Kheradruakh Dekapitator

	Wystrzegaj się tego, którego nazywają Kheradruakh, Łowcy Głów, Dekapitatora
	— nieznanego autorstwa

Kheradruakh Dekapitator - jeden z najstraszliwszych bytów zamieszkujących Mroczne Miasto, zaginiony władca i święty patron Mandrejków. Gladiator i Łowca Głów, władca Aelindrachu, wymiaru cieni, zbawca i przekleństwo Commorragh.

Historia[]

Kheradruakh jest niezwykle stary - niektórzy sądzą, że jest starszy niż Asdrubael Vect. Przez swoich pobratymców uważany jest za jednego z pierwszych i największych Mandrejków jacy kiedykolwiek istnieli a przez wielu Archontów za starożytnego, eldarskiego bohatera, skalanego w jakiś sposób Upadkiem.

Kheradruakh stworzył swoje drobne królestwo w wymiarze Aelindrach - jednym z wielu wymiarów satelickich, które przed przejęciem władzy przez Vecta istniały przy Commorragh, nie będąc jednak jego częścią. Nie wiadomo do końca, czy Dekapitator postanowił osiedlić się w tamtym miejscu przez wzgląd na liczną populację Mandrejków czy wręcz przeciwnie - to one postanowiły się tam udać przez wzgląd na obecność Kheradruakha.

Wielka Krucjata i Herezja Horusa[]

Kheradruakh był aktywny w czasie wydarzeń, które ukształtowały Galaktykę taką jaka jest. W okresie Wielkiej Krucjaty prowadził najazd na Noctrune, gdzie porywał tysiące niewinnych ofiar i wojowników, kolekcjonując głowy tych, których uznał za "godnych". Naprzeciw bandzie Kheradruakha stanął sam Prymarcha Salamander, Vulkan, który przepędził Mandrejka z planety. Vulkan po dziś dzień pozostaje jedyną osobą, która pokonała Kheradruakha w pojedynku.

Dwójka wojowników spotkała się ponownie w czasie Herezji Horusa, gdy Vulkan wykorzystał Pajęczy Trakt by jak najszybciej trafić na Terrę. W czasie swojej podróży wbił się w Aelindrach, gdzie natrafił na podekscytowanego Dekapitatora. Tytaniczną walkę, jaka rozegrała się pomiędzy dwoma legendarnymi wojownikami raz jeszcze wygrał Prymarcha Salamander, który następnie uciekł z Królestwa Mandrejków i przedostał się do ojczyzny ludzkości.

Nie wiadomo czy w późniejszych latach Kheradruakh próbował zapolować na Prymarchę.

Łowca Głów[]

Przez następne tysiąclecia Kheradruakh jedynie powiększał swoją reputację. Dał się poznać jako niesamowity wojownik i chociaż nieczęsto przebywał na Arenach, każda jego walka pochłaniała absolutną uwagę miliardów widzów.

Kheradruakh dołączał od czasu do czasu do najróżniejszych napadów na planety Galaktyki. Wielu sądziło że wybór osób, jakie Dekapitator zabija jest całkowicie przypadkowy. Mylili się.

Kheradruakh zawsze zabiera

głowy tych, których zdołał "upolować". I chociaż liczbę takich czerepów można liczyć w setkach lub tysiącach, tylko kilka jest w stanie sprostać bliżej niezdefiniowanym wymaganiom Dekapitatora. Te głowy, które Kheradruakh uzna za "dość dobre" zostają przez niego oskórowane, a następnie zaciągnięte do wymiaru cieni, w którym każda z czaszek "ma swoje miejsce".

Dobrym przykładem jak bardzo "wybredny" potrafi być Dekapitator są wydarzenia z Długiej Nocy z 891.M41, w czasie której Kheradruakh dodał rekordową ilość czaszek do swojej kolekcji - siedem.

Łowy jakich dokonuje Kheradruakh mają swój cel, mimo że większość istot w Galaktyce nie zdaje sobie z tego sprawy. Każda czaszka dodana do jego królestwa staje się niemożliwą do zastąpienia częścią starożytnego i przerażającego rytuału.

Pod koniec M41 Dekapitatorowi zabrakło jedynie jednej czaszki, do wykonania swojego mrocznego obrzędu. Zdołał jednak wybrać ostatnią ofiarę - Archonta Synthraca.

Opis[]

Kheradruakh jest prawdopodobnie najpotężniejszym ze wszystkich Mandrejków. Jego umiejętności skrywania się w cieniu przerastają umiejętności każdego innego pobratymca - Dekapitator potrafi z niesamowitą prędkością przeskakiwać z ciemnego zaułka do ciemnego zaułka. Niektórzy, bardziej bojaźliwi, twierdzą, że Kheradruakh jest wszechobecny i że istnieje w każdym cieniu, jakie rzuca Commorragh i Galaktyka.

Dekapitator ma dwie pary rąk, jedne naturalne a drugie przyszyte mu przez Homunkulusów.

Jak na osobę która porozumiewa się głównie za pomocą ryków i maniakalnych śmiechów, Kheradruakh jest naprawdę dobry w odczytywaniu istot. Niezwykle wyczulone zmysły pozwalają mu poznać najgłębsze pragnienia jego rozmówców już po kilku wypowiedzianych przez nich słowach.

Jest również świetnym, cierpliwym łowcą. Jeśli uzna jakąś ofiarę za godną, potrafi czekać dniami, miesiącami a nawet latami w jednym miejscu, oczekując na odpowiedni moment by uderzyć.

O jego umiejętnościach walki wręcz może świadczyć fakt, że jedyną osobą, która zdołała mu kiedykolwiek uciec, był jeden z synów Imperatora Ludzkości, Vulkan.

Źródła[]

Codex Dark Eldar(3/5/7th edition)

Path of The Archon (książka)

Old Earth (książka)

Gathering Storm