Strach i przera�enie w Neapolu. Odnotowano kolejny silny wstrz�s w okolicy superwulkanu. Mieszka�cy nie chc� wraca� do dom�w

Ostatnie wstrz�sy sejsmiczne wzbudzi�y strach nie tylko w mieszka�cach Neapolu. Zaniepokojeni ca�� sytuacj� wydaj� si� by� r�wnie� naukowcy, kt�rzy stale monitoruj� wstrz�sy w rejonie niebezpiecznego superwulkanu. Czy W�ochy i Europa � zagro�one?

W poniedziałek 2 października 2023 roku w godzinach wieczornych odnotowano wstrząs sejsmiczny o sile 4 w skali Richtera. Silne i nagłe trzęsienie doprowadziło do osypania się tynku, z niektórych budynków położonych w pobliżu Pól Flegrejskich, gdzie mieści się niebezpieczny superwulkan. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Hawaje: Kula lawy uderzyła w łódź pełną turystów. 23 osoby zostały ranne

Mieszkańcy przerażeni wstrząsami. Niektórzy uciekli i nie chcą wracać

Silny wstrząs o magnitudzie 4 przeraził mieszkańców Neapolu, którzy wystraszeni nagłym zdarzeniem zaczęli pakować najpotrzebniejsze rzeczy i uciekać z władnych domów. Jak podaje Ansa, wiele osób dzwoniło do wszystkich służb, zgłaszając przerażający wstrząs, ewentualne uszkodzenia i prosząc o pomoc. 

Aktywność sejsmiczna rejonu Pól Flegrejskich trwa już od lata. Nie tak dawno, bo pod koniec sierpnia bieżącego roku również odnotowano wstrząsy sejsmiczne o sile 4,2 w skali Richtera. Już wtedy lokalne władze zaczęły opracowywać potencjalny plan ewakuacji mieszkańców. Tych zaś w okolicy jest nawet kilkaset tysięcy, co znacząco utrudnia sprawne przeprowadzenie ewakuacji. Zamieszkują oni między innymi Neapol i Pozzuoli, a sam teren w pobliżu superwulkanu jest również gęsto zamieszkany.

Sytuacja martwi również naukowców. Stale obserwują niebezpieczny teren

Pola Flegrejskie to kaldera (zagłębienie u szczytu wulkanu) superwulkanu o średnicy 13 kilometrów, pod którą mieści się jezioro pełne płynnej magmy. Teren ten swoją aktywnością sejsmiczną zaczął martwić nie tylko mieszkańców, ale również naukowców. Erupcja groźnego giganta mogłaby mieć katastrofalne skutki nie tylko dla Włochów, ale i reszty Europejczyków. Poza odnotowanymi wstrząsami z sierpnia, na początku września również zauważono trzęsienie o sile ok. 3,8 w skali Richtera. Epicentrum ponownie znajdowało się w głębi Pół Flegrejskich. 

Choć ostatnią erupcję odnotowano w 1538 roku, to od ponad 10 lat można zauważyć wypiętrzanie się terenu i zwiększenie aktywności sejsmicznej. Mogłoby to wskazywać, że do życia budzi się prawdziwy wulkaniczny potwór. Sejsmolodzy stale przyglądają się temu rejonowi, badają go i w razie potrzeby uspokajają. Mimo tego, że obecnie nastroje się znacząco zaostrzyły, to wulkanolog Giovanni Macedonio z Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii przekazał w rozmowie z Ansa, że powodów do poważnych zmartwień nadal nie ma. Obecna aktywność superwulkanu w gruncie rzeczy nie wyróżnia się na tle innych wstrząsów zaobserwowanych w ostatniej dekadzie. Mimo to warto być czujnym, o czym doskonale wiedzą wszyscy naukowcy. Pojawiają się bowiem głosy, które twierdzą, że Europę może czekać ogromna tragedia, która zabije wiele osób.

Wi�cej o: