Ambull

Ambull - kopiące, insekto-podobne stworzenie upowszechnione w galaktyce przez człowieka.

Pochodzenie[]

Wiele drapieżników prześladujących ludzkość wyszukuje ludzi i poluje nań przez pustkę, spragnieni destrukcji domeny człowieka lub po prostu spragnieni jego mięsa. Są jednak takie zagrożenia dla Ludzkości, o które winić może ona tylko i wyłącznie siebie samą. Jedną z nich jest Ambull i to właśnie krótkowzroczni genatorzy i imperialni szlachcice są odpowiedzialni za obecność tej kreatury wzdłuż galaktyki.

To naturalni tunelowcy, wywodzący się z niegościnnego pustynnego świata Luther McIntyre IX w Segmentum Solar, są klasyfikowani przez Imperium jako poziom zagrożenia Xenos Minoris. Na Luther McIntyre IX zamieszkiwały niebezpiecznie gorące polarne skalne pustynie, gdzie przekopując glebę polowały na swój przysmak: Gąsięniczniki. I pozostały by tam, ukrywając się przed niesamowitym ciepłem w podziemnych jaskiniach, gdyby nie kilka marnych prób udomowienia tego stworzenia.

Charakterystyka[]

Wygląd i budowa[]

Ambulle to insektoidalne, wielkie aż do 4 metrów - co skrywa ich postawa - dwunożne drapieżniki o beczkowatej budowie ze zgarbioną, małpią postawą. Posiadają dwa ramiona, które sięgają niemal do ziemi, z kolei ich para nóg jest koślawa i krótka. Oba ramiona i nogi zakończone są twardymi jak diament pazurami używanymi do kopania tuneli przez miękkie skały które pokrywały jego natywne tereny. Mózg znajduje się w głowie, której paszcza uzbrojona jest w okazałe i wysuwane żuwaczki. Żuwaczki to najbardziej charakterystyczna cecha tych istot i sprawiają że Ambulle wyglądają bardzo furiacko i łatwo miażdżą nimi kończyny ofiar. Z kolei oczy Ambulla są wrażliwe na najmniejszą ilość światła i przystosowane do rejestrowania ciepła, dając mu infra-wizję w każdym spektrum. Ambulle potrafią także wydobywać dźwięki; wyjąc i wrzeszcząc, co samo w sobie potrafi przerazić człowieka. Z kolei krew jest koloru rdzawego hematycznego pomarańczu. Stworzenia te mają także naturalny pancerz: twarde owadzie skorupy.

Aby uciekać przed gorącem swojego rodzinnego świata rozwinęły one niesamowicie dużą siłę górnej części ciała, co pozwoliło im na kopanie z zawrotną prędkością. Bez problemu są w stanie unieść człowieka a przy tym zachowują stosunkowo dużą prędkość poruszania się. Mogą przełamać się przez większość barier przy wystarczającej ilości czasu. Są również zdolne do jedzenia prawie wszystkiego, co im się nawinie.

W zależności od rozmiaru bestii są dość wytrzymałe, jednak karabin laserowy jest w stanie zranić a nawet zabić Ambulla (zwłaszcza strzał w głowę), co daje duże szanse nawet pojedynczemu gwardziście. Mogą przetrwać najbardziej ekstremalnie wysokie temperatury, przez dłuższe okresy czasu a przez krótkie nawet ostrzał z broni plazmowej. Jest to czynnik który przyczynił się do wieloletnich prób udomowienia tych stworzeń na wielu piaszczystych planetach. W konsekwencji Ambulle mogą być znalezione na wielu światach w ludzkich przestrzeniach galaktyki. Innym powodem prób udomowienia Ambulla było stanowienie źródła posiłku na pustynnych planetach. Mięso Ambulla smakuje rzekomo dość podobnie do mięsa groxa.

Zaskakujące dla imperialnych xenologistów jest to że Ambulle nie pokazują żadnych oznak różnic genetycznych ani morfologicznych, obojętnie na którym świecie je znaleziono. Nawet w najbardziej ostrych albo zatrutych promieniowaniem czy zanieczyszczonych środowiskach stworzenia te pozostają bez zmian z wyłączeniem koloru ich ciała. Taka ekstremalna stabilność genetyczna przeciw mutacjom stała się obiektem wielu intensywnych badań jednak z mizernym skutkiem. Niektórzy radykalni członkowie Xeno Biologis proponują nawet postulat iż Ambull może reprezentować zainżynierowaną sztucznie istotę, zaprojektowaną tak aby oprzeć się Chaosowi. Mądrzejsi Adepci jednak twierdzą że może to być wynik intensywnych walk o przetrwanie na planecie o piekielnych warunkach jaką pierwotnie zamieszkiwały.

Rozwój[]

Są one hardymi i długo-żyjącymi istotami, które rodzą około 4-7 potomstwa. Podczas rozwoju przechodzą stan larwalny. Larwy Ambullów zwane są wiertowijami (ang. borewyrm) i są szokująco zażartymi drapieżnikami, które wiedzie niezaspokajalny głód aby konsumować niemal wszystko od radioaktywnej energii aż po ciało nieumyślnego człowieka. Młode Ambulle jednak dopiero uczą się polować i karmione są przez dorosłe osobniki.

Behawioryzm[]

Ich podziemny styl życia współgra z mieszkańcami Luther McIntyre - świata ich pochodzenia - wliczając w to polowania na lokalny przysmak: Gąsieniczniki. Ambulle będą ścigać Gąsieniczniki i inne ofiary przez skalną glebę kopiąc tunele z alarmującą prędkością.

Przystosowane do takiego życia Ambulle będą wykopywały tunele w których żyją, spędzając większość swojego czasu w podziemiach, chroniąc się przed bezpośrednim ciepłem słonecznym. Dlatego też są one aktywne w nocy, kiedy to polują stadnie na wszystko co żywe, choć mogą równie dobrze jeść prawie wszystko co napotkają. Śledzą swoje ofiary spod ziemi, dzięki rozległym tunelom, wyskakując nagle spod niej i miażdżąc cel swoimi wielkimi kończynami a następnie rozszarpując i pochłaniając go swoimi rozwieranymi żuwaczkami, które pomagają mu także wytargać posiłek z luźnych skał i rumowisk. Często zaciągają ciało do podziemi aby móc wykarmić nim swoje młode, które dopiero uczą się polować samemu.

Kreatury te są istotami społecznymi i posiadają silny instynkt rodzinny, przez co żyją w grupach rodzin, tworząc rozległe społeczeństwa, wręcz całe kolonie. Kiedy nie polują to gromadzą się razem w swoich tunelach. Często grupka rodzinna, składająca się z kilku dorosłych osobników zajmuje ten sam system tunelowy przez całe lata, rozmnażając się wraz z tworzeniem obszernych podziemnych sieci tuneli długich na wiele kilometrów. Jak to określił Tech-kapłan towarzyszący valhallańskiemu regimentowi w polowaniu na te stworzenia: "Gdyby zwiedzać każdy metr tunelów można by zostać tam do czasu aż Imperator zejdzie już z Tronu". Poza tym Ambulle w labiryncie tuneli budują różne struktury: większe i mniejsze oraz główne komory, będące centralnymi miejscami rozrodczymi gdzie znajdują się ich gniazda. Są też przy tym bardzo zorganizowane np. wypróżniają się tylko w wyznaczonych miejscach w tunelach. Stąd też w wypadkach nawigacji w sieci tuneli bardzo pomaga auspeks.

Mimo że Ambulle wyewoluowały by żyć pod ziemią to dobrze adaptują się do większości środowisk i będą jadły przeróżne formy żywych istot. Choć pochodzą z pustynnej planety i żyją na gorących światach to potrafią nawet egzystować w bardzo mroźnych warunkach.

Ich procesy myślowe są tak obce że całkowicie niemożliwe jest przemówienie do nich lub przekupienie ich czymś. Nie da się więc ich udomowić z wyłączeniem kompletnego zniewolenia: stworzenia z nich automatu, gdzie przenosi się ich mózg do robota albo cyborgizacji, gdzie przerabia się ich organiczną strukturę i układ sterujący. W skutek tego stają się bezwłasnowolnymi kreacjami sterowanymi przez człowieka.

Rozpowszechnienie[]

Ambulle pierwotnie pochodzą ze świata Luther McIntyre IX ale zostały rozpowszechnione przez ludzkość nie tylko ze względu na wartość bojową, mięso oraz wspaniałe umiejętności kopania. Te umiejętności sprawiały jednak że tych stworzeń nie dało się trzymać w zamknięciu. Tak więc ludzkie kolonie próbujące tej praktyki wkrótce stały się ofiarą plagi tych drapieżników. Wszystko dlatego że światy na które je przeniesiono nie tylko mają lżejsze warunki niż ich świat natywny ale również jest o wiele więcej ofiar na które mogą polować. Tak wiec błyskawicznie mogą się rozmnażać.

