Daniel Obajtek: Stawi� si� na komisji �ledczej ds. afery wizowej

We wtorek o godzinie 10 zbiera si� sejmowa komisja ds. afery wizowej. By�y prezes Orlenu Daniel Obajtek, kt�ry do tej pory ju� trzykrotnie przed ni� si� nie pojawia�, zadeklarowa�, �e tym razem stawi si� na przes�uchanie.

Daniel Obajtek potwierdził to oficjalnie w programie "Graffiti" w Polsacie News. - Oczywiście, że się stawię. Mam prawo na komisję przyjść, na komisję nie przyjść, dostać karę - stwierdził były szef Orlenu. Obajtek ma zeznawać we wtorek na temat zatrudniania cudzoziemców przy inwestycji Olefiny III. Z informacji medialnych wynikało wcześniej, że były prezes Orlenu odebrał wezwanie. Na przesłuchanie Daniela Obajtka komisja chce przeznaczyć trzy godziny. 

Zobacz wideo Borys Budka: Może Węgrzy mają bardzo duży dług wdzięczności w Obajtka

Daniel Obajtek o przesłuchaniu: To jest sprawa polityczna

- Proszę zwrócić uwagę na jedną rzecz. W momencie kiedy były eurowybory, to byłem w ciągu tygodnia dwa razy zapraszany na komisję. Pisałem wtedy pisma do pana przewodniczącego, żeby to się odbyło po wyborach, że nie ma pośpiechu. Zwłaszcza że sam pan Szczerba twierdził, że nie jestem znaczącym świadkiem w tym zakresie, bo co mam wspólnego z imigrantami przy inwestycjach. I nie zostało to wtedy przełożone. Minął miesiąc czasu od wyborów i dopiero teraz idę na komisję, czyli nie było aż takiego pośpiechu. To jest sprawa polityczna - stwierdził Daniel Obajtek. 

Już przy okazji wcześniejszych, bezskutecznych prób wezwania przed komisję, Obajtek przekonywał, że jako szef płockiego koncernu nie miał żadnego związku z kwestiami wizowymi. - Z wizami mam tyle wspólnego, co z pyłem na Marsie - powiedział kilka tygodni temu były prezes Orlenu. Jak podkreślił, pracownicy na budowie Olefin III "nie byli i nie są" zatrudniani przez Orlen, ale wykonawcę inwestycji, czyli koreańsko-hiszpańskie konsorcjum Hyundai Engineering Tecnicas Reunidas.

Michał Szczerba: Mamy wrażenie, że był to kolejny kanał przerzutowy

"Do przedstawicieli wykonawców komisja powinna kierować więc wszelkie pytania. Chyba że celem jest zniszczenie kolejnej inwestycji Orlenu" - pisał w mediach społecznościowych Daniel Obajtek. Z kolei komisja argumentowała wówczas, że były prezes koncernu energetycznego powinien odpowiedzieć na wątpliwości dotyczące sprowadzania przez Orlen obcokrajowców z całego świata. - Bardzo często ci pracownicy nie pojawiali się w pracy, a otrzymywali wizy. Mamy wrażenie, że to był kolejny kanał przerzutowy, który niestety wykorzystywano - mówił w połowie maja ówczesny szef komisji Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej.

Oprócz Obajtka jeszcze dwóch innych świadków przed komisją

Komisja śledcza wezwała również na wtorkowe przesłuchanie Paw�a Majewskiego pracownika Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Na początku 2023 r. uczestniczył on w wizytacji konsulatu RP w Mumbaju, która miała przeanalizować proceder wydawania wiz przez tę placówkę. Trzecim z przesłuchiwanych świadków ma być Maciej Lisowski z Fundacji Lex Nostra. Jego nazwisko pojawiło się w trakcie marcowego przesłuchania byłego wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego. Polityk związany wówczas z PiS i Partią Republikańską, zabiegał w polskich placówkach dyplomatycznych o wydawanie wiz cudzoziemcom, argumentując to potrzebami sektora rolnego, poszukującego rąk do pracy. Były wiceminister zeznał, że podpisane przez niego pisma z prośbą o przyspieszenie procesu wizowego przygotowywał Maciej Lisowski, zarazem szef jego biura. Jednocześnie Maciej Lisowski to właściciel agencji SO JOB ściągającej pracowników sezonowych. 

Wi�cej o: