Proces wyludniania się miast jest zauważalny już od lat, a jego głównymi przyczynami jest ujemny przyrost naturalny, emigracja zagraniczna i migracja na obszary podmiejskie. Sytuacja wiąże się z wieloma problemami dla kraju, przede wszystkim finansowymi. Nie dziwi więc fakt, że specjaliści i politycy starają się znaleźć sposoby na polepszenie sytuacji. Niektóre miejscowości mają szczególne powody do niepokoju.
Za "du�e miasto" w Polsce uznajemy te przekraczające 100 tys. mieszkańców. Jak się okazuje, wiele z nich może niedługo stracić ten status. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego z 2021 roku problem dotyczy między innymi Chorzowa. Ta położona w województwie śląskim miejscowość liczy obecnie 106 272 mieszkańców, w związku z czym niewiele dzieli ją od przekroczenia umownej granicy. W podobnej sytuacji znajduje się także Tarnów (106 748), Włocławek (107 745) oraz Płock (117 573).
W przypadku niektórych polskich miast proces wyludniania jest szczególnie zauważalny. W jakich miejscach bezwzględny spadek liczby ludności od 2002 do grudnia 2021 był największy? Te miasta wyludniają się najszybciej:
Rząd stara się zapobiegać wyludnianiu się miast za pomocą wielu działań w ramach tzw. polityki prorodzinnej. Mimo to problem wciąż utrzymuje się od lat.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.