Obecnie Ambulle są tak rozpowszechnione że na kilka takich stworzeń natknięto się nawet w Fortecy Czarnego Kamienia kiedy to niezbyt poinformowane indywidua wpadły na pomysł schwytania takiego i przewiezienia ich z powrotem do Przepaści, stacji kosmicznej, swoistego przystanku przy Fortecy Czarnego Kamienia. I choć Wolny Handlarz, Kapitan Janus Draik zapobiegł kilku takim pomylonym próbom to jednak raz komuś udało się przetransportować Ambulle z Fortecy do wspomnianej stacji, Przepaści, przez co orbitalną platformę pochłonął kompletny chaos gdy Ambull przebił się przez zacumowane okręty i wyrżnął ich załogę. A jako że Przepaść od zawsze stała na granicy wybuchu przemocy to najmniejsza iskra może wzniecić ten ogień a przybycie Ambulla było więcej niż wystarczające do sprowokowania zamieszek. Toteż wybuchły. Janus Draik w końcu dostał się do tego Ambulla, kiedy to kompletnie zidiociała grupa Vostroyańskich najemników próbowała naprawić problem, który sama stworzyła. A naprawić próbowała to parą plazmowych ładunków. Ich rozwiązanie było równie idiotyczne co oryginalna próba przechwycenia bestii: Ambulle mają bowiem możliwość żywienia się niemal wszystkim, wliczając w to plazmę. Vostroyanie zdążyli odpalić pierwsze urządzenie które tylko napędziło kreaturę i wznieciło w niej większy głód i zażartość. Energia iskrzyła się na jego karapaksie, gdy Ambull rozszarpywał Vostroyan. Gwardziści Kapitana Draika w tym czasie zaatakowali, odwracając uwagę, a Wolny Handlarz sięgnął po drugi ładunek plazmy i zaczął uciekać. Bestia zorientowała się i ruszyła za nim, rozbijając lądownik i zostawiając za sobą ścieżkę usłaną trupami i wrakami. Janus wskoczył do statku Vostroyan, uruchomił protokoły startowe i uciekł, podczas gdy Ambull dostał się na okręt, doznał posiłku z plazmy ale już był pół mili od Przepaści na statku... na którym zostało jeszcze kilku Vostroyan.

Mimo że Ambulle wywodzą się z pustynnego świata i zamieszkują takie środowiska, to znaleziono je także w innych ekstremalnych warunkach, gdzie bardzo dobrze sobie radziły. Valhallański 597. regiment dowodzony przez Ciaphasa Caine'a napotkał Ambulle na lodowym świecie Simia Orichalcae, co było tym większym zaskoczeniem ze względu na wprost przeciwny klimat tego świata do świata natywnego Ambulli. Wkrótce jednak jasnym się stało że istoty dostały się tam poprzez nekroński portal z innego świata, a następnie po prostu wykopały sobie drogę z nekrońskiego grobowca. Ambulle żywiły się tam lokalnymi górnikami, a także bandami orków które tam wojowały.

Chłodny Handel[]

Handel Ambullami podchodzi pod kategorię tzw. Chłodnego Handlu - handlu xenosowym towarem. Pomimo zakazu na poziomie Delta na transport wiele źle poinformowanych ale ambitnych grup - od szlachciców po kulty - spróbuje przeszmuglować i udomowić Ambulla jako ochroniarza albo mordercę. Handlują nimi również wolni handlarze. Potęga i łatwość karmienia Ambulli sprawiły że często wiele osób spróbuje zakupić taką istotę pomimo ryzyka Ekskomuniki. Już na poziomie transportu wiele załóg okrętów kosmicznych zostało wyrżniętych przez wściekłe Ambulle.

Nawet praca z młodymi osobnikami ostatecznie okazuje się być katastrofalnym pomysłem i spektakularnym do tego. Zazwyczaj wtedy Ambulle zwyczajnie uciekają od niewoli i rozmnażają się na danym świecie, w ich nowym przyjemnym domu, bo praktycznie każdy świat na który je przetransportowano okazuje się mieć łagodniejsze warunki niż świat ich pochodzenia.

