Polskim og�rkiem mia� si� zachwyca� sam Napoleon. Smakosze zje�d�aj� si� do tej wsi z ca�ego kraju

Jedna z podlaskich wsi s�ynie ze swojego zami�owania do og�rk�w. Warzywa te graj� wa�n� rol� w jej historii, si�ga ona nawet kilkuset lat wstecz. Mieszka�cy hoduj�, a nast�pnie zaprawiaj� og�rki w tradycyjny spos�b, korzystaj�c ze starych receptur przekazywanych z dziada pradziada. Sprawd�cie, gdzie si� wybra� po najlepsze w Polsce og�rki!

Miłośników ogórków w Polsce nie brakuje. Kiszone, małosolne, konserwowe - te i jeszcze więcej znaleźć można w niepozornej małej wsi w powiecie białostockim. Mieszkańcy Kruszewa trudnią się uprawą tych warzyw od wielu lat, do doskonałości doprowadzili sposoby na ogórkowe przetwory.

Zobacz wideo Kiszonki: bogactwo smaku i zdrowia nie tylko zimą

W Kruszewie nad Narwią królują ogórki. Uprawa, zaprawa i sprzedaż

Okolice wsi Kruszewo nazywane są często "Zagłębiem ogórków". Legenda - na ile prawdziwa nikt nie wie - głosi, że san Napoleon Bonaparte zachwycił się lokalnym specjałem. Prowadził wtedy wojsko na Moskwę i kazał wziąć ze sobą całą beczkę kiszonych specjałów. Kiedy tych w Rosji zabrakło - Napoleon przegrał. 

Uprawa ogórków w Kruszewie nad rzeką Narwią to tradycja wielopokoleniowa, w którą zaangażowane są całe rodziny. Z początku do przechowywania ukiszonych warzyw służyły drewniane beczki, które wydobywały ich wyjątkowy smak. W latach 60. otworzono specjalny punkt skupu i kiszarnię. Prowadziła je Wojewódzka Spółdzielnia Ogrodniczo-Pszczelarska "Witamina" z Białegostoku. Sprzedaż szła tak dobrze, że polskie ogórki zawitały na stołach w Europie Zachodniej. 

Tajemne receptury i tradycyjne metody kiszenia są w Kruszewie przekazywane z pokolenia na pokolenie. Takich przysmaków nie kupicie w żadnym markecie. A jeśli spodobała wam się historia o niemieckiej Królowej Ogórków, to okazuje się, że na Dzień Ogórka nie musicie wcale wybierać się za granicę. Wystarczy wybrać się wczesną jesienią do Kruszewa!

"Kruszewski Ogórek Herbowy" godnie reprezentuje Podlasie

W 2005 roku lokalny przysmak został wpisany przez Ministerstwo Rolnictwa na listę produktów tradycyjnych w kategorii Warzywa i owoce w woj. podlaskim. Stało się to głównie za sprawą zdeterminowanych mieszkańców, na czele z sołtysem, którzy dostarczyli do urzędu liczne dowody poświadczające ich lokalną wartość i obecność na przestrzeni lat. Jak dowiadujemy się z reportażu rp.pl, sołtys Radłowski odnalazł pokwitowanie z 1970 roku wystawione przez spółdzielnię "Witamina" na sprzedaż 180 kg lokalnego ogórka. To ostatecznie przekonało urzędników do przychylenia się do prośby kruszewian.

"Kruszewski ogórek herbowy" nie zawiera żadnych konserwantów ani octu. Jest twardy, jędrny i chrupiący. Kwaśny posmak wzbogacony o aromat kopru i czosnku sprawia, że ludzie, którzy go posmakują - regularnie wracają po zapasy. Jego nazwa wynika z kolejnej chluby mieszkańców wsi. Kruszewo to bowiem pierwsza w Polsce wieś herbowa. Herby z reguły nadawane są tylko miastom i gminom, stąd powód do dumy.

Ogólnopolski Dzień Ogórka obchodzi się tu hucznie

Dzień Ogórka organizowany jest w Kruszewie co roku w pierwszą niedzielę września. Wydarzenie jest okazją do promowania regionalnych specjałów ogórkowych, w tym legendarnego już "kruszewskiego ogórka herbowego". Festyn cieszy się od lat niezmienną popularnością, kusząc smakoszy z całego kraju niezwykłymi atrakcjami, degustacjami i zabawami. 

Pierwszy Dzień Ogórka miał miejsce w 1999 roku. Obecnie impreza gości nie tylko hodowców ogórków, ale i wystawców wielu innych produktów. Na miejscu można spróbować naturalnych miodów, pieczywa czy wędlin. Goście imprezy mają okazję zobaczyć dzieła lokalnych rękodzielników. Święto Ogórka to okazja do rozerwania się w ciekawej, przyjaznej atmosferze. Mieszkańcy Kruszewa witają z otwartymi ramionami wszystkich przyjezdnych.

Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl

Wi�cej o: