Neapol to stolica Kampanii i jedno z najpopularniejszych miejscowości we Włoszech, położona u podnóży Wezuwiusza, nad Zatoką Neapolitańską. Przyjeżdżający tu turyści zwykle dzielą się na dwie grupy, które twierdzą, że miasto albo się kocha, albo nienawidzi. Jeśli (podobnie jak my) chcecie wpaść po uszy, zobaczcie, co ciekawego czeka na was na miejscu.
Najlepsze miejsca w Neapolu
Neapol nadaje się wprost idealnie do pieszych wędrówek między klimatycznymi uliczkami i krętymi zaułkami. A po drodze nie brakuje fantastycznych atrakcji. Podczas spaceru udajcie się do słynnej galerii Umberto I, która na pierwszy rzut oka może przypominać popularną atrakcję Mediolanu. Ten neorenesansowy budynek zachwyci was wspaniałą posadzką i ogromną, przeszkloną kopułą.
Następnie wybierzcie się w okolice portu, gdzie wznosi się malowniczy zamek Castel Nuovo. Jest on uznawany za główny symbol architektoniczny miasta, a jego część została poświęcona na muzeum. To właśnie tutaj znajdziecie m.in. brązowe drzwi z XIII wieku, w których tkwi kula armatnia.
- Jedziesz do Neapolu? Chodzenie po mieście może wydawać się nudne, ale nie tutaj. Dlaczego? Bo, co ciekawe, wiele atrakcji skrywa się... pod ziemią. Mowa oczywiście o Napoli Sotterranea - mówi Giuseppe, mój włoski przyjaciel. Jak możemy przeczytać na stronie neapol.pl, budowę podziemnego miasta rozpoczęli Grecy w IV wieku p.n.e., a później kontynuowali Rzymianie. Obecnie znajdują się tu tunele, katakumby, fragmenty akweduktów i jaskinie, które w czasie II wojny światowej służyły neapolitańczykom jako schronienie.
Co robić w Neapolu? Wezuwiusz i Pompeje
W planie wycieczki oczywiście nie można pominąć Wezuwiusza, czyli jedynego aktywnego wulkanu położonego na stałym lądzie w Europie. Choć leży on około dziewięciu kilometrów od Neapolu, to góruje nad miastem i zachwyca swoją okazałością. Wulkan wznosi się na wysokość 1281 m n.p.m., dlatego będzie to strzał w dziesiątkę dla miłośników aktywnego wypoczynku i górskich wędrówek. - Wezuwiusz to absolutne must have. Pojechać do Neapolu i go nie odwiedzić, to jak być w Rzymie, ale nie widzieć Watykanu - dodaje Giuseppe.
A jak mowa o Wezuwiuszu, to nie zapominajmy również o Pompejach, czyli mieście, które zostało zniszczone przez erupcję wulkanu w 79 roku. Rozżarzona lawa zabrała życie tysięcy mieszkańców oraz zwierząt. Dziś na miejscu tragedii znajduje się stanowisko archeologiczne.
