zyski spółki w pierwszym kwartale 2024 roku. Na korzyść sektora bankowego działają wciąż wysokie stopy procentowe oraz zapowiedź kolejnych rządowych dopłat do kredytów. Zgodnie z najnowszymi informacjami od ministra Paszyka, program "Kredyt na start" może ruszyć na początku 2025 r.
Alior Bank był również spółką, której akcje osiągnęły największy wzrost w 2023 roku.
Korzystny klimat dla sektora bankowego obrazują też notowania pozostałych dużych instytucji finansowych. PKO BP zajął drugie miejsce w rankingu spółek z WIG20, których kurs umocnił się najbardziej w pierwszej połowie roku, zyskując od stycznia 25,04%. Największy polski bank wypłaci w tym roku 2,59 zł dywidendy na akcję, przeznaczając na to 3,24 mld zł z ubiegłorocznego zysku.
Stopy procentowe w dół, a wyniki w górę. Banki zarobiły i będą zarabiać krocie, ale potencjału do wzrostu brak
Wyniki banków w I kwartale pokazują, że Eldorado w sektorze trwa. Zyski w większości przypadków poszły w górę, chociaż stopy procentowe są niższe. Ekspert tłumaczy, z czego to wynika i mówi o małym wpływie "Kredytu na start" na przyszłe wyniki, które powinny się stabilizować.
Trzecie miejsce na podium wśród spółek, których notowania zyskały najwięcej w I poł. 2024 r. zajął KGHM (+22,53%), któremu pomogła hossa na rynkach miedzi oraz srebra (według niedawnych rankingów spółka jest drugim największym producentem tego kruszcu).
CD Projekt, który znalazł się tuż za miedziowym gigantem, na przekór licznym shortom zyskał od stycznia 20,83%. Studio gamingowe wykazało w I kwartale 2024 r. znaczącą poprawę wyników, napędzanych przez sprzedaż tytułu „Cyberpunk 2077” i dodatku do gry pt. „Widmo Wolności”.
Ostatnią spółką, której notowania zyskały w zeszłym półroczy ponad 20%, była Grupa Kęty (+20,13%), która wypłaci w tym roku rekordową dywidendę w kwocie 55,41 zł na akcję. Pod koniec kwietnia przedstawiciele spółki ocenili, że nie widzą zagrożeń w realizacji całorocznych prognoz wg. których spółka osiągnie 567 mln zł zysku netto w 2024 r.
Największe turbulencje spośród spółek z WIG20 przeżywały w pierwszej połowie 2024 roku akcje LPP. Odzieżowy gigant z warszawskiej giełdy stał się w marcu celem wywiadowni Hindenburg Research, która przedstawiła raport mający dowodzić, że spółka nie zerwała ze swoim biznesem w Rosji, chociaż zapewniała o tym inwestorów.
W reakcji na doniesienia Hindenburga akcje LPP spadły o ponad 1/3, wymazując kilkanaście miliardów złotych giełdowej kapitalizacji. Od tamtego czasu, po dobrze przyjętych wyjaśnieniach spółki, jej notowania zdążyły odrobić jednak straty i zakończyły I połowę 2024 r. zyskują 5,56%.
Spadkowy lider WIG20
Spółką, której notowania oddały najwięcej w pierwszej połowie roku, było JSW. Od stycznia do końca czerwca walory spółki straciły na wartości prawie 30%.Akcje węglowego potentata cierpiały przez zaskakującą stratę w I kwartale, rekomendację braku dywidendy za 2023 r., na która liczyło wielu inwestorów, sięgnięcie po środki na "czarną godzinę".
JSW nie pomogła również z pewnością zmiana nastawienia analityków widoczna w słabszych rekomendacjach. Ponadto w spółce pojawiły się istotne problemy z wielkością wydobycia, spowodowane wystąpieniem tzw. siły wyższej jak pożary w kopalni.
Dotkliwe straty w podsumowywanym okresie odnotowało również Pepco. Akcje spółki straciły od stycznia 19,57% po ubiegłorocznej przecenie o 34%. Pogarszające się przychody, spadek sprzedaży, przetasowania w zarządzie, atak phishingowy i wypadnięcie z indeksu MSCI Poland. Pepco doświadczyło na przestrzeni ostatniego roku wiele przeszkód, chociaż zmiana strategii i ostatnie wyniki okresowo poprawiły nieco nastroje inwestorów.
Ostatnie miejsce na podium najmocniej przecenionych spółek z indeksu WIG20 w I połowie roku zajęło PGE, ze spadkiem kursu akcji o 17,29%. Ostatnie 6 miesięcy nie rozpieszczało również Dino Polska, którego notowania straciły 11,83%. Pod kreską znalazły się również Orange (-4,37%) i Kruk (-3,02%). Cyfrowy Polsat (-0,16%), którego akcje zaczęły odbijać w maju po miesiącach kryzysu, znalazł się tuż poniżej styczniowego punktu odniesienia.