Cyber-Ambull[]

Cyber-Ambull, czyli zcyborgowana wersja Ambulla - stworzenia przechodzą proces zwiększający ich chyżość oraz zdolność kopania, jednak przede wszystkim daje możliwość kontroli Ambulla. Były one tworzone między innymi przez Krasnoludy, którzy bardzo radykalnie cyborgowali i przerabiali te stworzenia do punktu w którym wyglądały jak żywy czołg. Krasnoludy wykorzystywały je w pracach kopalnianych i jeździły na nich, kierując nimi jak pojazdami.

Cyber-Ambull to cuchnąca paloną gumą i olejem istota, posiadająca wbudowane w plecy urządzenia do kontroli nad nim jak np. mosiężne pokrętła sterujące - chirurgicznie zaimplementowana narośl biegnąca od kręgosłupa stworzenia. Może być pokryty płytami, nawet improwizowanymi jako dodatkowy pancerz. Po jego ciele biegnie cała masa przewodów sygnałowych, przeplatając jego opancerzenie. Niektóre przypadki mogą mieć praktycznie rozebraną mordę albo przerobioną nie do poznania. Albo mieć dodatkowe sztuczne gardło, w którym znajdował się mini-portal Osnowy, teleportujący pożerany przez kopiącego cyborga gruz do wyznaczonego przez Krasnoludy miejsca.

Może mieć on zamiast przedramion piłę, wiertło albo zamiast całego ramienia wspornik z uchwytem, który służy jako magazyn na narzędzia pomocnicze. Równie dobrze w czasach wojny jego kończyny zastępować może uzbrojenie, w tym zasięgowe typu ciężkie boltery czy katapulty shurikenowe. Na tym się to nie kończy, Cyber-Ambulle mogły być ekwipowane w pola wygłuszajace, przez co nie wytwarzały dźwięku nawet przekopując się z użyciem ciężkich narzędzi.

Ambot[]

Ambot to potoczna nazwa na Wydobywczy Automat, z czego wzór Luther to jeden z nowszych modeli, przewyższający osiągami poprzednie wersje. Jako że starożytne prawo zakazuje tworzenia myślących maszyn to Mechanicus obchodzi ten problem tworząc ambota, który stanowi filozofię sukcesu posługiwania się tymi stworzeniami poprzez użycie tylko jednego organicznego komponentu, mianowicie mózgu, w specjalnie zbudowanym konstrukcie wydobywczym. Wówczas Ambull budzi się nagle w swoim nowym, robotycznym ciele, zbudowanym na podobieństwo jego pierwotnego ciała. Taki Ambot poza mechanicznymi kończynami może mieć doposażone urządzenie melta w przypadku pazurów wydobywczych lub grawitonowe gdy ma wariant graw-pięści.

Zachowuje on naturalne instynkty kopania, a instynktowne polowanie i agresja są tłumione przez czaszkowe regulatory, które można wyłączyć jeśli chce się skuteczniej wykorzystać go w walce niż zwykle np. przez gangi. Dzięki takim inhibitorom górnicy i inni pracownicy mogą bezpiecznie wykonywać swoją pracę w pobliżu Ambota, który jest absolutnie posłuszny. Mimo to zdarzały się wypadki, zwłaszcza w starszych modelach które były pozbawione tego typu inhibitorów.

Produkt mięsny[]

Ambulle często były transportowane także z myślą o jedzeniu ich, jako że mogły być karmione wszystkim i rozmnażały się w każdy warunkach. Ambull może być przygotowany na różne sposoby: są ambullowe placki, ambullowy gulasz i gotowana niespodzianka ambullowa oraz może być zapuszkowany. Jego mięso ma ciągnącą się ale mimo to chrupką konsystencję oraz pikantny smak, ponoć zbliżony do smaku mięsa groxa.

Istnieją nawet książki kucharskie o przygotowaniu Ambulli jak np. Radość Ambulla. 500 konserw z mięsem Ambulla powinno wystarczyć regimentowi gwardii na około 1 miesiąc.

Galeria[]

Figurka Ambulla i wiertowijów z 'Blackstone Fortress' z dodatku do gry 'The Dreaded Ambull', ten sam model trafił też do gry 'Combat Arena: Lair of the Beast'

Figurka Ambulla z 1 edycji, 'Warhammer 40,000: Rogue Trader'

Ambull w grze 'Warhammer 40,000: Gladius - Relics of War'

Ambull w grze 'Warhammer 40,000: Boltgun'

Starożytny Ambull jako boss w grze 'Warhammer 40,000: Boltgun'

Źródła[]