Na początku lutego włoskie media obiegły zaskakujące zdjęcia Lacjum, regionu położonego w centralnych Włoszech. Okazuje się, że tegoroczna zima nie jest dla niego szczególnie łaskawa, bo w tamtejszych g�rach zwyczajnie... brakuje śniegu. Problem dotknął popularne ośrodki narciarskie, takie jak Terminillo (znane jako "Góra Rzymu"), Monte Livata, Campo Staffi i Campocatino.
Narty we Włoszech? Lacjum bez śniegu
Na zdjęciach, które w tym tygodniu zostały opublikowane na facebookowym profilu organizacji Legambiente Lazio, możemy zobaczyć niecodzienne widoki na włoskich stokach. Wszystkie zostały wykonane we wtorek, 6 lutego i przedstawiają opustoszałe, bezśnieżne stoki oraz zamknięte wyciągi.
Wszystko z powodu niezwykle łagodnej zimy w tych lokalizacjach - nie tylko nie padał tam śnieg, ale i termometry wskazywały wartości powyżej zera. Od 22 grudnia do momentu wykonania fotografii średnie temperatury wahały się tam od 2,2 do 3,5 stopni. Takie warunki uniemożliwiły również produkcje sztucznego śniegu.
Ekolodzy komentują
Śniegu nie odnotowano nie tylko w tych czterech kurortach narciarskich, ale i na skalistych zboczach położonych na północ od masywu Terminillo oraz Monte Viglio. Można tam dostrzec jedynie cienkie lodowe smugi. Roberto Scacchi, prezes Legambiente Lazio zwrócił uwagę, że "sytuacja w górach jest zatrważająca".
- To oczywiste, że musimy liczyć się z końcem śniegu na wysokościach poniżej 2 tys. m.n.p - stwierdził Scacchi. Jego zdaniem zmiany klimatyczne mogą sprawić, że już niebawem będziemy świadkami pierwszej zimy bez białego puchu w tym regionie. - Sezon narciarski będzie się coraz bardziej kurczył. Stoimy w obliczu jednej z najwyraźniejszych konsekwencji zmian klimatycznych - podsumował.
