Luksusowe �ycie w szwajcarskiej sp�ce Orlenu. Auta za ponad p� miliona i problemy z biznesem

Szwajcarska spółka Orlenu OTS została założona za czasów, kiedy prezesem koncernu był Daniel Obajtek. Teraz Prokuratura Regionalna w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie poniesienia przez nią straty w wysokości 1,6 mld zł za ropę z Wenezueli, której koncern nigdy nie otrzymał. Wątpliwości budził również prezes wspomnianej spółki Samer A. Jak ujawnił Business Insider, w sprawie pojawiły się nowe informacje.

Szwajcarska spółka Orlenu nie realizowała celu? W garażach stały samochody za ponad pół miliona złotych

Według doniesień portalu spółka nie realizowała celu, do którego ją stworzono już od początku działalności. "Celem powołania OTS było zarabianie na handlu oraz pośrednictwie w obrocie produktami, głównie spoza Grupy Orlen" - poinformowało Business Insidera biuro prasowe koncernu. OTS jednak miał nie być w stanie sprostać temu zadaniu. "Zdecydowana większość przeprowadzonych transakcji dotyczyła jednak obrotu produktami własnymi" - zaznaczyło biuro prasowe. Z nieoficjalnych informacji portalu wynika, że produkty Orlenu były przedmiotem nawet 90 proc. dokonanych przez OTS transakcji.

Pomimo braku realizacji celu, OTS Orlen miał zapewniać luksusowe życie zarządzającym. Premier Donald Tusk kilka miesięcy temu mówił, że zarząd zarabiał 2 mln zł rocznie, ale z informacji Business Insidera wynika, że były to kwoty bliższe milionowi złotych rocznie. Nie są to jednak jedyne wydatki, ponieważ do puli należy doliczyć koszty utrzymania siedmiu luksusowych aut: Mercedesów GLE, GLA czy GLS. Sam prezes Samer A. miał używać modelu Mercedes Benz GLS 450, którego wartość wynosi około 600 tys. zł. Poza terenową G-Klasą jest to najdroższy SUV w ofercie tego producenta. Kadra zarządzająca posiadała również Mercedesa GLE 53, którego katalogowa cena bazowa wynosi niemal 503 tys. zł.

Orlen potwierdził te doniesienia i poinformował, że "finalizowane są rozmowy z firmą leasingową", aby wymienić samochody na tańsze modele. Jak poinformowało źródło Business Insidera, łączne roczne koszty funkcjonowania OTS, wyłączając pensje, miały sięgać ok. 3,5 miliona dolarów.

Orlen pod lupą akcjonariuszy. Powodem "negatywny wpływ decyzji członków organów w 2023 roku"

Akcjonariusze Orlenu podejmą decyzję dotyczącą absolutorium dla byłego szefostwa spółki już 25 czerwca. "Analiza działalności Spółki w roku 2023 prowadzi do wniosku o braku przesłanek do udzielenia absolutorium dla Członków Zarządu i Członków Rady Nadzorczej Orlen" - napisano w uzasadnieniu uchwał Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia, opublikowanym przez portal bankier.pl. Jak wyjaśniono, "jest to spowodowane negatywnym wpływem decyzji podejmowanych przez członków organów pełniących funkcje w 2023 r. na wyniki finansowe i działalność operacyjną spółki". Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: "Nowe kłopoty Daniela Obajtka. To będzie sądny dzień dla byłego szefostwa Orlenu".