Polak pokaza�, jak lata si� "najgorsz� lini�" w USA. Internauci w szoku. "Ryanair, przepraszam"

Pewien Polak podzieli� si� w mediach spo�eczno�ciowych opini� na temat tanich ameryka�skich linii lotniczych. Uzna� je za "najgorsze" i poleci� internautom, aby nigdy nimi nie lecieli. Co zawiod�o? Okazuje si�, �e wiele rzeczy.

Wielu turystów z Polski skarży się na standard obsługi w europejskich tanich liniach lotniczych, takich jak Ryanair i Wizz Air. Największe bolączki pasażerów dotyczą zwykle opóźnionych lub odwołanych lot�w, kiepskiego przepływu informacji oraz zatłoczonych terminali. Wszystko to (i jeszcze więcej) spotkało pewnego podróżnego w czasie lotu z Nowego Jorku do Chicago. 

Zobacz wideo Kiedy przysługuje nam zwrot kosztów, a kiedy odszkodowanie od przewoźnika? Ekspertka wyjaśnia

Polak wskazał najgorsze linie lotnicze w USA. Europejscy przewoźnicy to przy nich pikuś

Na tiktokowym profilu o nazwie @chmielu.dzielazebrane publikowane są humorystyczne materiały filmowe. Niedawno jego autor podzielił się także relacją z podróży między amerykańskimi miastami. Zarezerwował miejsce w samolocie linii Spirit Airlines. Liczył, że rejs upłynie bezproblemowo. Schody zaczęły się już jednak na samym początku.

Kontrolę bezpieczeństwa w całym terminalu, czyli dla sześciu różnych lotów, obsługiwał jeden pracownik. Ponadto wszystkie rejsy okazały się opóźnione lub odwołane. Tiktoker nazwał całe zajście "chaosem" - i trudno nie przyznać mu racji. 

Spirit podczas naszego bycia przy bramce stosował na nas różne sztuczki psychologiczne i gry umysłowe. Jedną z nich było to, że przesuwali godzinę wylotu mniej więcej co pół godziny

- relacjonuje Polak. Na tym problemy się nie zakończyły. Na nagraniu widzimy również, że wszystkie bramki znajdują się w niewielkiej odległości od siebie. W połączeniu z tłumami oczekujących pasażerów skończyło się to licznymi pomyłkami i utrudnieniami w ruchu. 

Jak się lata tanimi amerykańskimi liniami? "Stosowano na nas sztuczki psychologiczne"

Po godzinie opóźnienia okazało się, że lot został tymczasowo wstrzymany, ponieważ załoga... nie mogła znaleźć pilota. W pewnym momencie pojawił się nawet pomysł, aby sprowadzić go na miejsce innym samolotem

Stewardesa przed chwilą ogłosiła, że jak się ludzie nie uspokoją, to ona zamyka drzwi. Wszyscy mają stanąć w rzędzie, bo dochodzi do dantejskich scen, przemocy i przepychania się

- słyszymy dalej. Co więcej, doszło nawet do tego, że przy bramkach musiał zjawić się ochroniarz. Wszystko przez to, że wściekli podróżni chcieli zaatakować pracownika z logo opóźnionych linii lotniczych. Sytuacji nie pomagała wysoka temperatura i brak klimatyzacji. Ostatecznie samolot wyruszył z czterogodzinnym opóźnieniem i po wielu perypetiach.

W komentarzach pod filmikiem internauci okazywali współczucie i żałowali, że jednak zdarzało im się narzekać na "naszych" przewoźników. "Ryanair, przepraszam", "Dzięki Bogu mamy Unię i za takie opóźnienie można zgarnąć niezły hajs" - wskazują użytkownicy platformy. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Wi�cej o: