Mistrz Bestii

	Szybciej, wy przeklęte kundle! Gońcie ich! Ogryźcie im nogi. Rozerwijcie ich ścięgna. Wyciągnijcie im kości z ciał i przegryźcie ich stawy. Ześlijcie na nich cierpienie albo przysięgam na Vecta, będziecie cierpieć po dziesięciokroć bardziej na końcu mojego bicza! Nie zaspokajajcie jeszcze swojego głodu, moje dziewczynki, ich mięso nie służy jedynie do wypełniania waszych żołądków. Jeszcze się nimi najecie, wkrótce, na Arenie!
	— Ologoth Veeque, Mistrz Bestii z Kultu Siódmego Nieszczęścia

Mistrzowie Bestii lub Władcy Bestii (ang. Beastmaster) - Mroczni Eldarzy, jedyni potrafiący okiełznać Bestie, czy to w walce czy na Arenie. Są to też jedni z nielicznych męskich członków Kultów Wych.

Opis[]

	Na pewno mieliśmy ich przywódce. Nasza zasadzka była doskonała. Jednak gdy nasz snajper przygotowywał się do wystrzału, ten stwór wydarł straszliwe wycie i ruszył w naszym kierunku. Może nas usłyszał. Może nas wyczuł. To nie ma teraz znaczenia. Nim zdążyliśmy zareagować, było tuż przy nas. Ich przywódca nawet się do nas nie zbliżył. Rozsiadł się wygodnie i śmiał, w czasie gdy ta rzecz wyrzynała nas wszystkich.
	— raport sierżanta Geralfa Srelne, członka ekipy 433. Regimentu Desoleum Oathsworn, która zetknęła się z Ur-ghulem

Od czasów powstania Commorragh, wypełnione piaskami Areny zdążyły zapełnić się krwią miliardów. Każde z nich było miejscem niesamowitych spektaklów, w czasie których Drukharii zesłali cierpienie na setki różnych ras, w tym swoją własną. Nieprzeliczone ilości gladiatorów wynosiło się na szczyty popularności, by po niedługim czasie zostać kompletnie zapomnianym. Są jednak wojownicy, których popularność nigdy nie znika - zwą się oni Mistrzami Bestii.

Mistrzowie Bestii są członkami Kultu Wychów, jednak w przeciwieństwie do Hekatarii większość z nich jest mężczyznami. Niektórzy twierdzą, że historia tych wojowników sięga szamańskich korzeni - dowodem na to miałyby być totemy i maski, noszone przez nich w czasie bitwy.

Maski mają szczególną rolę w kulturze Mistrzów Bestii - nie tylko łechtają one ich ego, upodabniając ich do dzikich stworów jakie trzymają pod swoją władzą, ale i pomagają im te władzę utrzymać. Wewnątrz masek znajdują się bowiem skomplikowane emitory soniczne oraz feromonowe pułapki, które wywołują posłuszeństwo u nawet najagresywniejszych stworów.

Nie oznacza to jednak, że cała moc Mistrza Bestii pochodzi z jego ekwipunku - nawet bez masek generują oni niesamowitą aurę dominacji, do tego poziomu że doświadczony Mistrz może powstrzymać szarżującego Megazaura niczym więcej niż swoim spojrzeniem.

Kiedy dochodzi do najazdów na Galaktykę, Mistrzowie Bestii bardzo chętnie angażują się w przelewanie krwi. Unoszą się oni ponad wypełnionym krwią gruntem dzięki swoim antygrawitacyjnym deskom, zaprogramowanym tak by same z siebie omijały wszelkie niebezpieczeństwa, pozwalając jej właścicielowi całkowicie zaangażować się w swoje polowanie. Umieszczone pod deskami zadry wystrzeliwują masę toksycznych naboi, które przebijają się przez ciała przeciwników nawet szybciej niż potrafią to zrobić Bestie. Jeśli ofiara nie zginie w trakcie takiego ostrzału, zostaje wystawiona na łaskę Mistrza i jego zwierzątek - innymi słowy czeka go długa i bolesna śmierć. Dopiero gdy z ciała pozostaną resztki, Mistrz pozwala swoim Bestiom wypełnić swoje żołądki kosztem martwych i umierających. Na Arenach Mistrzowie Besti potrafią się pochwalić najróżniejszymi rodzajami niebezpiecznych stworów - od znanych ze swoich ostrych odnóży Piekielnych Pająków, przez straszliwie agresywnych Bhargesi po "wytresowanych" członków Adeptus Astartes. Tylko kilka gatunków pozostaje jednak w ciągłym użytku i to wyłącznie dlatego że ich naturalna dzikość sprawia, że każde z ich mordów zyskuje okrzyki radości ze strony widowni. To właśnie te Bestie są najczęściej wykorzystywane na polu bitwy.

Zostanie Mistrzem Bestii nie jest prostym zadaniem - ktoś dość odważny bądź głupi by

spróbować zostać członkiem tego elitarnego grona musi samotnie udać się do Empyreanu, wymiaru na granicy rzeczywistości i Osnowy. Tam, będąc absolutnie na łasce tamtejszych straszliwych bytów, musi przeszukać Demoniczne Światy i odnaleźć na nich jedne z najbardziej cenionych Bestii - Khymery. Jeśli zawiedzie, jego dusza zostanie zabawką w rękach straszliwych bytów Osnowy, by ostatecznie skończyć w objęciach Slaanesh.

Jeśli jednak uda mu się odnaleźć się i poskromić grupę Khymer, może natychmiast wypuścić je na świat materialny, by szerzyły śmierć i zniszczenie w imię nowego Mistrza Bestii.

Okiełznani[]

Mistrzowie Bestii są tak nazywani nie bez powodu - zdołali oni poskromić i zdominować najstraszliwsze gatunki znane nie tylko w Galaktyce, ale i całej rzeczywistości. Pod ich władzą ugięły się nieprzeliczone istoty, między innymi:

•  Khymery

•  Szponiaste Diabły

•  Piekielne Pająki

•  Megazaury

•  Barghesi

•  Brzytwoskrzydłe

•  Ur-Ghule

•  Ogary

•  Karnifexy

•  Knarloki

Od czasu do czasu w charakterze pupili można znaleźć przedstawicieli Naiad, a nawet wytresowanych Kosmicznych Marines.

Ciekawostki[]

• Chociaż pozycja Mistrza Bestii jest zwykle zajmowana przez mężczyznę, nic nie stoi na przeszkodzie by na stanowisku tym znalazła się kobieta.
• Przez wzgląd na czystą aurę dominacji jaką emanują, Mistrzowie są często przydzielani do "opieki" nad niewolnikami.
• Najpopularniejszymi Bestiami wśród Mistrzów są Khymery oraz Brzystwoskrzydłe.

Źródła[]

Codex: Drukhari (8th edition) pg. 67, 97, 119