Ciemne chmury zebrały się nad poprzednim szefostwem Orlenu. "Analiza działalności Spółki w roku 2023 prowadzi do wniosku o braku przesłanek do udzielenia absolutorium dla Członków Zarządu i Członków Rady Nadzorczej Orlen" - czytamy w opublikowanym przez portal bankier.pl uzasadnieniu uchwał Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia, które odbędzie się 25 czerwca w P�ocku.
"Jest to spowodowane negatywnym wpływem decyzji podejmowanych przez członków organów pełniących funkcje w 2023 r. na wyniki finansowe i działalność operacyjną Spółki" - widnieje dalej. Z tego uzasadnienia jasno wynika, że akcjonariusze negatywnie ocenią działania 11 członków zarządu Orlenu oraz rady nadzorczej, w których sprawie podjęte zostaną imienne uchwały. "Głosowanie w sprawie absolutorium dotyczy wszystkich osób, które pełniły funkcje w organach spółki w ostatnim roku obrotowym" - czytamy. Wśród osób zagrożonych nieuzyskaniem absolutorium jest były prezes koncernu Daniel Obajtek.
Brak absolutorium nie wywołuje automatycznie skutków prawnych, ale może zapewnić spółce możliwość wystąpienia z roszczeniami odszkodowawczymi. To przede wszystkim podstawa do odwołania z pełnionej funkcji oraz np. wytoczenia pozwu o zapłatę odszkodowania na rzecz spółki. Podjęcie decyzji o braku absolutorium może być pierwszym krokiem do batalii sądowych, rozliczających działania najważniejszych osób w koncernie.
Prawnicy z kancelarii Dudkowiak Kopeć Putyra zwracają uwagę, że taka decyzja akcjonariuszy może oznaczać również brak wypłaty premii dla kierownictwa. A te, w przypadku chociażby Daniela Obajtka, były niemałe. Przypomnijmy, że były prezes Orlenu w 2023 roku zarobił 1,253 mln zł wynagrodzenia stałego i dostał 1,119 mln zł premii za rok 2022.