Polacy wybrali si� nad jezioro. Zobaczyli tabliczk� i zrzed�y im miny. "Wi�cej nas tam nie zobacz�"

Czteroosobowa rodzina prze�y�a szok, kiedy przy wej�ciu nad jezioro zobaczy�a tabliczk� informacyjn�. To, co z niej wyczytali, wprawi�o ich w os�upienie. "Wi�cej nas tam nie zobacz�" - zapewniaj� w rozmowie z mediami.

Urlopowicze, którym nie po drodze z kurortami turystycznymi nad Bałtykiem, często wybierają wypoczynek nad lokalnym jeziorem. Do tej pory relaks ten wychodził korzystniej pod względem cenowym. Jak się jednak okazuje, z roku na rok wiele rzeczy ulega zmianie - niekoniecznie na dobre. Przekonała się o tym pewna rodzina z wojew�dztwa kujawsko-pomorskiego.

Zobacz wideo Polscy turyści narzekają na ceny. Nadal jest drogo

Płatne plaże nie tylko w nadmorskich kurortach. Drożyzna dotarła nad polskie jeziora

Kilka dni temu wiele regionów naszego kraju zmagało się z wysokimi temperaturami. Polacy, szukając sposobów na ochłodę i orzeźwienie w te gorące dni, wybierali się nad morze lub nad jezioro. Z tej drugiej opcji skorzystała rodzina z dwójką dzieci. Pojechali nad lokalny zbiornik wodny, który do niedawna bił rekordy popularności.

Tym razem jednak liczba plażowiczów była znacznie mniejsza niż zwykle. Wpływ na to mogły mieć nowe zasady wstępu na kąpielisko. Przy wejściu na plażę turyści zastali bowiem tablicę z informacją o konieczności uiszczenia opłaty za wstęp nad jezioro. Dla jednej osoby był to koszt 10 zł. Dzieci poniżej siedmiu lat mogły wejść bezpłatnie. 

Ludzie trąbią o drożyźnie nad morzem. Tam przynajmniej nikomu nie każą płacić za kąpanie i opalanie. Za naszą czwórkę zapłaciliśmy 40 zł. Tak drogo jeszcze nie było. Więcej nas tam nie zobaczą

- zapewnia na łamach "Faktu" wczasowiczka i dodaje, że na nowe przepisy narzekało "pół pla�y".

Opłata dziwiła, tym bardziej że miejsce nie było strzeżone przez ratownika. Obok cennika widniała za to informacja o kąpieli na własną odpowiedzialność.

Ile kosztuje jedzenie nad jeziorem? Mogło być lepiej

Nad jezioro przyjeżdżamy nie tylko po to, by schłodzić się w wodzie i poopalać na piasku. Zabawa nad wodą kończy się zwykle posiłkiem w postaci gofra, loda lub zapiekanki. Czy ich koszt jest porównywalny do tych znad morza? Na Kujawach za zwykłą zapiekankę z podstawowymi dodatkami trzeba zapłacić 15 zł, mała porcja frytek to z kolei koszt 10 zł. Przenieśmy się na chwilę do Wielkopolski. W Boszkowie - małej miejscowości słynącej z urokliwego jeziora, za kebaba zapłacimy 33-35 zł, a za burgera nawet do 48 zł. Pokazuje to, że nieważne, jaki kierunek obierzemy w te wakacje, powinniśmy przygotować zasobny portfel. 

Wi�cej o: